Skocz do zawartości

Co ostatnio jadłeś/piłeś?


Rekomendowane odpowiedzi

Zjadłem właśnie 2 hamburgery z black angusa z biedry. Uff, zrobiłem jednego z sałatą, cebulą, majonezem i ogórkami konserwowymi, a drugiego z ketchupem, sałatą, cebula i BEZ ogórków (a co, zróżnicowanie jakieś musi być). I tak w sumie zrobiłem 2, bo jeden miał iść dla laski, ale ona nie chce "bo to wołowina". No to zjadłem dwa i popijam pepsi. Uff, jak zaje.biście się najadłem.

Odnośnik do komentarza

 

 

No to, że to od krówki:(

 

a mleko od krówki pewnie siorbie aż jej po cyckach leci xd

 

I krowa przy tym nie cierpi, jak jej mleko ciągną.

Ej, nie mam laski weganki, bo jada i ryby i mięcho ze świniaka, ale wołowiny nie tyka. Dziczyzny też nie.

 

To moze jest wegetarianka? :reggie:

 

Jakis czas temu na weselu siedzimy przy stole i podaja pierwsze danie. Dziewczynie kumpla jakies tam warzywa bo wegetarianka. Zjedlismy i sie pytam - no jak to jest, jestes wegetarianka a na przystawke zjadles tatara z lososia? "No wiesz, to kwestia nastawienia". :reggie:

Odnośnik do komentarza

Selektywny wegetarianizm, żeby było się czym chwalić, c'nie?

Masz na myśli moją laskę?

Po prostu ona pochodzi z wioski:) jej starzy mieli krowy i inne zwierzęta, więc ona nie zje ani gołebia, ani królika, ani wołowiny. Ale wieprzowinę wcina (chociaż i tak wybrzydza). Aha, owoców morza też nie je.

Ja tam jem wszystko, ale chyba koniny bym nie zjadł, no i dziczyzna - nie smakuje mi. Czuć to mięso tak specyficznie. Niby takie mięso trza odpowiednio przyrządzić w mleku, to wtedy tak nie czuć tym leśnym powietrzem. Pewnie i takie mięcho jest zdrowe (i drogie), ale mi jakoś nie smakuje. No i zresztą jak pomyślę o biednej sarence :/

Edytowane przez grzybiarz
Odnośnik do komentarza

Niee, tak ogólnie mówiłem, moja eks tez była wege, ale kurczaka pieczonego to wpieprzała aż się uszy trzęsły. Do dziczyzny się można łatwo zrazić jak ktoś nie umie przyrządzić, dlatego moja rada to na spróbowanie wybierać dobre restauracje z renomą. Ja właśnie miałem złe doświadczenia dopóki nie spróbowałem m.in. pieczeni z dzika czy też gulaszu z jelenia w restauracji w Dubiecku na Podkarpaciu, kruche, różowe i mega pyszne.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...