Skocz do zawartości

Dark Souls III


Gość mate5

Rekomendowane odpowiedzi

:banderas::fsg::obama:  :exact: gdy gram w to.

 

Na liczniku 12h, ale po ~5h na dzikusie z pałą się wkurzyłem, bo nie jestem przyzwyczajony do tego stylu gry i stworzyłem nową postać z klasą taliba i to jest coś, szabelki szybkie i jak się bierze w obie ręce to wyciągam drugą o_O Fajnie wygląda, ale z punktu widzenia dmgu niepraktyczne, plus wolę mieć tarczę w pogotowiu.

Lvl 35, najdalej do drzewca doszedłem i go zabiłem(bossa pierw samemu trza utłuc, choć nie obrażę się, jeśli jakiś mnie w przyszłości skoryguje, mogą próbować) a potem przez półtora godziny stawiam znak pod bonfirem najbliższym i mnie przyzywają, czasami sekundę po, czasami 15, rzadko dłużej. Parę razy go znów ubiłem, parę razy ja trupłem, raz host, raz wszyscy naraz. No i często jakieś inwazje były, nie znam się na tym i stosuję taktykę ciąć aż wytrzymałości na unik zostanie, co przy mej szabelce daje niezłe wyniki. Brakuje mi jakiegoś dobrego źródła shardów, raz drópł z czerwonych rycerzy w Lothric, a potem tylko znajdywane w kątach i czuję się jak noob latając z bronią ledwo ulepszoną na +2, ale z drugiej strony mój obecny czas gry tą postacią nie ma odniesienia do postępu.

Trza wymyślić jak wyequipować ten medal Sunbrosów, bo jeszcze w żadnych soulsach nie czułem takiej chcicy na jolly co-operation.

No i zdawało mi się, że gra trochę przyśpieszyła, ale to jednak ja trochę się zapuściłem w serii i już jest git, i ręce się nie trzęsą na na samą myśl o zakręcie.

 

Przerwa, jutro przeczeszę drugą ścieżkę od Undead Settlement, tę z mostem przy drzewie z pierwszą grubaską, jeśli tam nie będzie żadnego bossa, to znów pofarmię drzewca z randomami.

Odnośnik do komentarza

Podczas 2 pierwszych minut w Irythyll Dungeonie, zdążyłem:

 

-zes,rać się ze strachu jak mi zaczęło coś się drzeć w słuchawkach

-być zepchniętym w dół przez nieumarlaka zza ściany

-zostać zgankowanym przez 3 umarlaków w celi

 

Zapowiada się świetna zabawa.

Odnośnik do komentarza

Podczas 2 pierwszych minut w Irythyll Dungeonie, zdążyłem:

 

-zes,rać się ze strachu jak mi zaczęło coś się drzeć w słuchawkach

-być zepchniętym w dół przez nieumarlaka zza ściany

-zostać zgankowanym przez 3 umarlaków w celi

 

Zapowiada się świetna zabawa.

 

 

Zabawa zacznie być jeszcze świetniejsza jak Ci strażnicy zjadą pasek życia do jakiś 20% ;-)

Edytowane przez Ptasiek
Odnośnik do komentarza

Podczas 2 pierwszych minut w Irythyll Dungeonie, zdążyłem:

 

-zes,rać się ze strachu jak mi zaczęło coś się drzeć w słuchawkach

 

 

Miałem tak samo. :D

 

Gra skończona, 10/10. Trochę odpocznę i wezmę się za NG+ lub zrobię nową postać. Uparłem się że grę przejdę bez żadnych summonów i się udało, w spoiler daję bossów z którymi miałem najcięższe przeprawy - 

Nameless King > Abyss Watchers > no i Soul of Cinder na końcu.

 

 

DLC ponoć ma być parę? Po cichu liczę że w jakimś pojawi się Painted World. 

Odnośnik do komentarza

 

Uparłem się że grę przejdę bez żadnych summonów i się udało, w spoiler daję bossów z którymi miałem najcięższe przeprawy - 

Nameless King > Abyss Watchers > no i Soul of Cinder na końcu.

 

 

 

 

Ja tak po głębszym zastanowieniu i własnych doświadczeniach wybrałbym:

1. Nameless King

2. Dancer of Boreal Valley

3. Abbys Watchers

 

Odnośnik do komentarza

Uparłem się że grę przejdę bez żadnych summonów i się udało, w spoiler daję bossów z którymi miałem najcięższe przeprawy - 

Nameless King > Abyss Watchers > no i Soul of Cinder na końcu.

 

Dobrze wiedzieć, że ubiłem jednego z najtrudniejszych bossów

Abyss Watchers

bo już się trochę bałem, że od tej pory następni już tylko co najmniej tak porąbani będą.

 

Również zwiedzam katakumby, bardzo klimatyczna lokacja. Pułapki oznaczałem świecącymi kamykami, niestety okazało się, że po śmierci znikają, kicha. Muszę w końcu chyba looknąć gdzie jest drzewiec; widzę, że wiele osób co jest względnie wcześnie w grze już go miało, ja na niego nie trafiłem więc pewnie jest idąc

lewą ścieżką w Undead Settlement

.

Odnośnik do komentarza

 

Uparłem się że grę przejdę bez żadnych summonów i się udało, w spoiler daję bossów z którymi miałem najcięższe przeprawy - 

Nameless King > Abyss Watchers > no i Soul of Cinder na końcu.

 

Dobrze wiedzieć, że ubiłem jednego z najtrudniejszych bossów

Abyss Watchers

bo już się trochę bałem, że od tej pory następni już tylko co najmniej tak porąbani będą.

 

Również zwiedzam katakumby, bardzo klimatyczna lokacja. Pułapki oznaczałem świecącymi kamykami, niestety okazało się, że po śmierci znikają, kicha. Muszę w końcu chyba looknąć gdzie jest drzewiec; widzę, że wiele osób co jest względnie wcześnie w grze już go miało, ja na niego nie trafiłem więc pewnie jest idąc

lewą ścieżką w Undead Settlement

.

 

 

:pawel: :pawel: :pawel:

 

 

Tak jest w tej lokacji drzewiec

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...