Jest tak jak twierdzę od lat: Gamepass to nie jest miejsce dla gier AAA day1. Indory, mniejsze gry, gaasy, gry AAA w rok czy dwa po premierze jasne. Ale nie na premierę

1 minute ago, Homelander said:

Jest tak jak twierdzę od lat: Gamepass to nie jest miejsce dla gier AAA day1. Indory, mniejsze gry, gaasy, gry AAA w rok czy dwa po premierze jasne. Ale nie na premierę

Gość podaje też statystyki, że gry (także AAA) najwięcej zarabiają w okresie do 3 miesięcy od premiery. Więc idealnie byłoby gdyby takie duże tytuły do Gamepassa trafiały, ale nie Day 1 tylko własnie po kilku miesiącach.

17 minut temu, ASX napisał(a):

jakiś skrót dla kogoś kto nie ma czasu słuchać 40 minut?

Wrzuć sobie w AI od microsoftu, zrobi podsumowanie

Już sobie przwinąłem do podsumowania i nic odkrywczego tu nie ma, to wciąż te same argumenty które już wielokrotnie można było przeczytać. Czyli z jednej strony dobry, z drugiej może być zagrożeniem. Nie ma w tej chwili jasnej odpowiedzi.

Takie upraszczanie gier to proces który odbywa się niezależnie od Game Passa, bo teraz każdy kombinuje aby jego gra była jak najbardziej przystępna, vide możliwość pomijania starć z bossami w Death Stranding 2.

Co do sprzedaży gier, to i tak ich sprzedaż coraz bardziej spada z powodu GAASów których rosnąca popularność coraz bardziej wysysa czas graczy. I poza abonamentami, nikt nie ma pomysłu jak chociaż spróbować temu zaradzić.

Już teraz jest tak że na PC, Xboxie i Playstation gracze wydają więcej na abonamenty i mikrotransakcje niż zakup gier.

Dużo ludzi koncentruję się na Game Passie, jakby usługa z 35 milionami użytkowników miała zniszczyć gaming, a mało ludzi dostrzega o wiele większy problem, jakim jest coraz bardziej rosnąca popularność kilku GAASów, w które grają setki milionów, a które coraz bardziej dominują rynek:

Spoiler

To jest główny powód coraz większej ilości zwolnień, zamkniętych studiów i skasowanych gier nie tylko w Microsofcie ale w całej branży

33 minuty temu, Homelander napisał(a):

Jest tak jak twierdzę od lat: Gamepass to nie jest miejsce dla gier AAA day1. Indory, mniejsze gry, gaasy, gry AAA w rok czy dwa po premierze jasne. Ale nie na premierę

Dopóki MS może dorzucać hajsu to niech to robią. Sony inwestuje środki w exy 3rd party, a MS w 1st party day1. Która strategia opłaci się komu bardziej pokaże czas.

W dniu 15.07.2025 o 17:29, Paolo de Vesir napisał(a):

Ludzkie tragedie. Dobrze, że są jeszcze studia z Europy i Azji których nie dotyka pojebana polityką MSu i ich podejścia do AI.

O czym ty piszesz, dopiero co dostaliśmy remake Front Mission 3 od studia z Gdyni i używali AI przy jego tworzeniu.

Teraz, Shen napisał(a):

O czym ty piszesz, dopiero co dostaliśmy remake Front Mission 3 od studia z Gdyni i używali AI przy jego tworzeniu.

Chodziło mi o to, że MS wymienia ludzi na AI, czego nie robi obecnie ani Sony ani Nintendo.

Oby to AI nie wyszło im bokiem. Ja się obawiam, że nagle rynek zaleję x gier stworzonych przez sztuczną inteligencję, których nikt nawet dobrze nie sprawdzi, dzięki czemu dostaniemy bezduszne pacynki na jedno kopyto. A jak jeszcze ktoś to będzie kupować i słupki będą się zgadzać to niech nas Bóg ma w swojej opiece.

teraz juz tak jest. pełno indie śmiecia czesto robionego tylko dla aczikow.

19 minutes ago, Beelzeboss said:

teraz juz tak jest. pełno indie śmiecia czesto robionego tylko dla aczikow.

W takie coś grają tylko zjeby dla punkcików, normalny gracz nie wie o ich istnieniu.

Godzinę temu, Czoperrr napisał(a):

W takie coś grają tylko zjeby dla punkcików, normalny gracz nie wie o ich istnieniu.

Powiem tobie jedno, od czasu do czasu pozwalam dzieciakom wybrać sobie coś za przysłowiowe kilka złotych max 10, ale ostatnio znaleźli perełkę za 2,5. Nawet w najgorszych gniotach jakie widziałem do tej pory, nikt nie doszedł do takiej granicy absurdu jak ta pozycja. W każdej grze, z tego szrotu, czasem nawet coś fajnego i śmiesznego się trafi, ale to jest pierwsza gra, w której nie można przegrać. Na serio, nawet w największych gniotach przegrywasz, ale tu nie ma śmierci, nie ma nic, szczerze jak zostawisz to włączone bez dotykania to koniec końców będzie to niczym zapętlony filmik. Ja nie kumam jak takie pozycję mają platynę, gdzie dlc do nie jednej gry jest dłuższe i bardziej wymagające a nie ma takiego osiągnięcia. Na jakiej zasadzie to jest dopuszczane? Mój 8 letni syn wbił tu ten puchar w 2 minuty? A na jakiej podstawie to wybrał? Oni często dają jakieś fajne okładki typu miś na bramce, jakieś skaczące opony, a dzieciaki zafascynowane to wybierają, z resztą sami zobaczcie jak to wygląda, synowie się śmiali już z samego tytułu. To na serio wygląda jak coś zrobione przez AI. Dla swojego i ich zdrowia, muszę skończyć z takimi zakupami. Szkoda karmić takich twórców nawet jeśli to są marne grosze.

Najwięsze wrażenie robi na moim OCD ta 6:00.

9 godzin temu, Czoperrr napisał(a):

Gość podaje też statystyki, że gry (także AAA) najwięcej zarabiają w okresie do 3 miesięcy od premiery. Więc idealnie byłoby gdyby takie duże tytuły do Gamepassa trafiały, ale nie Day 1 tylko własnie po kilku miesiącach.

Wszystko pięknie tylko nie wiem... no ostatni Czarny Klops sprzedał się lepiej od poprzedniego kodaka, a upgrade z GP chyba przez 3 miesiące był w TOP3 na MS Store i generalnie gra podkręciła sprzedaż GP co najmniej na 6 miesięcy.

Prawda jest niestety brutalna dla twórców gier AAA - coraz mniej ludzi chce je po prostu kupować i premiera Day One nie jest tu problemem. Najwyższa pora przeskalować budżety i zabrać się za robotę bo narzędzia deweloperzy mają lepsze niż kiedykolwiek, zaraz AI zapuka do drzwi, a się okazuje, że przeciętny pracownik studia deweloperskiego 15 lat temu robił sam to co dzisiaj jego 3 kolegów.

Popularne gry nadal się sprzedają na platformach gdzie nie ma GP, a jeśli dodatkowo wychodzą w GP, to w zamian pchają abonament. Gry z pomysłem jak Balatro czy Ekspedycja 33 pojawiają się znikąd i schodzą w milionach.

Rynek się zmienia, ale jak ktoś myśli, że pompowanie setek mln $ jest receptą na sukces, to niech idzie na dno i zrobi miejsce dla innych.

Każdy może pisać, ale nie każdy może napisać książkę, z grami jest podobnie. Jak ludzie nie mają pomysłów tylko robią po prostu kolejną grę, to biznes nigdy nie będzie się spinał.

Edytowane czwartek o 21:301 dzień przez SnoD

53 minuty temu, czarek250885 napisał(a):

To na serio wygląda jak coś zrobione przez AI. Dla swojego i ich zdrowia, muszę skończyć z takimi zakupami

Cyfrowe sklepy powinny wprowadzic nową kategorię gier do przeglądania: “gry smieciowe”.

Wszystko podobne powinno ladowac tam i mozna by bylo odsegregowac.

Co do Game Passa , to planem MS jest chyba wrzucać na premierę gry tak długo do GP jak długo są jeszcze ludzie dla których nowości mają jakieś znaczenie. Bo patrząc na to jak coraz trudniej wybić się nowym tytułom i jak gry sprzedają się coraz gorzej będzie tylko gorzej pod tym względem. A potem urosnąć na tyle, by z GP mógł finansować zarówno popularne już GAASy jak CoD czy Minecraft jak i singlowe gry typu South of Midnight np.

Ma to jakiś sens i moim zdaniem jest to bardziej racjonalne niż masowe przerzucenie swoich studiów do robienia GAASów jak robią to często inni wydawcy.

Pytanie jeszcze czy MS stać na konsekwentne realizowanie takiego długoterminowego planu, tu mam poważne wątpliwości.

Stać to ich stać, ale czy mają cierpliwość?

Nie tyle może pieniądze są problemem, bo wątpie by MS dopłacał przez 8 lat do nierentownej usługi, a dostępne informacje wskazują że jednak jest rentowny. Ale wzrost. MS ma historię ubijania produktów które dotykała stagnacja i które nie miały perspektyw na wzrost.

Tak było na przykład z Mixerem, którego kupił w 2016 r. a w 2020 r. go zamknął,. W środku pandemii gdy wszystkie inne streamingi generowały jakieś ogromne wzrosty, a Mixer stał w miejscu. Wcześniej nawet podpisali umowę na ekskluzywność z popularnymi streamerami jak np. Ninja za kilkadziesiąt milionów dolarów (xD), ale że nie przyniosło to żadnych efektów więc go zamknęli.

Choć Xbox i Game Pass jest większy i popularniejszy niż Mixer, to może czekać go podobny los jeśli nie będzie rosnąć.

Koniec Gamepassa będzie końcem marki Xbox bo to główny powód dlaczego ktoś ma posiadać Xboxa albo aplikacje Xbox na kompie.

Microsoft albo jest liderem, albo rezygnuje. Tak było z Windows Phone, Zune czy właśnie z Mixerem. Rentowność jest drugorzędna na tym etapie

15 minut temu, Czoperrr napisał(a):

Koniec Gamepassa będzie końcem marki Xbox bo to główny powód dlaczego ktoś ma posiadać Xboxa albo aplikacje Xbox na kompie.

Marki nie, ale sprzętu Xbox z pewnością.

1 minute ago, Paolo de Vesir said:

Marki nie, ale sprzętu Xbox z pewnością.

a jaki sens będzie miała marka Xbox?

No Game Pass stał się nierozerwalnie związany z Xboxem. Jest prawdopodobne że porazka jednego będzie tez porażką drugiego.

Na razie się na to nie zapowiada,

20 minut temu, Czoperrr napisał(a):

a jaki sens będzie miała marka Xbox?

Xbox Game Studios - wydawca z bogatą historią i jeszcze bogatszym portfolio. W czasach w których będziemy coraz mniej przywiązani do sprzętu ludzie i tak będą dzielili się na obozy, ale usługodawców.

Just now, Paolo de Vesir said:

Xbox Game Studios - wydawca z bogatą historią i jeszcze bogatszym portfolio. W czasach w których bedziemy coraz mniej przywiązani do sprzętu ludzie i tak będą dzielili się na obozy, ale usługodawców.

No dobra, to będzie firmą jak SEGA ale ich gry będzie się kupować wszędzie tylko nie tam gdzie jest logo xbox skoro nawet Gamepassa by nie było to taki sprzęt albo aplikacja nie miałaby sensu istnienia.

8 minut temu, Czoperrr napisał(a):

No dobra, to będzie firmą jak SEGA ale ich gry będzie się kupować wszędzie tylko nie tam gdzie jest logo xbox skoro nawet Gamepassa by nie było to taki sprzęt albo aplikacja nie miałaby sensu istnienia.

Jesli Sony wyjdzie z własną apką do streamingu to zobaczysz, że będą sie w niej zamykać, tak samo będzie z Xboxem. Po prostu płacił będziesz dwóm rożnym wydawcom, nie wyobrażam sobie na TVku apek koedukacyjnych.

Piszę o tym w znacznie dalszym, ale nieuchronnym, horyzoncie.