Te animacje też jakieś dziwne, jakby czasem klatek brakowało.

Godzinę temu, UberAdi napisał(a):

Jak ktoś potrzebuje znów przyzwyczaić gałki oczne do wczesnego PS3 to:

Ludek wygląda jak żywcem wyjęty z simsów. Twórcy skate 3 przewracają się w grobie. Animacje też takie sobie, minimalnie lepsze niż w tych indykach pokroju session.

Teraz, Chewie napisał(a):

Ludek wygląda jak żywcem wyjęty z simsów. Twórcy skate 3 przewracają się w grobie. Animacje też takie sobie, minimalnie lepsze niż w tych indykach pokroju session.

Jak avatary meta na facebooku i instagramie

Nie no animacje już w tym insider playtest jak grałem kilka miesięcy temu były lepsze niż w Session, płynniej dużo się gra, lepiej wygląda i działa dużo rzeczy jak grindy, slide'y, lądowania, nie ma tego drewna. Skater XL już bliżej, to prawda ale tam z kolei wielu tricków nie ma po prostu i nie da się ich zrobić.

I tak największym minusem poza grafiką jest always online. Ja w te deskorolki gram żeby sobie w spokoju pojeździć na chillu a tu jak serwery będą pełne to sobie wyobraź, że katujesz jakiegoś raila na którego wbija się kolejne 3 osoby i wszyscy skaczą jak debile xd Do simsowej grafiki sie przyzwyczaję bo gameplay jest spoko ale to jest dla mnie minus nie do przeskoczenia.

Edytowane 29 sierpnia29 sie przez UberAdi

42 minuty temu, Chewie napisał(a):

Twórcy skate 3 przewracają się w grobie. Animacje też takie sobie, minimalnie lepsze niż w tych indykach pokroju session.

Akurat dowodzi projektem dalej ekipa z oryginalnego studia, Deran Chung i Cuz Parry, tylko pewnie zostali otoczeni różnorodnymi sojowymi stażystami z zaimkami.

Lepszej grafice też na pewno nie sprzyja to, że wersja na telefony też jest robiona i była już grywalna w playtestach

5 godzin temu, UberAdi napisał(a):

Jak avatary meta na facebooku i instagramie

Nie no animacje już w tym insider playtest jak grałem kilka miesięcy temu były lepsze niż w Session, płynniej dużo się gra, lepiej wygląda i działa dużo rzeczy jak grindy, slide'y, lądowania, nie ma tego drewna. Skater XL już bliżej, to prawda ale tam z kolei wielu tricków nie ma po prostu i nie da się ich zrobić.

I tak największym minusem poza grafiką jest always online. Ja w te deskorolki gram żeby sobie w spokoju pojeździć na chillu a tu jak serwery będą pełne to sobie wyobraź, że katujesz jakiegoś raila na którego wbija się kolejne 3 osoby i wszyscy skaczą jak debile xd Do simsowej grafiki sie przyzwyczaję bo gameplay jest spoko ale to jest dla mnie minus nie do przeskoczenia.

Większość fanów serii to już boomerzy po 30, którzy też chcą na czilu poskejtować po ciężkim dniu w pracy także nie rozumiem kompletnie dlaczego poszli w f2p. W sumie to wiem, taki model przynosi największe zyski. Tylko ktoś im zapomniał powiedzieć, że jak zrobią byle gówno z mtx to gorzej na tym wyjdą niż na normalnej, dobrze zrobionej grze za pełną cenę. Zawsze jest szansa, że gra wyjdzie fajna ale ja widzę same złe znaki i obawiam się, że za 2-3 lata odłączą wtyczkę i wtedy gówno sobie pogramy.

2 minuty temu, Chewie napisał(a):

Większość fanów serii to już boomerzy po 30, którzy też chcą na czilu poskejtować po ciężkim dniu w pracy także nie rozumiem kompletnie dlaczego poszli w f2p. W sumie to wiem, taki model przynosi największe zyski. Tylko ktoś im zapomniał powiedzieć, że jak zrobią byle gówno z mtx to gorzej na tym wyjdą niż na normalnej, dobrze zrobionej grze za pełną cenę. Zawsze jest szansa, że gra wyjdzie fajna ale ja widzę same złe znaki i obawiam się, że za 2-3 lata odłączą wtyczkę i wtedy gówno sobie pogramy.

Ci boomerzy to jest przecież mały procent ludzi grających online, nie robi się gier dla starych ludzi.

15 godzin temu, UberAdi napisał(a):

Ci boomerzy to jest przecież mały procent ludzi grających online, nie robi się gier dla starych ludzi.

No dlatego mogli kontynuować wizję serii SKATE, i zrobić pełnoprawną czwórkę, na wzór poprzednich części.

"Nie robi się gier dla starych ludzi".

To remake takiego Tonego Hawka został ugotowany dla graczy fortnite czy innego robloxa?

Osobiście zgadzam się z moim przedmówcą, jest duże prawdopodobieństwo że ta ich wizja na tą grę długo nie pożyje, bo dzieciaki już mają "swoje" gierki, a i skejcie mało kto słyszał, natomiast kto już skejta zna i w przeszłości się w nim zatracał, to gracze właśnie koło 30/40.

Natomiast co reprezentuje sobą ta odsłona? Porażka jak dla mnie

3 godziny temu, lysyolec napisał(a):

To remake takiego Tonego Hawka został ugotowany dla graczy fortnite czy innego robloxa?

Tony Hawk został zrobiony normalnie bez f2p i grafiki z simsów.

Zacząłem oglądać gameplay. W poprzednich skate'ach mieliśmy cutscenki i postaci, tutaj nie ma dosłownie nic. Jest tylko robot z fortnite, który gada do nas jak do 5 latka. Jak ktoś grał w fortnite pve to tu jest dosłownie ten sam motyw, wszystkie dialogi odbywają się przez radio zamiast prawdziwych npców.

Edytowane 30 sierpnia30 sie przez Chewie

4 godziny temu, Chewie napisał(a):

Tony Hawk został zrobiony normalnie bez f2p i grafiki z simsów.

Zacząłem oglądać gameplay. W poprzednich skate'ach mieliśmy cutscenki i postaci, tutaj nie ma dosłownie nic. Jest tylko robot z fortnite, który gada do nas jak do 5 latka. Jak ktoś grał w fortnite pve to tu jest dosłownie ten sam motyw, wszystkie dialogi odbywają się przez radio zamiast prawdziwych npców.

No dlatego to co chciałem napisać, to w skrócie moje odczucia jaki fana serii. To jakby mi dosłownie splunieto w twarz. Totalnie nie czaje dlaczego obrali taki kierunek. Przecież to jebnie szybciej niż ujrzy światło dzienne. Bo kto w to będzie grać? Fani? Streamery? Dzieci fortnite?

Bo jakim trzeba być geniuszem, aby po tak zajebistej, unikatowej, klimatycznej trylogii wyskoczyć z czymś takim? Dosłownie nasrali na tą markę.

W dniu 30.08.2025 o 13:22, lysyolec napisał(a):

No dlatego mogli kontynuować wizję serii SKATE, i zrobić pełnoprawną czwórkę, na wzór poprzednich części.

"Nie robi się gier dla starych ludzi".

To remake takiego Tonego Hawka został ugotowany dla graczy fortnite czy innego robloxa?

No właśnie widocznie nie mogli bo im EA nie pozwoliło tylko prawdopodobnie naciskało na stworzenie gry w modelu który może zarabiać przez lata a nie jednostrzałowym rzutem na premierę. Tyle, że pewnie zarabiać nie będzie ale o tym za chwilę.

To jest wypadkowa chciwości EA i "viralowości" klipów ze Skate 3 na youtube i tik toku od twórców jak ZexyZec. To jest młodsza widownia nabijająca miliony wyświetleń lata po premierze gry i jestem wręcz pewien, że robiąc research brali pod uwagę właśnie tą grupę jako priorytet.

Dostałem Early Access i pograłem około 10h. I mi się już nie chce

O ile tak jak pisałem wcześniej sam gameplay jest fun, miasto jest fajnie zrobione, masa miejsc które można kreatywnie wykorzystać. Natomiast cała reszta gry mi nie siedzi zupełnie. Bezsensowność zaliczania bliźniaczo podobnych zadań w różnych miejscach mapy po to aby wbijać pasek i odkrywać nowe ciuchy dla skatera sprawia, że mi się nie chce nawet zaczynać kolejnego zadania. Zdobywamy walute która nie ma zupełnie wartości, wydajemy ją na boxy z których losują się ciuchy. Same zadania to kopiuj wklej, zawsze wiesz czego się spodziewać i po czasie jedziesz do kolejnego markera czując się jakbyś jechał do pracy zrobić swoje zamiast się bawić grą xd

Kolorowy interfejs z szybko wyskakującymi okienkami tego co akurat odkryliśmy sprawia wrażenie jak zrobiony dla ludzi z ADHD, prawie wszystko co odkrywamy to głupoty na które nawet nie ma co zwracać uwagi. Wszystko zupełnie oderwane od deskorolkowej kultury a pisane pod mityczne "modern audience". Dosłownie każdy element tej gry poza gameplayem jest irytujący.

Korporacyjne oderwanie od rzeczywistości wychodzi tu z ekranu bez przerwy. Gdzieś tam serio siedzi grupa ludzi i myśli, że gracz będzie czuł ekscytacje odkrywając sobie wirtualny sweterek jakiejś firmy w grze o deskorolce i jeszcze będzie płacił za możliwość wylosowania większej ilości takich "sweterków"

O always online i innych graczach biegających wszędzie jak idioci nawet nie będe pisał bo szkoda strzępić ryja.

Edytowane 15 godzin temu15 godz. przez UberAdi

Pograłem z godzinę-dwie i poleci z dysku. Sorki memorki, ale to nie ten klimat, zdecydowanie bardziej wolę odpalić starsze części. Cukierki i fortnajtowe budowanie przemilczę, ale tutaj mechanicznie nie stoi to obok Skate 3 - brak underflipów, brak darkslide'ów, jakoś nie wiem... Nie czuję tego gameplayu tak jak w poprzedniczkach. Ładne animacje revertu przy lądowaniu bokiem to za mało, piękny kawalerze. Do tego skrojone to wszystko pod mikrotransakcje i widać to na każdym kroku. Hard pass nawet za darmoszkę. A miały być najlepsze animacje i najlepszy gameplay, czuję się oszukany

Ruszył na dobre early Access i stwierdzam że od biedy to i sól słodka ale daleko temu projektowi do starszych pełnych odsłon. Poskakać i pogrindowac można. Wielka szkoda że to tak będzie wyglądać. Marne szanse żeby to rozbudowali tak jak to widzą osoby które grały w części z numerkami. Post kieruje do osób które może ominęła wiadomość że za darmo można już pobrać

Niemniej może komuś się spodoba ;)

Ja tam się miło zaskoczyłem, bo myślałem, że gówno. Od biedy można pojeździć, poczesać triczki, zdobyć poziom, zlosować se jakiś ciuch i tyle.
Najbardziej masuje czikibansiora animacja dokręcania dechy i bioder po spinach przy lądowaniu

Wczoraj z ciekawości włączyłem i wsiąknąłem na kilka godzin. Gameplay robi robotę, a to najważniejsze. Jak już przypomniałem sobie podstawy, to dołączyłem do jakiejś losowej ekipy i robiliśmy zadania w koopie. Na pewno trochę tutaj czasu spędzę i polecam dać gierce szansę.

No i warto ustawić kamerę jak w oryginałach, od razu +100 do odbioru.

Jako fan Skate i deskorolki wszelakiej - nie instaluję nawet tego.

Godzinę temu, Czoperrr napisał(a):

Jako fan Skate i deskorolki wszelakiej - nie instaluję nawet tego.

Robisz błąd.

Godzinę temu, Szermac napisał(a):

No i warto ustawić kamerę jak w oryginałach, od razu +100 do odbioru.

No jak mi na start walnęło 2x FOV 120 bodaj, to trochę się zdziwiłem. Na desce ostatecznie dałem 55 lub 60.

Edytowane 13 godzin temu13 godz. przez wrog

Ja pograłem moment i poleciało z dysku. Kto ma Xboxa niech kupi dwójkę albo trójkę, reszta od biedy może sobie pojeździć bo alternatyw mało.

4 minutes ago, Bzduras said:

Ja pograłem moment i poleciało z dysku. Kto ma Xboxa niech kupi dwójkę albo trójkę, reszta od biedy może sobie pojeździć bo alternatyw mało.

Session, gram codziennie na Decku.

A ja zagrałem tutorial i na pierwsze ollie gra sie super więc narazie nie wiem o co chodzi z marudzeniem. Gra o kilka(naście) półek wyżej niż te podróby skate'a które próbowały swoich sił po tym jak seria umarła

No Skate ma to czego brakuje właśnie Session, płynnego flow, skater xl to ma, ale na konsolach fizyka to takie moon gravity.

Tutaj te dokręcane rotacje na flacie robią straszną robotę w utrzymaniu płynnych linii plus każdy na parku jak śmigał też tak dokręcał 15 lat temu, bo wygląda to stylowo.

Zadania, szczególnie te, gdzie robisz linie bardzo spoko, ale po czasie będą się powtarzać.

Na razie to kontynuacja preview wersji, zobaczymy co przyniesie sezon 1

Jak coś to crossprogresia jest między wszystkimi platformami i nawet osiągniecia/trofea wpadają

4 godziny temu, Pupcio napisał(a):

A ja zagrałem tutorial i na pierwsze ollie gra sie super więc narazie nie wiem o co chodzi z marudzeniem. Gra o kilka(naście) półek wyżej niż te podróby skate'a które próbowały swoich sił po tym jak seria umarła

Szkoda, że ta gra nie ma klimatu gier od deskorolce i jest taką korporacyjną wydmuszką, gdzie nawet jeździmy po siedzibie Google. Zero prawdziwych skaterów (to AI, co nam towarzyszy, ja pierdole, teksty jak mama, co udaje, że się interesuje deskorolką), te lootboxy darmowe schowane na samym dole sklepu, brak wielu brandów, brandowanych decków, ble. Nienawidzę takich zagrywek, niech spierdalają.

Gameplay jest solidny i tu nie ma co się kłócić (chociaż nadal twierdzę, że w pewnych miejscach jest to na ten moment krok w tył względem trójki), śmiga się tam naprawdę fajnie. Problemem jest dokładnie to, co napisał Rozi: każda poprzednia część miała swój unikalny klimat i brała skate culture na bary bardzo zgrabnie, tutaj wieje GAASem nastawionym na mikrotransakcje, i to wieje tak z kilometra. Nie potrafię przeskoczyć tego uczucia, że gram w produkt nastawiony na maksymalizację zysku i celującą w publikę forcika (te jakieś kilometrowe skoki z 300km/h z wieżowca, bleh) a nie w gierkę stworzoną dla fanów deskorolkowego wywijania trikasów.

Ale jeśli komuś brakuje Skate i nie ma dostępu do poprzedniczek to Session i Skater XL nie wypełnią tej luki, bo celują w bardziej symulatorowe klimaty (no dobra, Skater XL na konsolach może nie). A nowy Skate jednak ma bardzo solidne podstawy i gra się w niego nieźle.

W skate3 nie dokręcisz tak ładnie triczka na koniec po spinie przy lądowaniu

Ale walniesz darkslide z underflipem, a z pipe'a możesz wylądować na grindzie albo zrobić jakiegoś lipa. Tutaj tego nie ma, dojdzie może kiedyś w patchu.