Skocz do zawartości

Dark Souls III


Gość mate5

Rekomendowane odpowiedzi

O, to już wiem, co będę robił dzisiaj wieczorem i w nocy.

Chociaż trochę boli fakt, że podobno pve jest bardzo krótkie.

 

Ashes Of Ariandel kupione, a przy najnowszym patchu dumnie ogłoszone info, że poise został naprawiony.

Idę testować :lapka:

Edytowane przez Masorz
Odnośnik do komentarza

Jest nieźle i trochę bloodbornowo, przynajmniej ja się zapędziłem na razie w taki region. Szkoda że wzorem old hunters nie ma z początku dlc chunków do upgrejdów broni, zacząłem niedawno nową postać pod ten dodatek i moje żelazo na +6 niektórych wrogów to delikatnie smyra nawet przy backstabach i parry. 

Odnośnik do komentarza

Poszedłem obadać co jest za

skarpą przy której atakuje nas wielki wilk

 i utwierdziłem się w przekonaniu że niskolevelową postacią nie ma co szarżować. Moby mają tonę hp i ostro biją i nie pomaga tu fakt że łatwo ich zbackstabować bo nie wystarczy jedna czy dwie kosy w plecy. Wracam do podstawki zdobyć parę kamyków do upgrejdu broni i dopiero wracam do dlc :)

 

Odnośnik do komentarza

Dodatek zaliczony. Całość zajęła mi nieco ponad 160 min. Co istotne, jeżeli nieopodal ogniska w kaplicy oczyszczenia (Katedra Głębin) nie pojawi się NPC, który nas do DLC przenosi, należy udać się do głównej bazy wypadowej i porozmawiać z kilkoma postaciami.
Wszystko wróci do normy.

Gra się przyjemnie. Przygoda w mroźnej krainie jest wymagająca. Ashes of Ariandel brzmi wybornie (standard w serii), niestety (co również standardem u FS jest) animacja niedomaga.
Dodatkowo jakiś czas temu 140 godzin poświęciłem na Scholars of the First Sin, które przy kombo fHD+60k/s spisywało się znakomicie. Różnica w komforcie grania jest ogromna.

Na pochwałę zasługują bossowie. Szkoda, że jest ich raptem dwóch. Główny należy do najciekawszych i najtrudniejszych w serii. Niesamowita sceneria, dynamika walki, jej ciężar oraz sam wróg - klasa.

DkS III to rewelacyjna pozycja. Komu brakuje tego świata, śmiało niech zakupi DLC.
Dodatek, co dziwne, nie obsługuje trofeów. :dunno:
 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Zmęczyłem przez weekend dlc do końca, choć trochę krótko to jestem bardzo zadowolony. Aż się prosi o jeszcze jedną lokację i bossa. 3h z recenzji to chyba jak ktoś przebiega przez lokację na pałę z summonami, spokojnie spędziłem z 2x tyle i chyba z godzinę przy Fretce. Walka z nią szczególnie ostania faza to top z serii Souls imo, i choć to takie połączenie ruchów lady M i Gehrmana to sprawdza się doskonale i zdecydowanie jest jedną z cięższych walk z DS3. Srolowo jest mega i ostatni dialog malarki po fretce chyba lekko zdradza o czym będzie kolejne dlc. Minus za mało nowego żelastwa, no i ten otwarty teren na początku dlc - owszem wilki i drzewka zrobiły robotę na początku, ale obszar koło wieży wygląda mi na taki wypełniacz. Czekam na drugi dodatek z finalną oceną, takie Old hunters pierwotnie też miało być podzielone na dwa osobne dlc. 

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...