siema jak odblokowac joba samuraia w tej grze, mam 4 level knighta glownym herosem, 7 chyba monka, walnolem teraz 3 geomancera i nadal sie nie odblokowal, w opisach jest ze trzeba zrobic 2 poziomy dragona jeszcze,a tejze klasy niestety nie mam, o co chodzi?

Nie dragona tylko lancera - żeby go odblokować musisz mieć 3 lvl thiefa.

Proszę o poradę.

 

 

Jestem w trakcie chaptera 3, walka, gdzie pierwszy raz poznajemy Malak i Rafa. Ta dwójka summonerów i 3xninja po postu robią mi jesień średniowiecza z du,py. Zanim dotrę do nich to już czasami jest po zabawie, do tego dochodzi absolutnie kretyńskie zachowanie guesta który robi wszystko, by mi pomóc przegrać. Mój team 3xMonk z dual wieldem, czarnym magiem i mixem knighta i chemista został rozbity w pył, 3xLancer, Time Mage/Black Mage i Knight/Chemist też dostają po du,pie. Mam 10 leveli więcej od nich, a i tak nie mogę sobie poradzić .

 

teleport albo move +3 sobie zrob, jakiegos knighta z dual wield i powinno byc ok.

Samurajami i summonerem ich rozwaliłem w końcu, dzięks . Przypakowałem tak, że późniejszą pamiętną walkę prawie za pierwszym razem wygrałem, zabrakło mi tylko troszkę szczęścia (drugi cios guarded).

 

Velius, czy Twoja ksywka to właśnie stąd, skąd myślę ?

nindże se zrób

dobra, to nie jest śmieszne

 

zaraz po tej walce jest kolejna ostro pos,rana walka, teraz przegrywam jeszcze zanim zdążę się ruszyć, bo zabójcy dobierają się do guesta i po zabawie

knight z dual wield i move +3, juz ktos tutaj o tym pisal, ostatnio tak przeszedlem gre, paru knightow i summoner ze skillami barda. Nie da sie tak przegrac, z dual wield power/weapon break za kazdym razem uzyty jest dwa razy, no i counter trzeba miec z monka, jak ktos Cie walnie to oddajesz tez 2x. Orlandu juz masz? Bo on tez koks jest i sam walki wygrywa.

Edytowane 30 marca 201312 l przez Traktorzysta

jeszcze raz powtórzę, nindża jest hardkorem robi w holiłudzie i ma na to papiery. okrutny dmg na odpowiednich ustawieniach, super mobilność (najlepiej z butami), zasięgowy instant throw z atrybutami elementu, oraz szybkość w kolejkach ruchu. jako że wystartuje pierwszy, to warto go tak ustawić, żeby jak najszybciej dać mu hasta, po czym idziemy/skaczemy zamordować magów, summonerów i inne chuyostwa. najlepiej zrobić ninją ramze, po tym jak już se pobędzie knightem lub/i monkiem.  nie ma lepszego kozaka, przynajmniej dopóki nie rozwiniemy orlandu.      

ok thx, dzisiaj próbuję przejść ten cholerny zamczy dach

 

edit:

 

Pier,dolę taką zabawę >_<. Ten gnojek Elmdor ma Hamedo, więc zanim mój nindża Ramza mu przywali (i co zrobi z tymi nożykami btw? ledwo 100 dmg mając dual wielda), to ja już jestem na critical hp i ruch do tyłu. Później wbijają asasynki z one hit ko, stop bracelet i w 4 ruchach pozamiatane . Super kur,wo, nawet nie ma gdzie podpakować by np. equip sworda ogarnąć, bo to jest któraś tam walka z kolei. Skok poziomu trudności jest ogromny, kogoś ładnie popier,doliło.

 

I jeszcze te pół godziny gadki przed walką, dlaczego ta gra tak nagle taka wkur,wiająca się zrobiła?

 

 

edit2:

Uff, udało się. Okazuje się, że wystarczyło zabić tylko jedną osobę, by walka się zakończyła.

Edytowane 31 marca 201312 l przez raven_raven

Pykam sobie i jest fajnie, ale jedno mnie denerwuje. Wyslalem 3 ziomków na questa, kliknąłem by wrocili przed końcem normalnego terminu (3 dni dokladnie), z tawerny chlopek powiedzial, ze zaraz beda, a ja chodze i chodzę, dni mijają a ekipa nie wraca. Dlaczego?

Jakis bug xd nigdy tak nie mialem xd

Gra życia, a zaraz obok Vagrant Story.

Może jakies ogłoszenie przy okazji

 

https://thatparkplace.com/rumor-square-enix-has-completed-a-remake-for-final-fantasy-ix/

 

 

Jest mowa również na temat FFT

Edytowane 23 października 202423 paź przez lysyolec

Nekro, ale nim podzielę się faktycznym problemem to napiszę jak niesamowicie wciągająca jest to gra i jak bardzo niedoceniem jej swojego czasu grając w nią na PSV (pamiętam, że odrzuciła mnie jakaś trudna walka z początku, ale nie wiedziałem, że można gridnować losowe walki). No, ale ad rem

Spoiler

jebaniutki odbiera mi smak tej doskonałej pozycji. :/ 3 z 5 ludków levele ok. 27, 2 ok 22, a i tak typ wyciera mną podłogę. Grind w tej perełce to sama przyjemność z racji systemu walki, ale pierwszy raz napotkałem faktyczną ścianę.

W sumie to chciałem się spłakać, bo wiem, że teraz pójdzie z górki jak to często z rantami nt. jakiejś gry bywa xD

3 minuty temu, Paolo de Vesir napisał(a):

ebaniutki odbiera mi smak tej doskonałej pozycji. :/ 3 z 5 ludków levele ok. 27, 2 ok 22, a i tak typ wyciera mną podłogę. Grind w tej perełce to sama przyjemność z racji systemu walki, ale pierwszy raz napotkałem faktyczną ścianę.

W sumie to chciałem się spłakać, bo wiem, że teraz pójdzie z górki jak to często z rantami nt. jakiejś gry bywa xD

Jest parę metod na tego pana a najłatwiejsza to

Spoiler

ustawienie Ramzy na Monka z umiejętnościami Squire (aby miał Yell i Accumulate) + coś odnawiające życie (jakiś auto potion), w pierwszej fazie (jak walczysz z Wiegrafem) robisz Yell aby zwiększyć speed, później Accumulate i startujesz drugą fazę z Ramzą który jest w stanie jednym strzałem sprzątnąć pomagierów a dwoma głównego bossa.

Dzięki łom, pamiętam jak pisałeś w innym temacie, że dopasiony Mettle (czy też Guts) potrafi zdziałać cuda. Na szczęście mam kombinację o której piszesz (bez AP) praktycznie wymaksowaną więc spróbuję tego co tu polecasz. ;)

Ja się nigdzie nie zablokowałem, bo grindowałem od prawie samego początku na chocobo xd Riovanes Castle to miejsce, gdzie masa ludzi sobie blokowała gre, ja nawet nie pamietam tej walki

Mój klasyczny build to byli rycerze z dual wield, wtedy kazdy break odpalał się dwa razy i robiło się z przeciwników warzywa

Na szczęście zwyczajem mam kilka zapisów, więc po prostu pogrinduję sobie - kokszenie postaci jest prawie tak uzależniające jak odkrywanie nowych jobów (chociaż tutaj jest to sztuka znacznie trudniejsza niż w grach Tactics Advance).

1 minutę temu, Paolo de Vesir napisał(a):

Na szczęście zwyczajem mam kilka zapisów, więc po prostu pogrinduję sobie - kokszenie postaci jest prawie tak uzależniające jak odkrywanie nowych jobów (chociaż tutaj jest to sztuka znacznie trudniejsza niż w grach Tactics Advance).

Grind banalny, szedłem na pierwsza walke, zabijałem wszystko z wyjątkiem jednego chocobo, okrazalem go 4 postaciami i rzucalem chyba kamienie, a ten sie leczył co chwile

Expa można też nabijać przez hity na swoich postaciach.

Exp dostaje się za każdą udaną akcję w swojej turze czy to leczenie, podbicie statystyk, atak itd. bez względu na to w kogo trafiamy. Jedyne na co trzeba uważać to różnica leveli bo czym większa tym więcej expa się dostaje i można głupio nabić dużo leveli na słabej klasie i mieć lipne staty lub za wysoko nabić level Ramzy i trafić na ciężkie random encountery, bo losowe walki skalują się z najwyższym levelem w drużynie więc o wiele lepiej jest mieć w miarę równą ekipę.

16 minut temu, giger_andrus napisał(a):

Expa można też nabijać przez hity na swoich postaciach.

ale jakiś przeciwnik musi żyć, chocobo ma aoe heal, który leczy jego i twoją druzyne, dla mnie to był najlepszy sposób.

56 minut temu, łom napisał(a):

Exp dostaje się za każdą udaną akcję w swojej turze czy to leczenie, podbicie statystyk, atak itd. bez względu na to w kogo trafiamy. Jedyne na co trzeba uważać to różnica leveli bo czym większa tym więcej expa się dostaje i można głupio nabić dużo leveli na słabej klasie i mieć lipne staty lub za wysoko nabić level Ramzy i trafić na ciężkie random encountery, bo losowe walki skalują się z najwyższym levelem w drużynie więc o wiele lepiej jest mieć w miarę równą ekipę.

jest jakaś tabelka z podsumowaniem jakich klas nie warto levelować?