Ramires był zdecydowanie najsłabszym graczem obu meczów z United w ćwierćfinale LM. Jak ktoś uważa, że Chelsea źle zrobi wstawiając na jego miejsce Modricia, to chyba nie lubi Chelsea. On i Żirkow to zawodnicy, którzy w tak bogatym klubie, mającym ambicje wygrać LM, naprawdę nie wiadomo czemu grają w podstawowej jedenastce.

 

Wiem, że w lidze różnie to bywało, ale Chelsea brakuje (poza trenerem, który dbałby o regularność formy przez cały sezon) właśnie ludzi pomiędzy środkiem boiska a okazją bramkową, ewidentnie. Zwłaszcza takich, którzy byliby w stanie błyszczeć w LM. Obrona, defensywna pomoc i atak są obsadzone bardzo mocno (zwłaszcza jak posadzić na ławie Torresa). I tak naprawdę, jeśli już spekulujemy o transferach z Porto, to może Fredy Guarin albo Silvestre Valera powinni być ich celem nr 1.

Obrona, defensywna pomoc i atak są obsadzone bardzo mocno (zwłaszcza jak posadzić na ławie Torresa).

Torres jest akurat jedynym napastnikiem, który w nowym sezonie będzie miał pewny pierwszy plac. Głupi, niegłupi transfer - tak naprawdę boisko zweryfikuje Torresa od sierpnia, po przepracowanym z zespołem okresie przygotowawczym. Przecież Hiszpan nie zapomniał jak się gra w piłkę podczas przeprowadzki do Londynu. Problemem jest nie Torres, ale Kalou, Anelka i Drogba. Do odstrzału powinno być dwóch piłkarzy z tej trójki. Anelka wyżej du.py nie podskoczy i nadaje się ewentualnie na golenie Stoke'ów i West Bromów. Kalou to samo - swoją grą prosi się o transfer już drugi sezon. Drogba młodszy już nie będzie, co roku robi cyrk ze swoim transferem i gra w ataku jest od niego zbyt mocno uzależniona. Chelsea przydałby się dobry napastnik, który potrafi pociągnąć piłkę przez więcej niż 2 metry i przytrzymać ją pod polem karnym przeciwnika, wziąć na plecy dwóch obrońców. Ktoś jak Tevez. Co do pomocy pełna zgoda - Ramires to co najwyżej średniak, a Essien i spółka prochu w ofensywie nie wymyślą. Ofensywna pomoc w Chelsea polega w środku pola w 100% na Lampardzie, tak samo jak napad na Drogbie. Kiedy Anglik był kontuzjowany w tym sezonie, to reszta zachowywała się jak dzieci we mgle. Dlatego IMO najlepiej w dłuższej perspektywie Chelsea by wyszła na stopniowym odsuwaniu od pierwszego składu Lamparda i Drogby, tudzież sprzedaży tego drugiego.

Edytowane 24 czerwca 201114 l przez Khadgar

Już w ten weekend rusza Premier League, a właściwie to tylko jej Prolog. Mecz o superpuchar Anglii, Tarczę Dobroczynności, rozegrają między sobą dwie ekipy z Manchesteru. United i City.

 

City bez Teveza (urlop), a United bez Chicharito (wstrząs mózgu). Jednak w miejsce Teveza swój debiut zaliczy Sergio Aguero.

 

Jako przedsmak zmagań w PL polecam dzisiejszy benefis Paul'a Scholes'a. Manchester United zagra przeciwko New York Cosmos pod wodzą Pele i Cantony. Skład NYC prezentuje się następująco:

 

New York Cosmos: Friedel, Calderone, Neville, Bridge, Cannavaro, Campbell, Salgado, Reyering, Murphy, Vieira, Pirès, Butt, Diaby, Iraheta, Gaitan; Yorke, Keane, Dimitrow, McBride.

 

Więcej info tutaj:

http://mufc.pl/aktualnosci/16711/zapowiedz-pozegnanie-paula-scholesa/

Zaraz mecz, mam nadzieję, że United upokorzy City.

 

 

Edit: Bramkarz Manchesteru United jest zajebisty.

 

Edit2: Lol, remis. Dobre tempo narzucili w drugiej połowie.

Edytowane 7 sierpnia 201114 l przez Zwyrodnialec

Derby Manchesteru nie zawiodlo ^_^ bardzo fajny meczyk ... No i oczywiscie pierwsze trofeum sezonu dla United :D:D

Hahaha, Kompany jaki debil. Szejkowie pewno wniebowzięci

Mieli ich upokorzyć i upokorzyli.

Zaskakująco dobra gra młodych/nowych zawodników United. Cleverly, Smalling, Wellbeck, Young- Wszyscy fajnie wpasowani do zespołu. No i Evans w niezłej formie. Niech ściągną Sznajdera i będą mieli bardzo ciekawy, odmłodzony skład.

Cleverly to jest to. Tak samo Welback i Young. W końcu United będzie wyglądać groźnie przy stałych fragmentach nie tylko ze słabszymi przeciwnikami, a regularnie ze wszystkimi.

 

2 bramka to istna poezja. Szybka klepka a'la Barca. Na plus też Adno, dla którego to może być 'TEN' sezon gdy zacznie regularnie grać na wysokim poziomie.

 

No a Nani, jak to Nani. Czasami samolubnie ale stanął na wysokości zadania w ostatecznym rozrachunku.

United ma pierwsze chyba 8 kolejek same ciężkie ekipy. Ta ich gra przedsezonowa + mecz o puchar gdzie wygrali wszystkie spotkania, stawia ich w dobrej sytuacji na początek, o ile utrzymają taką formę.

Na moim nowym, zarąbistym blogu o piłce nożnej rozległa przedsezonowa przewidywanio-analiza rozpoczynającego się sezonu:

 

http://ballman.blox.pl/2011/08/Zapowiedz-Premier-League-2011-12.html

Suarez w 10 minut już zdążył karnego zmarnować okrutnie i strzelić gola

Suarez to był najlepszy transfer Liverpoolu od dawna.

gdzie oglądacie Liverpool?

Na c+ gol Już 1:1 btw

Znowu się zaczyna...

Z Poolu jak zwykle dobra beka.

Gra Arsenalu - żenada, choć mi to nie przeszkadza. Dobrze pasuje tu tekst z FM : "Mogliby czasem spróbować oddać strzał zamiast starać się wjechać do bramki przeciwnika."

Co tu nikt nie pisze? MU grali dzisiaj byle jak (zresztą jak i rywal), wszystkie gole strzelone z dupy. No ale najważniejsze, że mają 3 pkt. Po raz kolejny ekipa ratuje dupę bramkarzowi, który do tej pory w niczym tak naprawdę nie jest lepszy od takiego Kuszczaka. Broni byle jak, tak samo było w meczach przedsezonowych, na następcę Van Der Sara to on się nie zapowiada.

No pierwsza kolejka bez niespodzianek póki co, Arsenal i Chelsea zawodzą a jUnajted fartem ładują bramę i 3pkty, meh.

Skrót meczu wraz z komentarzem można zobaczyć na moim nowym, zarąbistym blogu o piłce nożnej...

 

http://ballman.blox.pl/2011/08/United-w-pigulce.html

 

Sorry za spam, ale jestem na etapie rozdawania ulotek w przejściu podziemnym. Baza czytelników i groupies niedługo nadejdą, to skończę z reklamą.

Co tu nikt nie pisze? MU grali dzisiaj byle jak (zresztą jak i rywal), wszystkie gole strzelone z dupy. No ale najważniejsze, że mają 3 pkt. Po raz kolejny ekipa ratuje dupę bramkarzowi, który do tej pory w niczym tak naprawdę nie jest lepszy od takiego Kuszczaka. Broni byle jak, tak samo było w meczach przedsezonowych, na następcę Van Der Sara to on się nie zapowiada.

E tam, przez pierwsze pół godziny coś tam grali, 1. brama ładna i jeszcze super okazję miał Nani, ale spartolił. De Gea bramkę spartolił koncertowo, ogólnie był niepewny, ale ze 2 piłki ładnie wyjął. Na razie dałbym mu spokój, pogadamy za pół roku jak potrenuje i przypakuje. Rio złapał kontuzję, długo nie pogra Rafael, nie wiadomo co z Vidą, ale ławka jest mocna także będzie dobrze. Young jest zaje.bisty.

Ale Aguero to jest killer :F

 

1 mecz i już wymiata.

 

Chociaż z ogórami ale debiuty zawsze są lipne a tu taki suprajs :potter:

Wczoraj z ogórami Chelsea połamało sobie zęby, a United męczyli się do ostatnich minut Druga połowa dzisiaj to poezja w wykonaniu City. Czuję, że mógłby to komentować Mirek Trzeciak i nawet on nie popsułby zabawy.

Już kocham Aguero, dzięki niemu City -2 wlazło jak w masło po 3.80

 

Tevez to chyba może pakować walizy do Interu.