Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie przeczytałem, że Suarez ma 87 goli w 98 meczach 0_o.

 

Czy narzekanie na niego to podręcznikowy przykład przewracania się fanom w du,pie od dobrobytu?

 

Suarez. The Napastnik.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Nowy trener, nowi gracze, dalej ta sama śmieszna Sevilla. Trzech graczy defensywnych, Mariano i Vitolo na bokach czyli w sumie skrzydłowi i reszta to napastnicy praktycznie. A jakie rzeczy nie wpadły! Cały czas wszyscy byli na szpilkach, piłka odbijała się wszędzie od wszystkiego. Frenetyczne starcie, kompletne szaleństwo. Mecz sezonu.

 

 

Dzisiaj Real zaczyna sezon na trudnym (nieco) terenie w San Sebastian. Skład daleki od optymalnego, bo kontuzjowani są ciągle Najlepszy Piłkarz Świata, Benzema, Navas, Pepe, a za kartkę pauzuje Modrić. Zapewne zagra więc Morata, którego nie udało się nigdzie opchnąć. To lekki problem Realu - wydawało się, że bez problemu jakiś Arsenal rzuci za niego 50 milionów euro i będzie szpas, a tutaj chyba będzie musiał grać dla Królewskich, do czego się niezbyt raczej nadaje.

 

 

W Atletico nie zagra Griezmann, więc pewnie będzie 0-0. Zagrać mają Fernando Torres i Gameiro. Simeone z rozbrajającą szczerością opowiadał dziś: "no powiedziałem Gameiro, że nie jest pierwszym wyborem, od początku mu mówiłem że chcemy Diego Costę, ale jak się nie dało to trudno".

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Właśnie przeczytałem, że Suarez ma 87 goli w 98 meczach 0_o.

 

Czy narzekanie na niego to podręcznikowy przykład przewracania się fanom w du,pie od dobrobytu?

 

Suarez. The Napastnik.

wale w ciemno ze do Barcelony dajemy napastnika pokroju Vardiego i śrubuje podobny wynik. nie uwazam Suareza za slabego napastnika jednak masturbacja nad jego osoba to jest lekka przesada

Odnośnik do komentarza

No bez przesady :D. Vardy :D :D. W Barcelonie grało trochę napastników "ciut" lepszych niż Vardy i żaden podobnego wyniku nie śrubował. Jak pisałem, nie sprawia mi wielkiej przyjemności oglądanie Suareza przez większą część meczu, np. odwrotnie do kilku innych piłkarzy Barcelony, ale nie umniejszam mu jego instynktu strzeleckiego. Podobne odczucia mam oglądając CR7 podczas jego przygody z Realem, mało porywający piłkarze, mimo, że mają w sumie zupełnie inną charakterystykę.

Odnośnik do komentarza

Nowy trener, nowi gracze, dalej ta sama śmieszna Sevilla. Trzech graczy defensywnych, Mariano i Vitolo na bokach czyli w sumie skrzydłowi i reszta to napastnicy praktycznie. A jakie rzeczy nie wpadły! Cały czas wszyscy byli na szpilkach, piłka odbijała się wszędzie od wszystkiego. Frenetyczne starcie, kompletne szaleństwo. Mecz sezonu.

 

 

Dzisiaj Real zaczyna sezon na trudnym (nieco) terenie w San Sebastian. Skład daleki od optymalnego, bo kontuzjowani są ciągle Najlepszy Piłkarz Świata, Benzema, Navas, Pepe, a za kartkę pauzuje Modrić. Zapewne zagra więc Morata, którego nie udało się nigdzie opchnąć. To lekki problem Realu - wydawało się, że bez problemu jakiś Arsenal rzuci za niego 50 milionów euro i będzie szpas, a tutaj chyba będzie musiał grać dla Królewskich, do czego się niezbyt raczej nadaje.

 

 

W Atletico nie zagra Griezmann, więc pewnie będzie 0-0. Zagrać mają Fernando Torres i Gameiro. Simeone z rozbrajającą szczerością opowiadał dziś: "no powiedziałem Gameiro, że nie jest pierwszym wyborem, od początku mu mówiłem że chcemy Diego Costę, ale jak się nie dało to trudno".

Przecież wzięli Sampaoliego, chyba każdy kibic wiedział co to oznacza. Zresztą już widać jego rękę w tym zespole, od ulubionej taktyki po schematy. No i Sevilla śmieszna nie jest. Głupotą jest używanie takiej retoryki, perfekcyjnie zarządzają tym co mają.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mimo braku jakże najlepszych na świecie piłkarzy, Real wygląda bardzo dobrze, pod wieloma względami wręcz lepiej. Aż żal Asensio, że Cristiano kiedyś tam wróci i znowu będzie najlepszy na świecie. Jak zwykle można wspomnieć, że Isco i James nawet przy takiej fali kontuzji nie grają... Niech ich ktoś uratuje. Juve?

 

Asensio ma 20 lat.

 

Casemiro, co za koleś. Tyle szydery znosiłem (i nadal znoszę) za bronienie go w różnych zakątkach internetu. Nawet Morata dziś jakoś sprawnie funkcjonuje, ładnie schodzi na lewo, rozgrywa coś. Kto nie jest zaje'bisty w tej ekipie? Okej, Kovaczić. Ale poza tym...

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

To jest dla mnie bardzo ciekawe, bo James Rodriguez naprawdę jest świetny. W ostatnich meczach teraz na początek w sumie też było to widać. Ale Real ma inne wymagania. Żal kariery kogoś takiego. Isco w sumie też, ale mniej, więc już trudno. Nie jest tajemnicą od bardzo dawna, że Real chętnie by ich sprzedał, ale są zbyt kosztowni dla większości klubów.

 

Bale jako lider Realu zazwyczaj wypada świetnie. Walijczyk miał w pewnym sensie doskonały poprzedni sezon, tyle że stracił wiele meczów przez kontuzje. Przez ostatnie lata stał się jednym z najlepszych strzelców głową na świecie, no i oczywiście ta szybkość i zręczność.

 

 

Tymczasem Gameiro już pudłuje. Atleitco na luziku, ale bez goli. Dziwi mnie, że nie gra Gaitan. Największy od latu zakup klubu i nie gra. No ale Griezmann początkowo też do końca nie grał.

Odnośnik do komentarza

Atletico miało ogromną przewagę (Deportivo Alaves było na ich połowie przez cały mecz może z 5 razy), ale nic nie chciało wpaść, a gdy w końcu w doliczonym czasie dostali karnego (dość kontrowersyjnego swoją drogą), to i tak zremisowali, bo Alaves, oddając może drugi strzał na bramkę (edit: jednak oddali jeden xd), zdobyło gola. Piękna sprawa.

Edytowane przez Ludwes
Odnośnik do komentarza

Las Palmas podtrzymuje formę z poprzedniego sezonu (a przynajmniej przez te pierwsze 30 minut) i na ten moment prowadzi z Valencią. Zasłużenie zresztą, bo Nietoperze prezentują się dziś bardzo średnio, żeby nie powiedzieć, że słabo.

 

 

Ja wiem, że to pierwsza kolejka, ale patrząc na to, jak Las Palmas grało na wiosnę i jak grają teraz, to nie zdziwię się, jak zajmą miejsce Celty z poprzedniego sezonu i w następnym zagrają w LE.

 

 

Już 2:3. Cholera, niezły mecz.

Edytowane przez Ludwes
Odnośnik do komentarza

W sumie to nawet 4. miejsce nie jest jakieś sztywne na ten moment, żaden klub nie jest stabilny. Faworytem jest tu chyba Bilbao, ale Aduriz kiedyś pewnie umrze ze starości.

 

Las Palmas zatrudniło nawet sławnego niegdyś Kevina Prince'a-Boatenga. Ale dzisiaj Valencia jest dużo lepsza. Las Palmas 3 strzały, 3 gole. Komiczna defensywa Valencii. Nie jestem fanem Matthew Ryana w klubie, który ma dwóch innych bramkarzy, dobrych, że tak powiem.

Odnośnik do komentarza

dobry mecz, szkoda że Valencia wyszła na mecz bez defensywy. Dopiero wejście Mustafiego uspokoiło nieco tą tykającą bombe 

 

Poza tym nie wiem co jest z tym sędziowaniem, normalnie w takim meczu primera division ogwizdane by było jakieś 1200 fauli

Edytowane przez asax
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...