Skocz do zawartości

Zdjęcia naszych aut


Lain

Rekomendowane odpowiedzi

Slub aby sie przejechac fajna fura lol kiedy mozna sobie isc do wypozyczalni i wypozyczyc praktycznie kazdy samochod lub przejechac sie jakim super sportowym autem na torze z instruktorem. Ciezkie takie marzenia.

 

Nie ślub żeby się przejechać, tylko w ostatecznej ostateczności wybrać coś po prostu fajnego a nie "nowego passata w dizlu bo prestiż"

Odnośnik do komentarza

Co nie znaczy, ze wszyscy sa takimi grazynami i januszami co to robia komunie i wesela na bogato. Dla mnie pozyczanie takiej wypasionej fury jest glupie, jakbym chcial sie przejechac to bym sam wypozyczyl i sobie pojezdził. Jechanie do slubu samochodem, ktory na codzien nie jest twoj to dla mnie zaden prestiz. Tak samo jak ktos pojedzie do slubu stara polówką czy jakimś nędznym pezotem to ani obciach ani bogactwo - każdy ma majątek taki jaki chce albo może mieć i to jego sprawa.

Odnośnik do komentarza

Czy wynajecie np jakiegos dobrego Audi czy BMW za np 700zł ( w tych granicach biora) to zaraz wesele na bogato?. Wyjatkowy dzien to i samochod wyjatkowy. Chodz teraz moda jest na zabytki np w super stanie Warszawe , koszt praktycznie ten sam. Dudek tez dobrze kombinuje, bedzie ktos chcial zawiezie i cos kasy wpadnie,, da cene z 3 razy mniejsza niz biora za konkretne fury to tez sie chetni znajda.

Odnośnik do komentarza

Eee.. Ja nie bede nikogo wozic do slubu ;-) brat chcial to mu ogarnalem. Odnosnie wynajecia samochodu za 700zl, to dla niektorych jest to duzo, zwlaszcza, ze brali cywilny bo obaj po rozwodzie. Nawet jakbym mial kasy pod dostatkiem to bym nie wyebal prawie kafla na Hummera albo nowe Audi.

Odnośnik do komentarza

No ja bym nie zapłacił bo nie widze sensu aby zmarnowac jeden dzien, a dzien slubu gdzie jedziesz pod kosciol i do knajpy to jest dzien zmarnowany, aby sie delektowac jakims lepszym wozem. Z szefem wiele razy jezdzilismy jego nowym leksusem 600 aby omowic jakis projekt i nie widze niczego wyjatkowego w wyjatkowym dniu jakim jest ślub aby jechać raz takim autem. To tak jakbys byl bezdomnym i ktos ci powiedzial: raz w zyciu mozesz dotknac prawdziwej sztabki złota i ty robisz wow, dotknąłem sztabkę złota. W duzych miastach to takie lepsze fury na taksówką luksusowych jeżdżą więc tym bardziej nie ogarniam tego parcia, aby się przejechać raz w garniturze lepszym autem, którego nie masz w garażu.

No ale w polsce na bogato, limo strecz powinno być, platynowy lakier na paznokciach i oczywiście na 12:00 w południe co bardziej majętni biegają w smokingu  :facepalmz:

Odnośnik do komentarza

Mnie w wuj śmieszą te wypasione fury na wesele, noclegi w przesadzonych apartamentach jako noc poślubna. Dwa dni potem powrót do szarej rzeczywistości tj. podwójna przejazdówka-sieciówka i wynajęta kawalerka. No ale filmik z wesela można katować dzień w dzień z udziałem pięKnego auta i hotelu.

 

 

TEGO NIKT IM NIE ZABIERZE !!!

 

Odnośnik do komentarza

Co za myslenie, jak caly rok pracujesz i sobie w wakacje na tydzien czy wiecej  za granice wyjedziesz to rozumiem ze to nie ma sensu?? Bo po co zdjecia sobie w jakims Egipcie robic i wypoczywac jak po wakacjach znowu do pracy . Ciebie smieszy ze ktos nowym bmw do slubu jedzie a jego ze ktos jest zyla  i na weselu oszczedza ludzie kazdy robi jak chce. Ja jak bede robil to nie bede 700zl zydzil na auto co to jest tylko jakas 1/30 kosztow wesela.

Odnośnik do komentarza

Co za myslenie, jak caly rok pracujesz i sobie w wakacje na tydzien czy wiecej  za granice wyjedziesz to rozumiem ze to nie ma sensu?? Bo po co zdjecia sobie w jakims Egipcie robic i wypoczywac jak po wakacjach znowu do pracy . Ciebie smieszy ze ktos nowym bmw do slubu jedzie a jego ze ktos jest zyla  i na weselu oszczedza ludzie kazdy robi jak chce. Ja jak bede robil to nie bede 700zl zydzil na auto co to jest tylko jakas 1/30 kosztow wesela.

 

Masz chyba problemy z uzywaniem swojego umyslu albo to choroba.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Co za myslenie, jak caly rok pracujesz i sobie w wakacje na tydzien czy wiecej  za granice wyjedziesz to rozumiem ze to nie ma sensu?? Bo po co zdjecia sobie w jakims Egipcie robic i wypoczywac jak po wakacjach znowu do pracy . Ciebie smieszy ze ktos nowym bmw do slubu jedzie a jego ze ktos jest zyla  i na weselu oszczedza ludzie kazdy robi jak chce. Ja jak bede robil to nie bede 700zl zydzil na auto co to jest tylko jakas 1/30 kosztow wesela.

 

Akurat mi całkiem o co innego chodziło i nie chciałbym mieszać w to relacji wczasy/praca. Z drugiej strony podałeś chyba najpaskudniejszy, najbardziej sebixowy kierunek wyjazdu zagranicznego, który w sumie idealnie koreluje z wypożyczoną na jeden dzień S ślubną klasą i apartamentem w gminnym 3 gwiazdkowcu.

Lepiej powiedz co za furę wynająłeś do ślubu jak tak się o to walczysz.

Odnośnik do komentarza

Ale właśnie tu nie licząc Kabiego nikt nie pisał o prestiżu w weselnej furze.

 

Prestiż? No chyba sie nei zrozumielismy wyjątkowy dzien, wyjątkowe auto. Prestiż na slubie. Przed ciotką Genką i wujkiem Staskiem, Lol

 

Albo pisanie że wynajem łądnego auta NA ŚLUB jest po to zeby w takim posiedzieć. Boże, jakie smutne życie musi byc co niektórych że tak to wszystko upłycają. A tego z niektorzy odbierają to jako pokazanie pozerskiego bogactwa, no tego to nawet komentowac nie ma co, Janusz Cebula over 9000

Edytowane przez kanabis
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Najlepiej  przyjechać na jedyny taki dzien w życiu rzęchem wtedy sie pokaze jakim to sie jest spoko gosciem i zaoszczedziło 500zł na wynajmie łądnego auta. Wogóle to po co panna młoda ma sie wyjatkowo stroic, jakiś top, dresik i do koscioła, no bo po co biała suknia , taka droga, komu to potrzebne. W dodatku na jeden raz  a potem przewijanie tasmy i ojej jak łądnie wygladałam szkoda ze mnie nie stac juz na suknie za kilka kafli.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

 

Co za myslenie, jak caly rok pracujesz i sobie w wakacje na tydzien czy wiecej  za granice wyjedziesz to rozumiem ze to nie ma sensu?? Bo po co zdjecia sobie w jakims Egipcie robic i wypoczywac jak po wakacjach znowu do pracy . Ciebie smieszy ze ktos nowym bmw do slubu jedzie a jego ze ktos jest zyla  i na weselu oszczedza ludzie kazdy robi jak chce. Ja jak bede robil to nie bede 700zl zydzil na auto co to jest tylko jakas 1/30 kosztow wesela.

 

Akurat mi całkiem o co innego chodziło i nie chciałbym mieszać w to relacji wczasy/praca. Z drugiej strony podałeś chyba najpaskudniejszy, najbardziej sebixowy kierunek wyjazdu zagranicznego, który w sumie idealnie koreluje z wypożyczoną na jeden dzień S ślubną klasą i apartamentem w gminnym 3 gwiazdkowcu.

Lepiej powiedz co za furę wynająłeś do ślubu jak tak się o to walczysz.

 

 

Powiem szczerze , ze ja  chce moze nawet tylko  cywilne na jakies 30 osób rodzenstwo, rodzice - żadnego kuzynostwa i reszty co potem powie, ze i tak lipa byla, jedzenie ohydne itp. Ale moje siostry mialy tradycjyne polskie wesele, 5 lat temu za Audi najnowsze gosc wział 800zł od nich za jazde i nie wyobrazam sobie zeby wtedy byla sala, tance itp a jechali jakims Passatem czy czyms podobnym bo ktos z rodziny ma nowego i za flaszke zawiezie.  Tak wiec moim zdaniem jak ktos robi w restauracji z orkiestra kamera itp to zrozumiale ze auto tez musi byc ciekawe i kosztowac taki przejazd, obojetnie czy najnowsze BMW czy zabytkowa Warszawa.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...