Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Barca była zdecydowanie lepsza, AM było stać na kilka zrywów (zwłaszcza kat Barcelony Forlan, grał na nie widzianym u niego od dawna, wysokim poziomie), więc spotkanie nie było, aż tak jednostronne :thumbsup: .

Świetny mecz Abidala, na którym stawiałem już, ze 2 lata temu krzyżyk. To troche dziwne, ale facet w wieku ponad 30 lat rozwija się pod względem motoryki i np. wczoraj, bądź co bądź sporo młodszy Kun nie dawał mu rady, o Forlanie nie wspominając. Xavi zagrał bardzo dobre spotkanie, w przeciwieństwie do Iniesty, który popełniał szkoleniowe błędy. Ważną rolę odegrał Villa, gola nie zdobył, ale asystował, walczył, pokazując dobitnie, że pasuje do Barcy zdecydowanie bardziej niż Ibra i chyba już nikt nie wątpi w jego przydatność.

Odnośnik do komentarza

Świetny mecz Abidala, na którym stawiałem już, ze 2 lata temu krzyżyk. To troche dziwne, ale facet w wieku ponad 30 lat rozwija się pod względem motoryki i np. wczoraj, bądź co bądź sporo młodszy Kun nie dawał mu rady, o Forlanie nie wspominając.

Czasami już tak bywa. Dobrze mieć takie perełki w drużynie.

 

Tak dla przypomnienia:

 

http://www.youtube.com/watch?v=qOATj_cQXls

Odnośnik do komentarza

Świetny mecz Abidala, na którym stawiałem już, ze 2 lata temu krzyżyk. To troche dziwne, ale facet w wieku ponad 30 lat rozwija się pod względem motoryki i np. wczoraj, bądź co bądź sporo młodszy Kun nie dawał mu rady, o Forlanie nie wspominając.

Czasami już tak bywa. Dobrze mieć takie perełki w drużynie.

 

Tak dla przypomnienia:

 

http://www.youtube.com/watch?v=qOATj_cQXls

Zanetti nie jest pierwszym piłkarzem który odebrał czysto piłkę Messiemu, choć faktycznie należy podkreślić pewną niepowtarzalność tego zjawiska, ale mimo wszystko ten fragment nijak się ma do tego co napisałem o Abidalu(gdzie, na tym filmiku widać wspomniane atrybuty? :blink: ). Zanetti to najwyższa półka, jeden z lepszych zawodników w Serie A, i to od ładnych paru lat. Abidal to piłkarz dobry, ale do niedawna niespełniony w Barcelonie, ze znacznym wzrostem formy w obecnym sezonie.

Odnośnik do komentarza

W lidze hiszpańskiej bywa tak, że gracze przekraczający trzydziesty rok życia uznawani są za staruszków i wielu ich przekreśla (stąd choćby odejście Figo do Interu). Za to we Włoszech piłkarze z doświadczeniem są wręcz pożądani (i znów przykład z Interu - Materac). M. Diarra, 29. latek, ze swoim doświadczeniem i umiejętnościami, dzięki którymi był dużą podporą Realu, na pewno jeszcze będzie ostro mieszał w środku pola i nadal może być ważnym, żeby nie użyć słowa "kluczowym" elementem układanki.

Abidal średniak, tak? A Alves czy Valdes zawsze byli tacy wspaniali? Nie. Ze względu na samopoczucie nie chcę się w tym momencie rozpisywać, ale uważam, że to kwestia ciągłego treningu z tak świetnymi partnerami, z którymi tworzy się super zgraną ekipę. Ot. Poza tym nie wiem dlaczego Cię dziwi taka a nie inna dyspozycja Francuza. Niektórzy rozwijają się szybciej, inni później etc.

Odnośnik do komentarza

W lidze hiszpańskiej bywa tak, że gracze przekraczający trzydziesty rok życia uznawani są za staruszków i wielu ich przekreśla (stąd choćby odejście Figo do Interu).

Też zaglądam na Sport.pl. Figo odszedł z Realu, bo w Realu nie mogą zbyt długo trzymać gracza. Z jakiegoś powodu wierzą, że ktoś nowy będzie lepszy. Ramos grający od 2005 r. jest drugim największym "weteranem" w całej kadrze, a większość pierwszej jedenastki gra albo pierwszy, albo drugi sezon. Wniosek o wyjątkowości i absrudalności ich transferowej padaczki zawsze przychodzi mi na myśl, gdy oglądam Robbena - jednego z najlepszych piłkarzy na świecie - i przypominam sobie, że Real z własnej woli go oddał, żeby teraz w pierwszej jedenastce mieć Angela di Marię. Na którego zresztą wydał więcej kasy niż dostał za Robbena.

Odnośnik do komentarza

Pedro nawet z urwaną nogą gra lepiej niż Ibrahim. Sporting gra świetne zawody (ciekawe co Jose powie znowu na drużynę, która stawia najtrudniejsze, chyba warunki Katalończykom w lidze). Jak Pep nie dokona rewolucji w czasie przerwy, to Barca nie ma prawa nawet zremisować tego meczu.

Odnośnik do komentarza

Po meczu, to co zapowiadała pierwsza połowa, druga potwierdziła: w Barcelonie chyba nikt nie grał dobrze, a Sporting wykazał konsekwencje niemal do samego końca. Strata punktów boli, ale jeszcze bardziej boli fatalna postawa moich pupili kilka dni przed meczem z Arsenalem. Pocieszam się tym, że gorzej grać już nie mogą, zwłaszcza w obronie która dzisiaj przypominała mi "najlepsze" czasy ery Rijkarda

Odnośnik do komentarza

Barcelona wie, że ma bezpieczną przewagę w lidze i takie rozprężenie jest naturalne. Mecze grane tuż przed pojedynkami w LM trzeba traktować z odpowiednim dystansem. W zeszłym sezonie też były obawy/nadzieje, że Barca ma kryzys, a jak musieli wygrać to było po sprawie w pół godziny. No, do czasu.

Odnośnik do komentarza

No z Robbenem to jednak zrobili interes życia, zarobili za kulawego starca siana jak lodu. On nic w tym sezonie nie grał chyba w Bayernie. Ponad 20 baniek do przodu, a tak by go może za 5 sprzedali maks (rok później). Co z tego, że miał poprzedni całkiem zaj.ebisty sezon? Swoje ugrał, dobry ruch. Wielka wtopa to z Sneijederem była/jest ;D

 

 

 

 

Poza tym VEB! COŚ WIECEJ NIZ KLUB itp, w koncu (pipi)a w końcu! :D

 

 

 

 

A tu link gdzie ładnie opisane to o czym mówię, nie mogę teraz zebrać dobrze myśli, więc pewnie znowu figlarsz nie zrozumie ;d

 

 

 

 

http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=33125

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Oran czytając Twoją wypowiedź od razu przypomniał mi się artykuł, do którego podałeś linka (lubię tą stronę,właśnie za takie kwiatki). Chyba tylko w środowisku RM, ich najlepiej grający zawodnik (grał widowiskowo i skutecznie, jak Kryśka) zostaje wyrzucony z drużyny, a odwiecznie idiotyczna polityka transferowa (dzięki której Barca zdobyła tyle tytułów PD w ostatnich latach) nagle staje się logiczna i dobra dla klubu. Czytając komentarze na tej stronce, nagle uświadamiamy sobie, że taki Robben był nikim w tym klubie, a człowiek oczekując w swoim czasie GD właśnie jego najbardziej się obawiał z obozu RM. Paranoja, ale to może ja go pomyliłem z innym piłkarzem, o którym w Madrycie już pewnie też zapomnieli.

Odnośnik do komentarza

No z Robbenem to jednak zrobili interes życia, zarobili za kulawego starca siana jak lodu. On nic w tym sezonie nie grał chyba w Bayernie. Ponad 20 baniek do przodu, a tak by go może za 5 sprzedali maks (rok później). Co z tego, że miał poprzedni całkiem zaj.ebisty sezon?

Nie no, nic. Robben w tamtym sezonie był najlepszym graczem Bundesligi i najbardziej kluczowym zawodnikiem LM, prowadząc Bayern do mistrzostwa i finału, podczas gdy Real miał jednego skrzydłowego i odpadł w 1/8. Później wydał więcej kasy na Angela Di Marię, podczas gdy Robben gra zarąbiście i znowu szykuje się do przejęcia Ligi Mistrzów. No ale kogo obchodzą takie głupoty, jak wygrywanie meczów?

 

Twierdzenie, że Robben, jeden z najlepszych piłkarzy zeszłorocznej Ligi Mistrzów i lider mistrzowskiego Bayernu, poszedłby po takim sezonie za 5 mln euro, jest dla mnie niezrozumiałe. Ten tekst ze strony fanowskiej Realu jest zabawny, kiedy pisze, że Robben "już teraz opuścił tyle meczów, co w zeszłym sezonie", bo w zeszłym sezonie też miał kontuzje właśnie w rundzie jesiennej. Ale kogo to obchodziło na wiosnę, gdy zapewniał awans w meczach z Lyonem, Manchesterem, Fiorentiną? No, może fanów Realu. Przynajmniej tak do tej pory myślałem, że trochę ich to obeszło.

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze 1 : 0 ! :D GOOOOOOOOOOOL :D

 

 

 

 

Po drugie, Casillas czerwona i Adan na boisku! :D

 

 

 

 

Po trzecie, no po ch.uju byłby najlepszy w Realu jak wcześniej, przeleżał by z naszym sanitasem więcej niż przegrał. Poza tym w bundeslidze a w PD być najlepszym to jest różnica.

 

 

 

 

Po czwarte, tylko i wyłącznie z powodu jego szklanych nóg transfer był ROZSĄDNY. Biorąc pod uwagę odmładzanie składu to jeszcze tym bardziej.

 

 

 

 

edit: w (pipi)e a nie w LM był najlepszym zawodnikiem

 

 

 

Edytowane przez Oran
Odnośnik do komentarza
Robben w tamtym sezonie był najlepszym graczem Bundesligi i najbardziej kluczowym zawodnikiem LM, prowadząc Bayern do mistrzostwa i finału

 

 

 

 

To brzmi jakby był najlepszym, nie jednym z najlepszych. Poza tym tam grali pod niego, a właściwie on grał za Bayern, a reszta się wystawiała. W Realu całkiem inny styl i tylko deptał murawę po bokach, po czym łapał kontuzję i go 3 miechy nie było widać. Nikt nie mówił, że jest słaby, tylko chodziło o to, że nic dla Realu nie grał prawie.

 

 

 

 

Poza tym zaj.ebisty mecz z espanyolem :D 10 v 11 daję jakąś szansę katalończykom, dlatego tak zaj.ebiście się ogląda, a lobik Adebayora jakby wszedł to by miejsce w pierwszej 11 już miał na stałe.

 

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...