Opublikowano 9 sierpnia9 sie Jest komu strzelać w Jadze. Oni mieli ten mecz w Danii pod kontrolą, więc przy Słonecznej na spokojnie przy pełnych trybunach pykną Duńczyków
Opublikowano 17 sierpnia17 sie Już za kilka dni bardzo ważny dzień dla polskiej piłki. Po raz pierwszy w historii mamy komplet drużyn w ostatnich rundach eliminacji europejskich pucharów. I jest duża szansa na to, że możemy mieć wszystkie w fazie grupowej! Lech ma już zagwarantowaną fazę grupową LKE, a dla punktów w rankingu nawet lepiej byłoby, gdyby odpadli z Genkiem. Najtrudniejsze zadanie ma Legia, która mierzy się z Hibernianem, ale myślę, że sobie poradzą. Jagiellonia i Raków mają autostradę do fazy grupowej - oczywiście nikogo nie można lekceważyć, ale szczerze? To są rywale na poziomie drugiej rundy eliminacji, a nie walki o fazę grupową. Mam nadzieję, że polski gen przegrywu się nie aktywuje i osiągniemy ten historyczny sukces. To będzie ogromny kop nie tylko dla rozwoju naszego futbolu, ale też awansu w rankingu. Kto wie, może rzeczywiście uda się w najbliższych latach zawalczyć o ten bezpośredni start w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Opublikowano czwartek o 22:205 dni No i wszystko poszło zgodnie z planem. Legia wywozi cenny tryumf z Edynburga, choć szkoda tego gola na 1:2, bo jednak powoduje to nerwówkę w dwumeczu. Nerwowo - na życzenie Rakowa - będzie też w Bułgarii. Ekipa Marka Papszuna mogła spokojnie zapewnić sobie awans. Grała jednak słabo, męczyła widzów swoją grą i nie wykorzystywała swoich okazji. Na przeciwległym biegunie jest Jagiellonia - byli mistrzowie Polski zrobili to, co do nich należało. Wypunktowali rywala, zrobili przewagę, do Albanii jadą spokojni i raczej pewni awansu. W przyszły czwartek będą mega emocje. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie mieli kompletu ekip w fazie ligowej po czwartej rundzie eliminacji.
Opublikowano piątek o 04:124 dni 5 hours ago, lukas_k96 said:No i wszystko poszło zgodnie z planem. Legia wywozi cenny tryumf z Edynburga, choć szkoda tego gola na 1:2, bo jednak powoduje to nerwówkę w dwumeczu. Nerwowo - na życzenie Rakowa - będzie też w Bułgarii. Ekipa Marka Papszuna mogła spokojnie zapewnić sobie awans. Grała jednak słabo, męczyła widzów swoją grą i nie wykorzystywała swoich okazji. Na przeciwległym biegunie jest Jagiellonia - byli mistrzowie Polski zrobili to, co do nich należało. Wypunktowali rywala, zrobili przewagę, do Albanii jadą spokojni i raczej pewni awansu.W przyszły czwartek będą mega emocje. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie mieli kompletu ekip w fazie ligowej po czwartej rundzie eliminacji.1-5 Lecha też zgodnie z planem?
Opublikowano piątek o 05:524 dni O Lechu napisałem w sąsiednim temacie, bo grali w ramach Ligi Europy. Natomiast odpowiadając na pytanie - spodziewałem się porażki, biorąc pod uwagę problemy i formę Lecha, a także to, że Genk jest drużyną lepszą, a polskie zespoły w starciach z belgijskimi rywalami mają ogromne problemy. Nie spodziewałem się jedynie rozmiarów porażki. W każdym razie, dla Lecha i polskiej piłki to dobrze, że poznaniacy wypadają z LE i idą do LKE. W naszej obecnej sytuacji jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie, które zaprocentuje w przyszłości.
Opublikowano piątek o 06:304 dni Pod względem kasy i punktów do rankingu to lepiej grać w lidze konferencji z łatwiejszymi rywalami... aż zaskoczony byłem, ze za zwycięstwo w meczu placa prawie tyle samo co w lidze Europy (chyba 450k vs 400k euro).Tak dla porównania w LM to jest 2,1 miliona euro za wygrany mecz. Edytowane piątek o 06:324 dni przez LeifErikson
Opublikowano piątek o 09:364 dni Z tymi rywalami to też nie wiadomo jak się wylosuje... Weźmy taki Raków: jeśli przejdzie, będzie losowany prawdopodobnie z ostatniego koszyka. I teraz może mieć terminarz np. AC Fiorentina, Sparta Praga, Besiktas Stambuł, KRC Genk, Aberdeen, a równie dobrze może trafić np. na Slovan Bratysława, Istanbul Basaksehir/Dynamo Kijów, Shamrock Rovers, RFS, Lincoln Red Imps. Przepaść niesamowita.
Opublikowano piątek o 11:334 dni Niech sobie polskie teamy grają w Lidze Konferencji. Póki co to najlepsza opcja aby farmić punkty expa do rankingu klubowego. Chciałoby się 10te miejsce ale trzeba teraz bedzie wygrywać większość meczów w LK aby wskoczyć na wyższy Tier.
Opublikowano piątek o 11:484 dni A jak już nie awansować na to dziesiąte miejsce to przynajmniej zdobyć na tyle dużo punktów, żeby sobie zapewnić przewagę i grę dwóch drużyn w el. LM (w tym jednej od ostatniej rundy) na co najmniej kilka lat, a nie tylko na sezon czy dwa.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.