Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Way Back - typowe kino drogi z oklepanym już motywem ucieczki z gułagu. Fajna rola Farrela, słaba końcówka. -7/10

Tak w ogole to Way Back jest na podstawie ksiazki ktorej to akcja napisana przez jednego z uciekinierow z lagru niby to wydazyla sie na prawde, choc autor zostal pozniej oskarzony o podkradniecie historii innemu uciekinierowi ktory kiedys mu to opowiadal a jak sie na koncu okazuje podobno ta historia nie miala prawa miec miejsca i wszystko zostalo zmyslone. Sam film niby to moze byc ale jesli ma sie kilka zlociszczy, troche czasu i umiejetnosc plynnego czytania lepiej zainwestowac w ksiazke, ktora nie jest tak okrojona z wydazen.

Po pierwsze i dosyc istotne to pogon za zbiegami w orginale nie toczy sie tylko po lesie w trakcie sniezycy. Ten poscig caly czas depcze im po pietach, a kolo jeziora Bajkal prawie ich dopadaja... Itd. jest fajnie

 

A ja ogladalem 13 i troche wam o niej opowiem( bo lubie :P )

Film jest tak fajnie stylizowany na film z wczesnych lat 90'. Ot mlody chlopak, elektryk, podszywajac sie pod kogos innego trafia do pewnego miejsca gdzie odbywaja sie zawody w cos w rodzaju rosyjskiej ruletki. Jako ze nie ma odwrotu... i jest tam tez 50 cent i ten koles ktory gral wrestlera w Wrestlerze i w ogole strasznie fajny film. Polecam ^^

Edytowane przez okens
Odnośnik do komentarza

Chyba tak. Może oglądałeś np. jakiś film Hou Hsiao-Hsiena, bo to jego produkcjom historycznym można wystawić 8/10, a nie temu szajsowi wykładającemu historię łopatą. W dodatku tak śmieszną, że od razu widać, że zmyśloną, ale podawaną w sosie "prawdziwych zdarzeń".

Odnośnik do komentarza

Way Back - spodziewałem się czegoś więcej. Tym niemniej dobry film choć nawet nie czytając książki widać że historia jest bardzo poucinana. Dobrze że Farrell odpadł w 1/3 bo jego morda mnie drażniła. 6/10

 

Wlasnie jak Colin byl to lepiej sie ogladalo. Mialem jeszcze nadzieje ze wroci jakims cudem.

 

Funny Games U.S. - Totalnie nie rozumiem tego filmu, dla mnie to najbardziej wkurzajaco-irytujacy film jaki widzialem, sceny sa dlugie i nudne a do tego chlopcy w polo i to dziecko z ryja - wpieniaja niesamowicie. 1/10 (ten 1 za cialo Naomi Watts)

Edytowane przez Labik
Odnośnik do komentarza

The Rite - nuda, nic ciekawego się nie dzieje, nawet Hopkins tego nie ratuje 4/10

Delicatessen - film dość nie świerzy, bo z 1991 ale za to jaki! Świetny klimat postapokaliptycznego świata, który ogranicza się w filmie do jednej kamiennicy, szalony rzeźnik, czarny humor, kanibalizm. 10/10 Polecam

Odnośnik do komentarza

A ja ogladalem 13 i troche wam o niej opowiem( bo lubie :P )

Film jest tak fajnie stylizowany na film z wczesnych lat 90'. Ot mlody chlopak, elektryk, podszywajac sie pod kogos innego trafia do pewnego miejsca gdzie odbywaja sie zawody w cos w rodzaju rosyjskiej ruletki. Jako ze nie ma odwrotu... i jest tam tez 50 cent i ten koles ktory gral wrestlera w Wrestlerze i w ogole strasznie fajny film. Polecam ^^

do oryginału się nie umywa

jak ktoś nie widział tego gniota to polecam obejrzeć zacny pierwowzór (13 Tzameti)

Odnośnik do komentarza

Shaolin - w sumie film o powaznych rzeczach a mamy akcje typu wok+jackie chan... Ale ogolnie pozytywnie. 7-/10.

 

Sezon na czarownice - nic specjalnego ale lubie takie filmy "druzynowe". Na plus Cage i "czlowiek Hellboy malpa". Twist na koncu po chu.ju jak i sama koncowka ale do zniesienia. 7-/10.

 

Social network - ja jednak lubie filmy Finchera. Zodiak mi podszedl. DO SN zbieralem sie troche bo wydawal mi sie nietrafiony z tematem (film o tworcy FB? po ch.uj?) ale ogladalo mi sie to przyjemnie. Mimo, ze nie utworze sobie konta na FB to 8+/10 dam.

Odnośnik do komentarza

Social network - ja jednak lubie filmy Finchera. Zodiak mi podszedl. DO SN zbieralem sie troche bo wydawal mi sie nietrafiony z tematem (film o tworcy FB? po ch.uj?)

 

A po ch.uj film o kolesiu, który był na wojnie i grał w ping-ponga? Po ch'uj w ogóle jakiekolwiek filmy?

Odnośnik do komentarza

Też nie wiem na ch*j. Teraz czekamy na film o twórcy redtube'a...

 

Nie wiem w ogóle po ch'uja ludzie robią filmy. Rozrywka, refleksja, doznania estetyczne, powiedzenie czegoś o świecie i ludziach? Bez sensu. Daliby sobie spokój, a nie robią te filmy od stu lat nie wiadomo po co.

 

Oglądając Social Network odnosiłem wrażenie, że głównym celem jego autora było zanudzenie widza, a przy okazji zasypanie go banałami. Ale nie dałem rady obejrzeć do końca, więc możliwe że przeoczyłem coś naprawdę ciekawego.

 

 

E: coś Ci posta wcięło Ogqozo

Edytowane przez szczurek
Odnośnik do komentarza

FB sux tak samo jak jego twórca. Szkoda tylko,że takie coś było brane pod uwagę w wyborze tegorocznego Oskara. Nic to,że to postać z którą historia bezlitośnie się rozliczy bo za 10 lat raczej mało kto będzie wiedział(bo nie mówię o myśleniu)o geniuszu(mocno nadwatlone pojecie tj.kultowe...),który założył modną społecznościówką będący chwilowym zachwytem mass. No,ale jak ktoś nie ma pomysłów na film i gloryfikuję się persony, które na to nie zasłużyły to już inna para kaloszy.

Odnośnik do komentarza

The Rite- jedzie niewierzący ksiądz uczyć się odprawiania egzorcyzmów do Watykanu i zgadnijcie co? Tak, tak, dokładnie. Do tego mamy banalnego Hopkinsa i słabe tło w postaci pani Bragi. Bida, wypełniona bzdetną symboliką a'la Matrix i ogólnie bez polotu, jakkolwiek cieszą mnie demony, diabły i inne tałatajstwo.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

FB sux tak samo jak jego twórca. Szkoda tylko,że takie coś było brane pod uwagę w wyborze tegorocznego Oskara.

 

Przecież to był jeden z kilku naprawdę dobrych filmów nominowanych do Oscara w ciągu ostatniej dekady.

 

 

Nic to,że to postać z którą historia bezlitośnie się rozliczy bo za 10 lat raczej mało kto będzie wiedział(bo nie mówię o myśleniu)o geniuszu(mocno nadwatlone pojecie tj.kultowe...),który założył modną społecznościówką będący chwilowym zachwytem mass.

 

Wydawało mi się, że jesteśmy w "regionie filmowym". Czyli niby wypadało by coś napisać o filmie, a nie o tym, czy ktoś będący podstawą do historii w prawdziwym życiu jest "genialny" i czy ktoś będzie o nim myślał za 10 lat. Rozumiem, że na temat "Krótkiego filmu o zabijaniu" czy "Zodiaka" też nie masz nic do powiedzenia poza tym, że osoba będąca inspiracją w realu nikogo nie będzie obchodzić. No to mało masz do powiedzenia.

 

 

No,ale jak ktoś nie ma pomysłów na film

 

To JEST pomysł na film.

 

 

i gloryfikuję się persony, które na to nie zasłużyły to już inna para kaloszy.

 

Ktoś jest w "Social Network" gloryfikowany? Ty w ogóle oglądałeś ten film?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...