No.

Więc ja miałem okazje przejechać się kilkukrotnie Audi S8 i się zakochałem. Nie dość, ze bardzo cenię tą (tę?) markę, to... no model wywarł na mnie niesamowite wrażenie.

Ew. Range Rover, ze względu na swoją wyjątkową fajność i luksus w środku.

Jakiś nowy Mercedes od AMG. Czysta klasa i piękno, S8 czy A8 też bym nie gardził.

jakbym byl boagty to kupil bym sobie 7 modeli Mercedesa SL w 7 roznych kolorach. na kazdy dzien tygodnia inny.

a powaznie:

- do sportowej jazdy: SL 65 AMG, SLR-McLaren, F430, Lambo Reventon (zakladajac, ze ktos by mi odsprzedal)

- luxus: S 65 AMG, S8, rolls-royce drophead

- zakupy: moglby byc jak Range Rover

- teren: Hummer I

Od S8 wolałbym S5, koniecznie w białym kolorze, oszałamiająco wygląda i nieźle brzmi. Miałem okazję przejechać się A5 3.0 TDI, maszyna ma niesamowite odejście, aż strach pomyśleć, co się dzieje w S5.

 

Z supersamochodów liczy się tylko Pagani Zonda. Genialny i unikalny wygląd (również wnętrza), serce od AMG oraz fakt, że model ten jest niezwykle ekskluzywny i rzadko spotykany, czynią Zondę samochodem idealnym.

Super samochody? IMO tylko Ferrari Enzo.

audi a6 , 2,5 tdi. stoi taka jedna na mieście i jak wracam z pracy codziennie przechodzę koło niej :się wzruszyła:

cudo! cudo!

 

iii bmw m3.

Z super-samochodów, to Lamborghini Murciélago Roadster, bo to moja miłość od pierwszego wejrzenia. Gdybym miał wystarczającą ilość sosu i mieszkał w Italii, to brał bym go od razu.

Z tych mniej super, ale i tak koszmarnie drogich: Aston DB9 - za moc i linię.

Ferrari, mercedesow i bmw nie lubie to tez zadnego nie chcialbym miec. Jesli chodzi o wyglad to Aston DB9, na szwajcarskie krete sciezki Gallardo, dla hobby cala flota Audi, a dla super osiagow Koeniggseg i Bugatti. Do Reventona bym nie wsiadl bo bym sie rozmarzyl nad designem kokpitu i zginal.

Jeżeli supersamochód to Ferrari Enzo, jeżeli jakiś taki "przyziemny" dla bogaczy to jakaś Alfa, najprawdopodobniej

Brera (http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3147646

 

A coś co kupie dla lansu jak już mnie będzie stać na to, to... Kolejna Alfa, być może Spider (tą old timerową - najchętniej TAKĄ, ale za mniejszą kaske, bo nie licze narazie na posade w sejmie )

Mazda RX-8, ew. jakis muscle car, ale to marzenia do spelnienia raczej bezproblemowo kiedystam

Ja marze o replice klasyka Bugatti t57s z drobnymi zmianami typu: docieplony, rozsądny silnik i przyzwoity system muzyczny.

 

 

To jest nadwozie które zachwyca od lat 8)

Czemu tak mało japońców?

Mój ideał, tylko że w żółtym kolorze: http://otomoto.pl/honda-nsx-targa-v6-nev-C2637636.html

Edytowane 5 czerwca 200817 l przez FLooK

Syrena 105 lux. Serio, najlepiej oryginał. No chyba, że z innym silnikiem (wiadomo jaki był w oryginale, i nawet nie chodzi o pojemność) i paroma pierdołami do podwozia (np. inne hamulce). No generalnie buda ze skiety. Wiadomo, brak tego zapachu i odgłosu, ale oryginalne skarpety były zbyt wymagające jeśli chodzi o naprawy, a na prowizorkach nie mam zamiaru jeździć.

Dobrze zrobiony Ford Focus.

A do 30tki lanserska BMW z ganxta rapem na full i wulgarną laseczką na wiadomym miejscu żeby ludzie sie wkur.wiali "a to bogaty frajer lamus"

Edytowane 8 czerwca 200817 l przez NDL

Escalade ;]]

Enzo

Ford Mustang (starszy rocznik)

Lancer Evo

 

 

Jakiś muscle car (kilka modeli Dodge'a, Chevroleta)

Na pewno amerykanski, na pewno z silnikiem V8 i tak z 6 literkow pojemnosci - to jest samochod jakim chcialbym jezdzic.

Lambo Countach (Diablo wymieka) czarne/czerowne

Ferrari F40

i tak z bardziej mozliwych w przyszlosci:

 

"VW Golf MK2 G60 16V Limited" (wiem powiecie dresiarska fura <_< , ale ja cenie sportowe Goferki 8) )

 

niby przyziemne ale bedzie chyba trudniej niz z lambo i z ferrarka dlaczego ? bo tego golfa bylo tylko 71 sztuk a dzisiaj ceny dochodza do 20tys. Eurosow... no moze kiedys sobie pozwole

 

 

no stara 911 tez bym nie pogardzil

Edytowane 18 czerwca 200817 l przez Alec

Ja raczej marzenia mam takie w miarę osiągalne, bardzo mi się podoba nowy fiat bravo. Wcześniej podobała mi się audika a3, małe sportowe auto z zaje.bistym przodem- auto ma charakter. Ale od kiedy bravo zaczęło jeździć po naszych drogach odkochałem się od audiki i chcę bravo

 

FIAT!!!1 To nie są samochody.

Plus jest taki, że za 3-4 lata ten samochód będzie 50-60% tańszy.

Z wyjątkiem Coupe. Wyku.rwisty dźwięk silnika.

jakikolwiek ford mustang, nowe audi a4 albo q7 albo jakis lansiarski jaguar w ktorym czulbym sie jak milioner

Jedyny samochód jaki mnie interesuje to Honda S2000 i kupie go nie ważne czy będę bogaty czy nie ...

Peugeot 407, no ubustwiam ten samochód i nie ma szansy, zebym nie wodził za nim wzrokiem widzac go dzies na drodze...