Skocz do zawartości

GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)


LiSoQuan

Rekomendowane odpowiedzi

kolejne produkty GT są takie same z lepsza grafa tylko.

 

 

Jeśli tak uważasz to nie warto z Tobą rozmawiać - albo jesteś tak zaślepiony, albo zgrywasz prowokację... GT4 i GT5:Prologue to dwie różne gry, które dzieli przepaść...

 

Powiedz mi jakimi mocniejszymi autami z napędem na tył jeździłeś w GT Prolog?? Od razu widać, że pewnie w ogóle nie jeździłęś i wypowiadasz isę na temat o którym nie masz zielonego pojęcia...

Edytowane przez nightrunner
Odnośnik do komentarza
Wracając do aut FF to w FM2 zabawne jest to że te takowe są nadsterowne co jest totalnie nie prawdziwe. W GT5:P FF jaki FR oraz 4WD i MR są znacznie lepiej oddane w prowadzeniu. Tutaj nawet nie ma o czym dyskutować bo w tej kwestii GT5:P nokautuje serię Forza.

Samochody FF są z reguły podsterowne, ale nie zawsze. Przecież nawet jadąc samochodem FF (z małym rozstawem osi) po śliskiej nawierzchni tył ucieka, gdy zbyt gwałtownie puści się nogę z gazu. Tylko tyle, że w GT5P nie ma deszczu (w w Forza 2 pewnie też). Jak najedziesz na jakiś wybój na trasie za ostro to też tył może uciec. Teraz taka ciekawostka. Nawet samochód FF może być mega nadsterowny na wejściu. Wystarczy ustawić większą siłę hamowania na tył i hamować późno dodatkowo skręcając koła. Tył powinien uciekać.

 

Problemem modelu jazdy w GT4 była zbyt duża podsterowność fur (nawet tylno-napędowych fur :) ). Jednak teraz w GT5P mamy całkowicie nową fizykę professional, która jest wielkim krokiem na przód ku symulacji. Na prawdę nie wiem po co Polyphony zostawiło tą syfiastą fizykę standard. Niby po to, żeby amatorzy mieli łatwiej, ale od tego są wspomagacze (auto hamowanie itp.). Co jak co, ale slogan The Real Driving Simulator w ogóle nie pasuje do fizyki standard.

 

EDIT:

 

Na http://db.gtrp.de/ są już czasy z GT5P (tryb Arcade).

Edytowane przez PiotrB
Odnośnik do komentarza

@Nightrunner

 

Koleś nigdy nie grał w GT5:P i to widać z miejsca. Szkoda słów. Nie warto nawet dyskutować z kimś takim.

 

@PiotrB

 

Sytuacje o których piszesz w sprawie aut FF są bardzo rzadkie i mocno przypadkowe. Owszem coś takiego może się zdarzyć ale tak jak wspomniałeś na śliskiej nawierzchni. Ewentualnie wtedy gdy auto ma bardzo lekki tył i ciężarny silnik a wtedy przy ostrym hamowaniu na skręconych kołach może taki FF stać się nadsterowny. Tylko że który kierowca hamuje w zakręcie i które auto jest tak skopaną kontrują gdzie różnica wagi przodu i tyłu jest na tyle duża by coś takiego powodować. W FM2 i GT5:P nie spotkałem takich. Nawet taki Clio V6 ma celowo przeniesiony silnik zaraz za fotel kierowcy właśnie ze względu na prawidłowe rozłożenie wagi.

Edytowane przez Wihajster
Odnośnik do komentarza

Auta w FM2 prowadzą się zbyt stabilnie. Ta gra jest po prostu łatwiejsza od GT5:P. Dla rozluźnienia można pograć ale jak ktoś chce poczuć prawdziwą symulację na konsolach jeśli chodzi o model jazdy to pozostaje tylko GT5:P wraz z kierownicą, która posiada 900 stopni obrotu.

Edytowane przez Wihajster
Odnośnik do komentarza

Grałem na padzie, fakt mocniejszymi furami nie jezdziłem niż FF na profesionalu, bo znajomek nie miał odkrytych ale poza grafą to i tak ta gra mi nie podeszła. Mam porównanie, mam wybór. Oby pełne GT5 było lepsze. A teraz wolę Forzę 2. A jak GT5 będzie na rynku to Forza 3 sie pojawi.

 

Co do wypadających szyb we Forzie 2, to normalnie jak pisałem na nierównościach od naprężeń karoserii czasami tylko pajęczynka sie pojawi albo i cała czasami (boczna lub tylna) wypadnie, jak na Nordshlaife będziemy szybko zapylać niskim autem to o przycierki podwoziem nietrudno, albo przytarcie o garb na karuzeli albo o wysokie tarki, widać wtedy jak szyba w mak idzie i dzwięk tłuczonego szkła jest świetny. Dźwięk kamyszków toczących sie po asfalcie jak wyjeżdżamy z takowych, na kinie oczywiście słychać z której strony sie toczą i którym kołem wyjechalismy czy które koło jest zblokowane przy hamowaniu. A zmieniając cześci w silniku w różnych konfiguracjach zmienia się dzwięk silnika, zarówno z wydechu jak i z pod maski, słychac także wyczynowy filtr powietrza jak zasysa. Tak samo dzwięk piszczących opon jest świetny, zmienia się natęzenie pisku jeśli dłuzej przypalamy sportowe gumy, a seryjne uliczne gumy to piszczą jak by jęczały.

W GT Prolog pisk opon jest jednostajny i niezmieniony od GT4, co mnie denerwuje. I co smieszniejsze w GT dalej nie ma śladów opon, a we Forzie są i do tego są takie jak szerokie lacie mamy założone w aucie, np. Porsche GT3 997, z tyłu gumy kilka rozmiarów szersze to i ślady zostawiają szersze od przednich, TRUE

A w GT jak zwykle nie dali rady! na PSX brak śladów jakoś można wytłumaczyć słabym sprzętem, ale na 3Pleyu takie archaizmy. Wiem czepiam sie ale mnie to denerwuje, jestem pedantem.

Edytowane przez scalibur
Odnośnik do komentarza

Co do driftu to postaram się wytłumaczyć o co mi chodzi bo drift w forzie nie jest lepszy przez to że jest łatwiejszy!

W gt sprawa wygląda tak: gazujesz furę w miejscu strzelasz ogień z wysokich obrotów i auta pali kapcia i w sumie tyle.

W forzie tak robisz i jest tak samo z tym, że tyłem (cały czas pisze o autach tylnonapędowych) zaczyna rzucać na boki i bez systemów mocnymi autami po prostu musisz nauczyć się startować i nie chodzi mi, że tracisz sekundy na starcie tyko tak jak w rzeczywistości walniesz za mocno to miota furą kończysz na bandzie tutaj dochodzi system kolizji więc leci ci ospojlerowanie, ukląd napędowy i lipa po wyścigu.

Według mnie z tego co widziałem na zwykłych wyścigach i z własnych co prawdych małych doswiadczeń tak to wygląda, że samochod nie mali gume w miejscu tylko najpierw zaczyna im miotać (no chyba, że ma szperę ale to marginalne przypadki) i zwykła kontra nie wystarczy trzeba to zwalczy a w gt starujesz fura stoi w miejscu i pali kapcia albo ledwo co porusza się do przoduu i to ma być real??

Wydaje mi się, że wyjaśniłem kwestie drewnianego według MNIE driftingu w GT :)

Odnośnik do komentarza
Wydaje mi się, że wyjaśniłem kwestie drewnianego według MNIE driftingu w GT :)

 

Jesteś pewien, ze grałeś w GT5 Prologue a nie Gt4?

 

 

No, pozatym drift w GT zawsze wygladal ekscytujaco - jakas kloda zaczela sie slizgac, byl pisk i spod klody zaczela sie wydobywac piana.

 

No i ten dzwiek, cos w stylu "szłiszłiszłiszłiszłiszłi".

 

orgazm.

Tak grałem wogóle w gt 1.....

 

Komar dobrze to ujołe kłoda która za bardzo na boki się nie wychyla:P

Odnośnik do komentarza

Komar jeśli przez to według Ciebie drift w GT5:5 jest lipny to widocznie nie masz się do czego czepić.

 

Co do tego stania w miejscu w GT5:P a w Fm2 rzucania tyłem to nie wiem jakimi Wy autami jeździliście ale ja jestem w stanie każdą tylno napędową bestią palić gumę bez jakiegoś rzucania tyłem. O czym Wy bredzicie?

 

Pierwszy lepszy przykład:

 

 

Łooo ale mu rzuca tyłem. LOOOL! Panowie nie róbcie sobie jaj.

Odnośnik do komentarza
Komar jeśli przez to według Ciebie drift w GT5:5 jest lipny to widocznie nie masz się do czego czepić.

 

Co do tego stania w miejscu w GT5:P a w Fm2 rzucania tyłem to nie wiem jakimi Wy autami jeździliście ale ja jestem w stanie każdą tylno napędową bestią palić gumę bez jakiegoś rzucania tyłem. O czym Wy bredzicie?

 

Pierwszy lepszy przykład:

 

 

Łooo ale mu rzuca tyłem. LOOOL! Panowie nie róbcie sobie jaj.

Rzeczywiście masz pojęcie o samochodach mustang pali kapcia ale jak zauważyłeś to nie jest zwykły asfalt a zapewne olej..

Po drugie gry samochód nie ma sprzery to koła NIGDY nie kręcą się jednoczesnie co w autach o dużej mocy znaczy tyle;

http://pl.youtube.com/watch?v=JpKuM-5vEzM

 

Mógł mnie ktoś ostrzec że wpadają tutaj fani trolle Forzy i nie popierając żadną argumentacją swoich wypowiedzi rzucają dziwne teksty na lewo i prawo bo tylko traciłem swój czas.

 

PS. Udało mi się zdobyć 1st miejsce na HSR 350Z RS.

 

 

Sam sobie jestes winny ze w ogole z nimi dyskutujesz.

 

Z reszta nie dziwie sie im, w koncu na PS3 za pol ceny mamy lepszy produkt niz oni za cala na swojego Xa. Teraz kazdy fanboy tylko sie slini zeby cos wymyslic jak tu dowalic bo bol w d..ie zmusza...

 

Fachowcy od symulacji ... na padach...

Trollami i fanboyami to widać kto jest WY fachowcy od dymania owcy. Jedną konsole macie więc bronicie gt rękoma i . Ja mam i 360 i ps3 i gt5p i forze i moge sobie porównywać bo mam o tym pojęcie. Wy natomiast nawet jakby gt5 było tylko 4 w rozdzielczość HD byście pieli jak koguty.

 

Odnośnik do komentarza

Ja mam tylko PS3 ale miałem okazję dokładnie pobawić się Forzą 2 u kolegi. I... też uważam, ze model jazdy w GT5:P jest bardziej realistyczny od tego z FM2. Niestety na tym kończy się przewaga związana z elementami symulacyjnymi. Przede wszystkim proste kolizje na posiomie podobnym do tego z PSX'a. Kolejnym są niby zniszczenia, ale te w sumie mi są obojętnie (gram w GT nie po to aby sie rozbijać...). Liczę natomiast na dodanie w pełnym GT5 fizyki opon (ciśnienie, odkształcanie gumy itp). Poza tym niech dadzą w końcu te ślady opon na asfalcie. Czy to takie ciężkie do zrobienia??? :huh:

Odnośnik do komentarza
Trollami i fanboyami to widać kto jest WY fachowcy od dymania owcy. Jedną konsole macie więc bronicie gt rękoma i . Ja mam i 360 i ps3 i gt5p i forze i moge sobie porównywać bo mam o tym pojęcie. Wy natomiast nawet jakby gt5 było tylko 4 w rozdzielczość HD byście pieli jak koguty.

 

Chlopie widze ze sie poczules?

 

W kwestii symulacji i Waszego bicia piany.

 

Po pierwsze primo, czy cos jest symulacja czy dupna podroba symulacji nie stwierdzisz

1. Dopoki nie przejedziesz sie prawdziwym sprzetem, porownywanie dwoch gierek i tego co w nich robi na przyklad Ferrari i czy to jest blizsze czy dalsze prawdy jest smieszne bo dyskutanci takiego Ferrari nawet na wlasne oczy nie widzeli...

2. Dopoki nie bedziesz uzywal kierownicy by to ocenic.

 

Pare wiecej fajerwerkow graficznych czy dzwiekowych symulacji z Forzy nie zrobi, chocby poprzez fakt ze na dobrej kierownicy na niej nie pograsz. Poza tym co po nich jak przy GT5 i tak wyglada jak kreskowka.

 

Nie neguje Forzy jako swietnej gry ale nie jest to temat o niej wiec fakt ze podczepiles sie pod trolli i z Ciebie trolla czyni.

 

 

Odnośnik do komentarza

Fakt faktem z ferrari doświadczenia nie mam ale z mocniejszymi tył napędami już tak (200-250km) i tak jak pisał wcześniej furą buja na boki. Skoro ty myślisz, że każdy tył napęd w miejscy pali kapcia i zapewne nawet nie wiesz co to szpera a wypowiadasz się o symulacji to troll z ciebie a nie ze mnie jest. ;)

Codo kiery to fakt owej nie posiadam ale to kwestia czasu,lecz ile procent posiadaczy gt ma kiere a ile gra na padzie?

Odnośnik do komentarza

Dla mnie najważniejsze jest jedno (grałem w forzę przez kilka miesięcy, więcej w karierze niż online). W GT5P widać "pasję" tzn. że ludzie tworzący tą grę kochają fury i to co robią. Te parę eventów dało mi większą radochę niż 40% forzy 2.

Mam kierownicę momo, ale ostanio gram na padzie i tu jest największy dla mnie problem.... mianowicie pad do 360 w wyścigach jest po prostu niepokonany (jeżeli chodzi o pady). Jeżeli ktoś zrobi kiedyś podróbkę do ps3 to dla wyścigów na pewno wybiorę jego. Co do realizmu to już się specjaliści wypowiadali. Piszę z punktu widzenia GT5P ponieważ w pozostałe części nie grałem lub grałem na zasadzie "u kogoś".

--------------------

jedna kwestia - mniejsza radocha z forzy to głównie problem tras (ilość) i jakość (NY jako odpowiednik miasta, rezygnacja z tras górskich jak w FM1).

Edytowane przez dmk
Odnośnik do komentarza
Z reszta nie dziwie sie im, w koncu na PS3 za pol ceny mamy lepszy produkt niz oni za cala na swojego Xa. Teraz kazdy fanboy tylko sie slini zeby cos wymyslic jak tu dowalic bo bol w d..ie zmusza...

 

Tak, tylko ja, w przeciwienstwie do wielu tutaj, gralem w obydwie na kole i mam pelne prawo porownywac.

A na fanboizm odpowiadam tym samym (wihajster i jego branie forzy bez pierdzenia). Moze GTP jest lepsze, chocby dla niego, ale nie na tyle, zeby drugie mieszial z blotem uwazajac to za totalne (pipi), co jest za(pipi)istym przejawem nie tylko faboizmu ale i ciemnoty i ignorancji. I to mnie wlasnie w(pipi)ia. I pozniej taki skonczony idiota nazwie cie trolem, kiedy cos ci sie nie spodoba w jego grze.

Napisalem, ze drift GT wypada blado przy tym z Forza2. Przepraszam, ale naprawde, kiedy po dluzszym smiganiu przesiadlem sie do GT4, i chcialem zadriftowac, to myslalem ze parskne smiechem. Inaczej bylo z GTP, ale nie na tyle inaczej, zeby nie powiedziec, ze podobnie.

 

 

Aha, jesli ktos poczuje sie idiota po przeczytaniu tego posta, ze wzgledu na to, ze uzylem tutaj tego slowa, nim zacznie tu ryczec po mnie, to niech spojzy w lustro i powie do siebie "cos w tym jest...".

 

 

Jeszcze powiem, ze zanim ktos mnie nazwie fanboyem, niech sobie przejzy posty sprzed roku w temacie FMvsGT. Naprawde.

 

 

PS. Powiedz mi jescze grzechu, czego fani forzy maja zazdroscic fanom gt. Chyba nie masz na mysli grafiki? A tym bardziej modelu jazdy czy licencji.

 

 

że ludzie tworzący tą grę kochają fury i to co robią.

 

Oj tak, szczegolnie kochaja te japonskie.

Edytowane przez komar737
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...