Skocz do zawartości

Call of Duty: World at War


LucasFGW

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 299
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tak poziom trudności w tej grze to śmiech na sali. Wprawdzie przechodzę ją na X360, ale to tu niewiele zmienia. Gram na hardzie i też są akcje całkowicie debilne i człowiek ma ochotę tylko rzucać mięsem - wchodzisz do japońskiego bunkra, rzucisz granat dymny, rozwalisz kilku, ale to nic nie da, bo już koło ciebie leży kilka granatów a z oddali panowie do ciebie naparzają. W dodatku bieganie w tej grze jest zwalone masakrycznie - musisz wciskać gałkę, co jest po prostu idiotyczne i mocno komplikuje zabawę, a do tyłu też specjalnie biec się nie da. Jak dla mnie przegięcie, gdy niektóre checkpointy trzeba powtarzać nawet z 20x.

Chyba masz za dobrze w życiu, za spokojnie ;) Gram w takie cuś tylko na normalu gdzie i tak banda nazistów lub żółtych kamikadze na dzień dobry rzuca celnie kilka kartofli jak fiński snajper zabijając na śmierć, od razu :) Polecam darować sobie te trophy a na pewno będziesz o wiele zdrowszy no i pożyjesz dłużej :D

Edytowane przez da$io
Odnośnik do komentarza

skończyłem singla. zupełnie nie podzielam opinii, że jest gorszy, mniej ciekawy, nudniejszy niż w COD4.

 

Misja snajperska jako Dimitrij czy lądowanie na wodzie - dla mnie super.

 

 

Na początku (pierwsze misje) może i drętwo. Ale później - cała akcja gdzie grami po stronie ZSRR jest jak dla mnie super zarysowana, spójna i dobrze zrealizowana. Wszystkich trophies nie zdobyłem (kiepski w tym jestem) - teraz czas na multi, które dzięki dużym mapom naprawdę przypadło mi do gustu.

 

To czego mogę się czepić to bieganie (zero feelingu jak w 4) - cała reszta: tip top

 

pozdro

waldi

Odnośnik do komentarza

Singiel jeszcze ujdzie, ale o coopie i multi się dobrze nie wypowiem.. coopa przestałem próbować odpalić po kilku próbach, problemy z podłączeniem a multi jest tak zrobiony, że normalnie wymiękam i chodzę non stop zdenerwowany. Bo tak, mam neostradę 1mbs, w cod4 wszystko śmigało płynnie jak nie wiem co, natomiast w cod5 masakra, dołączam się do gry i widzę jak wszyscy mają na zielono a u mnie w najlepszym wypadku pomarańczowo... no wczoraj trafiłem na server dobry bo miałem na zielono i w końcu sobie pograłem jak człowiek, w sumie dzięki tej wczorajszej pogrywce zmieniłem zdanie i nie wymienię cod5, dam jej jeszcze szanse, może coś faje poprawią z tą jakością serverów. Zastanawiam się czy to nie wina tego ze na jeszcze 2 komputerach mój stary siedzi na internecie i mam również, ale oni strony odpalają jedynie, kurcze ale i tak odłączałem wszystkie pozostałe urządzenia od routera i to samo. jednym słowem Treyrach porażka na całej lini

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, jak teraz, ale gdy pół miesiąca temu zdobyłem calaka, też miałem chwilowe problemy z podłączeniem się do multi. Wynikało to z tego, że serwery Treyarch były przeciążone i nie tylko Polacy mieli z tym problemy.

Co do poziomu trudności, Veteran jest przegięty, ale do przejścia. Mój pad o mało nie przypłacił tego życiem.

Co do trofeów w multi, trofeum które dostajemy za prowadzenie w co-op'ie zdobyłem w Ring Of Steel (misja gdzie kierujemy czołgiem). Po prostu grzać do przodu i niszczyć wszystko na swojej drodze, czołgi, bunkry i wieżyczki. W tej misji trudno zginąć więc łatwo natrzaskać dużo punktów.

Odnośnik do komentarza

Gra nawet nawet, jak to CoD, skrypty, skrypty i jeszcze raz skrypty, ale z tego słynie ta seria. Kończe właśnie drugi raz, tym razem na veterane i powiem, że ilość zgonów mnie przygniata, motyw z granatami naokoło jest mocno irytujący. Na szczęście jestem już przy końcu, a frajda z każdą skończoną misją jest coraz większa. Ogólnie gra na 9/10, zdecydowanie słabsza od czwórki, mowa oczywiście o singlu.

Odnośnik do komentarza

Wiem co czujesz Arkady, ja na Veteranie raz się prawie popłakałem aż xD. Ogólnie jest ciężko, zostały mi 4 misje bodajże... Spam granatów [inaczej tego się nie da nazwać] jest oszałamiający, jednakże po 500 razie uda się przejść misję..., jakoś..., fartem, nie wiem, UFO, ale da się. Ogólnie gra 7/10 dla mnie jeśli już miałbym oceniać. Głownie trophy nabijam, multi lekko męczyłem, jakiśtam 16lvl może, wygląda OK, system wspaniały, ale trzeba grać, nie jest casual friendly [multi ofc].

PS: (pipi), czytam siebie i nie rozumiem nic, chaos xD. przepraszam, tak mam już.

Odnośnik do komentarza

Wszystkich jest 15, plus na koniec taki dodatek Nazi zombies.

 

Wczoraj udało mi się skończyć na calaka, opórcz przedostatniej misji na veteranie, nie było jakoś trudno. Jeszcze dwa tni temu dawałem tej grze 9/10, ale po skończeniu i spojrzeniu trzeźwym okiem jednak daje jej 8/10. Ciekawa gra, ale jednak to kolejny FPS w kilmatach WWII...

Odnośnik do komentarza

Moi drodzy jestem zachwycony trybem multi. Naprawdę. Gram, gram i nacieszyć się nie mogę. Obecnie mam lvl 40.

 

1) Mapy. Początkowo spodobało mi się, że są rozległe - tutaj mamy prawdziwą wojnę. Ale teraz dodatkowo doceniam pomysły i możliwości kombinowania. Pierwszy raz zwróciłem na to uwagę grając mecz z klanem [dogs] (nie znam ich, wrzuciło mnie między ich przez przypadek na otwartym meczu). Graliśmy na Round House (tak się to nazywa?) - i wtedy naprawdę oniemiałem. Świetnie zorganizowani, kombinujący (atak frontalny, atak flanką, atak frontalny z przyczaja itp.). Było grubo. Dzięki temu, że mapy są duże, jest sporo możliwości zaskoczenia przeciwnika. Już nie ma tak jak w COD4 (np. mapa z parującymi silosami rakietowymi), że zaraz po respawnie wystarczy się wygodnie zadekować z jedną jedyną słuszną giwerą i voil'a! Teraz nigdy nie można być pewnym skąd wyjdzie grupka przeciwników. A rzezi w trybie Ground War już nie wspomnę. Najmniej lezy mi mapka MAKIN, ale to dlatego, że namiętnie dostaję tam po (pipi)e...

 

2) Bronie. Kolejny plus. Mam 5 slotów na konfigurację klasy i wszystkie są wykorzystane i WSZYSTKICH używam!. Już nie ma jedynej słusznej broni, tylko na daną mapkę najlepszy jest shotgun, na inną MP40, a na inną coś z kategorii RIFLES (moja ulubiona notabene). Wreszcie czuję, że opyla się masterować wszystkie bronie, bo na jednej mapce z Garandem będę Bogiem, a na inne nie przeżyję minuty (np. IMO na DOME najlepszy jest shotgun - niewielkie przestrzenie, bliskie starcia i one shot one kill :D )

 

Jedyne czego mi czasami brakuje to feellingu uzbrojonego po zęby madafaki. Ale powiem szczerze, że po 2 dniach już mi przeszło. Naprawdę klimat w którym cały nasz oddział w multi czai się w krzakach (snajperzy z tyłu - wreszcie są potrzebni, parę osób z przodu a reszta idzie flankami) jest super - tu się kombinuje i mecze dzięki temu nie są nudne.

 

Serdecznie polecam wszystkim. Warto obczaić, dotknąć - chociaż dojść do 10-tego levelu (wcześniej bronie są kiepskie i trzeba się narobić).

 

pozdr do zobaczenia online, PSN_ID w stopce

 

waldi

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie największy minus to kiepski feeling przy strzelaniu. W COD4 było całkiem inaczej. I nie chodzi mi o moc karabinów tylko o samą miodność strzelania. Odrzut broni jest jakiś taki dziwny, nie natychmiastowy jak w COD4 tylko po chwili broń zaczyna odchodzić jakoś tak dziwnie. No i dzwieki są moim zdaniem skopane na maksa: strzały to "stuku, puku", a jak biegniesz albo idziesz to "patataj, patataj". Może się jeszcze przekonam ale jak dotąd największa zaletą COD5 to, że w końcu zabrałem się za inne gry. Więc w sumie nie jest źle, he he. A do Cod-a wróce przy następnej odsłonie.

Odnośnik do komentarza

mnie przede wszystkim denerwuja liczne glitch'e. dwie mapki (szczegolnie mod domination i capture the head quarters) jest kompletnie niegrywalny, bo zawsze znajdzie sie kilku glupkow co biegaja poza mapa i wtedy gra wlasciwie przestaje miec sens. na trzeciej mapce z kolei mozna wejsc w kamien i jestes juz wtedy niesmiertelny, bo niestety nie da sie zastrzelic osoby siedzacej w tym kamieniu.

irytuje mnie to ze ciagle nie ma patcha naprawiajacego tak glupie bledy. moim zdaniem wydawca gry ma gdzies swoich klientow, w mysl zasady zgarnelismy kase wiec teraz radzcie sobie sami.

ciagle gram w gre ale raczej dlatego ze nie mam zadnej innej. obecnie mam 50lvl - 3lvl prestige.

co do broni to pierwszy raz snajperki sa calkowicie niegrywalne (wyjatkiem sa dwie mapy). w cod4 gralem tylko snajperka (ta podstawowa nazywala sie chyba m1costam) i mp5. w cod5 gram tylko mp4 i ppsh.

jak dla mnie to ta gra jest kompletnie dla ludzi ktorzy nie potrafia celowac w innych grach. wlasciwie wiekszosc osob strzela na oslep, nawet przez cala plansze a i tak trafiaja. po co masterowac bron jak wystarczy walic gdzie popadnie a i tak cos ustrzelisz. ja gram wlasnie w ten wiesniacki sposob i zadko schodze ponizej 40fragow i czesto mam ich znacznie wiecej. jak dotad moj rekord to 86 - 24.

no i nie wiem po co wladowali tutaj idiotyczne czolgi. kto wpadl na pomysl aby czolg jezdzil wolniej niz biegnie czlowiek, a czas obrotu wiezyczki to jakis zart. gdyby tak wygladaly czolgi w rzeczywistosci to bylyby najbardziej idiotyczna bronia ever.

mogliby tez cos wreszcie zrobic z idiotycznymi respawnami, bo w kazdej grze gine przynajmniej 4-5razy po respawnuje mnie tyz przed lufa jakiegos wroga.

podejrzewam ze gra ma swoj potencjal, ale jedynie jak grasz klanowki.

opcji single player nawet nie ma co komentowac bo od 10lat nic sie nie zmienilo. skrypt na skrypcie, glupi kompani z druzyny i niekonczace sie respawny.

jedyne co ratuje ta gre w moich oczach to tryb free for all w wersji hardcore. wprawdzie wiekszosc ludzi kampii ale i tak mozna sobie fajnie postrzelac.

 

jak dla mnie to gra otrzymuje za multi 6+/10, cod 4 mial jak dla mnie 9/10 (odjalem punkt za idiotyczny helikopter i brak friendly fire co pozwalalo na idiotyczny spamimng granatow) a singla nie oceniam bo pogralem jakies 12min zanim mnie zirytowal.

 

nie zrozumcie mnie zle. ja uwielbiam FPP, ale takie ktore wymagaja jakiegos skilla od grajacego i nie sa tak zabugowane.

mam nadzieje ze KILLZONE 2 pokaze mi co to znaczy dobry multi. z tego co wiem to w grze jest friendly fire.

 

dodam jeszce abyscie nie zniechecali sie do gry czytajac moje wypociny. wszytkio jest pisane calkowicie subiektywnie i niektorym gra moze super przypasc do gustu. ja w kazdym badz razie wystawilem moja kopie do sprzedazy na pewnym serwisie aukcyjnym.

Edytowane przez Jazdaone
Odnośnik do komentarza

heh! i właśnie dlatego fajnie, że mamy forum. Mogłem wypowiedzieć się ja - mi się gra super podoba, ale swoje musiałem przecierpieć - oraz Jazdaone, który grą gardzi (ale skubaniec to 50lvl doszedł :D )

 

Choć za glitch na mapie Castle to mam ochotę autorom gry nogi z d.upy wyrywać...

 

Mimo to, polecam!

Odnośnik do komentarza
nie zrozumcie mnie zle. ja uwielbiam FPP, ale takie ktore wymagaja jakiegos skilla od grajacego

 

hmm tyle ze CoD5 wymaga wiecej skilla niz 4 ^^ Wiekszy odrzut broni, oslabione granaty i martyrdom, brak M16 i jeszcze pare innych rzeczy sprawiaja ze w WaW multi trzeba sie bardziej napocic :) Ja bym wzial mapy i Acog scope'a z 4 a bronie, sile granatow i lobby zostawil z 5 :) Dla mnie by bylo idealnie. No i oczywiscie trzeba patcha zeby glitche zalatac

Odnośnik do komentarza
hmm tyle ze CoD5 wymaga wiecej skilla niz 4

ale ja nigdy nie twierdzilem ze COD4 jest gra skillowa. bardzo lubilem ten tytul, ale rowniez uwazam ze to gra noobowska. oczywiscie caly czas mowie tu o multi jesli nie gramy klanowek. klanowek nigdy nie gralem wiec sie nie wypowiadam.

nie uwazacie ze dodatki w postaci psow, nalotow, helikopterow itp sa calkowicie noobowskie? bo ja tak uwazam. sytuacje kiedy walisz nalot prosto na swoich kompanow z teamu, a oni nie gina jest idiotyczny i pozwala na caly szereg idiotycznych taktyk.

 

jak dla mnie gry skillowe to couter strike albo unreal. a jak na razie gry fps na multi na ps3 to uklon w strone casual gamers.

 

przecież w COD4 jest friendly fire, tylko trzeba go sobie w opcjach ustawić

ja caly czas mowie o normalnym trybie multi, oczywiscie mecze ligowe a nie prywatne.

Odnośnik do komentarza
hmm tyle ze CoD5 wymaga wiecej skilla niz 4

ale ja nigdy nie twierdzilem ze COD4 jest gra skillowa. bardzo lubilem ten tytul, ale rowniez uwazam ze to gra noobowska. oczywiscie caly czas mowie tu o multi jesli nie gramy klanowek. klanowek nigdy nie gralem wiec sie nie wypowiadam.

nie uwazacie ze dodatki w postaci psow, nalotow, helikopterow itp sa calkowicie noobowskie?

prawda :)

 

jak dla mnie gry skillowe to couter strike albo unreal. a jak na razie gry fps na multi na ps3 to uklon w strone casual gamers.

 

i tak obie wymiekaja przy quake'u imo :P

no i to sie nie zmieni, popatrz na UT3. Gra byla zbyt skillowa i wszyscy wrocili na CoD4. Teraz robienie skillowych gier sie nie oplaca, KZ2 jest bardziej skillowy od CoD ale troche mniej niz CS (gralem w bete).

Epic teraz grzebie cos przy wielkim dodatku do UT3 ktory maja wydac w tym roku ale nic narazie nie chca mowic, mam nadzieje ze znow serwery sie zapelnia chociaz na pare dni :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...