Rdzenni posiadacze Xboxa są jak PiSowski elektorat. Atakują wszystko inne z zasady. PlayStation jest złe, bo tak trzeba. 

Izon z panem Kamilem wycieraja podloge zielonymi az milo. Mozna odpalac netflixa, cw dzisiaj na niebiesko, elo i z fartem

Proponowałbym, żeby zaczęli od wytarcia podłogi w swoich pokojach, bo się ślinią jakby mieli wściekliznę

3 minuty temu, 20inchDT napisał:

Proponowałbym, żeby zaczęli od wytarcia podłogi w swoich pokojach, bo się ślinią jakby mieli wściekliznę

Ja rozumiem, że jesteś opóźniony ale z takimi dissami to nie wygrasz beefu z szympansem

Wystarczy, że z tobą wygrałem 

1 minutę temu, 20inchDT napisał:

Wystarczy, że z tobą wygrałem 

6 minu zajęło Ci napisanie prostego zdania gdzie jeszcze oszukałeś sam siebie? No ale nie będę dłużej gnębił najsłabszego ogniwa. 

13 minut temu, izon napisał:

 jakie te Rpgi są na Xboxie, których nie ma PS5? 

Generacja ma 2 miesiące,

 

Ale z zapowiedzianych gier RPG first masz:

Avowed - od weteranów z Obsidianu, gra jest w produkcji od dobrych kilku lat więc premiera jest pewnie bliżej nie wielu się wydaje

Starfield - nowe IP od Bethesdy, to wciąż trochę gra tajemnica ale niedługo twórcy powinni uchylić rąbki tajemnicy, ciekawe czy wyjdzie w tym roku?

Nowa odsłona Elder Scrolls - melodia przyszłości

Fable - od mistrzów z Playgrounds

Do tego niezapowiedziany jeszcze projekt InXile pod kierownictwem legendy branży Briana Fargo

Więc rysuje się z tego obraz, że w nowej generacji Xbox będzie prawdziwym molochem jeśli chodzi o gry RPG.

 

Możesz oczywiście powiedzieć, że żadna z tych gier jeszcze nie wyszła i będziesz mieć rację. Ale zakup konsoli traktuje się często jak inwestycje na następne 5 albo 6 lat (albo jak w przypadku Mejma 15 lat).

 

Sam przyznasz że nie kupiłeś chyba PS5 dla remake'u Demons Souls, Astroboy i Destruction Allstars (jedyne trzy nextgenowe gry na konsole Sony), ale raczej z myślą o następnych grach Santa Monica, naughty dog czy Guerilla games.

Sorki chłopaki, że odpuściłem w weekend. Jutro jedziemy na miękko z niebieskim robactwem.

Izon to raczej kupił ps5 dla NOWYCH gier, takich jak ff7 part 2, ff7 part 3 .... ff7 part 10, ff7 crisis core remake, ff7 dirge of cerberus remaster

2 minuty temu, ASX napisał:

Xbox będzie prawdziwym molochem jeśli chodzi o gry RPG.

Tak bez cw to nie macie przesytu juz gierkami na ktore trzeba poswiecic ze sto godzin? Nie moge ostatnio patrzec na open worldy czy rpegi  gdzie sam watek glowny trwa 40h a czyszczenie znacznikow 5x tyle. Ogralem cyberkasztana na hajpie ale tak teraz jak sobie pomysle to ostatnim open worldem bylo chyba rdr2 xD Godrizon czy spiderman to troche co innego bo te mapki sa mniejsze albo mozna je szybciej pokonac ale przy takiej Valhalli to myslalem ze zdechne i odpuscilem pewnie po moze 1/3. Co raz bardziej mnie ciagnie do gierek ktore mozna opierdolic do 10h dlatego takie gowniaki jak call of the sea czy blair witch z gamepassa wjechaly az milo. Od jakiegos roku czy dwoch przy kupowaniu gierek to sugeruje sie bardziej howlongtobeat niz recenzjami i opiniami XD

 

A juz patrzac na ta xboxowa liste na ktorej jest pewnie z 1000h grania to nie wiem kto to bedzie w stanie ograc wszystko

5 minut temu, schabek napisał:

gdzie sam watek glowny trwa 40h a czyszczenie znacznikow 5x tyle

asasyny to nie rpg, wstawaj, zesrałeś się

Zesralem ci sie na morde dlatego chyba zobaczyles tylko jedna linijke spod mojego gowna

7 minut temu, schabek napisał:

Nie moge ostatnio patrzec na open worldy czy rpegi  gdzie sam watek glowny trwa 40h a czyszczenie znacznikow 5x tyle.

Tak, dlatego wywalone jaja na 1st party od Sony.  

8 minut temu, schabek napisał:

przy takiej Valhalli to myslalem ze zdechne

zobaczyłem też drugą

Przecież assassyn to teraz kalka wiedzmina xd opóźniony kolega zatrzymal się na syndicate chyba.

Te nowe Assassyny super progres, a i realia historyczne ciekawe (zwłaszcza origins) a nie znów osrana Japonia. Eh, ile ja bym dał za takiego Assassina na nową generację ale w Antycznym Rzymie albo Indiach.

Na tym forum mało kto gra w rpgi, co widać po temacie super zapowiadającego się baldur's gate 3 czy serii divinity, pillars, wasteland etc.

W gatunku RPG najistotniejsze jest to co wyczarują magicy z Obsidianu.

9 minut temu, schabek napisał:

A juz patrzac na ta xboxowa liste to nie wiem kto to bedzie w stanie ograc wszystko

wiadomo, tyle dobroci na nadkonsoli Spencera że nikt nie jest w stanie tego ograć    a na śmieciarce 4.5  bez gier, schaboszczak  9x platyna astro i pozdro z fartem zanim pad się nie rozjebie 

W takie czyste RPG mało kto już dzisiaj na konsolach gra. Natomiast gier zawierających jakieś śladowe elementy gatunku jest masa. Szkoda, że ludzie często mylą je z prawdziwymi erpegami. 

3 minuty temu, Nemesis napisał:

W takie czyste RPG mało kto już dzisiaj na konsolach gra. Natomiat gier zawierających jakieś śladowe elementy gatunku jest masa. Szkoda, że ludzie często mylą je z prawdziwymi erpegami. 

Ano w mainstreamie są gry z elementami rpg. Kiedyś były systemy walki oparte o jakieś systemy rpg a teraz to zazwyczaj gry akcji. Przyjęło się jednak aby na wiedzminy czy cyberpunka mówić rpg.

Edytowane 21 lutego 20214 l przez PanKamil

Co to w ogóle znaczy czyste RPG, ale jeśli chodzi Ci o takie zalane morzem statystyk, taktyczną walką i multum opcji dialogowych to są one raczej domeną PC.

18 minut temu, schabek napisał:

Tak bez cw to nie macie przesytu juz gierkami na ktore trzeba poswiecic ze sto godzin?

Czasami mam przesyt, tak jak chyba każdy, czasami.

 

Po gierce na 100 godzin często lubię odpalić jakiś mniejszy tytuł, ale na szczęście w gamepassie są oba typy gier, krótkie i długie, multi i singiel, zawsze się coś znajdzie.

 

A że wszystkiego się nie ogra bo jest tego za dużo? No to jest chyba największa wada gamepassa

30 minut temu, PanKamil napisał:

6 minu zajęło Ci napisanie prostego zdania gdzie jeszcze oszukałeś sam siebie? No ale nie będę dłużej gnębił najsłabszego ogniwa. 

Nie trać czasu, ten gość to chyba odśnieża na parkingu u dee bo takiej umysłowej zmarlizny jeszcze tu nie widziałem...

1 minutę temu, Paolo de Vesir napisał:

Co to w ogóle znaczy czyste RPG, ale jeśli chodzi Ci o takie zalane morzem statystyk, taktyczną walką i multum opcji dialogowych to są one raczej domeną PC.

Dla mnie definicja rpg są gry blackisle jak np. Toment, baldury itp. Wybór klas, statystyki, systemy walki z papierowych rpg itd. W mainstreamie tego nie ma. Jednak sam juz nie tesknie za takimi grami. Na dysku mam nowego tormenta ale zabrać się za niego nie mogę. 

3 minuty temu, izon napisał:

Nie trać czasu, ten gość to chyba odśnieża na parkingu u dee bo takiej umysłowej zmarlizny jeszcze tu nie widziałem...

Jaka praca.. przy takim zaawansowanym opoznieniu to opieka spoleczna powinna takiego bota otoczyć opieka a ZUS wypłacać jakąś rentę.