Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Najlepsza gra/seria platformowa ever

Featured Replies

Opublikowano

Miałem dużo faworytów,jednak zwycięzca może być tylko jeden,a mianowicie seria Jak & Daxter ,dlaczego?

Ponieważ różnorodność w gameplayu jest ogromna ,a każdy nowo wprowadzony element jest świetnie wykonany i niesamowicie grywalny i przede wszystkim za samo universum.

Mistrzostwo!

  • 10 miesięcy temu...
  • Odpowiedzi 92
  • Wyświetleń 127,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • MoniqaPS2PSP
    MoniqaPS2PSP

    Ratchet and clank to mój nr 1. Tą grę pokochałam na ps2 i dla tej gry kupiłam ps3. N drugim miejscu Crash i Jak and daxter.

  • Gość GregZPL
    Gość GregZPL

    Pierwsze miejsce to, oczywiście, seria Super Mario. Ale z zaznaczeniem, że 3D, stare Mariany jakoś nie wzbudziły we mnie entuzjazmu, ale serii NSMB nie lubię. Super Mario 64, Galaxy 1 i 2, 3DLand, a n

  • No Sly mimo, że po do bólu klasycznej jedynce zmienia trochę formę rozgrywki, jednak nie jest tu takie "udziwnienie" jak w Jaku 2. Aha no i co ważne strzelanie w całej trylogi Sly praktycznie nie istn

Opublikowano

Crash 1, Sly 1 oraz Jak 1. Wszystkie trzy z przyjemnoscia ukonczylem na 100%.

Seriami jako tako sie nie jaram, z kontynuacji podszedl mi tylko Crash 3 i Sly 3.

 

Dopisalbym jeszcze Castlevanie SotN, ale nie uwazam tej gry za zwykla platformowke, za duzo tam elementow rpg :)

Opublikowano

Pierwsze miejsce to, oczywiście, seria Super Mario. Ale z zaznaczeniem, że 3D, stare Mariany jakoś nie wzbudziły we mnie entuzjazmu, ale serii NSMB nie lubię. Super Mario 64, Galaxy 1 i 2, 3DLand, a nawet Sunshine, to dla mnie esencja giercowania i powód dla którego kocham granie.

Drugie miejsce dla Raymana. Jedynka, dwójka i Origins. Trójka to jakaś pomyłka i gierka strasznie upierdliwa. Natomiast pozostałe części to klasyczne gierki które uwielbiam i do których zawsze chętnie wrócę

Trzecie miejsce to Ratchet&Clank. Mimo, że żadna z części nie jest tak cudna jak pierwszy Jak&Daxter, to jednak sumarycznie wygrywają, bo w zasadzie każda z głównego nurtu trzyma bardzo wysoki poziom

Kolejna pozycja dla serii Jak&Daxter. Ale tylko jedynka i Daxter z PSP. Reszta, z Jak II na czele to jakaś aberracja. Nie rozumiem jak po przecudownej części pierwszej można było spłodzić takie potwory jak dwójka i trójka?

Następnie Banjo-Kazooie. Tylko odsłony na N64. Magiczne gry, modelowe platformówki ze wszystkim co od takich gier można wymagać

Dalej, Crash Bandicoot. Trylogia z PSXa ma w sobie unikalny klimat, świetnego bohatera, fantastyczny design i bardzo dobrą grywalność. Nie jest to klasa Marianów na przykład, ale spokojnie mogę wymienić je w jednym poście :)

No i ostatnia seria którą chcę tutaj wspomnieć to Donkey Kong Country Returns. Starsze części na SNES, a przede wszystkim, odsłona na Wii po prostu kasują wszystkie platformery 2D jakie wyszły kiedykolwiek, z Raymanami na czele. Raymana, jako serię, cenię wyżej ze względu na dwójkę, ale jak ktoś szuka najlepszej platformówki 2D w historii to niech odpala DKCR

Edytowane przez GregZPL

Opublikowano

Dla mnie najlepsza i na pierwszym miejscu jest seria oddworld. Niestety dorwałem ją dopiero po latach świetności ps1 ale fun był nie mniejszy niż wtedy. Brakuje mi gier wykonanych w takiej konwencji. Próbowałem grać w kontynuację w 3D ale to już nie było to. Troszkę ograłem i odpuściłem włączając sobie pierwszą część.

Opublikowano

Pierwsze miejsce to, oczywiście, seria Super Mario. Ale z zaznaczeniem, że 3D, stare Mariany jakoś nie wzbudziły we mnie entuzjazmu, ale serii NSMB nie lubię. Super Mario 64, Galaxy 1 i 2, 3DLand, a nawet Sunshine, to dla mnie esencja giercowania i powód dla którego kocham granie.

Drugie miejsce dla Raymana. Jedynka, dwójka i Origins. Trójka to jakaś pomyłka i gierka strasznie upierdliwa. Natomiast pozostałe części to klasyczne gierki które uwielbiam i do których zawsze chętnie wrócę

Trzecie miejsce to Ratchet&Clank. Mimo, że żadna z części nie jest tak cudna jak pierwszy Jak&Daxter, to jednak sumarycznie wygrywają, bo w zasadzie każda z głównego nurtu trzyma bardzo wysoki poziom

Kolejna pozycja dla serii Jak&Daxter. Ale tylko jedynka i Daxter z PSP. Reszta, z Jak II na czele to jakaś aberracja. Nie rozumiem jak po przecudownej części pierwszej można było spłodzić takie potwory jak dwójka i trójka?

Następnie Banjo-Kazooie. Tylko odsłony na N64. Magiczne gry, modelowe platformówki ze wszystkim co od takich gier można wymagać

Dalej, Crash Bandicoot. Trylogia z PSXa ma w sobie unikalny klimat, świetnego bohatera, fantastyczny design i bardzo dobrą grywalność. Nie jest to klasa Marianów na przykład, ale spokojnie mogę wymienić je w jednym poście :)

No i ostatnia seria którą chcę tutaj wspomnieć to Donkey Kong Country Returns. Starsze części na SNES, a przede wszystkim, odsłona na Wii po prostu kasują wszystkie platformery 2D jakie wyszły kiedykolwiek, z Raymanami na czele. Raymana, jako serię, cenię wyżej ze względu na dwójkę, ale jak ktoś szuka najlepszej platformówki 2D w historii to niech odpala DKCR

 

Hehe, u mnie praktycznie te same gry / serie tyle, że może w ciut innej kolejności i z marianami 2d i 3d. W sumie nawet nie chcę ustawiać hierarchi bo to dla mnie za trudne. Ze starszych dopisał bym jeszcze Super Froga ;) a z nowszych koniecznie Sly za mega fabułę i bohaterôw jak na platformôwkę, przy tym różnorodny i długi gameplay.

 

Przez w/w gry, platformówki to mój ulubiony gatunek i bardzo mi brakuje pełnych pudełkowych tytułów (tak wiem cyfrowe są spoko ale to nie ten poziom), szczególnie w 3d, dlatego m.in. nowy Sly to jedna z najbardziej wyczekiwanych gier w tym roku i kandydat do łyknięcia w premierę.

Opublikowano

Ja mam jeszcze do ogrania całą trylogię Sly przed sobą. Crack in Time też. Więc nie mam ciśnienia na Sly 4.

 

Super Frog wymiatał :)

Opublikowano

Uaaa no to masz świetną serię przed sobą, która w hd wygląda kozacko. Musisz ograć je przed czwórką, bo tam jest naprawdę rozbudowana historia i bohaterowie jak na platformówkę.

 

 

Co do CinT to masz długą, piękną przygodę z dodatkowym lataniem po planetach, które eksplorujemy na wzór tych z SMG.

 

Opublikowano

Akurat chwilowo mam dość platformówek, niedawno masterowałem Super Mario 3D Land. Ale wszystko leży i czeka :)

 

Szczerze mówiąc moje zniechęcenie ma też źródło w totalnej porażce zwanej Jak II. Po przecudownej pierwszej części, którą przeszedłem na 100% x lat temu i splatynowałem na PS3 niedawno, Jak II to po prostu koszmar. Mam rozgrzebaną trylogię i jakoś nie potrafię się zabrać za inną. A w Jaka też grać nie mogę po prostu

Opublikowano

No Sly mimo, że po do bólu klasycznej jedynce zmienia trochę formę rozgrywki, jednak nie jest tu takie "udziwnienie" jak w Jaku 2. Aha no i co ważne strzelanie w całej trylogi Sly praktycznie nie istnieje !

 

P.s ja za Jakiem 2 i 3 też jakoś nie przepadam.

Edytowane przez balon1984

Opublikowano

Z seria Sly zrobili to samo co z Jakami, pierwsza czesc to swietna klasyczna platformowka, a w kolejnych juz duzo udziwnien i zmieniona forma rozgrywki. Choc i tak na korzysc Sly, bo kolejne czesci to polaczenie przygodowek z platformowka. Dwojka to prawie to samo co trojka, tylko ze imo o wiele slabsza.

 

Do jedynki warto sie zmusic Greg, oczywiscie na poczatku, bo pozniej ciezko sie oderwac :).

Dla mnie Sly 1 > Jak 1, minimalnie, ale jednak.

Edytowane przez niezdecydowany

Opublikowano

No Sly jednak nie ma masy strzelania i wielkiego świat, tylko kilka mniejszych otwartych światów, a dla mnie głównie te dwie rzeczy popsuły kolejne Jaki.

 

Dla mnie :

 

Jak 1 > Sly 1

 

Sly 2 i 3 >> Jak 2 i 3

Opublikowano

Z kontynuacjami sie zgadzam, Jak 2 i 3 to dla mnie bylo nieporozumienie, po godzinie grania w kazda mialem dosyc, a jedynka zaliczona na 100%.

Za to Sly 3 przeszedlem calego, byl niezly

warto zagrac chociazby dla samej potyczki z bossem na bambusach, KLIMAT :D

, a dwojka znudzila mnie gdzies w polowie.

Opublikowano

mówicie, że sly 3 lepszy od 2?

W jakim aspekcie? Bo 3 jeszcze przede mną i potrzebuje motywacji :D

Opublikowano

No najgorsze co przechodzić czy kolekcje Slya czy Ratchet jeden po drugim, to tak na wstępie;)

 

Ale jeżeli odczekałeś sobie trochę czasu to Sly 3 ma podobną konstrukcję leveli ale grafa jeszcze podciągnięta i nowe kozackie minigierki, już trochę nie pamiętam ale wiem, że bawiłem się przednio, a na czwórkę czekam jak na mannę z nieba :)

Opublikowano

W dwójke grałem jakoś rok temu, więc przerwa chyba wystarczająca :D

Opublikowano

Lepszej grafiki nie zapamietalem, ale na pewno gra ma ciekawsze misje, przez co jest mniej monotonna.

Ja Sly'e ukonczylem w kolejnosci 1 -> 3, pozniej dwojka mniej wiecej do polowy.

Niepotrzebnie sie zabierales za dwojke imo, trojka niczym Cie nie zaskoczy, co najwyzej nie zanudzi Cie na smierc jak mnie dwojka :)

Edytowane przez niezdecydowany

Opublikowano

Ja grałem i dwójkę i trójkę, ostro wymęczyłem jedną i drugą. No ale zaleźy kto co lubi. dla mnie platformówki to ulubiony gatunek, więc dużo jestem w stanie "znieść", Zero znużenia ale żeby ta seria w pełni cieszyła i był wyzwaniem polecam starać się robić wsio na 100 % (w sumie inaczej nie potrafię w platformówkach 3d).

 

Co do grafy to a bank miejscówki majà więcej detali, a modele postaci są bardziej szczegółowe i lepiej animowane.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wrocilem splatynowac Sly 1 po ponad pol roku od przejscia. Szybko wadla i wzialem sie za dwojke bo mam duza ochote na szopa. Jade na razie wszystkie levele na 100% choc do platyny to nie jest potrzebne. Potem przerwa i wezme sie za trojke. Wspaniala seria <3

Opublikowano

Wario Land 3 na GBC. Polecam ściągnąć emulator Gameboya na smartfona i zacząć od tej gry. Jak dla mnie ta gra zagadkami, umiejętnościami, sekretami i światem zjada na śniadanie każdego Mario w 2D.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wario Land 4 mistrz.

Zapodajcie sobie emulator GBA na dowolne urządzenie z klawiszami.
Ta gra swojego czasu nie miała konkurencji. 

Opublikowano

1. Ratchet & Clank do części Crack in Time włącznie, następne odsłony tej gry to dla mnie wielka porażka jeśli chodzi o single-player.

2. Jazz Jack Rabbit na PC.

3. Warioland 4 (GBA) też bardzo esencjonalny tytuł, dawali go za darmo dla posiadaczy 3DSa sprzed obniżki ceny.

4. Donkey Kong (GB) - najlepsza wersja tej gry.

5. Donkey Kong Country (SNES, Wii).

6. Jak & Dexter.

7. Little Big Planet (ale tylko multiplayer).

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Crash Bandicoot zdecydowanie i Spyro

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Za czasów Sega megadrive co druga platformówka przykuwala moją uwagę poza grami typu Disney/Warner Bross ,,Earthworm jim,,i ,,Sonic,, nie pamiętam tytułów:

-gra gdzie główny bohater byl gwiazdką której wydłuzały się ręce xD (pamiętam że muzyka mnie zachwycała)
-gra gdzie był słon i drugi bohater(?) i trzeba było przeprowadzić tą dwójke na koniec planszy.
-gra gdzie chodziło się chłopcem którym kopał piłkę do nogi
-gra gdzie było dwoch bohaterów  kosmitów (żółty i różowy?)
-gra gdzie było się anty bohaterem dłubało się w nosie,puszczało bąki i bękało a scenerie było dość osobliwe (np.zapyziałe kible)
jak ktoś pamieta jakie tytuły miały te gry niech zapoda .^^

za czasów psx:
Crash B!!!!- omg ta gra mnie rozbrajała i uczyła małpiej zręczności...cała seria <3
Abe 1 i 2 -wymagająca wkręcająca pozycja w której jarał mnie fakt że można sterować poctaciami w grze głosem
Heart of darkness.-piękna grafika i animacje,klimat!
CROC: za kolorowy cukierkowy świat i uroczego głównego bohatera

ps2:
Jak & Dexter część 1
seria Sly raccon -kocham tego szopa i jego brygadę(Cel-shadingowa grafika mnie powalała)
Klanoa 2
 

ps3:

głównie i przedewszytskim :Rayman origins i rayman legends! za całokształt:grafika,miód,żywotność,multi,muzyka <3
to chyba tyle chociaż napewno coś pominełam.:)







 

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Współpracownicy dziś dla jaj puszczali hity muzyczne sprzed ponad 15 lat i słuchając ich nagle mi się przypomniała gierka, w którą zagrywałam się w tamtym okresie. Jedna z najlepszych platformówek ever, dziwne, że niedoceniana. Świetny level design sprawiał, że w tytuł chciało się grać i grać. Wymaksowałam wszystkie levele a i tak dalej bawiłam się w speedruny.

 

 

jazzjackrabbit2.jpg

 

 

Gimby nie znajo, dziś już takich gierek nie robią. Widzę, że wisi w sieci jako abandonware, zaraz sobie ściągnę i będę grać do rana :bunny:

 

 

Poza tym wśród ulubionych plarformerów Sonic (pierwsze trzy części), Spyro (również trzy pierwsze) i pierwszy Jak and Daxter.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.