Opublikowano 6 czerwca 201212 l Nalotem na kase to by była kolejna część Bastionu, MW nie należy do najlepiej sprzedających się książek Kinga.
Opublikowano 7 czerwca 201212 l A sama akcja tej "ósmej" części wcale nie koncentruje się na Ka-tet Rolanda, ale na jakiejś historii z jego przeszłości, więc to raczej taki spin-off.
Opublikowano 7 czerwca 201212 l Przeczytałem dopiero kilkanaście stron i na razie jest akcja z Rolandem i jego gromadą.
Opublikowano 19 czerwca 201212 l Jako że zacząłem swoją przygodę z Kingiem(ba, właściwie, to zacząłem przygodę z książkami, zaczynając właśnie od niego) chciałbym się was, drodzy forumkowicze, spytać - co czytać? Na start wziąłem byle co - Gra Geralda. Poszło gładko, ale książka trochę słabawa fabularnie. Autor robi wielkie halo z przeszłości głównej bohaterki budując napięcie, tylko po to, żeby rozczarować jakąś bzdurą. A końcówka w ogóle ma się jak pięść do nosa do reszty książki. Na drugi ogień wziąłem Podpalaczkę i choć dopiero 50 stron za mną, to jestem zachwycony. Nie chcę marnować czasu na jakieś słabsze książki, dopóki te lepsze wciąż są na horyzoncie. Także które są "must read'ami"? Wiem, że Mroczna Wieża, Lśnienie, To, Miasteczko Salem...co jeszcze?
Opublikowano 19 czerwca 201212 l Moi faworyci: 1. To 2. Christine 3. Cmętarz Zwieżąt 4. Wielki Marsz Jak już przeczytasz trochę książek Kinga, to polecam zabrać się za Mroczną Wieżę - cykl składa się z 7 tomów, które połyka się w tempie ekspresowym, ale by w pełni ją docenić, należy być zapoznanym z twórczością tego autora. W przeciwnym razie ucieknie Ci wiele smaczków. Edytowane 19 czerwca 201212 l przez Wojtq
Opublikowano 20 czerwca 201212 l ale z Kingiem tak jest że u niego zawsze srodek książki jest ciekawszy niż koniec za to świetnie buduję atmosferę i lekko piszę - Bastion - Miasteczko Salem - TO - Bezsenność ale powiem szczerze nie było jeszcze książki Kinga na której się zawiodłem więc w sumie można łyknąć w ciemno wszystko
Opublikowano 20 czerwca 201212 l ...za to świetnie buduję atmosferę i lekko piszę Już się tak nie chwal. Nie wszystko Kinga jest dobre. Chociażby "Pokochała Toma Gordona" jest okropnie słabe.
Opublikowano 20 czerwca 201212 l Uważasz, że czasowniki "buduj ę " i "piszę" są poprawne, jeśli piszesz o osobie trzeciej?
Opublikowano 20 czerwca 201212 l nic nie uwazam... jestem analfabeta a moj tel nie ma autokorekty... :-(
Opublikowano 21 czerwca 201212 l Jezeli chodzi o Kinga to przeczytałem około 15 powiesci + 2 zbiory opowiadani i nie polecam jedynie Cujo
Opublikowano 14 lipca 201212 l (pipi)a, mógłby mi ktoś streścić ostatnie 10 stron "Podpalaczki", bo jakiś mądry człowiek połowę z nich wyrwał z książki ._. Wiem, że Charlie trafiła do Mandersów, tam pomógł jej doktorek, który obiecał, że będzie siedział cicho a potem brak stron. I co dalej :< ?
Opublikowano 25 lipca 201212 l Skończyłem niedawno Mroczną Wieżę i jestem zadowolony z zakończenia. Obawiałem się, że będzie albo otwarte albo kiczowato szczęśliwe. To dobra powieść i szkoda, że bez ekranizacji. Jedyne co mi się nie podoba to tytuł.
Opublikowano 26 lipca 201212 l @mate5 - czyżbyś należał do nielicznego grona czytelników, którym podoba się wątek o Stephenie Kingu w MW?
Opublikowano 26 lipca 201212 l @mate5 - czyżbyś należał do nielicznego grona czytelników, którym podoba się wątek o Stephenie Kingu w MW? Tak, chociaż wątek mógłby się zakończyć na szóstej części
Opublikowano 16 września 201212 l czytał ktoś "pod kopułą " i może coś o tym powiedzieć ? jeszcze grubsze niż "to"
Opublikowano 16 września 201212 l Czytalem jakis czas temu. Standardzik SK. Miasteczko zostaje zamkniete pod tytulowa kopula, co sila rzeczy prowadzi do starc miedzy typowymi kingowskimi charakterami. Szybko sie czyta, nie nudzi, w zasadzie ciagle sie cos dzieje. Jedna z lepszych ksiazek Kinga, jedynie zakonczenie troche mnie zawiodło, ale zauwazylem ze King ma czasem problem z konczeniem swoich powiesci.
Opublikowano 4 października 201212 l Skończyłem niedawno Mroczną Wieżę i jestem zadowolony z zakończenia. Obawiałem się, że będzie albo otwarte albo kiczowato szczęśliwe. To dobra powieść i szkoda, że bez ekranizacji. Jedyne co mi się nie podoba to tytuł. zakończenie sprawiło, że zgubiłem szczękę na długie tygodnie... powieść totalna, nie brakuje tu niczego i niczego nie ma w nadmiarze; pamietam, że przy pierwszym podejściu do tego cyklu łyknąłem I tom w ciągu jednego dnia, a II szedł mi jak krew z nosa... myślałem, że jednak przereklamowane to mocno i po około 70% książki odłożyłem ją na półkę... po roku chyba wróciłem, pierwszy tom znów zrobiłem w jeden dzień (wsysa ten fragment historii), drugi męczyłem okrutnie, trzeci też nie do końca mi pasował, ale już było dużo lepiej; dziś najlepiej oceniam "wilki z calla" i "czarnoksiężnik i kryształ"; po prostu rewelacyjne historie; kilku osobom, które mówiły że nie lubią długich cykli ksiażkowych, nawet polecałem te 2 ksiażki do czytania niezależnie, bo te historie-retrospektywy są po prostu tak genialne, że spokojnie mogły posłużyć jako samodzielne dzieła i/lub podstawy zbudowania następnych cykli... nie wiedziałem o 8 tomie... jaram się (dodam tylko, że z pozostałych historii kinga jakoś nic mnie tak nie wkręciło jak MW... wyjątkiem jest bachmanowski "Wielki marsz")
Opublikowano 4 października 201212 l Skończyłem niedawno Mroczną Wieżę i jestem zadowolony z zakończenia. Obawiałem się, że będzie albo otwarte albo kiczowato szczęśliwe. To dobra powieść i szkoda, że bez ekranizacji. Jedyne co mi się nie podoba to tytuł. zakończenie sprawiło, że zgubiłem szczękę na długie tygodnie... powieść totalna, nie brakuje tu niczego i niczego nie ma w nadmiarze; pamietam, że przy pierwszym podejściu do tego cyklu łyknąłem I tom w ciągu jednego dnia, a II szedł mi jak krew z nosa... myślałem, że jednak przereklamowane to mocno i po około 70% książki odłożyłem ją na półkę... po roku chyba wróciłem, pierwszy tom znów zrobiłem w jeden dzień (wsysa ten fragment historii), drugi męczyłem okrutnie, trzeci też nie do końca mi pasował, ale już było dużo lepiej; dziś najlepiej oceniam "wilki z calla" i "czarnoksiężnik i kryształ"; po prostu rewelacyjne historie; kilku osobom, które mówiły że nie lubią długich cykli ksiażkowych, nawet polecałem te 2 ksiażki do czytania niezależnie, bo te historie-retrospektywy są po prostu tak genialne, że spokojnie mogły posłużyć jako samodzielne dzieła i/lub podstawy zbudowania następnych cykli... nie wiedziałem o 8 tomie... jaram się (dodam tylko, że z pozostałych historii kinga jakoś nic mnie tak nie wkręciło jak MW... wyjątkiem jest bachmanowski "Wielki marsz") Ja pierwszy tom przeczytałem podczas jesieni 2007 a ostatni w lipcu 2012. Bynajmniej nie dlatego, że nie chciało mi się czytać, tylko czekałem na odpowiednią chwilę, żeby potem na kilka dni całkowicie przenieść do świata pośredniego
Opublikowano 24 marca 201312 l czy ktoś mógłby mi polecić najlepiej opowiadanie, ale może też być książka Kinga, którą bez oporów można zaliczyć nie do horroru, ale do kryminału? Bardzo liczę na Waszą pomoc osobiście myślałam nad 'Dobrym małżeństwem' z 'Czarnej bezgwiezdnej nocy', ale nie jestem pewna czy to dobry pomysł..
Opublikowano 2 kwietnia 201312 l Polecam "Po Zachodzie Słońca" zbiór kilku niesamowitych opowiesci Teraz czytam kolejny zbiór opowiesci pod tytulem "Marzenia i Koszmary" i po 100 stronach stwierdzam ze rowniez niesamowita
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.