Opublikowano 30 listopada30 lis Po transferze za 145 milionów €, Isak z pierwszym golem w 13 kolejce Premier League.
Opublikowano 1 grudnia1 gru Wystarczyło największego hamulcowego w tym sezonie posadzić na ławce i od razu jest efekt. Mowa oczywiście o Salahu.
Opublikowano 2 grudnia2 gru Wielki mecz to nie był, ludzie zapamiętają go głównie z zastanawiania się, czy Paqueta znowu postawił u buka, że dostanie kartkę, bo tak bez powodu się droczył, by ją dostać. W sumie to Liverpool stworzył dużo więcej konkretnych okazji przeciwko PSV.Solidne wymęczenie kandydata do spadku to niby lepszy wynik, ale jakoś nie widzę w tym przełomu dla ekipy. Pamiętam, jak skończył Tottenham rok temu - przez jakiś czas był styl, ale coś bramki nie wpadały, nie było wyniku. Wszyscy nagle gadali o zwolnieniu trenera. Zaczęli więc grać zachowawczo... i wtedy nie było ani stylu, ani wyników. Zobaczymy, jak będzie tutaj.Do meczu z Arsenalem 8 stycznia mają takich słabszych skillem przeciwników. Jak nie ustalą, że przynajmniej ich klepią, to będzie ciężka sytuacja. Za miesiąc trzeba będzie powiedzieć, jak ta ekipa wygląda, bo to już nie będzie zła pechowa passa i adaptacja nowych piłkarzy (chociaż - jasne, są młodzi, jeszcze wiele się z nimi wydarzy w przyszłości).Zobaczmy, kogo fani chwalą po tym meczu - Kerkeza, Gomeza i Wirtza. Tyle że ja nadal widzę, że ta trójka jakby nie jest do końca zgrana z tą machiną, nie myśli w tym samym tempie, nie ma tego przyjemnego uczucia, że podają albo wybiegają DOKŁADNIE wtedy, gdy inny kompan zaczyna ten sam ruch. A że mamy już grudzień, to mam coraz więcej wątpliwości, gdzie ten Slot zmierza.
Opublikowano 2 grudnia2 gru I ta ostatnia akcja...City drugi mecz z rzędu ucieka spod topora i zgarnia komplet.Jakoś jestem dziwnie spokojny patrząc na to, że tracą dużo bramek. Wyczuwam jeszcze jakieś wtopy po stronie City. Kluczowe pytanie - ile takich meczów wyciągnie im Haaland i wracający do formy Foden. Edytowane 2 grudnia2 gru przez ginn
Opublikowano sobota o 16:244 dni Oho, Arsenal przegrywa bez filarów obrony po serii 18 meczów bez porażki, hejterzy wreszcie mogą dojść do głosu. Edytowane sobota o 16:334 dni przez ginn
Opublikowano sobota o 17:324 dni Tyle czasu bez porażki, to pewnie wypracowali ogromną przewagę, a tu za plecami city bez formy z 2 punktami straty.Ja im kibicuję, bo w końcu powinni wbić tego majstra, niby silni jak nigdy, ale konkurencja też nie śpi.
Opublikowano sobota o 20:134 dni Konkurencja w tym sezonie to raczej tylko City, a raczej sam Halland bo drużyna też bez formy. Reszta stawki ma wyniki z maszyny losującej. Dziwny to sezon bo nawet moje chujowe jak barszcz United gdyby nie szkolne błędy i brak mentalu to by obecnie spokojnie mogło się kręcić w okolicach top 3-4, a ich mecze ogląda się z bólem.
Opublikowano niedziela o 00:043 dni Salah postanowił wysadzić Liverpool od środka w brutalnym wywiadzie po remisie 3:3 z Leeds, który ponownie przesiedział na lawce. Starszyzna drużyny (np Van Dijk) ponoc sa w opcji murem za Salahem także to beda gorace dni w Liverpoolu. Jedynym rozsądnym wyjściem wydaje się zwolnienie Slota i pożegnanie Salaha w następnym meczu u siebie z Brighton przed wylotem na puchar narodów afryki.
Opublikowano poniedziałek o 22:231 dzień Z dobrych wieści dla Wolves, zdobyli bramkę, po raz pierwszy do niepamiętnych czasów. Ze złych - cóż, jak zawsze, przegrali 1-4, mają nadal 2 punkty i raczej można obstawiać nie to, czy spadną (99,9%?), tylko czy pobiją rekord wszech czasów. W końcu nie będzie jojo że 3/3 ekipy po awansie od razu spadają, chociaż nadal Burnley i Leeds wyglądają cienko, więc 2/3 jest całkiem możliwe. Burnley stylem gry jest chyba równie słabe co Wolves, bezradna ekipa, w każdym meczu rywal jest lepszy. Mimo wszystko chyba nie można narzekać na ciekawy sezon w Anglii. Na mistrza idzie ekipa, która od wielu lat nie wygrała. Man City coś kmini z dość świeżą ekipą. Nikt chyba się nie spodziewał, że za nimi mogą być Aston Villa i Crystal Palace, a nie stare potęgi. Gdzieś tam nawet wmieszał się Everton, który był synonimem beznadziei w ostatnim czasie. Naprawdę trudno powiedzieć, co jeszcze może się zdarzyć.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.