Meta wczoraj została wprowadzona do Rock and Roll Hall of Fame. Zagrali dwa kawałki z Jasonem!

 

Zdjęcia i filmiki pod tym linkiem

http://www.overkill.pl/news/goto.php?id=1678

 

 

25 lat kariery, a oni nadal na szczycie

No, taka zagraniczna Budka Suflera.

To oni jeszcze zyja?

ta, żyją i mają się znacznie lepiej niż 10 lat temu.

Bueheheheh xD

 

Tak, szczególnie James śpiewający bodajże refren "Mastera". Brzmi momentami, jakby się dusił. No bez kitu...

ta, żyją i mają się znacznie lepiej niż 10 lat temu.

 

wolne żarty.

 

Dżejms już nie podlewa gardła procentami i jego struny głosowe się skurczyły. Najlepszy głos to on miał za czasów Black Albumu i Load/Reload. To samo Ulrich- jego obecna gra na bębnach to jakieś tragiczne nieporozumienie.

Trujillo i Hammet jeszcze się nie posypali.

hetfield przeciez juz w 1 zwrotce pada. A przemowienia - no (pipi) wzruszajace.

Faktycznie trochę już mu wokal siada. Ten Enter Sandman to brzmiał tak jakoś "za gładko" dla mnie, jakby ktoś z Nsync to śpiewał

I tak nie zmienia to mojego podejścia do tego zespołu i szacunku jakim ich darze za ich wszystkie dokonania.

 

PS. Hammet gra na gitarze z World Tour xD.

Pisząc poprzedniego posta, miałem na myśli jak grają na koncertach, czy ich najnowszą płytę.

A co do wykonania tych dwóch kawałków. Racja, przy MoP kilka razy głos się posypał. Ale proponuje sprawdzić np.

 

http://www.youtube.com/watch?v=tPWlzBsJfxA...feature=related

 

lub

http://www.youtube.com/watch?v=1SNwrI6MhTY...feature=related

 

Głos ma lepszy niż podczas trasy Load/ReLoad czy St.Anger. Zresztą kto był na ich ostatnim koncercie w Chorzowie, ten wie, że pod względem grana na żywo, Meta nadal rządzi, mimo swoich lat. Chłopaki trzymają formę.

 

fajna gitara \m/

fajna gitara \m/

No za Gibsona SG dałbym się pokroić

Co polecicie pod nurt takich kawałków jak The Day That Never Comes, The Unforgiven czy Nothing Else Matters ?

 

już dawno w tym nie siedziałem, stąd pytam.

Until It Sleeps, Mama Said, The Unforgiven II, Turn The Page, Tuesday's Gone, fade to black

welcome home (sanitarium)

No właśnie, o to chodziło. :piwo:

The Thing That Should Not Be, możesz sprawdzić Of Wolf And Man, ew. The God That Failed, no i ofc One, chociaż tam już druga część jest mniej spokojna od początku, co zmienia faktu, że jest genialna cała piosenka !

Edytowane 19 czerwca 200915 l przez marcin0903

Jest jak ma być. Kompletuję płytki. "Metallica" już do mnie leci. Maaasa klimat.

4 pierwsze płyty to absolutny klasyk i must-have, więc o tego zacznij

Edytowane 20 czerwca 200915 l przez Pelipe

Jest jak ma być. Kompletuję płytki. "Metallica" już do mnie leci. Maaasa klimat.

Dla mnie Czarny Album to ich najlepsza rzecz. Potem już samo gów.no.

Nie obchodzi mnie czy to dla Ciebie gów.no czy nie. Cytować samego siebie już mam dość. Metallica to dla mnie coś więcej niż pitu-pitu bo "później gó.wno"

A ja się pytam co ten zespół robi w dziale rock? Rockowe to mieli 2 płyty, a reszta jak najbardziej metalowa, wiec niech ktoś to przeniesie.

do The Pit to oni raczej nie pasuja

No na pewno nie tutaj. Zapomniałeś chyba, że w Pit jest Slipknot oraz Mastodon, który na ostatnich 2 płytach nie był zbyt metalowy.

Przecież to country jest. Polecałbym wykasować ten temat.

Wyjdź i (pipi)a stul gębę mizeroto.