Opublikowano 11 lipca 201113 l Ufff, ostatni boss potrafi napsuć krwi. Nawet jeśli nauczysz się jego schematów krew cię zalewa ponieważ nie jesteś w stanie ominąć wszystkich ciosów. No cóż...przy końcowej fazie musiałem tego nauczyć bo miałem 5 mm życia. A grałem od razu na Paladinie. Triale zapodali zadziwiająco proste. Troszkę zawiedli w tym temacie. 100%, koniec przygody. Teraz pomasturbuję się przy Demon's Souls .
Opublikowano 13 lipca 201113 l Podbijam! Ostatni boss w Resurrection to najtrudniejszy koles w calej grze. Narazie przeszedlem na Warrior i nie bylo latwo. Ogolnie dodatki mnie zawiodly- to dwa chaptery, ktore na tle calej gry prezentuja sie slabiutko. Reverie to w zasadzie same zagadki, dosyc trudne ale troche nudnawe. Resurrection- walka z bossem przeplatajaca z glupimi skokami nad wznoszaca sie lawa, ktore trzeba powtarzac kilkanascie razy zeby nauczyc sie schematu. W dodatku oprawa gaficzna w drugim DLC jest mdla. Tylko dla fanow- reszta niech nie kupuje bo sie zawiedzie. No nic, zmasteruje na 100% i czekam na LOS2.
Opublikowano 7 listopada 201113 l drodzy przyjaciele jestem w trzecim rozdziale, doszedlem do miejsca gdzie trzeba miec wlaczone magie to znaczy raz niebieska i dwa razy czerwoną by nacisnąc takie przyciski ktore hmm przypominaja glowy chyba tygrysa czy coś po lewej zapuszczam sie na linie do gory by uzupelnic magie tylko problem w tym ze z tego pojemnika od magii ktory ksztaltem przypomina cos szablozebnego ze skrzydlami - laduje mi sie tylko czerwona magia a pasowalo by tez niebieską doladowac do tego zadania - i tu moje pytanie jak doladowac niebieska magie by wykonac to zadanie. Albo tez jest to mozliwe tylko wtedy gdy znajdziemy odpowiednia studnie dla niebieskiej magii ? czy trzeba sie jakos przelaczyc ? by zaczelo mi ladowac kolor niebieski a nie czerwony Edytowane 7 listopada 201113 l przez mattpsx
Opublikowano 7 listopada 201113 l Wciśnięcie lewej gały - zasysanie magii niebieskiej. Wciśnięcie prawej gały - ładowanie magii czerwonej.
Opublikowano 7 listopada 201113 l no to ladny fail z mojej strony ja caly czas prawy analog a tu lewy tez wchodzi w gre dzieki mistrzu
Opublikowano 31 maja 201212 l Zastanawiam sie nad kupnem gry, a teraz jest na PSN obnizka na oba DLC (40 zl za dwa). Jak wypadaja na tle podstawki? Sa dlugie? Warte swojej ceny?
Opublikowano 31 maja 201212 l Jedna podstawka to kilka zagadek i trochę zręcznościowych elementów. A druga to "długa" walka z bossem. Za 20 dyszki można brać oba - imo 40 to trochę za dużo. W sumie kilka godz.. gry. E: Jepiej kup podstawkę i zobacz czy Ci się gra spodoba (specyficzny klimat nie każdemu może się spodobać) - jeśli tak to śmiało można brać DLC. Edytowane 31 maja 201212 l przez Kyo
Opublikowano 31 maja 201212 l Hmm, Castlevanie planuje sobie na poczatek lipca wiec do tego czasu sie zastanowie. Ocen zbyt pozytywnych te dodatki nie zbieraja.
Opublikowano 31 maja 201212 l Bo za tyle kasy co oni za nie wołali (i tyle czekania na nie) to one nie są warte po prostu. Sama gra imo jest świetna z genialnym klimatem i fajnymi odwołaniami do starej Castlevani ale przy dodatkach się nie popisali (choć w zapowiedziach zapewniali nie raz i nie dwa że warto czekać).
Opublikowano 31 maja 201212 l A one sa mocno powiazane fabularnie z podstawka? Czuc ze to jest element calosci i bez ich ogrania cos sie traci?
Opublikowano 31 maja 201212 l Nie chce Ci spoilerów dawać - i powiem że moim zdaniem Reverie jest ok. i jest przedłużeniem końcowego wątku - można powiedzieć że pokazuje jeden z elementów dlaczego Castlevania (podstawka) się skończyła tak a nie inaczej. Resurrection imo mogli sobie darować w takiej formie jak wyszedł - najbardziej w(pipi)ia jednak napis po skończeniu Reverie (To Be Continued). Ten dodatek też jest powiązany fabularnie ale moim zdaniem tak troch wciśnięty na siłę i dużo się nie straci nie grając w niego. Ale jak już kupować to oba dodatki oczywiście. Edytowane 31 maja 201212 l przez Kyo
Opublikowano 31 maja 201212 l Tak jak wyżej. Oba dodatki są fajne i w ogóle, ale nie za tę cenę. To jest główna bolączka DLC. Sama gra jest specyficzna. Nie zraź się początkiem, pierwszymi niepowodzeniami czy brakiem timingu. Po jakimś czasie wszystko wchodzi w krew i można siec jak masło.
Opublikowano 31 maja 201212 l A wiec tak. Kiedys jak gra wychodzila i ogrywalem demo (pamietam ze bylo jeszcze wtedy ekskluzywne na poczatku dla PS+) to sie zrazilem i olalem gre. Wczoraj zainteresowalem sie nia na nowo ogladajac na YT gameplaye i oczarowal mnie klimat, lokacje i grafika. Dzisiaj sciagnalem demo jeszcze raz i calkowicie inaczej mi sie gralo. Powiedzialbym ze bardzo fajnie jak na poczatek. Jestem zdecydowany i kupie podstawke z DLC. DLC dlatego, ze wychodza za 36 zl oba (dla PS+) i nie kupie ich jak beda drozsze. Przecena trwa do 6 czerwca i bede musial sie zdecydowac na to zanim zagram w fula, wiec ryzyk fizyk. Wyglada mi na to ze to juz absolutny max ile mozna za nie dac, a podstawka to kwestia 5 dych nawet. Jeszcze kilka pytan. Do pierwszego przejscia normal bedzie optymalny? Jezeli gra mi sie spodoba to moze bede ja przechodzil na wyzszych poziomach, a na normalu raczej nie powinno byc wiekszych problemow i bedzie mozna przyjemnie przejsc przez gre, c'nie? Faktycznie na normalu to kwestia 15 godzin? I odnosnie DLC dla mnie bardzo wazne. Do AW Pisarz i Sygnal sa mocno srednie bo nie wprowadzaly nic nowego i walily backtrackingiem, ktory mi bardzo przeszkadza. Czy te DLC do Castlevanii to nowe lokacje i bossowie czy jeden wielki backtracking?
Opublikowano 31 maja 201212 l Jeszcze kilka pytan. Do pierwszego przejscia normal bedzie optymalny? Jezeli gra mi sie spodoba to moze bede ja przechodzil na wyzszych poziomach, a na normalu raczej nie powinno byc wiekszych problemow i bedzie mozna przyjemnie przejsc przez gre, c'nie? Faktycznie na normalu to kwestia 15 godzin? Ja zacząłem na hardzie i nie było jakoś ciężko. Pograłem niecałe 6h i przeszedłem dwa rozdziały. Moze kiedys wróce do tego tytułu, ale początek jest strasznie monotonny i narazie nie mam chęci.
Opublikowano 31 maja 201212 l Dodatki dają nowe lokacje - nie ma żadnego wracania się. A odnośnie nowych bossów to masz tylko jednego w drugim dodatku. A czy jest nowy? Hmmm Jeśli nie grałeś w żadną poprzednią część to tak E: Odnośnie poziomu trudności to ja wystartowałem na Normalu i tak mniej więcej około 3 chaptera cofnąłem się - wtedy wyłapałem też awarię PS3 więc nie żal mi było - i poleciałem na Hard bo w sumie za łatwo było A co do poziomu trudności jeszcze jedna mała uwaga - gra była by dużo łatwiejsza jak by jakiś de.bil z Konami nie umieścił uniku i bloku pod jednym klawiszem - wycisnąłem 100% z gry a za cholerę nie mogłem się do tego przyzwyczaić aż do samego końca. Prawa gała leży odłogiem i aż się prosi... . Edytowane 31 maja 201212 l przez Kyo
Opublikowano 31 maja 201212 l co do ostatniego pytania, to w grze jest mało backtrackingu i chyba w dodatku są nowe etapy, ale nigdy ich nie kupiłem co do poziomu trudności, to powiem tak: jak zaczynałem grać w Castlevanie, to można powiedzieć były początki mojego "hardcorowego" ciorania na konsoli; mimo, że miałem już wtedy splatynowanego GoW3, to poziom hard mnie przerósł i odpuściłem, przechodząc na normal; może za szybko się zniechęciłem, bo nie miałem jeszcze tej precyzji w sterowaniu, a może jest po prostu trudno; jak by nie było przy normalu nie czuło się, że to gra dla retarda; jak się gra spodoba, to z radością będziesz ją przechodził jeszcze raz na hardzie, a jeszcze zostanie Ci do odblokowania czwarty poziom trudności, na którym jest naprawdę ciepło w niektórych lokacjach; zdecydowanie jest to jedna z tych gier, o których osoby, które ją zmasterowały mogą powiedzieć: zazdroszczę, że masz to przed sobą, a ja mam za sobą; (aha - rozgrywka jest mocno zróżnicowana już chociażby z tytułu zmiany systemu w jakim pracuje kamera; czasem jest niemal tpp, czasem izometryka, czasem widok z boku jak w 2D - niektóre etapy, czasem kamera staje w miejscu, a Ty chodzisz jak resient evil starych; potrafi to dać w kość, bo nie wszystko Ci się spodoba; przetrwasz, a gra się odwdzięczy )
Opublikowano 31 maja 201212 l @Kyo - gram w demo i mowie sobie "Gdzie tu sie kuzwa robi unik? Kurde, zrobilem. Ale jak? Aaaaaa, tam gdzie blok. WTF?"
Opublikowano 1 czerwca 201212 l A co do poziomu trudności jeszcze jedna mała uwaga - gra była by dużo łatwiejsza jak by jakiś de.bil z Konami nie umieścił uniku i bloku pod jednym klawiszem - wycisnąłem 100% z gry a za cholerę nie mogłem się do tego przyzwyczaić aż do samego końca. Prawa gała leży odłogiem i aż się prosi... . Wpissssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss. Ja pierdziele jedna z najbardziej pojebanych rzeczy, największych minusów w Castlevani. Nie mogę pojąć jak ktoś mógł umieścić roll, blok oraz nieblokowany cios (bodajże rękawicą) pod jednym przyciskiem. No fucking sick ;/, grałem na hardzie - gdzie śmiało mogę napisać, że jakieś 70-80% moich śmierci. Wynikało z tego debilnego klawisza.... brak słów. Ciekawe czy w dwójce będzie tak samo..........
Opublikowano 1 czerwca 201212 l szczerze mówiąc ja miałem z tym sterowaniem problem tylko na początku, bo się przesiadłem na LoS chyba z GoW2 i po krótkim czasie grało mi się wyśmienicie...
Opublikowano 1 czerwca 201212 l Wszystko kwestia treningu, w Darksiders też jest to samo, czyli blok i unik pod jednym przyciskiem (L1) i nikt nie narzeka
Opublikowano 3 czerwca 201212 l Zabrałem się w koncu za Lord of Shadows i szczerze to na poczatku jakoś nei potrafiłem sie wbić wklimat. jakoś tak słonczenie i kolorowo (poza walką otwierającą). Obecnie jestem w 7 rozdziale i jest dużo lepiej. Gram na normalnym poziomie ale podoba mi się coraz bardziej więc może skusze sie jeszcze na Paladyna. Dużo trudniej ??
Opublikowano 3 czerwca 201212 l Panowie. Dodatki sie sciagaja, czekajac na Castlevanie ktora dotrze do mnie jutro (muve.pl za 90 zl z przesylka). Jutro nie zaczynam, bo konferencje E3 od razu po pracy, ale od wtorku tak. I ciagle gryzie mnie na jakim poziomie zaczynac. Lamie sie miedzy Warriorem a Knightem. Zaliczylem demo na obu z nich i nie odczulem roznicy, ale nie wiem jak bedzie dalej... . Czy zeby odblokowac Paladina, trzeba przejsc gre na Knightcie czy wystarczy po prostu ja zaliczyc?
Opublikowano 3 czerwca 201212 l na Paladynie zostają wszystkie odkryte perki więc nie jest jakoś specjalnie trudno. Dacie rade
Opublikowano 3 czerwca 201212 l Wystarczy ją zaliczyć. Polecam Ci zacząć grę na Warrior, a jak będziesz chciał przejść drugi raz to od razu na Paladynie. Zresztą wielkim plusem LOS jest możliwość wyboru rozdziałów po skończonej grze i zaliczaniu 100% jak Ci sie żywnie podoba.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.