Jakby byla w normalnej formie i trybie meczowym to na trawie moglaby wygrac ze Sveta, ale w takiej sytuacji raczej bęcki. W dodatku h2h 13-4 w plecy, wiec jest to tzw. pigeon

No, początek za(pipi)isty...

Bardzo bym się chciał pomylić, ale biorąc pod uwagę fakt, że to tylko 2 sety, to czasu nie wystarczy jej na poszukanie innych rozwiązań. Jest bezradna. Równie dobrze może stać w miejscu. Na moje jest po meczu.

Niech ktoś wezwie policję, gwałcą Isię ;(

DWA punkty ugrała w pierwszy secie, jest nadzieja! 

Takiego brejka wypuścić z rąk, a pierdolę, szkoda szczempić ryja.

jeszcze Sveta nie zeszła z kortu a już komentator szukał wymówek i cała lista dlaczego jej nie pykło nie mówiąc już o tym że powinny razem zejść ale nie dziwię się że Aga czym prędzej spierdzieliła.

 4 runda w takiej formie to i tak zbyt duzo, Svete winnery do UE 37-20.

Tak to jest, jak jedynym pomyslem na grę jest czekanie na błędy rywalki, popełniając w tym czasie sporo własnych.

Nadal 0-2 w setach w plecy i teraz w 5 wlasnie obronil 2 meczowe przy swoim serwisie. 

co za meczycho, kiedy to sie skonczy?

NIgdy, a cilic swiezy i tylko zaciera lapy, btw rafa juz 4 meczowe  obronil w tym czesc z drugiego serwisu.

ja nie widze szans by rafa zlamal jego serwis w tej fazie meczu ale serduszkiem jestem za nim

 

edit - i po :(

NIe ma co go winic, Rafa mial staty 77 winnerow do 17 UE, a i tak bylo to za mało na mullera, Jutro cilic ma prawie walkower.

Rudy 100% kontuzja, bo z takim drewniakiem nigdy 6-1 6-1 na trawie by nie przyjal, Czoko tez cos narzekal na lokiec, ale to nie ten kaliber co u rudego i chyba s(pipi).il z kortu.

Po co oni to dalej grają, Fedex się nawet nie spoci z żadnym z tych drewienek.

Ależ ten debel się beznadziejnie ogląda xd

Kubot krul. Może niech Janowicz się już przestanie wygłupiać i też się przekwalifikuje. 

Jak dojrzeje to może przestanie.

 

Wspaniały mecz. Fanem debli nigdy nie byłem ale co tam momentami się odwalało to banderas. Nawet mamuśka oglądała i przeżywała. Szkoda było przegranych meczowych ale taką dogrywkę zafundowali że aż miło. Najważniejsze że wygraną.

 

Ogólnie dobry dzień. Najpierw Muguruza a teraz Kubot.

Czujecie te emocje? Cóz za wspanialy final.

DELPO w QF zaliczyl niesamowity powrot z Thiemem, mimo ze miał jakiegoś wirusa/grype i przegrywal 1-6 2-6 to następne wyciagnal 6-1 7-6(w 4 secie przegrywał 2-5) i obronil dwie meczowe pilki) 6-4.

Wychodzenie z 0-2 w setach w tenisie to nie jest nic nowego, ale po tym jak to wygladalo spodziewałem się krecza, a tu  taki psikus. Duza zasluge można przypisac tez publice, bo dużo tam było argentyncow, a klimat był niczym z meczow DC.

Edytowane 6 września 20177 l przez SlimShady

Tegoroczne USO ma ciężki autyzm. Amerykańskie półfinały kobit, superprestiżowy półfinał Anderson - Busta , w wyniku którego rudy Janowicz ląduje w finale xD Powinni zakończyć tę paraolimpiadę po Nadal - DelPo

no przyznać trzeba że tegoroczna edycja to jakiś mindfuck. ale szczerze? ja się cieszę. inne nazwiska, inne twarze. nie tylko te oklepane non stop mordy w górze drabinki.

coś się dzieje, w jakim stylu to już inna sprawa. finał kobitek może być ciekawy biorąc pod uwagę ich styl gry, mleczna vs. ciemna gorzka.

w męskim mam nadzieję że del Potro pojedzie wąchającego swoje poślady przed serwisem nadala a na koniec blady afrykaner dostanie talerz na pamiątkę tego zglitchowanego turnieju.

Trudno byc zaskoczonym jak Djoko, Kei, Rao, Stasiu, zrobili sobie wakacje, no i specjalne podziekowania naleza sie rudemu debilowi ze Szkocji, który wycofal się po losowaniu drabinki i po części to on odpowiada za ten burdel.

Prawdziwy final jest grany wlasnie teraz i jak na razie jest bardzo dobrze.

drugi set to jakieś nieporozumienie :/