Opublikowano 10 października 201212 l Wiecie co? Chapter jest ok i w sumie Obito jako Tobi powoli zaczyna 'nabierać kolorów' w moich oczach.
Opublikowano 10 października 201212 l I widac teraz, ze jedna Kishi nie zastanawial sie do samego konca kim jest Tobi
Opublikowano 11 października 201212 l Pisałem nie raz, aby spokojnie czekać na rozwój wydarzeń a nie udawać najmądrzejszego na tym świecie, który to zjadł wszystkie rozumy świata...... Jeszcze skończy się to tak, że na końcu każdy będzie przepraszał na kolanach Kisiela, że w niego wątpił ;f
Opublikowano 11 października 201212 l no nie wiem, skoro to wszystko na koniec okaże się snem naruciaka po sake i ramen...
Opublikowano 11 października 201212 l Ludzie wątpią w kisiela, bo nie raz już spier.dolił sytuację(postac nagato, trening naruto, prawie że zabicie oro jak randoma jakiegoś[dzięki bogu, że wrócił, taki koleś nie mógł zginąć jak ostatni frajer] i inne by się znalazły). Gdyby Naruto było mangą bez większych wpadek, to na pewno kredyt zaufania by dostał.
Opublikowano 16 października 201212 l Idz tego swojego japonskiego bolka i lolka na pirackim statku poogladaj.
Opublikowano 16 października 201212 l naruto jest jak ps3, kupy się nie trzyma, straciło już dawno formę, a fanboje dalej nie mogą zaakceptować, że na rynku jest coś lepszego(obiektywnie!) i wytykają, że halo jest kolorowe, pedalskie i dla dzieci, bo nie mają innych argumentów. Perfekcyjne porównanie jest perfekcyjne.
Opublikowano 16 października 201212 l O juz sie tak nie bulwersuj, dobrze wiemy że jako całość, One piece jest ogólnie lepsze. Co nie znaczy że jest perfekcyjne, jest specyficzne, z durnowatymi design'ami, i nie kazdemu podejdzie. Kishi jest po prostu mało doświadczony, i dawno, IMO, stracił pasje i entuzjazm do swojego dzieła, prócz do kluczowych momentów, to widać. Ogólnie uwielbiałem Mroczność i powage, jakże i ciekawe tematy które poruszał, do których moglibyśmy sie odnieść. Ale to jakiś czas temu.......
Opublikowano 16 października 201212 l Ej, nie ja zacząłem, tylko mnie yaczes sprowokował do ataku! Ja nie mówie, że OP jest perfekto i ma każdemu podejść, tylko że obiektywnie jest lepsze(bo jest, co sam przyznałeś). A że komuś nie pasuje stylistyka, no to jego strata Naruto się wkrótce skończy, to chyba najlepszy moment, żeby sobie nową mangę znaleźć
Opublikowano 17 października 201212 l One Piece nie tylko wyglada i rusza sie jak bolek i lolek (glowny bohater zreszta wyglada jak bolek), ale jeszcze fabule ma na podobnym poziomie. Naruto ma zayebiste uniwersum, a OP chvjowe. Tyle w temacie.
Opublikowano 17 października 201212 l One Piece nie tylko wyglada i rusza sie jak bolek i lolek (glowny bohater zreszta wyglada jak bolek), ale jeszcze fabule ma na podobnym poziomie. Naruto ma zayebiste uniwersum, a OP chvjowe. Tyle w temacie. Poważnie, ale serio, poważnie dalej uważasz, że Naruto jest lepsze od OP? Damn.
Opublikowano 17 października 201212 l Autor Po pierwsze czuję jakąś dziwną zbieżność ze Star Warsami... Albo inaczej. KU.RWA JAKA ZŻYNA! - jakaś laska ginie - silny od narodzin zakochany w niej młodzian jest wku.rwiony - jest jednym z ostatnich potężnie uwarunkowanych istot (na szczęście nie on ich wymordował, żeby już totalnie zerżnięte nie było) - obwinia o śmierć swojego najbliższego przyjaciela - jego ciało jest zniszczone - wygnany mistrz przemienia go w pół-żywego zamaskowanego (!) madafakę - owy mistrz jest bardzo stary - kusi go przy okazji motywem ożywienia tej laski EDIT: jak dojdzie jeszcze, że Obito uratuje Naruto przed Madarą, ale przy tym umrze - to ku.rwa no Lucas powinien się tym zainteresować. Oj nieładnie Kishi...
Opublikowano 17 października 201212 l Do wątku Obito można napisać tylko jedno: Urzekła mnie twoja historia
Opublikowano 17 października 201212 l One Piece nie tylko wyglada i rusza sie jak bolek i lolek (glowny bohater zreszta wyglada jak bolek), ale jeszcze fabule ma na podobnym poziomie. Naruto ma zayebiste uniwersum, a OP chvjowe. Tyle w temacie. Oczywiście, po tych całych 10 odcinkach które obejrzałeś można tak stwierdzić. Niestety jak OP się rozpędzi, to Naruto zostaje w tyle. Zresztą co ja będę Ci mówić. Każda osoba tutaj, która jest na bieżąco z obydwoma mangami i może się obiektywnie wypowiedzieć, twierdzi ze w ogólnym rozrachunku OP>Naruto. A reszta obejrzała pare odcinków, zrezygnowała i ocenia całą serie na podstawie słabego początku. Uniwersum jest 10x bardziej rozbudowane niż Naruto, fabuła generalnie nie ma znaczących dziur, jest prowadzona umiejętnie w sposób wciągający czytelnika + jest zaplanowana na kilka lat wprzód. And so on... już nie raz się rozpisywałem na ten temat. Ta manga jest najpopularniejszą w historii Japonii nie bez powodu. Co do chaptera: Nic, czego nie mogliśmy się domyślić wcześniej. Niech już kończy się ten flashback.
Opublikowano 17 października 201212 l Zgadzam się z Dahaką, aczkolwiek mam pewne zastrzeżenia co do OP. Mianowicie design niektórych postaci (Franky, Chopper, Brook i Nami) po dwuletniej przerwie to jakaś katastrofa. Dodatkowo nowe ataki z d*py wzięte. Płonący gomu gomu no pistolet? WTF? Ten słoniowy gatling gun też słaby pomysł. Oda mógł pozostać tylko przy Haki, które ryje beret. Roboty, czołgi... po co to. Zamiast dołożyć akcji tylko popsuło ogólny odbiór. No i przemiana Choppera, który już przy CP9 Arc urósł do miana przysłowiowego Hulka całej załogi. Teraz nauczył się kontrolować i zabawa znikła.Są to tak na prawdę drobne nieścisłości, które niezbyt psują obraz całości ale są zauważalne. Co do chaptera to dowiedzieliśmy się już tego co tak naprawdę było wiadome od dłuższego czasu. Teraz przyszła pora by to Kakashi opowiedział historię śmierci Rin ze swojej perspektywy. Obito się nawrócił, Kage wyzdrowieli, i jeszcze walka z Madarą. Edytowane 17 października 201212 l przez Farmer87
Opublikowano 17 października 201212 l G2 też było z dupy wzięte... póki nie zostało wytłumaczone Napisze odpowiedz w stosownym temacie. I byś zaczął mange czytać, a nie oglądać te słabe anime, które psuje wszystko na każdym kroku Edytowane 17 października 201212 l przez Dahaka
Opublikowano 17 października 201212 l ...Dlaczego Obito nie użył Edo tensei, bądź Rinnegana żeby mógł sie kmucic z Rin po dzien dzisiejszy ? ;/
Opublikowano 17 października 201212 l ...Dlaczego Obito nie użył Edo tensei, bądź Rinnegana żeby mógł sie kmucic z Rin po dzien dzisiejszy ? ;/ Zapewne się pojawi za jakiś czas żeby wytłumaczyć, że Kakashi zabił ją na własną prośbę.
Opublikowano 18 października 201212 l Autor Może to zrobił, ale ta się sprzeciwiła jakoś i teraz ją więzi. Ewentualnie coś złego się z jej ciałem stało. Pomijam, że gdyby ją ożywił Obito, to on byłby starszym gościem, a ona młodą dziewczyną :confused:
Opublikowano 18 października 201212 l No bo mógłby ją ożywić dopiero teraz? Ani nie znał Edo Tensei ani nie posiadał wówczas Rinnegana. Teraz jest już zbyt zaślepiony wizją wiecznej iluzji.
Opublikowano 18 października 201212 l Nie zdziwię się jeśli na sam koniec Madara uruchomi swoją iluzję, a Sasuke swoim zarąbistym Sharinganem po prostu odwróci jej działanie i tylko Madara znajdzie się pod jej wpływem do końca swoich dni <_< Edytowane 18 października 201212 l przez McDrive
Opublikowano 18 października 201212 l Autor Raczej Obito w ostatniej chwili pod wpływem jeszcze potężniejszego genjutsu - oodama talk no jutsu, poświęci swoje życie rzucając się w Gedo Mazo, a Madarę pokona wku.rwiony Naruto + uprgade'owany przez Oro Sasuke (i cała reszta shinobi rzuci się by pomóc im).
Opublikowano 18 października 201212 l Tja, takie to chu.jowe, a i tak każdy czyta. Chill. Edytowane 18 października 201212 l przez Bzdurski
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.