Teraz, aph napisał:

TloU2 przełom

 

 

 

 

W czym The Last of Us 2 jest przełomem aphormo?

4 minuty temu, aph napisał:

Może tak,może nie, kogo to obchodzi? TloU2 przełom i topka generacji ogólnie, DG wbrew mediom niezwykle sympatyczny open world. 

Przełom? W czym? W powolności akcji i wpędzania gracza w depresję? W najgorszego głównego bohatera ever? Ta gra to raczycho, a nie przełom..Fakt zakończenie było mocne i co poza tym? Konkluzją 30 godzinnej gry jes to, że ludzie to (pipi) i jaki tu przekaz? Ani gra nie bawi, ani nie przyprawia o ciarki na plecach, ani nie skłania do głębszych refleksji i nie powoduje opadu szczeny jak prekursor.

I nie mów mi o grafice bo ta gra to rozmazany kupsztal przy RDR2. Animacje doceniam i to bardzo, ale filmiki i ogólne wrażenia były dużo lepsze w jedynce.

Edytowane 20 października 20204 l przez izon

Gram teraz w spiritfarera, gdyby nie GP to nigdy bym w tą perełkę nie zagrał. Na pewno lepsze niż problemy napakowanych lezb w postapo. 

1 minutę temu, lpcl napisał:

Gram teraz w spiritfarera, gdyby nie GP to nigdy bym w tą perełkę nie zagrał. Na pewno lepsze niż problemy napakowanych lezb w postapo. 

Czy ta gra to  P R Z E Ł O M?

5 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

 

 

 

 

Przecież nie grałeś.

2 minuty temu, Pupcio napisał:

Czy ta gra to  P R Z E Ł O M?

W porównaniu do tlou2 na pewno. 

W każdym razie polecam bo myślałem, że to jakieś Indie (pipi). 

Chociaż temat tlou2 swego czasu to było lepsze cw niż to tutaj i powód dla którego wróciłem na forum.

Edytowane 20 października 20204 l przez lpcl

Wy jesteście takie mietki opozycyjne. Jak coś jest dobre to rzeba pyerdolic ze nie jest bo inaczej się mietka nie zauwazy. 

Teraz, izon napisał:

Przełom? W czym? W powolności akcji i wpędzania gracza w depresję?

TloU2 ma bardzo mocny opening, dla wielu za mocny, później jest już spokojniej ale dalej intensywnie - tyle na temat powolności akcji.

Depresja? Może. Przesłanie gry jest ciężkie, ta gra jest ciężka i dobrze, taka miała być. 

 

Mocny opening  

Teraz, aph napisał:

TloU2 ma bardzo mocny opening, dla wielu za mocny, później jest już spokojniej ale dalej intensywnie - tyle na temat powolności akcji.

Depresja? Może. Przesłanie gry jest ciężkie, ta gra jest ciężka i dobrze, taka miała być. 

 

Jak Oni szczelają do krasnali, albo się chowają za zasłonkami od 2006 roku, albo latają samochodami to nie ogarniają. 

 

A i jeszcze w ich orężu ORI (indyk) i Cuphead. 

Listek dalej tutaj? Jezu, co za desperacja.

2 minuty temu, LiŚciu napisał:

Jak Oni szczelają do krasnali, albo się chowają za zasłonkami od 2006 roku, albo latają samochodami to nie ogarniają. 

 

A i jeszcze w ich orężu ORI (indyk) i Cuphead. 

Indyk - pluję na to mimo, że za(pipi)ista gra. 

360 za ubisoft, gotg. 

Ja (pipi)e jak można tak nienawidzić grania. 

Sekta ps. 

3 minuty temu, LiŚciu napisał:

A i jeszcze w ich orężu ORI (indyk) i Cuphead. 

Ale szanuj bo bo takie gierki też się liczą, na PS4 polecałem zawsze Resoguna czy Nex Machinę , takiego Resoguna grałem od premiery do czasu sprzedania PS4 i będzie też grany na PS5

6 minut temu, aph napisał:

TloU2 ma bardzo mocny opening, dla wielu za mocny, później jest już spokojniej ale dalej intensywnie - tyle na temat powolności akcji.

Depresja? Może. Przesłanie gry jest ciężkie, ta gra jest ciężka i dobrze, taka miała być. 

 

Akurat opening to najlepsze co ta gra miała, bo nie musiałem grać jeszcze tym dziwadłem.

Xbox? Kopnij w drzwi i piękny pałac poleci jak domek z kart.

 

Jeszcze sobie możecie dywagować, złorzeczyć i myśleć życzeniowo, no to dywagujcie więcej - póki można. Skończycie wszyscy na PC, to kwestia czasu.

Teraz, izon napisał:

Akurat opening to najlepsze co ta gra miała, bo nie musiałem grać jeszcze tym dziwadłem.

Eh, gdyby tylko nie było spoilerów, to bym się rozpisał, a tak - pozostawiam to Twej domyślności, może kiedyś załapiesz co i jak.

@Figuś jasne, szanuje. Tak samo jak Child of Light, Sine Mora, Ori (również) i pozostałe podobne ... 

2 minuty temu, aph napisał:

Xbox? Kopnij w drzwi i piękny pałac poleci jak domek z kart.

 

Jeszcze sobie możecie dywagować, złorzeczyć i myśleć życzeniowo, no to dywagujcie więcej - póki można. Skończycie wszyscy na PC, to kwestia czasu.

Eh, gdyby tylko nie było spoilerów, to bym się rozpisał, a tak - pozostawiam to Twej domyślności, może kiedyś załapiesz co i jak.

Ja łapię co masz na myśli, po prostu nie TO powoduje moją generalnie średnią opinię o tym tytule..

Nie potrafię rozmawiać o TloU bez poruszania fabuły,  a moje konto jest mi bardzo miłe, więc obawiam się, że muszę spasować w tym miejscu. 

1 godzinę temu, drozdu7 napisał:

 

Ooo jakie starcze pieprzenie, czy jesli w tym roku nie kupiłem żadnej gry bo akurat sporo gier z Gejmpassa mi przypasowało + trochę zaległości ograłem, to nie jestem prawdziwym graczem? Pudełek też juz nie kupuje, bo często na płycie jest część kontentu reszta do pobrania. Nie mam ołtarzyka z gier, a gram od kiedy pamiętam. 

Jak płyty zdechną to pudełkowcy zakopią się się razem z e. t. w nowym Meksyku w tym dole z betonem. 

37 minut temu, LiŚciu napisał:

Przecież nie grałeś.

no no, to jedna z tych gier które są ubirakami ale smakują bo od Sony?

37 minut temu, Pupcio napisał:

Mocny opening  

no teraz jak grają w golfa to jest to mocny opening  

37 minut temu, LiŚciu napisał:

A i jeszcze w ich orężu ORI (indyk) i Cuphead. 

Cuphead od jakiegoś czasu jest już na PS4, więc tak średnio wymieniać go, jako lineup XBOXa 

tlou2? Pewniak do tytułu najwiekszy zawód roku 2020 w ankiecie.

a Halo Infinite następne w kolejności:-)