Fear Factory

[Pelipe 236]

NO NIE PIER.DOL...

[Mike Patton 5]

No ja też w to nie wierzę! FF od początku swojego istnienia byli tylko 2 razy u nas w 1996 i 2006r. a teraz przyjeżdzają na aż 2 koncerty:)

[Pelipe 236]

ILE JESZCZE TEGO ZA(pipi)ISTEGO GUWNA DO POLSZY PRZYJEDZIE?

Z kasy to ja się ostro w tym roku wytrzepie za to.

[El Loco Chocko 2 028]

W 96 grali na Metalmani w Jaworznie i bylo srogo.Bylem jeszcze raz na ich koncercie juz duzo pozniej za granicami PL i kolejny raz dali rade.teraz tez bym sie nie wachal ale juz pod koniec lipca bede znowu na ich koncercie.

[tukan 1 916]

Obso pewnie już się trzepie ;x

[Masorz 13 035]

Ja już się spuściłem 5 razy i jadę napewno, tylko trza będzie szybko do siebie dojść po uctoku.

 

 

\m/

[Masorz 13 035]

Taki hu.j, na Transgression może ze 2 kawałki zdupcone, reszta zaje.bista, no nie dyskutuję.

[Pelipe 236]

O tym że FF dało najlepszy gig evar to nie trzeba dyskutować prawda?

[killjoy 6]

Jak nie jak tak Trzeba!Widzialem pare filmikow z wczorajszego koncertu i bylo niezle.Zobaczymy jak wypadna dzis w Krakowie Az nie moge sie doczekac mimo ze zostaly jeszcze niecale 3 godziny do koncertu

 

Ale zeby nie bylo za fajnie to i tak musze pomarudzic :

1.łeee nie ma pisschrist w setliscie

2.new breed tez nie ma

3.a gdzie Resurrection ?

3 zamiast acres of skin wolalbym damaged

4.wsiakl mi gdzies przy przeprowadzce digipack obsolete ktory mialem wziasc do podpisania

[Pelipe 236]

Dobra, po ochlonięciu napisze parę sensownych zdań.

 

Koncert sam w sobie genialny, setlista - miazga, Burton mial świetny kontakt z publiką. Niesamowita moc i energia pomimo braku circle-pitów(chyba wiek fanów na to nie pozwalal, większosć ludzi grubo po 30 i zaryzykowalbym stwierdzenie, że bylem tam najmlodszy) wszyscy darli jape i skakali przy takim Edgecrusherze czy Replice. Przed koncertem udalo mi się dorwać czlonków zespolu i zamienilem pare slów, cyknąlem se foty, wszystko spoko. Aż dziw, że tak latwo bylo się do nich dostać, a tak malo ludzi bylo pod ich tourbusem(żeby bylo zabawniej, pożyczonym z Disneylandu). Jedynym minusem byl sam klub. NO KUR.WA POWINNI ZETRZEĆ Z POWIERZCHNI ZIEMI TEN JE.BANY BARAK. Zero klimatyzacji, wentylacji itd. po koncercie, aż musialem koszulkę z potu wyciskać. Nawet sam Burton kilka razy prosil o otwarcie okien. Ale fakt faktem, bylo epicko.

[tk___tk 4 795]

poka fotę z cezaresem. to była rotunda? bo dostaję najróżniejsze opinię na temat tego klubu. a nie, krk jest dzisiaj chyba. byłeś w stolicy?

Edytowane 10 Sierpnia 2010 przez Walter_Cronkite

[Pelipe 236]

Mówilem o koncercie w Progresji , dzisiaj jest w Kraku w Loch Nessie.

Foty z Burtonem i Byronem mogę wstawić jeszcze dzisiaj, a na foto z Cazaresem muszę czekać od jakiegoś randoma, bo sam nie mialem aparatu, a foto z pierwszymi dwoma robil mój kumpel.

 

edit:

chu.j fotka z Burtonem.

Edytowane 10 Sierpnia 2010 przez Pelipe

[Gość _Be_]

na bank byłes najmłodszy tam.

[Pelipe 236]

no nie zaprzeczę.

[puszkin 231]

no wlasnie wrocilem z lochness koncert ogolnie git i zaje.bicho przemilczajac naglosnienie, ale porownujac do niedzielnej kylesy i converga to jak festyn dla dzieci bylo

[Pelipe 236]

A grali w Krakowie 15 kawalków? Bo nas oje.bali z Hunter Killera, prawdopodobnie przez tą saune panującą w klubie, dali se siana.

[puszkin 231]

hmmm ile kawalkow bylo nie jestes w stanie ppowiedziec, ale skonczyli na replice bodajze

[killjoy 6]

u nas grali mniej wiecej tak : mechanize,shock ,edgecrusher,smasher/devourer ,acres of skin ,linchpin,powershifter,fear campaign (albo final exit -slabo kojarze nowa plyte) ,Christploitation ,martyr,demanufacture,self bias resistor,zero signal ,pisschrist!!!!!!!!! ,replica.

 

setlista moze nie jest spisana dokladnie po kolei, bo nie pamietam kolejnosci ostatnich kawalkow.Nagrywalem koncert na dyktafon to jutro na spokojnie przeslucham i ewentualnie edytuje setliste.

Ogolnie koncert wypas ale pozostal jakis niedosyt po nim ze wzgledu na brak paru kawalkow i takie sobie naglosnienie.

[Pelipe 236]

czyli 15. Mieli grać po 5 kawalków z Demanufacture, u nas zagrali tylko 4 ;c. A wy zamiast H-K mieliście Pisschrista, którego osobiśćie też chcialem cholernie uslyszeć. No, ale w wwa Scapegoat byl

[Manor 645]

ku.rwa nie ma człowieka 2 tyg w kraju i sie dowiaduje po fakcie że jesgo ukochany zespół dzieciństwa gra jakieś 5 kilometrów od niego. Fuck

[killjoy 6]

Przeca info o koncercie bylo podane juz pod koniec kwietnia.

Z bootlegu nic nie wyszlo.Nagralo mi tylko jakies buczenie,wiec nie mam jak poprawic setlisty

Ciekawe kiedy znowu do nas wpadna.oby tylko nie na jakis festiwal tylko na klubowe koncerty.

[Masorz 13 035]

Byłem z Majkiem Pattonem w Krk (on dzień wcześniej był też w Wawie). Koncert był przechu.jski!

Energia i rozpie.rdol, same genialne wałki (chociaż szkoda, że przez Dino nie grają nic z Archetype i Transgression).

Potem jeszcze fotki z wszystkimi członkami zespołu pod tym Disneyowskim busem i tak zaliczyłem najlepszy koncert w swoim marnym życiu.

Potem zarzucę fotką, bo coś mi ich komp nie widzi z komóry.

 

HAIL!!!

[puszkin 231]

byles z majkiem ? czemu mnie nie przedstawiłeś ;]

[Masorz 13 035]

Bo go akurat w tym momencie nie było jak się widzieliśmy.

 

BTW.

 

[tk___tk 4 795]

nikt sobie nie cyknął z dino? no ja wiem, że on groźnie wygląda, ale bez przesady...