Opublikowano 28 sierpnia 20186 l 2 godziny temu, _Be_ napisał: Ale brokuła bartka proszę w to nie mieszać Mnie tym bardziej
Opublikowano 30 sierpnia 20186 l To jest kurwa cyberpunk. Sceny z uśmieszkiem i rączką-psotką Ale to jest dobry film!
Opublikowano 30 sierpnia 20186 l W dniu 28.08.2018 o 22:03, teddy napisał: Infinity War - scisniete cycki olsen / 10 Oj przypomniałeś.
Opublikowano 30 sierpnia 20186 l Jak chcecie w całości tzytzunie Elizabeth, to pokazuje je w całej swojej okazałości w amerykańskim rimejku Oldboya.
Opublikowano 31 sierpnia 20186 l 18 godzin temu, Masorz napisał: Jak chcecie w całości tzytzunie Elizabeth, to pokazuje je w całej swojej okazałości w amerykańskim rimejku Oldboya. Ona gra corke glownego bohatera?
Opublikowano 2 września 20186 l Coco (2017) na HBO:Go Bohaterem filmu jest Miguel. W jego rodzinie od pokoleń muzyka jest zakazana. Jednak Miguel marzy, by pójść w ślady swojego idola, wielkiego muzyka Ernesta de la Cruza. Zdesperowany chce udowodnić światu swój talent, a to – za sprawą serii przedziwnych wydarzeń – doprowadzi go do niezwykle kolorowej Krainy Umarłych. Owszem, historia może i jest banalna, a widz przewidzi każdy plot twist. Ale ta animacja przede wszystkim kupiła mnie całą tą otoczką, świetną muzyką, oraz genialną końcówką, która wzrusza, i zmusza do refleksji.. Możnaby rzec, że Pixar wraca do formy, i to z wielką pompą. W przyszłości film znajdzie miejsce na mojej półce z klasycznymi filmami. Ocena: 5+/6
Opublikowano 2 września 20186 l Jestem na 100 pro pewien że pierwsze co zrobił STEM to wrócił do domu Greya zająć się wiadomo kim.
Opublikowano 2 września 20186 l Upgrade- Uwielbiam takie filmy w których niski budżet jest zaletą. A ten momentami miał taki fajny feeling dzieł z lat 90tych. Twórcy niby chcieli pokazać świat jutra , a widzimy jedno auto z kawałkiem plastiku imitujące furę z przyszłości. W tle oczywiście jeżdżą aktualne samochody. Według mnie dodaje, to uroku całości. Walki a właściwie egzekucje są dobre, świetny finał i muzyka. Czy to był film na miarę BR 2049? No nie bardzo, ale i tak jest sztosik. Fajnie, że u boku Toma Hardy zagrał nasz niezapomniany Tadzio Norek czyli Artur Barciś. Polecam. 8-/10 Edytowane 2 września 20186 l przez chris85
Opublikowano 3 września 20186 l TO - no nie porwał mnie tn film. W necie czytałem e prawie mesjasz horrorków a w ogóle nie straszy. Bardziej to takie strangers things nawet jedna morda ta sama. Klaun spoko nie wiedziałem że to ten sam aktor co w castle rock. Film ogląda się dobrze ale cały czas czekasz na jakieś (pipi)nięcie a go nie ma. Początek z małym chłopcem jeszcze obiecujący ale potem do końca po prostu taki se. 6/10 Fenomena - ostatnio przeszukując bibliotekę hbo go znalazłem taki horrorek włoski z chyba roku mojego urodzenia. Gra tam jedna z moich ulubionych aktorek to stwierdziłem czemu nie sprawdzić. No horror to dosyć dziwny. Ktoś zabija młode kobiety i powstrzymać go może tylko lunatykująca i gadająca z owadami dziewczyna (w tej roli jennifer connely). Rzecz się dzieje w "transylwanii" Szwajcarii i film jest ogólnie przaśny. To taki horror klasy c aspirujący do filmu o czymś więcej. Dialogi i gra aktorska przezabawne przez tagiczną grę i grafomaństwo. Polecam koneserom kiepskich filmów reszta może sobie odpuścić. 5/10 i to tylko z powodu nie zamierzonych aspektów komediowych La Dolce Vita - ten i następny film to rewatch. Film oglądałem dawno temu i się zastanawiałem czy mi się po latach spodoba mało co pamiętałem. Film jest bardzo dobry. To jeden z lepszych filmów Felliniego. Mój chyba ulubiony obok Osiem i pół. Film opowiada o kilku dniach z życia pewnego dziennikarza. Nie wiem czy wtedy naprawdę wyglądało tak życie dziennikarza w rzymie ale jak tak to zazdroszczę :) W ogóle ciekawie jest zobaczyć Rzym końca lat 50'tych. Cała plejada barwnych postaci. Niektóre wątki zabawne (hollywodzka gwiazda filmowa, nocleg u prostytutki), inne dają do myslenia (jak wątek dzieci i drzewa oraz głupoty ludzkiej). Film ani przez chwile nie nudzi a jest długi (ok 3 h). Ja polecam nawet teraz film się broni 8/10. Przebudzenia - widziałem kiedyś w telewizji ale żona nigdy. Film to chuśtawka nastrojów od zabawnych po bardzo wzruszające czy smutne. Świetna gra aktorska nieodrzałowanego Williamsa i przede wszystkim wspaniałego De Niro. Drugi plan w filmie też bardzo dobrze. Jednak dla mnie ten film to popis tej dwójki aktorów. Przerażająca perspektywa budzisz się ze śpiączki po x latach i w lustrze widzisz pana po 40 a jak zasypiałeś miałeś kilka lat... Mocny film na podstawie prawdziwej historii. Polecam obejrzeć. 8/10
Opublikowano 6 września 20186 l Cała trójka oglądana pierwszy raz Doctor Strange Standardowe origin story od Marvela. Trochę śmieszków, trochę na poważnie, jak zwykle efekty dają radę- nawet bardzo. Nieźle aktorsko, choć można było wyciągnąć trochę więcej. Film nie przynudza, przez co dwie godzinki szybko lecą. 8/10 Thor Ragnarok Poprzednie Thory nie przypadły mi do gustu. Ragnarok wręcz przeciwnie, choć to standardowa kontynuacja Marvela- czy więcej, szybciej, efektowniej. I znowu mix śmieszno-poważny z przewagą tego pierwszego. Podobnie jak DS, nie przynudza. No i muzyka na plus. 8/10 Avengers Infinity War Na początek kwestia wizualna, która wypala źrenice. Jak dla mnie trochę tu przegięli, ale za to widać na co poszło te trzysta baniek (w przeciwieństwie do Justice League). Niestety, jako, ze to jakby "finałowa" część, to postaci tu trochę zbyt dużo i w sumie żaden jakoś się specjalnie nie wybija. No, oprócz Thanosa, ale on jest tutaj głównym antagonistą, więc wiadomo. Za to zaskoczenie z końcówką, obstawiałem, że zakończy się nieco inaczej, ale za to taka opcja rozbudza apetyt przed drugą częścią, bo jest kilka opcji zakończenia. 9/10
Opublikowano 6 września 20186 l Niezwykły dzień Panny Pettigrew - oezu jakie to bylo odswiezajace. Prosta, ciepla historia, z szablonowymi postaciami, bez ukrytych podtekstow, zakopanych watkow i zakonczen z lewitujacymi kobietami. 7+/10. Muzka 9/10.
Opublikowano 7 września 20186 l 12 godzin temu, Mejm napisał: i zakonczen z lewitujacymi kobietami. Nie mów tak
Opublikowano 7 września 20186 l 48 minut temu, Wiolku napisał: Nie mów tak No ale trochę sztryms to był nie mów
Opublikowano 7 września 20186 l Na początku myślałem, że chodzi mu o The Witch, ale teraz się dopiero skapnąłem, że mowa o Hereditary. Według mnie ten motyw był jak najbardziej akceptowalny, bo był zrobiony świetnie technicznie i z wyczuciem. no kur we ns, jak ten młody siedział na łóżku, a w tle przeleciała ledwo widoczna matka w poschizowany sposób to zdębiałem; potem było też ok, ale to też spora zasługa genialnej gry aktorskiej
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.