Skocz do zawartości

Dark Souls III

Featured Replies

  • Odpowiedzi 4,5 tys.
  • Wyświetleń 440,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dobra! Pograłem już wczoraj całkiem konkretnie [na liczniku ponad 10h] więc myślę że można już coś skrobnąć. Bez spoilerów.   Zacznę może od tego że gra wciąż łapie za jaja i nie puszcza, nie czuć t

  • Soulsy w formie cyfrowej? A fuj...     Brakuje mi jeszcze japońskich Demonów...

  • Postanowiłem pobawić się trochę w roleplaying i przedstawiam swoją postać z dzisiaj:   Jezus Chrystus stąpił do Lothric, pakuje oczywiście we Wiarę i czynienie cudów. Postać nastawiona na kooperac

Opublikowano

O, to już wiem, co będę robił dzisiaj wieczorem i w nocy.

Chociaż trochę boli fakt, że podobno pve jest bardzo krótkie.

 

Ashes Of Ariandel kupione, a przy najnowszym patchu dumnie ogłoszone info, że poise został naprawiony.

Idę testować :lapka:

Edytowane przez Masorz

Opublikowano

Jest nieźle i trochę bloodbornowo, przynajmniej ja się zapędziłem na razie w taki region. Szkoda że wzorem old hunters nie ma z początku dlc chunków do upgrejdów broni, zacząłem niedawno nową postać pod ten dodatek i moje żelazo na +6 niektórych wrogów to delikatnie smyra nawet przy backstabach i parry. 

Opublikowano

Cleansing chapel ognisko przed tym cmentarzem w Cathedral of the Deep, wystarczy tam dotrzeć i zagadać z npc. Ale jak ktoś leci zwykły NG to trzeba podgonić level, wtedy jest za niski imo. 

Opublikowano

Poszedłem obadać co jest za

skarpą przy której atakuje nas wielki wilk

 i utwierdziłem się w przekonaniu że niskolevelową postacią nie ma co szarżować. Moby mają tonę hp i ostro biją i nie pomaga tu fakt że łatwo ich zbackstabować bo nie wystarczy jedna czy dwie kosy w plecy. Wracam do podstawki zdobyć parę kamyków do upgrejdu broni i dopiero wracam do dlc :)

 

Opublikowano

Walka z 

Fridą mega klimatyczna, chyba top bossfight z Soulsów 3 jak dla mnie. I pisze to jak jej jeszcze nie skończyłem, raz ją ubiłem na farta i zaczęła się druga faza :)

 

Opublikowano

cholera, nie wiedziałem że dostęp do DLC jest w katedrze głębin i musiałem szybko dojść tam z osady nieumarłych bo wcześniej zacząłem new game+...

 

nowa lokacja jest dobra, męczy trochę zbyt duże natężenie wrogów/m2 (przynajmniej na początku). tak czy siak na razie napawa optymizmem.

Opublikowano

Ja trochę tam pobiegałem moją przepakowaną postacią na ng+3 i pięknie jest, ale nie będę bezcześcił i wróciłem do robienia nowej postaci.

Opublikowano

Podbiłem level do 70 i jest już elegancko, brakuje mi tylko dalej kamyków żeby zrobić broń na +9 i idę lać Fridę. 

Opublikowano

Rozczarowująca długość dlc, nie sądziłem że tak szybko się skończy

 

Jeszcze męczę bossa, ale cała reszta zrobiona

Opublikowano

Dodatek zaliczony. Całość zajęła mi nieco ponad 160 min. Co istotne, jeżeli nieopodal ogniska w kaplicy oczyszczenia (Katedra Głębin) nie pojawi się NPC, który nas do DLC przenosi, należy udać się do głównej bazy wypadowej i porozmawiać z kilkoma postaciami.
Wszystko wróci do normy.

Gra się przyjemnie. Przygoda w mroźnej krainie jest wymagająca. Ashes of Ariandel brzmi wybornie (standard w serii), niestety (co również standardem u FS jest) animacja niedomaga.
Dodatkowo jakiś czas temu 140 godzin poświęciłem na Scholars of the First Sin, które przy kombo fHD+60k/s spisywało się znakomicie. Różnica w komforcie grania jest ogromna.

Na pochwałę zasługują bossowie. Szkoda, że jest ich raptem dwóch. Główny należy do najciekawszych i najtrudniejszych w serii. Niesamowita sceneria, dynamika walki, jej ciężar oraz sam wróg - klasa.

DkS III to rewelacyjna pozycja. Komu brakuje tego świata, śmiało niech zakupi DLC.
Dodatek, co dziwne, nie obsługuje trofeów. :dunno:
 

Opublikowano

Imo nic dziwnego, zarówno 1 i 2 także nie otrzymały nowych pucharków przy dlc. 

 

Edytowane przez messer88

Opublikowano

Zmęczyłem przez weekend dlc do końca, choć trochę krótko to jestem bardzo zadowolony. Aż się prosi o jeszcze jedną lokację i bossa. 3h z recenzji to chyba jak ktoś przebiega przez lokację na pałę z summonami, spokojnie spędziłem z 2x tyle i chyba z godzinę przy Fretce. Walka z nią szczególnie ostania faza to top z serii Souls imo, i choć to takie połączenie ruchów lady M i Gehrmana to sprawdza się doskonale i zdecydowanie jest jedną z cięższych walk z DS3. Srolowo jest mega i ostatni dialog malarki po fretce chyba lekko zdradza o czym będzie kolejne dlc. Minus za mało nowego żelastwa, no i ten otwarty teren na początku dlc - owszem wilki i drzewka zrobiły robotę na początku, ale obszar koło wieży wygląda mi na taki wypełniacz. Czekam na drugi dodatek z finalną oceną, takie Old hunters pierwotnie też miało być podzielone na dwa osobne dlc. 

Opublikowano

Dodatek zaliczony. Całość zajęła mi nieco ponad 160 min.

 

 

Chyba jak wlazłeś tam na 170 levelu i poleciałeś na pałę przez lokację i do bossa.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Kurna męczę się z tą fretką już ze 2 h i dupa... Docieram do 3 fazy ale praktycznie mam 1 góra 2 flaszki a ona się nie (pipi)i.... Nic trzeba próbować - wyszedłem chyba z wprawy. Chociaż sam nie wiem bo i całe dlc jak i drugi boss poszedł za 2 razem....

Opublikowano

Spokojnie rozpracujesz wcześniejsze fazy że Ci do ostatniej zostanie pełen estus, ona się nie (pipi)i i Ty też nie powinieneś bo strasznie łatwo ją zestaggerować. 

Opublikowano

Dotarłem do 3 fazy z 11 flaszkami i mnie za(pipi)ała 1 ciosem :> Już mniej wiecej wiem co i jak. W drugiej fazie olewam ją totalnie bo ojciec łyka lepiej :> Pewnie jeszcze z 30 razy i padną :>

Opublikowano

Fretka i stary mają też niskie odporności na bleed, ja akurat do dlc poszedłem postacią pod dex i chaos blade piękną robotę robił szczególnie w 2giej fazie. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.