Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Skrzydlate świnie - 7-/10. No fajny. Szczególnie Kiepski na początku mnie rozwalił. Pare dobrych tekstów. Jako wzór do naśladowania kibole Kolejorza. Film o zdradzie, honorze, zasadach. Może z polskimi realiami nie miał za dużo wspólnego ale przyjemnie się ogląda.

 

Kac Vegas - 9+/10. Słyszałem dużo o tym filmie. Na kompie mam go od roku, ale narazie tak tylko urywkami sobie włączałem. Nie dawno obejrzałem. Genialny. Uśmiałem się do łez, szczególnie z tego grubego. Taka komedia pomyłek, przypadków. Polecam każdemu.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek87

Jackass 3d. dla mnie mistrzostwo świata, bije poprzednie jackassy na łeb. jeżeli kogos bawi (pipi) w 3d i penisy to film dla niego. dostałem to czego sie spodziewałem i to z nawiązką dlatego daje 10/10 WIEM NIE KAZDY lubi taki humor. film spełnia rolę jaką ma spełniac. numery to szczyt finezji. co chwila salwy smiechu. efekt 3d daje rade, eksplozje, efekty lanej wody i slow-motion wyglądają bardzo fajnie. polecam (dla ludzi nie mających żadnych hamulców). w spoilerze dam IMO najlepsze numery, jak przeczytacie nie bedziecie mieli radochy z oglądania :thumbsup:

HighFive, Silnik odrzutowy, wyrywanie zębów za pomocą lamborgini, koleś z "talentem", polowanie na kaczki, i shake toi toia :diablo:

i wiele innych...

Odnośnik do komentarza

potwierdzam powyżej

 

Jackass 3D to dla mnie fenomen - dawno już nie miałem tak, że nie mogłem uwierzyć, że to już koniec filmu. Akcje są epickie, wymyślne, pomysłowe (nie wszystkie, ale bardzo duża część).

 

Mnie najbardziej ujęło za serce

odbijanie fiu.tem piłki golfowej, ukryta, srająca du.pa, udająca wzgórze, wystrzelony dildos, przypinanie osłowi ogona, akcja z paralizatorami i debeściacka walka migetów :D

. Polecam.

Odnośnik do komentarza

Najście - pierwsze 3/4 filmu miażdży klimatem, potem wszystko wędruje w stronę krwawej jatki, ale i tak jest nieźle. Motywy budujące napięcie są mega (silentowy ambient, w miarę realistyczna jatka, jedna z dwóch głównych bohaterek, od pewnego momentu klaustrofobiczny klimat), a rzeźnia jest konkretna jak cholera. Ale jednak film nie zasługuje na więcej niż 8 w moich oczach (głównie właśnie za tą niekonsekwencję w konwencji i przejazd ze straszno-krwawego thrillera w krwawo-krwawy gore).

 

Haute Tension - tutaj odwrotnie - to właśnie koniec filmu pokazał mi jego za(pipi)istość. Końcówka daje kopa i wrzuca rozkminy rodem z Wyspy Tajemnic, tylko nie jest tak łopatologicznie wyłożona jak tam. Jeśli ktoś lubi klimaty "rzeź i lekki wątek psychologiczny" to warto się zagłębić. Dziewiątka jak nic.

Odnośnik do komentarza

Burried - ciekawy pomysl, gdyby brat nie spieprzyl mi koncowki (powiedzial na wstepie co i jak) to lepiej by sie ogladalo... 7/10

Frozen - podobny motyw, kompletnie inne sytuacje i plenery. Czasami ciarki mnie przechodzily, gdy sobie pomyslalem co mroz moze zrobic z czlowiekiem - 7/10

Grown Ups - dobra obsada, dobry zarty, dobry film - 8/10

Al Capone (1959) - swietny film, pozycja obowiazkowa dla fanow gatunku 9/10

Maczeta - dlugo oczekiwany po slawetnym juz trailerze... i na trailerze powinno sie skonczyc - 5/10 (planet terror rzadzi;))

Vanilla Sky - momentami bardziej pokrecony niz Incepcja po tuningu, ale koncowka rozczarowuje - 7/10

Nine - kolejny przyklad, ze same nazwiska dobrego filmu nie stworza, szkoda, moglobyc lepiej - 4/10

Odnośnik do komentarza

"Braterstwo Broni" - film drastyczny, przerażający a zarazem przepiękny i poruszający, wstrząsnął mną niesamowicie. I nie chodzi mi o typowe gore rodem np. "Hostel", bo nie o takie sceny mi chodzi i porównywać nawet nie należy. Postacie wyraziste, znakomity dobór aktorów - stworzyli wyśmienite kreacje i moim zdaniem jedne z najlepszych scen batalistycznych. Mogę śmiało napisać, stawiam tę produkcję na podium 10/10 - najlepszego z najlepszych jeśli chodzi o filmy wojenne (a oglądałam ich sporo). Kolejny już raz utwierdzam się w przekonaniu, że Koreańczycy też potrafią ;)

Odnośnik do komentarza

Zachwalane w PE À l'intérieur, jak na razie trawie - klimatyczny, parę kapitalnych scen, intrygujący scenariusz, fajnie splecione fakty, mini-twist, ZAYEBISTA scena końcowa ale z drugiej strony mamy: czasem amatorskie sceny gore, na siłę wprowadzone postacie oraz irracjonalne...nie, IRRACJONALNE zachowania bohaterów. Co by jednak nie mówić, jeden z ciekawszych horrorów jakie ostatnio oglądałem :thumbsup:

Edytowane przez stoodio
Odnośnik do komentarza

bez przesady, easy a wybija się jednak trochę ponad przeciętną. dialogi niegłupie i świetne postacie rodziców głównej bohaterki (tucci i clarkson) to jednak nie byle kto). no i fajnie, że emma stone wreszcie dostała główną rolę. lubię ją od superbad, przez zombieland i nie mogę się doczekać kiedy zagra gwen stacy. oprócz tego ostatnio widziałem painted veil. niewybijające się romansidło z nortonem i watts. na pochwałę zasługują chyba tylko piękne zdjęcia i znakomita muzyka desplata (ale to raczej standard w przypadku tego kompozytora). znacznie ciekawszy jest najnowszy film currana również z nortonem, jovovich i deniro.

Edytowane przez tk___tk
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Braterstwo broni / Taegukgi hwinalrimyeo - po przeczytaniu minirecki Aiszy napaliłem się na ten film. Od zawsze mam problem z przełknięciem pojękiwania koreańczyków, na szczęście jakoś to przebolałem. Sceny batalistyczne faktycznie dają rade, jest odpowiednio brutalnie, w tym aspekcie film nie zawodzi. Ciężko utożsamić się z bohaterami ponieważ 99% aktorów wygląda jak bracia. God mode głównych postaci aż kuje w oczy, efekty mimo, że tandetne to mają swój urok. Jak ktos lubi filmy wojenne to powinien znac ten tytuł. 7+/10

Odnośnik do komentarza

NIEZNISZCZALNI

 

srogo, naprawde srogo... zawiodłem sie. Takiej kaszany od dawna nie widziałem. I nie pomogą tu te nazwiska, nawet mój ulubiony Jason 'Crank' Statham nie wyratował tej produkcji.

Rozumiem, dobra fabuła to w takich filmach nie ma racji bytu, ale jakikolwiek poziom by się przydał. Co do reszty sie nie bede wypowiadal, po prostu zaluje tych prawie 2h spedzonych na tym obrazie.

btw, chyab wszyscy naszprycowali sie metanabolem czy innym teściem przed kręceniem :)

 

1+/6 (plus za ryj stathama i tatuaż 'niezniszczlni:) )

 

 

GET CARTER z 1971

 

Mialo byc klasycznie, no i było, tyle, że starsznie nudno.

Zaczynam być wybredny, czy co? Jedna fajna akca i byłoby na tyle...

 

2/6

Odnośnik do komentarza

NIEZNISZCZALNI

 

srogo, naprawde srogo... zawiodłem sie. Takiej kaszany od dawna nie widziałem. I nie pomogą tu te nazwiska, nawet mój ulubiony Jason 'Crank' Statham nie wyratował tej produkcji.

Rozumiem, dobra fabuła to w takich filmach nie ma racji bytu, ale jakikolwiek poziom by się przydał. Co do reszty sie nie bede wypowiadal, po prostu zaluje tych prawie 2h spedzonych na tym obrazie.

btw, chyab wszyscy naszprycowali sie metanabolem czy innym teściem przed kręceniem :)

 

1+/6 (plus za ryj stathama i tatuaż 'niezniszczlni:) )

 

 

GET CARTER z 1971

 

Mialo byc klasycznie, no i było, tyle, że starsznie nudno.

Zaczynam być wybredny, czy co? Jedna fajna akca i byłoby na tyle...

 

2/6

Przestan biegać w zime, bo cie poyebało do reszty

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Legend of the Guardians: The Owls of Ga'Hoole !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111

 

 

Geniusz! Chyba pierwsza animacja, która naprawdę mi się spodobała od czasu kiedy zaczeli robić animacje komputerowo. Wykonanie to prawdziwe mistrzostwo i avatar może co najwyżej tej bajce o sowach zrobić loda. Pomijając świetne wykonanie mamy piekną muzykę, a aktorzy podkładający głos są genialni. Nie jest to typowa bajka dla dzieci, bo jest kilka dość brutalnych scen, ale (pipi), ja dzieckiem nie jestem i nie musiałem zamykać oczu w tych momentach. Trochę historia schematem zalatuje, ale mi to nie przeszkadza. Nie zwiodłem się, a oczekiwania miałem dość spore. Pomimo tego, że widziałem już to za darmo w domu w jakości DVDrip to chętnie poszedłbym na to do kina i obejrzał jeszcze raz.

 

10/10, bo nie ma lepszej animacji komputerowej

 

http://www.youtube.com/watch?v=x_lMihSKkgA

Odnośnik do komentarza

bez przesady, easy a wybija się jednak trochę ponad przeciętną. dialogi niegłupie i świetne postacie rodziców głównej bohaterki (tucci i clarkson) to jednak nie byle kto). no i fajnie, że emma stone wreszcie dostała główną rolę. lubię ją od superbad, przez zombieland i nie mogę się doczekać kiedy zagra gwen stacy. oprócz tego ostatnio widziałem painted veil. niewybijające się romansidło z nortonem i watts. na pochwałę zasługują chyba tylko piękne zdjęcia i znakomita muzyka desplata (ale to raczej standard w przypadku tego kompozytora). znacznie ciekawszy jest najnowszy film currana również z nortonem, jovovich i deniro.

Ja też śledzę karierę tej aktoreczki, ale faktycznie easy a ratują tylko role rodziców głównej bohaterki("skąd pochodzisz?"). Dostaliśmy przeciętniaka. Brak logiki w postępowaniu bohaterki(a przecież głupotą nie grzeszącej) i w ogólnym biegu wydarzeń, to nic z zakończeniem, które jest zwyczajnie bez sensu. Emma miała większą wpadkę z "The Rocker", to jest dopiero kaszana.

 

Descicable Me- animacja jakich wiele, tylko nikt tu nawet tego przed widzem nie kryje. Bohaterowie są miałcy, nie wyraziści, a to grzech śmiertelny w "bajkach" 5/10

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...