Ja to nawet nie pamiętam jak wyglądały w Underworld, bo dawno temu oglądałem i chyba tylko pierwszą część w całości. Parę lat temu jeszcze widziałem chyba trzecią część (akcja była osadzona w średniowieczu), ale to było tak słabe, że wyłączyłem po 20 minutach.

Możesz śmiało obejrzeć cześć czwartą, bo powraca Kate Beckinsale i film prawie tak dobry jak dwa pierwsze.

Dog Soldiers jest niesamowicie dobre. Ja (pipi)ę, aż nie wierzę że taki klimat zrobili w filmie z XXI wieku

 

Wlasnie sobie wlaczylem na yt. <3

Ja Dog Soldiers na premierę obejrzałem dosłownie 20 minut i wyłączyłem z obrzydzenia. Ale skoro zachwalacie to spróbuję jeszcze raz.

Obrzydzenia czym? Pierwsze 20min to bieganie po lesie hehe.

Wilkołaki w Underworld były głównie w 3 części w lesie jak Lucek zwiał z zamku. W pierwszych częściach są lykanie stąd bardziej "ludzki" wygląd niż wilczy.

Heh, jak dla mnie to daleko im bylo do ludzi kojarze jedna akcje jak nalot zrobili na jakims spotkaniu wampirow chyba, na jakiejs bocznicy kolejowej czy gdzies. Niezly wpjerdol im spuscili.

 

Dog soldiers ogladalem i szczerze mowiac nie rozumiem zachwytow. Film jak dziesiatki innych, nie pamietam w nim nic, czym wyroznialby sie z tlumu.

Edytowane 14 stycznia 201510 l przez tommi

Dobra butt, zdaje się że się orientujesz w filmach o wilkołakach, sporządź jeśli Ci się chce listę dobrych filmów o wilkołakach, oglądałem i pamiętam tylko American Werewolf in London, naturalnie widziałem też inne kiedyś tam, ale nie utkwiły mi w pamięci.

może wilk z jackiem ? wilkołak z de toro taki se tam, no ale del toro i hanibal

 

 

dog soldiers widziałem kiedyś ostatnie 15 minut, także spoiler, ale to był mocny temat. zassę possę 

Napiszcie, co jest waszym zdaniem takiego zaje.bistego w tych Dog Soldiers. Jak bedzie gdzies lecialo, to moze z ciekawosci obejrze jeszcze raz. Ja kojarze z tego tylko jakis las, zolnierzy i scene jak wilkolak chcial sie dobrac do du.p jakims typkom zaszytym w chacie, ale generalnie szalu nie bylo.

 

E: Underworld jedynka leci wlasnie na polsacie film HD. Spadam ogladac

Edytowane 14 stycznia 201510 l przez tommi

No wilkolaki czy inne predatory kontra ludzkie sqrwysyny wytrenowane do zabijania to sie zawsze za(pipi)iscie oglada.

Edytowane 14 stycznia 201510 l przez smallv86

a curse of the warewolf od hammer films widziałeś?

 

 

Napiszcie, co jest waszym zdaniem takiego zaje.bistego w tych Dog Soldiers 

 

no ostatnie 15 minut które widziałem to wielkie jak sku,rwensyn wilkołaki, wrzaski i flaki, flaki i wrzaski, no i WIELKIE WKU,RWIONE WILKOŁAKI. było to całkiem zayebiste, dramaturgiczne, troche creepy, NO I TE YEBANE WILKOŁAKI   

Ehehe, brzmi sensownie.

Edytowane 15 stycznia 201510 l przez tommi

Po pierwsze klimat wyje.bany w kosmos, po drugie krew i fajne poczucie humoru, po trzecie projekt wilkołaków które wyglądają zayebiście, a nie jakieś komputerowe (pipi)e muje itp. Ogólnie jak dla mnie super powrót do filmów z lat 80 i wczesnych 90 - klimat bardzo przypomina mi Noc Żywych Trupów z 1990. Dla mnie ten film to killer i często do niego wracam.

Przyznam szczerze, ze jestem mocno zaintrygowany faktem, ze American WW jest stawiany na pierwszym miejscu. A to dlatego, ze sam tytul mnie odrzuca i kojarzy z jakims licealista lat 80-ych w bialych trampkach i jeansowej katanie (czyt. cos jak dzisiaj Zmierzch). Jak bardzo sie myle? Bo w sumie korci mnie aby sie przekonac.

Wlasnie nie, chodzi mi glownie o sam tytul "Amerykanski wilkolak w Londynie/Paryzu" xD. Nie oceniam filmu, ale sam tytul jak na horror o wilkolaku brzmi, dla mnie, kretynsko. Musze to zweryfikowac bo troche mnie zaskoczyles tym top 1.

sam tytul mnie odrzuca i kojarzy z jakims licealista lat 80-ych w bialych trampkach i jeansowej katanie (czyt. cos jak dzisiaj Zmierzch).

(pipi)a, czytasz mi w myslach. Slowo w slowo to samo chcialem napisac. Podbijam.

Chopy, oglądalita V/H/S Viral? Tk tobie się chyba 2 podobało, co mnie ucieszyło, bo myślałem że dla wszystkich oprócz mnie to chuy - mi cała konwencja serii i kicz się podoba. Ja Viral chyba sobie puszczę zaraz

Z wilkołakow w minonym roku wyszedł całkiem strawny Late Phases, są gumowe maszkary -> trailer
Poza tym bdb rzecz ze stylu found footage + opętanie, trochę to już się przejadło ale The Taking Of Deborah Logan polecam -> trailer
No i kompletne k.o. z gatunku czarnych komedii / mockumentary o grupie wampirów mieszkających razem, humor na wysokim poziomie, szczególnie jeśli ktoś ogarnia klasykę horrorów z wampirami - What We Do In Shadows -> trailer

 

ps. vhs viral - dzięki za przypomnienie, poprzednie były sowite  :yes2:

Edytowane 22 stycznia 201510 l przez TheAceOfSpades

Znajomy polecił mi film " Kiedy dzwoni nieznajomy" thriller sprzed kilku lat. Warto? 

 

Strach to pojęcie bardzo subiektywne, ale z okresu w którym bardzo intensywnie oglądałem horrory zapamiętałem:

 

- tajskie Shutter (uważam, że Azjaci robią najbardziej sugestywne i trzymające w napięciu horrory)

- Insidious (bardzo mocny klimat)

- Forth Kind, czyli Czwarty Stopień (te nagrania z taśmy...)

 

W sumie mam pewien niedosyt, czy horrorowi koneserzy mogą rzucić co ich ostatnio sponiewierało?

tak Insidius 2 James Wan to mistrz gatunku . Wiele osób krytykuje  Obecność, który dla mnie jest również świetnym horrorem. Sam dzisiaj chce obejrzeć po latach Dead Silence

Dla mnie kultowy jest Omen. Chodzi mi dokładnie o ten pierwszy z 1976 roku.

Znajomy polecił mi film " Kiedy dzwoni nieznajomy" thriller sprzed kilku lat. Warto? 

 

Nie warto, straszna nuda i zero napięcia. W ostatnich 10-15 minutach coś się dzieje, ale to nie rekompensuje słabizny tego filmu.

 

A z ostatnio obejrzanych horrorów to polecam Lovely Molly. Potrafi wrzucić ciary na plecy

No i kompletne k.o. z gatunku czarnych komedii / mockumentary o grupie wampirów mieszkających razem, humor na wysokim poziomie, szczególnie jeśli ktoś ogarnia klasykę horrorów z wampirami - What We Do In Shadows -> trailer

 

Wilkołaki dla mnie jednak ukradły film, sceną w parku szczególnie.

 

A co do "Amerykański wilkolak w Londynie" - to już za samą scenę przemiany w tytułowe monstrum, należy się miejsce w klasyce horroru, chociaż i bez niej obroniłby się klimatem (początek na wrzosowiskach i knajpie). Rick Baker to mistrz i basta. (Landis podkradł go z planu Howling, gdzie ostatecznie został wymieniony tylko jako konsultant)

https://www.youtube.com/watch?v=YCmAaNk_iIQ&feature=youtu.be