H. z 2002 roku.

Zagadka zbrodni, chłopcy.

http://www.filmweb.pl/film/Zagadka+zbrodni-2003-126171

ale to było dobre

Zwycięski tekst narzeczonej wreszcie na filmwebie

http://www.filmweb.pl/fwm/article/Kino+Korei+Po%C5%82udniowej+a+sprawa+polska-120253

Gratulacje, bardzo dobry tekst a ja się przymierzam powoli do 'Mother' Pana Bonga.

Jakby ktoś nie wiedział to w polskich kinach można obejrzeć najnowszy film od Chan-wook Parka t.j. "Służąca". Polecam

Ide w piatek, jakims wielkim jego fanem nie jestem, ale mnie dziewczyna ciagnie. 

To jest jednak inny Park niż zwykle, bardziej wygładzony i sensualny. No i ładne widoczki sobie pooglądasz

Abstrahując od mocnych scen erotycznych, to film ma naprawdę fantastyczne zdjęcia i kolorystykę.

E tam mocne, mocne to są dla amerykańskiej widowni,  europejska raczej powinna być przyzwyczajona. Ale tak, oczywiście film jest wspaniale wykonany (scenografia i stroje <3),  szkoda, że Park troszkę pod zachodnią publikę reżyserował - wszystkie te łopatologiczne wskazówki między aktami, niepotrzebne wyimki narratorskie i delikatnie przeciągnięty finał psują odbiór.

Chociaż tak jak pisałem półtora miesiąca temu - rewelacyjnie wypadła scena między aktorami grającymi najważniejsze postacie męskie, tak samo jak charakterystyczne dla koreańskiego kina wbijanie szpil w Japonię.

Obejrzałem i mimo fajnego początku, to jednak film z dość mocno oklepaną fabuła. Koreanczykow stac na wiecej.

 

Nie śledziłem już z rok nowości z koreańskiego podwórka, a naszła mnie chęć, by coś obejrzeć. Wyszły jakieś sztosy w tym i poprzednim roku? Najlepiej thrillery albo sensacyjne, ale komedią też nie pogardzę 

Moze byc dobra mordoklepka, juz sie sciaga

 

 

W dniu 29.06.2019 o 17:10, Bartolinsky napisał:

Nie śledziłem już z rok nowości z koreańskiego podwórka, a naszła mnie chęć, by coś obejrzeć. Wyszły jakieś sztosy w tym i poprzednim roku? Najlepiej thrillery albo sensacyjne, ale komedią też nie pogardzę 

Lepiej późno niż wcale, więc ode mnie 2 gorące rekomendacje (gorące, bo to jedne z lepszych filmów jakie widziałem w ostatnich latach):

 

- Płomienie - https://www.filmweb.pl/film/Płomienie-2018-784582

- Lament - https://www.filmweb.pl/film/Lament-2016-767889

 

Polecam zignorować oceny na Filmwebie.

Lament obejrzany, sztos niesamowity. Płomienie obczaję bankowo, podziękował 

płomienie nawet w połowie nie tak dobre jak lament  

8 godzin temu, Pupcio napisał:

płomienie nawet w połowie nie tak dobre jak lament  

Chyba sobie żartujesz. Najlepszy film jaki widziałem w zeszłym roku.

 

Słyszał ktoś coś o jakiś grubych nowościach z koreańskiego podwórka?

Jedyny głośny z ostatnich lat koreaniec o jakim słyszałem to Villainess.

A ten co wygral w canes ktos widzial? Parasite chyba.

Płomienie bardzo ciekawe, ale jednak Lament zrobił na mnie większe wrażenie. Tylko ja jestem mega fanem horrorów. 

 

@Mejm Parasite. Tak, tak. Czekam na wrześniową premierę, żeby zobaczyć tego sztosa jak człowiek.

 

Z takich dużych, azjatyckich filmów to jeszcze Siedzący słoń do nadrobienia. Prawie 4 godziny seansu. Reżyser popełnił samobójstwo po premierze.

Panowie kiedy ten Lament sie rozkreca? Bo 1,5h i poki co nudy. Ogladam na przemian z forumem. Teraz jest scena jak

Spoiler

Japonczyk kupil kury, umyl sie pod wodospadem i ubral szlafrok

.

10 godzin temu, Mejm napisał:

Panowie kiedy ten Lament sie rozkreca? Bo 1,5h i poki co nudy. Ogladam na przemian z forumem. Teraz jest scena jak

  Ukryj zawartość

Japonczyk kupil kury, umyl sie pod wodospadem i ubral szlafrok

.

No siema Tomek, mój bracie. Nie, nie, nic fajnego z "nowości" nie wyszło teraz do "ściągnięcia". aaaa ten film dobry, ale trochę stary, bo z 2018 roku? Za mało szczelania? I ten brak lektora, no wiem, przepraszam. Wiesz co, w sumie niedługo wychodzi "Polityka". To ten film od gościa od Pitbulla i tego pompy śmiesznego, brzydkiego. Uśmiejesz się i od początku zdrowa akcja. Przeklinanie i ogólnie podobno oparty na faktach. Tak więc Tomku, trzymaj się tam, coś Ci ogarnę z "nowości" niedługi i będę pamiętał o wszystkim. 

No tak czulem, ze fan VVitch bedzie krecil beke. Lament oczywiscie znacznie lepszy ale wciaz niestety z gatunku "horror artystyczny" gdzie jeszcze horror nalezalo by dac w cudzyslow.

 

Teraz nie wiem czy te Plomienie ogladac bo znow mnie forumek zrobi w ch.uja i strace 2h na kolejny film do brandzlowania dla szopenhauerow kinematografii.

Płomienie skończyłem oglądać 9 godzin temu i mi się podobał  

Film każdy wniosek podaje w wątpliwość i nie przypomina typowych dreszczowców z twistem z koreańskiego podwórka. Spokojny seansik ogólnie.

No i fajnie było zobaczyć Stevena Yeun'a z Walking Dead jak nawija po koreańsku, poza tym dobrze odegrał swoją postać.

1 godzinę temu, Mejm napisał:

No tak czulem, ze fan VVitch bedzie krecil beke. Lament oczywiscie znacznie lepszy ale wciaz niestety z gatunku "horror artystyczny" gdzie jeszcze horror nalezalo by dac w cudzyslow.

 

Teraz nie wiem czy te Plomienie ogladac bo znow mnie forumek zrobi w ch.uja i strace 2h na kolejny film do brandzlowania dla szopenhauerow kinematografii.

Co Ty tam ćpiesz Mejm? Ten chiński syf nawet nie stał koło VVitch.

Parasite Co to za sztos o jezuuu. Miszmasz gatunków w ciekawym settingu. To już chyba 5 film od pana Bonga, który oglądam, ale ten przebija wszystkie. Mocno polecam.