Opublikowano 15 lipca 201014 l Masteruje GOW2 w przerwach multi BC2 a nastepnie biore sie za wykonczenie GOW3
Opublikowano 15 lipca 201014 l od czasu do czasu przelece szmatką po nim i modle sie by gry dodawano do gazet
Opublikowano 16 lipca 201014 l [do "opracowania" mam tez Deathspank i obie czesci Monkey Island ] Obecnie pogrywam w te same tytuły, i jak MI ssie paukę (słabo się gra na padzie i kropka) tak DeathSpank'iem się delektuję: kapitalne dialogi, oryginalna stylistyka, absurdalne quest'y oraz item'y, no po prostu coś wspaniałego (zwłaszcza po ukończeniu "epidzkiego" Dragon Age oraz krótkiej przygodzie z Sacred2).
Opublikowano 17 lipca 201014 l Aktualnie gram w : - heavy rain -bc2 online -rdr -Dragon age (przechodze juz 4 raz strasznie mnie wciagnelo) Cały czas od premiery Red Dead a w międzyczasie ogrywam klasyki z PSX-a: FF9, MGS i Abe's Odyssey. Lubisz Abe'a? No to tak jak ja ( gra mojego dziecinstwa). Nie wiesz kiedy wyjdzie oddbox?
Opublikowano 18 lipca 201014 l Brutal Legend. Świetny momentami prześmiewczy humor, dobra ostra muza, zabawne i ciekawe postacie no i genialnie wykreowany świat, jakiego nie ma żadna inna gra w tej generacji, no może poza Bioshockiem. Schafer jak zwykle w dobrej formie, nie jak ten skośnooki "guru", który od lat jedzie na sukcesie jednej gry i nie potrafi nawet jej dorównać.
Opublikowano 18 lipca 201014 l Ninja Gaiden Sigma 2 - pierwszy tytuł w który mam przyjemność zagrać od czasu kiedy z*ebało mi się PS3 (dokładnie rok). Wiadomo, w porównaniu do wersji Xboxowej to jest lekka kapa (zdecydowanie zaniżony poziom trudności, cenzura), ale i tak nie zmienia to faktu, że takiego DMC:4 wciąga noskiem. Dobra wprawka przed Bayonettą.
Opublikowano 20 lipca 201014 l Brutal Legend- co się przy tej grze uśmiałem! Fantastyczny humor oraz całkiem niezły gameplay. Ciągle coś nowego się dzieje, pojedynki z bossami wymagają obrania pewnej taktyki, co zaliczam in plus. Czy mnie się wydaje, czy Eddie nazwał ,te laski walczące metalowymi kręgosłupami świnio-smoków , terminem 'roadie' ? Po polsku to dupofanki . God of War 3- Piękne zwieńczenie trylogii, Kratos jeszcze bardziej bezwlęgdny. Szkoda, że po zabiciu Kronosa gra zwalnia. Początek urywa jaja, jak dla mnie gra lepsza mimo wszystko od Uncharteda 2. Mirror's Edge- Grałem może ze 2 godzinki i jak dla mnie mega. Uczucie pędu jest uzależniające. W mojej opinii najlepsze są momenty, w których Faith ma kilku gliniarzy na plecach i gracz gorączkowo poszukuje jakiegoś wyjścia. Świetna immersja z grą, aż samemu chce się pomóc tej bezbronnej dziewczynce
Opublikowano 20 lipca 201014 l God of War 3- Piękne zwieńczenie trylogii, Kratos jeszcze bardziej bezwlęgdny. Szkoda, że po zabiciu Kronosa gra zwalnia. Początek urywa jaja, jak dla mnie gra lepsza mimo wszystko od Uncharteda 2. Bezwzględny to on może jest do czasu jak spotyka Pandorę, kiedy ta później chce się poświęcić, Kratos zaczyna pierdolić, że znajdą inny sposób. Wyszło to trochę komicznie, bez mrugnięcia okiem pozbywa się ludzi, a tu taka zmiana.
Opublikowano 20 lipca 201014 l Brutal Legend- co się przy tej grze uśmiałem! Fantastyczny humor oraz całkiem niezły gameplay. Ciągle coś nowego się dzieje, pojedynki z bossami wymagają obrania pewnej taktyki, co zaliczam in plus. Czy mnie się wydaje, czy Eddie nazwał ,te laski walczące metalowymi kręgosłupami świnio-smoków , terminem 'roadie' ? Po polsku to dupofanki . Groupies to są dupofanki. Eddie jest roadie, czyli kolesiem od sprzętu.
Opublikowano 20 lipca 201014 l Wpierw skończ U2 dopiero później porównuj go do GOW III ;] Ja się na GOW-ie III trochę zawiodłem i tytuł który ją mianowałem czyli gra roku przechodzi jak na razie na Mass Effecta 2 Edytowane 20 lipca 201014 l przez MYSZa7
Opublikowano 20 lipca 201014 l W nic nie gram i dluuugo nie zagram. Dobrze, ze PSP chociaz mam pod reka.
Opublikowano 20 lipca 201014 l Brutal Legend- co się przy tej grze uśmiałem! Fantastyczny humor oraz całkiem niezły gameplay. Ciągle coś nowego się dzieje, pojedynki z bossami wymagają obrania pewnej taktyki, co zaliczam in plus. Czy mnie się wydaje, czy Eddie nazwał ,te laski walczące metalowymi kręgosłupami świnio-smoków , terminem 'roadie' ? Po polsku to dupofanki . Groupies to są dupofanki. Eddie jest roadie, czyli kolesiem od sprzętu. Termin roadie odnośi się również do dupofanek, nie tylko do kolesi od noszenia sprzętu. A że U2 nie skończyłem to wystarczający dowód, że podoba mi się mniej niż GoW.
Opublikowano 21 lipca 201014 l Skończyłem NGS 2, a teraz zabieram się ostro za resztę zaległości - na pierwszy ogień leci trio Resonance of Fate, Uncharted 2 i Silent Hill: Homecoming. Grubo jak cholera.
Opublikowano 21 lipca 201014 l Obecnie na zmianę pogrywam w : BF:BC2 Online KZ2 Online inFamous (trofea) Valkyria Chronicles Uncharted 2 Dragon Age (przechodzę po raz trzeci, dobre RPG) Edytowane 21 lipca 201014 l przez Sam100
Opublikowano 21 lipca 201014 l Ghost Recon Advanced Warfighter 2 (o dziwo dobra gra) i po raz nie wiem który GTAIV. Jeszcze muszę Lair sprawdzić.
Opublikowano 29 lipca 201014 l Zgodnie z 'chronologią' - skończyłem Uncharted: Drake's Fortune - mega grywalny tytuł, choć momentami (ale tylko momentami!) dosyć przewidywalny. Niemniej - Among Thieves widnieje już na liście 'must-have' Aktualnie: Killzone 2
Opublikowano 29 lipca 201014 l Przechodzę Prototype. Jest to dobry przykład gry która początkowo jest nudna, przeciętna i słaba po prostu a im bardziej się rozkręca im dłużej się gra tym jest coraz lepiej. Trzeba tej pozycji dać szansę i przebrnąć słabe początki - jestem powiedzmy w połowie gry i jest naprawdę grywalnie, dużo się dzieje. Bez rewelacji na miarę wielkich hitów ale naprawdę porządna gra.
Opublikowano 31 lipca 201014 l - Heavy Rain - Bayonetta to pierwsze pod względem doznań wizualnych bije IMO nawet Uncharted 2
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.