Skocz do zawartości

GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)


LiSoQuan

Rekomendowane odpowiedzi

Jest jedna rzecz ktora nie podobala mi sie w Gran Turismo i nadal nie podoba nawet w 5 Prologue. Chodzi mianowicie o sterowanie samochodami o duzej mocy z napedem na tylna oś. Kupilem dzisiaj Forda GT 06 i w wyscigu Event dla Forda nie moge zdobyc pierwszego miejca (najwyzej chyba 6) wlasnie przez to, ze samochodem kieruje sie bardzo trudno. Podczas zakretu gdy samochod lekko sie slizga to probuje prostowac, hamowac, lub dodawac gazu, ale czesto nagle zarzuca tak bardzo, ze pojazd gwaltownie obraca, dziwnie to wyglada. Probowalem juz chyba wszystkiego zeby normalnie wyprowadzac pojazd z lekkich poslizgow tak zeby mnie nie obracilo, ale juz sam nie wiem. Oczywiscie reszta jedzie bardzo szybko i sie nie slizga. :D

Pamietam, ze w GT3 tak bylo z mocnymi pojazdami z napedem na tylna oś takimi jak Corvette czy Viper. :P

 

Dodam, ze wszystkie wspomagania i takie tam mam na OFF, fizyka na Standard.

 

Sprawdzilem i w GT5P samochod Corvette Z06 fajnie sie prowadzi, Event producenta na pierwszej pozycji. :)

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza
Jest jedna rzecz ktora nie podobala mi sie w Gran Turismo i nadal nie podoba nawet w 5 Prologue. Chodzi mianowicie o sterowanie samochodami o duzej mocy z napedem na tylna oś. Kupilem dzisiaj Forda GT 06

Ford GT jest akurat mocnym samochodem (jedzie ponad 300 kmh) z silnikiem umieszczonym centralnie. Teoretycznie to ideał (jak Honda NSX, Lotus Elise, Ferrari 460 itp), te samochody prowadzą się bardzo dobrze, ale z Fordem GT jest inaczej. Być może chodzi tu o moment obrotowy, który z łatwością zrywa przyczepność kół - nie wiem. Ogólnie po oswojeniu GT śmiga bardzo miło, ale trzeba pamiętać o bardzo delikatnym operowaniem gazem w zakrętach (i co ważne nie może go być ani za dużo, ani za mało). Myślę, że na padzie będzie cięzko nim jeździć.

Fajnym samochodem tego gatunku jest Suzuki Cappucino :], miło się nim driftuje (po podniesieniu mocy) i właśnie na jego przykładzie doskonale widać jak świetnie wyważone są samochody z układem napędowym typu MR. Robi dokładnie to czego chce i oczekuje kierowca :]

Odnośnik do komentarza

Zauważyliście że po update inaczej nalicza punkty w Drifcie? Na trasie górskiej trzeba obrać inną technikę żeby ugrać więcej. IMO zmiana jest na gorzej. Wcześniej prędkość auta przy poślizgu dawała dużo punktów. Im szybciej w poślizgu tym więcej punktów. Teraz na zakręcie po tunelu jadę na 4 biegu bokiem a tu ledwo mi 1500 pkt. nabija. WTF?

Odnośnik do komentarza
Czyli co? Jeżdził F2007 na PP700? 0.o.

Może ktoś mi wytłumaczyć jak on to zrobił?

Dawniej on (i kilku innych) to robił na PP500 i PP650. Niektórzy sądzą, że to hexeditor save-a, być może PP jest tam zapisane i sobie zmienił sztucznie, jednak to jest liczone na bieżąco więc być może jakoś edytuje pamięć konsoli (jak w PSX Action Replay).

 

A co do zmian to teraz rządzi komercha, czyli chamsko lansowany (pewnie za kupę kasy od Nissana, m.in fimiki w GT TV) GT-R i niecierpię tej bryki. Lotusem jeździło się fajnie, a ten GT-R jest mało sterowny, silnie podsterowny, rwie się na boki jak głupi. Pierwszy zakręt na Daytona Road to koszmar jadąc GT-R (szykana końcowa też jest straszna).

 

Na DR PP600 mam póki co 1-sze miejsce i Imprezą jeździ fajnie, na PP700 jestem 9-ty, czyli niby bdb, jednak w wyścigach online mam duże kłopoty, zwykle jestem ok.pierwszego miejsca, ale w sposób nieciekawy, rwany, zabawa w kotka i myszkę. 1-szy zakręt to koszmar, w 75% kończy się silnym poślizgiem i przywaleniem w bandę, bo to badziewie GT-R dziwnie reaguje. Na kierownicy pewnie wystarczy skręt 10stopni i hamowanie siłą 90% do 70% i do 90%, a na krzyżaku od razu zrywa przyczepność, silny poślizg i koniec. Na Fuji czy Suzuce to co innego, ale i tak ta podsterowność denerwuje. Londyn to teraz fajne Mitsubishi, HSR nadal Lotus lub Ford LM (też irytująco rwący się na boki). Daytona oval - zwykle najpopularniejsza - mnie nie obchodzi.

Odnośnik do komentarza
"Ten nissan za kupe kasy" bedzie kosztowac w przeliczeniu na polskie okolo 160tys. zl.

Brawa za czytanie ze zrozumieniem. gt-r jest lansowany, bo polyphony kase od nissana dostało.

 

I 160k na bank kosztować nie będzie. Tyle to 350z albo s2000, a gt-r jest niestety klasę wyżej.

Edytowane przez Qra
Odnośnik do komentarza

Tzn... wg. ciebie bedzie kosztowal mniej niz 160tys? Jesli tak, to sie zdziwisz. Ja obstawiam jakies 200-250tys.

 

Ps. W tygodniu zauwazylem w tv reklame programu GramTV na TV4.

Nic bym sobie z tego nie robil gdyby nie zapowiedz recenzji GT5:P wiec postanowilem zobaczysz co tam nagadaja.

Tak jak sie spodziewalem... uslyszalem takie farmazony ze glowa mala.

W sumie nie bede tu duzo pisal bo nie chce mi sie (pisze z PS3) tylko podam przyklad. Wg. nich Prolog zawiera niecale 40 aut oraz 5 tras (czyli jak wer. jap), natomiast PELNA wersja bedzie miala 60 aut i troche wiecej tras. Co wiecej ta 'pelna' wersja wyjdzie niedlugo. Calosc podsumowali zdaniem: Raczej nie warto placic za to demo, skoro niedlugo ukaze sie pelna wersja i bedziemy musieli placic drugi raz za to s mo.

Totalny brak kompetencji... I teraz jakis nieobczajony Kowalski zobaczy ten program i wyrobi sobie bledne zdanie.

I pomyslec ze takim palom jeszcze za to placa <_<

Odnośnik do komentarza

Specjalnie włączyłem dziś TV4 do tego programu i tej recenzji.Parodia.Emet dokładnie wymienił kwiatki podczas niej.Ten motyw z 40 autami z 60 w pełnej wersji to śmiech na sali,tak to jest jak program tworzą PC-ciarze ,którzy pierwszy raz w życiu widzieli serie na oczy.W oczy rzuciło mi się też wyśmianie fizyki w grze....lol.

Odnośnik do komentarza

Kuna fak ludzie, google wam nie działa ?

 

Wytwarzany w Japonii supersportowy model Nissan GT-R dostępny będzie dla polskich klientów w cenie od 324 900 zł do maksymalnie 340 100 zł (wersja Black Edition).

 

A i rekord na Pętli Północnej pobity został przez "zwykłego" GT-R'a (7:38), wersja V-Spec jest dopiero projektowana i ma być lżejsza o 100-150 kg i ma mieć 550KM.

Odnośnik do komentarza

Tak sie wtrące.

 

Zwykly GTR pare razy był na Dyno, a wskazania wachaly sie miedzy 520-540 Hp. Takze mysle, ze V-spec przekroczy 6 stow.

 

Swoja droga, nigdy nie bylem fanem tych japonskich zabaweczek, ale GTR mnie poprostu zaczarował, szczegolnie wersja od Amuse ;)

 

Aha, rekord na Nordschleife dla samochodu z homologacja wynosi 6:51 dla Radicala SR8. Trudno jednak nazwac go masowo produkowanym, wiec mozna powiedziec, ze kroluje Porsche 997 GT2, 6:32

Edytowane przez komar737
Odnośnik do komentarza

Pojawiło się nowe PSX Extreme i recenzja GT5P Losera.

 

Oto jego rady:

-ścinaj zakręty - w większości zakrętów można to robić jadąc bezczelnie po trawie...

-odbijanie od band ... ułatwia grę. ... atakuj pod małym kątem i trzymając gaz w podłodze...

Biedak zapomniał chyba o:

-wal w rywali jak w bęben, dzięki temu wylądują na poboczu i ich wyprzedzisz, zaś online rób to ostrożniej bo samochód może zamienić się w ducha, ale i to ma zalety bo można minąć kilku rywali przenikając przez nich.

A tutaj HIV i nowa Toca:

-będzie można ... naparzać się między sobą, rozpychać w zakrętach i hamować na sobie (vide PGR4)... ale i ... namęczyć, gdy host ustawi realistyczne zniszczenia...

"Rada" dla HIV-a: e tam, po co się męczyć, tak jak klan UFC na turnieju w FM2 atakować wszystkich na chama, w efekcie wszyscy będą mieli zdemolowane bryki i będą się bali zbliżyć

 

No pięknie, pięknie, żeby takie praktyki promować???

Co innego walić w bandy w GT123 (co nie było karane), nawet ktoś może się nie zgodzić ze mną, że dawniej to nie było cheatowanie, a teraz jest (bo to wykorzystywanie glitcha w systemie kar), jednak jak można takie coś polecać? Nawet waląc w bandy nienawidziłem tego i próbowałem przekonać Gamerę by to było zakazane na turniejach. A tu to polecają.

 

Ponadto gdzie ten Loser się dopatrzył tego cięcia zakrętów po trawie? Kary są takie, że tylko na jednym na Suzuce daje to zysk, ale nie w Time Trial (od razu niezaliczony czas okr.)

Zaś sprawa dirty vs clean drivers (i no LB cars) najbardziej rujnowała mi FM2. Nie ma nic bardziej irytującego niż paranoiczni clean drivers i jazda 2:07 za lamerem, gdy mogę poniżej 2min, a gdy popełni błąd i przy wyprzedzaniu go puknę z winy jego blokowania to od razu awantura i odwet. Już ciekawiej gra się z dirty drivers, mimo że chwilowa irytacja jest ogromna, przynajmniej minę go i mogę uciekać kręcąć rekordy (a nie jechać jak ślimak).

 

W GT5P liczą się dla mnie takie reguły:

-nie wolno nikogo uderzać celowo i blokować (chyba że składając się do zakrętu)

Przy wyprzedzaniu wchodzę w tunel aerodynamiczny, wyskakuję od wewnętrznej i wyprzedzam na dohamowaniu (nie wolno wyhamowywać na rywalu). Jeśli ktoś mi będzie złośliwie blokował drogę to będzie zderzenie z jego winy.

Odnośnik do komentarza
Pojawiło się nowe PSX Extreme i recenzja GT5P Losera.

 

Oto jego rady:

-ścinaj zakręty - w większości zakrętów można to robić jadąc bezczelnie po trawie...

-odbijanie od band ... ułatwia grę. ... atakuj pod małym kątem i trzymając gaz w podłodze...

Biedak zapomniał chyba o:

-wal w rywali jak w bęben, dzięki temu wylądują na poboczu i ich wyprzedzisz, zaś online rób to ostrożniej bo samochód może zamienić się w ducha, ale i to ma zalety bo można minąć kilku rywali przenikając przez nich.

A tutaj HIV i nowa Toca:

-będzie można ... naparzać się między sobą, rozpychać w zakrętach i hamować na sobie (vide PGR4)... ale i ... namęczyć, gdy host ustawi realistyczne zniszczenia...

"Rada" dla HIV-a: e tam, po co się męczyć, tak jak klan UFC na turnieju w FM2 atakować wszystkich na chama, w efekcie wszyscy będą mieli zdemolowane bryki i będą się bali zbliżyć

 

No pięknie, pięknie, żeby takie praktyki promować???

Co innego walić w bandy w GT123 (co nie było karane), nawet ktoś może się nie zgodzić ze mną, że dawniej to nie było cheatowanie, a teraz jest (bo to wykorzystywanie glitcha w systemie kar), jednak jak można takie coś polecać?

Brawo, czapki z głów !! Miło, że to zauważyłeś. Sam to zauważyłem i też miałem to napisać na forum, ale Ty byłeś szybszy.

 

Nie wiem dlaczego Loser tak napisał, ale jeśli "promuje" takie triki to nie ma chyba dużego doświadczenia w simach online. No chyba, że chodziło mu tylko i wyłącznie o granie w trybie offline z kretyńskim AI. Jednak tego nie zaznaczył. Lepiej nie trenować takich rzeczy offline bo później człowiek będzie to odruchowo robił online. Offline czy online, takie zagrywki to cheatowanie.

 

Co do HIVa to on sam kiedyś w PE dał do zrozumienia, że należy bardziej do obozu arcade aniżeli sim.

 

 

Nawet waląc w bandy nienawidziłem tego i próbowałem przekonać Gamerę by to było zakazane na turniejach. A tu to polecają.

:good:

 

 

W GT5P liczą się dla mnie takie reguły:

-nie wolno nikogo uderzać celowo i blokować (chyba że składając się do zakrętu)

Przy wyprzedzaniu wchodzę w tunel aerodynamiczny, wyskakuję od wewnętrznej i wyprzedzam na dohamowaniu (nie wolno wyhamowywać na rywalu). Jeśli ktoś mi będzie złośliwie blokował drogę to będzie zderzenie z jego winy.

Zgadza się. Ja respektuję jeszcze przepis z F1 (wprowadzono go z powodu wielu kolizji M. Schumachera z Montoyą) mówiący, że dozwolony jest tylko jeden manewr defensywny. Jak jadę z przodu, a rywal jadący z tyłu w moim slipstreamie zbliża się do mnie i będzie próbował mnie wyprzedzić to mogę mu zablokować wewnętrzną ( ale nie gdy on już jest obok), ale gdy on będzie za chwilę atakował z zewnętrznej to nie mam mu prawa zajeżdżać z drugiej strony. Trzeba dać mu miejsce. Wystarczy pooglądać np. F1 by skumać o co chodzi. Chociaż i tak w F1 niektórzy kierowcy nieraz jadą na pograniczu faulu np. Hamilton w GP Wielkiej Bryanii 2007 tuż po starcie. Można powiedzieć, że Lewis wtedy wykonał dwa manewry blokujące.

 

Arek_ Ty dużo grałeś w Forzę 2 online. Ja grałem dużo w ToCA 3 online. Z doświadczenia wiem, że zdarzają się takie sytuacje jak rywal, który zdecydowanie zbyt optymistycznie próbuje mnie wyprzedzić na dohamowaniu stosując metodę hamowania minimalnie później niż ja. Niestety to nie działa bo ja już hamowałem niemal zbyt późno. Jednak widzę go w lusterku o góry ekranu i nie składam się w zakręt bo wiem, że skończy się to kolizją. Zostaję, więc po zewnętrznej, daję miejsce temu gościowi, który potem ląduje na żwirze bo hamował zbyt późno i mój samochód nie jest w ogóle uszkodzony. Niestety nie z mojego błędu tracę dwie pozycje, ale chociaż samochód mam w pełni sprawny i nie straciłem tak dużo jak gość, który chciał mnie wyprzedzić.

 

Z tego co pamiętam w tym wyścigu i tak byłem drugi tuż za pierwszym, który miał szczęście, że wyścig trwał tylko 3 okrążenia :). Więc podstawa to unikanie kolizji. To tylko jeden przykład, a można by tu napisać naprawdę wiele innych tego typu przykładów, które świadczą o tym, że zbyt agresywna i przez to nie czysta jazda nie popłaca.

 

Fascynującym aspektem trybu online jest fakt, że w zasadzie każdy gracz jest inny. Jedni są bardzo agresywni, impulsywni, kierują się bardziej emocjami, a inni bardziej kalkulują, są spokojni nawet w trudnych momentach i nie ryzykują zbyt wiele itd. Więc jak gra ma dobry online to przestajemy grać w nią w trybie dla jednego gracza (no może oprócz czasówek) :).

 

Odnośnik do komentarza

Intro z wersji USA

http://www.gametrailers.com/player/33054.html

 

Ja chcę ten (i resztę) utwór w patchu do wersji EU!!! Oczywiście tak jak i te 5 samochodów!!!

 

Ps. Dzisiaj przejchałem kilka kółek na HSR i tak sobie myślę, że da sie szybciej pojechać niż ja, ale.. okazało się że inni zapierdzielają po bandzie i stąd ich dobre czasy :/

Dobrze, ze na innych torach nie da się tego robić.

 

Ps2. Jakie macie rekordy w drifcie?? Obojętnie jakim autem... ogólny najlepszy wynik?? Mój póki co to 11tys z kawalkiem AMUSE S2000.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...