Tuńczyk z kukurydzą bardzo smaczna rzecz.

Z czego robisz tuńczyka bluber?

Mówie o czasach przeszłych.

Bartek jak często masz ochote sobie wpier.dolic jakiegoś soczystego stejka? Wiem, że cie to dopada, pytanie tylko ile razy dziennie. Czy myslisz o tym czesciej niz o seksie?

Pewnie łączy marzenia seksualne z mięsnymi. Np ze jedzie od tylu Scarlett jedząc na jej plecach hot wingsy. Albo ze zapina wieś maka miedzy kotlet a pomidora.

Mówie o czasach przeszłych.

 

To ty jesteś tym prawdziwym wegetarianinem ?

A co to znaczy? Nie jem mięsa od prawie 4 lat jeśli o to ci chodzi. Figlarz w ogóle nie mam bo nigdy nie przepadalem z tym syfem.

A co to znaczy? Nie jem mięsa od prawie 4 lat jeśli o to ci chodzi. Figlarz w ogóle nie mam bo nigdy nie przepadalem z tym syfem.

 

Chodziło mi o to czy jesz ryby, bo zawsze dla mnie było to dziwne jak słyszę od koleżanek że są wegetariankami bo nie jedzą mięsa które zastępują rybami.

bycie wege, a jedzenie ryb, to (pipi) a nie bycie wege, nie ogarniam takich ludzi, oklamuja siebie i innych

Edytowane 8 sierpnia 201411 l przez Rayos

Moja byłal jadła ryby, mimo że żadnego innego mięsa nie dotykała nawet kijem.

Ja nawet myślałem niedawno o przejściu na typowo wege dietę, ale za bardzo lubię ryby, więc nie będę nikogo oszukiwał. Takiego 'normalnego' mięsa jem naprawdę mało, bo też mi jakoś specjalnie nie podchodzi (w sensie, że niezbyt lubię).

moja znajoma jest wege, ale je ryby, bo przeciez nie mieso. I parowki, bo tam nie ma miesa. I kielbase - bo to tak naprawde nie jest mieso.

 

Fuck logic

"co to za wegetarianin co wpier.dala schabowe"

Znam i takich, którzy uważają, że ryby to nie zwierzęta, więc ten tego.

Mam takiego wujka, który kocha mięso (najbardziej wieprzowinę) i tłuszcz i dla niego ryba to nie mięso. Bluber masz więc błogosławieństwo.

Mam takiego wujka, który kocha mięso (najbardziej wieprzowinę) i tłuszcz.

w porządku, rodziny się nie wybiera, możesz już pisać do Yano na forum "wujku"

 

A co to znaczy? Nie jem mięsa od prawie 4 lat jeśli o to ci chodzi. Figlarz w ogóle nie mam bo nigdy nie przepadalem z tym syfem.

 

Chodziło mi o to czy jesz ryby, bo zawsze dla mnie było to dziwne jak słyszę od koleżanek że są wegetariankami bo nie jedzą mięsa które zastępują rybami.

 

 

Bo wegetarianie dopuszczaja ryby i jajka. Weganie nie jedza nic co ma jakikolwiek zwiazek z jakimkolwiek zwierzeciem (np. miod tez odpada bo pszczoly).

 

Tyle, ze ludzie czytajac "wege" mysla - wegetarianin. A wege to weganin.

 

Bluber koryguj jak cos zle.

Ja nie mogę. Wegetarianie nie jedzą zwierząt. Ryby to zwierzęta. Gdzie w tym niezwykle skomplikowanym leksykonie można się zgubić po drodze?

Edytowane 8 sierpnia 201411 l przez ogqozo

Wegetarianie nie jedza miesa omnibusie.

to dlaczego niektorzy "wegetarianie" robią tak jak pisałem?  

bo nie sa wegetarianami i sie tak tylko nazywaja, zeby byc cool i trendi?

to dlaczego niektorzy "wegetarianie" robią tak jak pisałem?

Bo nie są wegetarianami?

Tylko bluer moze mnie osadzic.

Weganie nie powinni jeść fastfoodów, bo robią je grube świnie w Maku.

 

 

A tak poza tym wolę ryby niż ludzi!

Edytowane 8 sierpnia 201411 l przez acidizer

Ej teraz już nie wiem, to jest zgrywa czy faktycznie ktoś na forum się serio zastanawia, czy mięso ryb jest mięsem?

Edytowane 8 sierpnia 201411 l przez ogqozo