Bierz, po tej gównianej Mafii wejdzie jak złoto

@DarkStar Weź to sztosisko. Później ładnie nam podziękujesz

Dzis zamowilem. Jutro gierka dojdzie. Akurat koncze Cronosa w NG+, wiec idealnie sie zlozylo.

Moja w drodze :)

Mam pytanie zanim zacznę. Czy w grze jest możliwość powrotu do odwiedzonych wcześniej lokacji? Chodzi o to czy można coś bezpowrotnie przeoczyć.

32 minuty temu, DarkStar napisał(a):

Mam pytanie zanim zacznę. Czy w grze jest możliwość powrotu do odwiedzonych wcześniej lokacji? Chodzi o to czy można coś bezpowrotnie przeoczyć.

Jest powrót, aczkolwiek niektóre aktywności trzeba wykonać w odpowiednim czasie bo będzie fail.

Zaczalem grac. Rzeczywiscie nie ma tu zadnych znacznikow i trzeba myslec co sie robi. Na razie trzymam sie wioski i ja eksploruje. Teraz musze chyba podazac w strone konwoju. Dostaje w tylek od tych przeciwnikow polaczonych pepowina. Jakies rady? Moze omijac ich na poczatku? Nie rozgryzlem jak wyjsc bez szwanku z tej potyczki.

13 minut temu, Lukas_AT napisał(a):

Zaczalem grac. Rzeczywiscie nie ma tu zadnych znacznikow i trzeba myslec co sie robi. Na razie trzymam sie wioski i ja eksploruje. Teraz musze chyba podazac w strone konwoju. Dostaje w tylek od tych przeciwnikow polaczonych pepowina. Jakies rady? Moze omijac ich na poczatku? Nie rozgryzlem jak wyjsc bez szwanku z tej potyczki.

Trzeba najpierw zniszczyć tę energię, która jest pod nich podczepiona. Można związać głównego przeciwnika dronem przez odwrócenie uwagi i w tym czasie zająć się tym co jest pod niego podczepione. Na początku może to sprawiać trochę problemów ale później już jest łatwiej jak bronie się lepiej rozwinięte i ogólnie mamy więcej różnych umiejętności.

Ja też gram. Nie wychodzi mi parowanie z ripostą, raz na samym początku mi wyszło przypadkowo (jeszcze przed tutorialem) i potem jeszcze jeden raz. Wiem, że mam parować jak przeciwnik się świeci na czerwono. Może chodzi o to, że on już musi mieć zbite HP?

Spodobał mi się ten tekst o turystach i piratach 😁

Czasem narzekam na brak jakiejś minimapy w grach, może to kwestia projektu lokacji? Bo tutaj nie mam problemu, jest to wręcz odświeżające.

Na razie przeszedłem tyle co w demie (więcej nie chciałem wtedy grać), czyli wyjechałem APC. Teraz dopiero się dla mnie zacznie właściwa gra. :)

Edytowane 25 września25 wrz przez DarkStar
Autokorekta, psia mać

Zrobilem dzis 5h z marszu. Dotarlem do wzgorz. Po drodze znalazlem chyba z 5 jakis miejsc, gdzie trzeba jakis przedmiot umiescic by otworzyc skrzynie lub drzwi. Od teraz zaczynam robic swoje notatki by zapamietac to wszystko. Bede zapisywac, ze np. ruiny na wzgorzu tu i tam zawieraja drzwi, ktore trzeba otworzyc jakims emblematem o ksztalcie takim i takim.

Nie mam pojecia kiedy to sie odblokuje, a zapamietac samemu trudno.

Edytowane 25 września25 wrz przez Lukas_AT

Skrzynki czy zamknięte drzwi zapisują się w podmenu "Exploration" jako "Mystery" i póki nie otworzysz to będziesz miał taki zapikselowany obrazek (zresztą podobnie z dobrymi uczynkami).
Ja notatek nie robiłem, jedynie screenshoty niektórych zagadek i sobie później w galerii konsoli oglądałem, zamiast np. ponownie latać od posągu do posągu (albo od obrazu do obrazu) i w ten sposób sobie układałem rozwiązanie w głowie.

Dobra, teraz sobie przypomniałem, że jednak dwa razy robiłem notatki, jak były zagadki z symbolem i liczbą oraz z liczbami i datami, które dyktowały kolejność ułożenia tych liczb.

Ech... zajebista gierka, już tęsknię

Ja robię i notatki i zdjęcia :) Kiedyś sobie nawet kupiłem specjalnie notes (taki papierowy), żeby robić notatki do gier, głównie wtedy grałem w BotW. Nie ma co się oszukiwać, że będę pamiętał co gdzie widziałem, zwłaszcza jak jeszcze w międzyczasie zagram w co innego, albo będę miał wymuszoną przerwę od grania. W każdym razie po tej jednej sesji mam ochotę na więcej. To chyba będzie jedna z tych gier, o których myślę w pracy i odliczam godziny do wieczora, bo już w tej chwili tak mam. :)

Nie chcę nic szukać w necie, jedynie mnie interesowało czy da się wrócić do poprzednich lokacji.

Myślałem też, że mam buga, bo nie umiałem z okopów wrócić do ruin. Jedno wejście się zawaliło, a w drugim były zamknięte drzwi, którymi byłem pewien, że wszedłem. Błąkałem się trochę, w końcu sprawdziłem na YT co to za glitch. To nie był glitch. Korytarz, którym wszedłem znajdował się w ścianie obok, a ja obok niego przechodziłem kilka razy xD Ech, stary, ślepy i głupi. :) Jak minimapę zabiorą, to od razu problem! ;)

W tym miejscu należy powiedzieć, że jak się z danej lokacji wyjedzie i pojedzie do innej nie zlikwidowawszy uprzednio pętli, to po powrocie zabici wcześniej wrogowie odradzają się, a co więcej są mocniejsi i trudniejsi do ubicia. Warto o tym pamiętać przed podjęciem decyzji o wyjeździe z danej strefy.

To chyba nie dotyczy pierwszej lokacji? Bo na razie to nie wiem co to jest Pętla :) Jedyną wzmiankę miałem jak ubiłem wrogów, którzy byli "Strażnikami Pętli", cokolwiek to jest. Wydaje mi się, że zrobiłem wszystko co było do zrobienia na tym etapie. Do innych miejsc mi brakuje różnych przedmiotów, postanowiłem pojechać dalej.

To chyba nie dotyczy pierwszej lokacji? Bo na razie to nie wiem co to jest Pętla Jedyną wzmiankę miałem jak ubiłem wrogów, którzy byli "Strażnikami Pętli", cokolwiek to jest. Wydaje mi się, że zrobiłem wszystko co było do zrobienia na tym etapie. Do innych miejsc mi brakuje różnych przedmiotów, postanowiłem pojechać dalej.

Na pewno dotyczy to Bagnisk Acasa przed Jovą. To takie wirujące "coś" na środku mapy. Po zlikwidowaniu wszystkich strażników Pętli ( w ich wykrywaniu pomaga specjalny przyrząd) i po zdobyciu jeszcze czegoś, dopiero będziesz mógł tę pętlę zamknąć. Być może jeszcze nie jesteś na tym etapie.

Jestem właśnie po

Mglistych równinach

Coś za wspaniała lokacja, zarówno na powierzchni jak i w samej świątyni. Klimat trochę jak w Death stranding. Gra jest kapitalna, dla mnie topka tego roku i szkoda, że jednak mało ludzi po nią sięgnęło, bo widać na Steamie chociażby ilość graczy.

Powiem wam, że jak ktoś nie jest w stanie grać w This War of Mine ze względu na tematykę, to Hell is Us tak samo ryje beret. W dodatku w obecnej sytuacji geopolitycznej, tym co się dzieje w Ukrainie oraz zagrożeniem wojną, które wisi nad nami, to Hell is Us to ciężki kaliber, sprawia że się czuję nieswojo. Jest to oczywiście zaletą.

44 minuty temu, DarkStar napisał(a):

Powiem wam, że jak ktoś nie jest w stanie grać w This War of Mine ze względu na tematykę, to Hell is Us tak samo ryje beret. W dodatku w obecnej sytuacji geopolitycznej, tym co się dzieje w Ukrainie oraz zagrożeniem wojną, które wisi nad nami, to Hell is Us to ciężki kaliber, sprawia że się czuję nieswojo.

Dokładnie to samo pisałem

W dniu 16.09.2025 o 21:11, Wredny napisał(a):

Z racji trwającej wojny na Ukrainie, a także podobieństw konfliktu w Hadei do tych bałkańskich z lat 90-tych (zresztą akcja gry ma miejsce właśnie w takich latach), odczuwalna jest niemalże namacalność tych wydarzeń, a w człowieku budzi się autentyczny niepokój, gdy odkrywa coraz smutniejsze i bardziej przerażające wydarzenia, wywołane głównie przez mroczną naturę człowieka.

Ten tytuł, jak żaden chyba inny w przeszłości (choć mogę się mylić, bo do dziś nie zagrałem w This War of Mine) pokazuje okrucieństwa wojny od strony cywilnej

1 godzinę temu, Qbon napisał(a):

Jestem właśnie po

Mglistych równinach

Gra jest kapitalna, dla mnie topka tego roku i szkoda, że jednak mało ludzi po nią sięgnęło, bo widać na Steamie chociażby ilość graczy.

No wiadomo dlaczego...wszyscy rzucili się na POTĘŻNYCH BLUBERÓW

9 godzin temu, Czezare napisał(a):

W tym miejscu należy powiedzieć, że jak się z danej lokacji wyjedzie i pojedzie do innej nie zlikwidowawszy uprzednio pętli, to po powrocie zabici wcześniej wrogowie odradzają się, a co więcej są mocniejsi i trudniejsi do ubicia. Warto o tym pamiętać przed podjęciem decyzji o wyjeździe z danej strefy.

Probowalem wejsc do tej petli, ale dostaje komunikat, ze jest zbyt niebezpieczna. Czyli trzeba wszystkich straznikow zabic najpierw? Wymusi to eksploracje, co mi sie podoba. Tylko ze na bagnach nie wydaje mi sie, bym mogl jeszcze do wszystkich miejsc wejsc. Jest jakas brama zamknieta na kod, a za nia przeciwnicy. Nie mam pojecia gdzie ten kod znalezc hehe. Majac wrazenie, ze juz tu nic nie moge zrobic pojechalem wozem do kolejnej lokacji.

6 minut temu, Lukas_AT napisał(a):

Probowalem wejsc do tej petli, ale dostaje komunikat, ze jest zbyt niebezpieczna. Czyli trzeba wszystkich straznikow zabic najpierw? Wymusi to eksploracje, co mi sie podoba. Tylko ze na bagnach nie wydaje mi sie, bym mogl jeszcze do wszystkich miejsc wejsc. Jest jakas brama zamknieta na kod, a za nia przeciwnicy. Nie mam pojecia gdzie ten kod znalezc hehe. Majac wrazenie, ze juz tu nic nie moge zrobic pojechalem wozem do kolejnej lokacji.

Dokładnie tak. Cierpliwie i uważnie eksploruj. Niektóre zagadki i robienie dobrych uczynków wymagają wizyt nawet w kilku lokacjach.

Co do strażników to tak. Póki ich wszystkich w danej lokacji nie wyjaśnisz to do pętli nie wejdziesz i jej nie zamkniesz.

Bardzo mi się podoba eksploracja w tej grze. Idealnie wpasowuje się w moje upodobania. Tylko nie miałem pod ręką notatnika, więc zrobiłem serię screenshotów w różnych miejscach, nie wiem czy potem znajdę te miejsca :)

Grałem godzinę albo trochę dłużej i kurde poczułem się psychicznie zmęczony po tej sesji. Atmosfera tej gry jest bardzo opresyjna, przytłaczająca.

Twoja wskazówka @Czezare mi troszkę popsuła podejście do gry, bo teraz mam opory przed walką ze wszystkimi napotkanymi przeciwnikami, skoro mieliby się odrodzić mocniejsi :/ Na razie to nie wiem nawet po co zbiera te światełka, które z nich wypadają, domyślam się, że posłużą później do rozwoju ekwipunku czy czegoś takiego.

3 godziny temu, DarkStar napisał(a):

Twoja wskazówka @Czezare mi troszkę popsuła podejście do gry, bo teraz mam opory przed walką ze wszystkimi napotkanymi przeciwnikami, skoro mieliby się odrodzić mocniejsi :/ Na razie to nie wiem nawet po co zbiera te światełka, które z nich wypadają, domyślam się, że posłużą później do rozwoju ekwipunku czy czegoś takiego.

Shardy z przeciwników służą do upgrade'ów broni i defensywnych itemków.
Z przeciwników levelu pierwszego (tych z jedną kreską obok paska HP) wypadają małe, z tych levelu drugiego średnie, a duże z tych poziomu trzeciego.
Co do odradzania się w mocniejszej wersji top szczerze powiedziawszy ja tego nie zauważyłem, ale może Czarek grał na Hardzie - na Normalu raczej tak nie ma, albo ja byłem już tak przepakowany, że tego nie odczułem.

Rozwiazalem wlasnie zagadke z kwiatami w grobowcu. Czytalem, kminilem, lazilem po tym grobowcu, az sie udalo. Nie poddaje sie. Zadnego youtube’a hehe.

5 godzin temu, Lukas_AT napisał(a):

Rozwiazalem wlasnie zagadke z kwiatami w grobowcu. Czytalem, kminilem, lazilem po tym grobowcu, az sie udalo. Nie poddaje sie. Zadnego youtube’a hehe.

Później sa cięższe, ale odgadnięcie daje masę satysfakcji.