Przegapiłem dzisiejsze mecze, to chociaż chciałem sobie obejrzeć mecz Maryśki z Syrenką, a tu mudżinka się wycofała.  

Marysia wygrala pierwszy mecz od 2004 roku, tylko szkoda, ze walkowerem hehe. h2h 19-2 dla Sereny

 

 

Co się wlasnie od(pipi)ilo w QF RG, djoko przegral z walkarzem oskarżonym o ustawki, który nigdy nie wygral meczu na szlemie, a na tym RG wygral już 5 spotkan. Tragedia dla ludzkości.

Edytowane 5 czerwca 20187 l przez SlimShady

Cecchinato jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili!

Cecchinato bierze koks jak nic. Djoko wyglądał po niektórych wymianach jakby potrzebował butli z tlenem, gdy tymczasem makaron sprawiał wrażenie, jakby był po rozgrzewce i zaczynał dopiero mecz.

Jak się Fognini musiał wkur/wić, taki samiec alfa sierżant cwaniak, a jak przychodzi co do czego, to za każdym razem psycha klęka. A tu jakiś random wpada i kładzie Djoka xd

Nadal jakiś mocno wczorajszy jest, ale jednak też trzeba przyznać, że Czarnyludzik ładnie sobie poczynia dzisiaj. 

Schwarzenegger był już na wylocie z drewniakiem andersonem 6-1 6-2 i  5-3* w trzecim i czwartym secie, a mimo to wyciagnal.

Delpo pięknie walczył pierwszym secie, ale w drugim już gwałt : /

Mamy to, w końcu Simonka z tytułem.

Obrzydliwy wynik, chyba już kazda wygrala szlema oprócz Radwy.

 

Nadal zgarnął na lajcie 11 RG, to jest potwór.

Edytowane 10 czerwca 20187 l przez SlimShady

Jak co roku Wimbledon na polsacie to straszna lipa. Mecz Nadala komentuje jakaś skrzecząca stara baba 

Gdzie Karol Stopa, gdzie gem schett matts, gdzie heheszki Makenroła 

Ja to nawet nie śledzę w tym roku, Mundial i Wimbledon to za dużo naraz, z czegoś trzeba było zrezygnować.

No przecież i tak wiadomo, że Federer wygra.

I Radwańska

Nawet nie śledziłem wyników na tenisowym livescorze, a tu dzisiaj patrzę, że moja ulubiona Julcia Gorges zagra w półfinale. Będzie oglądane.

Polecam jutrzejszy cwiercfinal Isner vs Raonic, cos dla prawdziwych koneserów tenisa.

 

Co tam u Federera słychać?

Edytowane 11 lipca 20187 l przez SlimShady

W dniu 9.07.2018 o 19:44, Tokar napisał:

No przecież i tak wiadomo, że Federer wygra.

No tak średnio bym powiedział.

Epicki mecz Nadala z Delpo, najlepszy na turnieju i na pewno najlepszy w tym roku.

Wygrał?

Ta, w 5 setach.

Coś mnie tenis od jakiegoś czasu omija, zmęczyłem się trochę, przyznaję ;[

Drwale rąbali drewno przez ponad 6.5 h...……..chore ludzie. Za to półfinał Nadala z Czoko(jutro dokończenie), co to był za sztos. Kolejny po QF DELPO VS RAFA.

Anderson w niedzielę chyba z butlą tlenową wyjdzie xd

No nieźle sobie chłopaki wczoraj pograli, nie powiem. Myślałem, że Isner odejdzie w koncu do krainy wiecznych łowów. No i jest sukces pani Świątek, jak by nie przyłożyć.

Kevin stara się zrobić wszystkim przysługę i skończyć przed finałem mundialu