To słabo. Też się czuję jak frajer, mimo że kupiłem pierwsze DLC na przecenie. Jest bardzo krótkie i niezbyt bogate w zawartość, reszta i tak jest dodawana sezonowo. Gdybym wiedział, że kupując następne dostanę w cenie oba to bym się wstrzymał i może nawet kupił w pełnej cenie. A tak to niech się walą na cyce, poczekam na 3 lub 4 DLC i wtedy kupię całość na przecenie.

Grałem teraz w poe2 ze względu na update z druidem, ale denerwuje mnie (dalej) brak języka polskiego i pomyślałem, że wrócę sobie do d4, sprawdzę co się zmieniło i czy warto się skusić na ten dodatek z paladynem (nie grałem w d4 od premiery). I kurde...ale to jest przepaść pomiędzy poe2, a d4. To jak zrobione jest "mięso" obu gier, czyli rozwalanie mobków to jest niebo, a ziemia. W diablo walka wygląda jak w jakieś mobilce, w ogóle nie czuć, że bijesz pomioty piekielne i jesteś wkurwionym barbarzyńcą (w moim przypadku). Może potem jest lepiej, jak walczy się z bossami, dostaje lepsze eq i zdobywa więcej skilli?
Diablo przekonuje mnie mocno tematyką, że walczymy z demonami, bronimy jakichś miast i ludzi, a w poe2 po prostu siekamy mobki, raz węże, raz jakieś wilki, a raz cholera wie co.

Podsumowując trochę mnie zawiodło te diablo, zapamiętałem to inaczej, a teraz po poe2 ciężko będzie wrócić. Gdyby nie ten język w poe2 to nie byłoby dylematu.

Mam to samo z poe2 i brakiem lokalizacji. Komplikacja tych wszystkich skilli i drzewka rozwoju mnie przytłacza. Znam troche angielski ale nie aż tak żeby te wszystkie zależności ogarnąć

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka

Mi jakoś poe2 niezbyt weszło. Ten styl graficzny to nie do końca to, a że tytuł będzie free to play, to jednak człowiek jakoś podejrzliwie na to patrzy.

Diablo 4 z drugiej strony ma swoje problemy, ale ma też klimat i to gra z tradycjami jak by nie patrzeć. Walka jest dynamiczna, aktywności całkiem zróżnicowane, można przysiąść na chwilę, czy dłużej.

Btw ogrywa / ogrywał ktoś może Diablo 1 + mod Belzebub (GOG)? Jak to się zestarzało?

Edytowane czwartek o 08:212 dni przez beardo0

W dniu 17.12.2025 o 09:09, Tomek P. napisał(a):

Trochę kijowe zagranie z ich strony, że ci co nie kupili wcześniej pierwszego teraz dostaną go gratis.

a dlaczego Cię tak boli, że ktoś teraz dostanie stary content za darmo? Nikt Ci przecież niczego nie zabiera, chcialeś grać premierowo to zapłaciłeś cenę jaka wtedy była. Tak jak Krychu napisał: Blizzard ma taką politykę od lat w swoich grach i moim zdaniem spoko podejście

21 minut temu, beardo0 napisał(a):

Mi jakoś poe2 niezbyt weszło. Ten styl graficzny to nie do końca to, a że tytuł będzie free to play, to jednak człowiek jakoś podejrzliwie na to patrzy.

Diablo 4 z drugiej strony ma swoje problemy, ale ma też klimat i to gra z tradycjami jak by nie patrzeć. Walka jest dynamiczna, aktywności całkiem zróżnicowane, można przysiąść na chwilę, czy dłużej.

Btw ogrywa / ogrywał ktoś może Diablo 1 + mod Belzebub (GOG)? Jak to się zestarzało?

Jesli podejrzliwie patrzysz na PoE to tylko napiszę, że kupujac D4 i dodatki płacisz dużo za 1/4 zawartości pojedynczego patcha do PoE2 który wychodzi co 3 miesiące.

D4 ma teraz chyba 11 albo 12 sezon a zmiany w porownaniu do tego co było w sezonie 3 i 4 są kosmetyczne. To jest scam jak cholera ta gra. 12 sezonów biegania helltide'ow xd

No nie wiem, jak pograłem chwilę w poe2 to wydał mi się bardzo liniowy, z checkpointami jak po sznurku. Inventory jakieś małe, coś jak w Diablo 2, za dodatkowe okna w skrytce trzeba płacić etc. Poza tym jak w grze free to play na start człowiek zapłaci 120 zł, to co go powstrzymuje, aby poźniej jeszcze więcej przepuszczał, jak już zrobił pierwszy krok w tym kierunku?

W Diablo 4 moim zdaniem to nie jest takie widoczne. Za 300 zł ma się teraz prawie kompletną grę z dodatkami (chociaż to i tak za dużo na ten moment), bez wydawania na jakieś zakładki, a rzeczy kosmetycznych nie biorę pod uwagę.

A Lord of Hatred DLC za 170 zł droższe już nie będzie. Poczekałbym do lata 2026, może będzie chodziło po 60 zł jak Vessel of Hatred w swoim czasie (VoH na premierę też chodził po ok 170 zł). Najlepsza opcja moim zdaniem to wyrwać Diablo 4 teraz na jakimś promo za 100 zł, a później kupić oba dodatki.

Sam początek poe2 przy wyborze postaci mnie odrzucił. W Diablo 4 nie gram ciągiem np. 10 miesiecy pod rząd, tylko od czasu do czasu. Tu zrobię Helltide, tam jakis dungeon dla drzewa Szeptów, jakąś twierdzę odbiję, czy pobiegam po pustyni.

Jedna i druga gra jest dobra, Diablo 4 ma na pewno mniej angażującą walkę (na PS5 można trzymać 1 przycisk Spiritbornem i tylko gałką wybierać przeciwników i gra sama się przechodzi ), jednak na ten moment bardziej mi leży. Do tej pory grałem na PC, ale obecnie testuję Diablo 4 i Path of Exile 2 na PS5

Zepsuło mi się czy o co chodzi z miksturami życia w nowym sezonie? Ulepszeń już nie ma, mam 55lvl a mikstura uzupełnia 35pkt a nie 35% jak powinno być i nie idzie grać.