Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

potem to juz festiwal slupkow, poprzeczek,

 

Po Kroosie nie było ani jednego słupka ani poprzeczki.

 

 

tysiecy wrzutek na glowy obroncow

 

No tych to może trochę było. Ale czegoż innego oczekiwać. Bayern jest mocny w powietrzu i zazwyczaj to wykorzystuje, zresztą pisałem niedawno, że w Bundeslidze chyba w ogóle nie uczą bronienia górnych piłek, najlepszy sposób wyciskania goli. A BATE to niziołki, toteż nie dziwi specjalnie, że Heynckes liczył na kolejny sukces osiągnięty w ten sposób.

 

A jednak ostatecznie najlepiej wypadli w tym meczu Ribery i Shaqiri, obaj dzielący moje gabaryty.

 

 

 

Tak jak pisałem parę razy tu czy na blogu, Bayern to - jak na swoje aspiracje - dość leniwy zespół. To generalnie jest dobre do walki na dwóch frontach, bo piłkarze nie umierają, ale jak rywal się zepnie i biega dużo więcej od nich, no to kiepsko to wygląda. BATE mnie rozwaliło w tym meczu swoimi płucami. Na miejscu prezesa Legii czy innego Lecha bym zapłacił 40 mln zł i zatrudnił Hanczarenkę z kontraktem na 10 lat. No ale to pewnie niemożliwe, to ich taki tamtejszy Guardiola, jest pierwszym trenerem od kiedy miał 30 lat.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Wczoraj ktoś tutaj narzekał na słabą grę Barcelony, a ja prawie z kapci nie wyleciałem, jak oni dobrze grają! Dobrze jak na ten sezon. Messi zagrał najlepsze zawody od września. Sanchez zwykle wywracał się, kiedy był faulowany. Cesc w drugim meczu z rzędu zdobywa gola. Sam nie wiem, co się dzieję z obroną, że nie puściła żadnej bramki. Nie przyjmuje do wiadomości, że rywal był nieskuteczny. Ekstaza i cień nadzieji przed GD (mimo, że mamy jednego sprawnego środkowego obrońcę).

Puyol znowu nie dotrwał do końca meczu i znowu przez to samo co zawsze. Chce go widzieć na ławce Barcelony za kilka sezonów, o ile dożyje.

Odnośnik do komentarza

Już się zbliża. Mecz prawdy. Czy w futbolu zwycięży, jak zazwyczaj, angielska długa laga, czy też zespołowa, ładna gra Borussii? Piękno żółtych koszulek czy piękno zielonych banknotów? Nie będzie raczej większego hitu tej jesieni, chyba że zobaczymy dziś np. remis i o awansie zadecyduje rewanż tych ekip w Dortmundzie.

 

 

Wygadany prezes Hans-Joachim Watzke stwierdził, że takie kluby jak City nie powinny grać w Lidze Mistrzów. Nie chodziło mu bynajmniej o długą lagę, ale o sposób finansowania drużyny. "Żaden przedsiębiorca nie powinien mieć możliwości pompowania kasy od kubu przez pięć innych firm, które posiada". Ogólnie cała Borussia wydaje się przed meczem zdrowo zesrana, ale jak mówi Watzke, "mamy plan na ten mecz".

 

 

Real powinien zadowolić się remisem w Amsterdamie. Pozostałe mecze raczej mają faworyta, ale ciekawi mnie, czy Montpellier znów zaskoczy in plus i może zdobędzie punkty w Gelsenkirchen.

Odnośnik do komentarza

Nie kojarzę tego teraz. Nawet gdyby, to ten drugi słupek to nadal zwyczajny koncertowy setup, nie żaden festiwal. Bayern nie był zbyt wiele razy specjalnie blisko strzelenia bramki w tym spotkaniu.

 

 

W Realu w składzie Callejon i Kaka. Tak jak mówiłem, podejście na luziku. Borussia jak zawsze, Bender wraca. W City zaś znowu Nastasić kosztem Lescotta. W ataku Aguero i Dżeko.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Niesamowite. To jak mecz z Realem, tylko że w obie strony. Obie ekipy powinny dawno strzelić gola. Zwłaszcza Borussia, ale kurde obie ekipy. Joe Hart znowu jest bogiem, waląc beztrosko wszystkich swoich forumowych krytyków. W Borussii najlepszy znów Piszczek.

 

 

 

Poza tym nic specjalnego. Ajax nie istnieje, Arsenal nędza, ale remis mają.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Korzystając z siedzenia w domu, oglądam po angielsku. Muszę przyznać, że z wielką ulgą się ogląda Borussię bez polskiego komentarza. W Polsce nikt nie wierzy, że polski piłkarz może po prostu grać nieźle w piłkę, więc albo się kończy na szyderstwach ("he he, że niby ktoś Lewandowskiego chciał kupić") albo na bogoojczyźnianych tyradach ("nie mamy szkolenia, nie mamy systemu...").

 

A Anglicy - no okej, jest jakiś piłkarz i sobie gra, jest bardzo dobry. Ale Michael Ballack to zdrajca narodu, jest za City.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Borussia-Joe Hart 1-0

 

 

 

Deklarujący "musimy wygrać" mistrz przepotężnej i niedoścignionej Premier League dostaje zasłużone baty od jednosezonowej Borussii, z forumingowego punktu widzenia nie może być lepszego wyniku.

 

 

No dobra, teraz czekamy na 2 gole City po długich lagach.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...