Opublikowano 14 godzin temu14 godz. Godzinę temu, Bud napisał(a):Pogoda: wiem, że mogę sobie sprawdzić i zamierzam to zrobić oczywiście, ale może jeszcze są jakieś tematy wilgotności, wiatru itd., itp.. - mówiąc krótko: przełom października/listopada może być przyjemnie w Tokyo, czy raczej nie pospaceruję i nie ma się co nastawiać na przyjemy czas na słoneczku?Ja byłem końcówka listopada i było ponad 15 stopni, październik to pewnie ponad 20.Godzinę temu, Bud napisał(a):Teraz już tipy odnośnie wyjazdu i generalnie czy jest jakieś tax-free na Japonię, tudzież jakieś triki, żeby płacić mniej?Jak zrobisz zakupy za ponad 5000 Yenów i sklep ogarnia tax free to będziesz miał taniej. Jak zrobiłem zakupy w Don Quijote to wszystko co miałem wywieźć z Japonii zapakowali w zamykane worki i kazali zgłosić na lotnisku do 'customs', byłem jedyną osobą co to zrobiła więc raczej się nie czepiają, babka nawet nie sprawdziła co mam tylko luknęła na paragon.Godzinę temu, Bud napisał(a):ten słynny JP PassZamiast tego kup sobie albo 3 dniowy bilet turystyczny na metro albo The Tokyo Pass (tylko tu musisz poczytać bo ja korzystałem z czegoś podobnego ale w Osace)Godzinę temu, Bud napisał(a):-chciałbym nacieszyć oczy miastem, rozmachem, popatrzeć sobie na zabieganych ludzi w ich codziennym życiuShibuya Scramble (możesz z góry spojrzeć w shibuya hikarie), wieczorem przejść się przez Kabukicho uważając na ludzi namawiających na tanie drinki.Godzinę temu, Bud napisał(a):-chciałbym pogrzebać w gierkach, znaleźć jakieś piękne okazy retro w.w. konsol, poczuć tę magię gierek w jej ojczyźnie i zobaczyć w pełnym rozmachu te mityczne piętrowe sklepy, salony gier (wiem, że to już ponoć nie to, co kiedyś, ale nadal...)Musisz wyszukać typowo gierkowy salon bo te wielkie salony to po brzegi wypełnione są Ufo Catcherami, Purikurami i innymi dziwadłami a zwykłe gry to margines. Tak samo sklepy z grami, poszukaj na necie czy nie ma czegoś na uboczu bo wszelkie Book-Offy są mocno przebrane i ceny też mocno średnie.Godzinę temu, Bud napisał(a):-lubię europejskie wersje ramenów, chicken teriyaki, coś na ostro, jakiś wok, ale generalnie kurczaczek, albo może wege - chciałbym jakieś fajne miejsca, gdzie się to lub coś, co będzie też smakowało, zjeśćChłopie nawet nie wiesz jak tanie i dobre żarcie jest w Japonii, będziesz płakał jak w Polsce zawołają 20 zeta za zapiekankę a w Japonii za tą kwotę pełne danie dostaniesz. Ja jak zgłodniałem to wchodziłem na google i wyszukiwałem najbliższą dobrze ocenianą knajpę, nawet jak wyglądała słabo to właziłem. Ważne abyś miał gotówkę bo kartą często nie zapłacisz.
Opublikowano 7 godzin temu7 godz. 8 godzin temu, Bud napisał(a):bez walizyBędzie bolało, właśnie wczoraj wróciliśmy z Japonii. Jadąc tam z żoną zrobiliśmy z walizek matrioszkę wracając ubrania poszły do mniejszej, a duża walizka była pełna zakupów: ubrania, słodycze, kosmetyki, giereczki. Jak wszedłem do Don quijote to realnie dostałem zajoba (ale polecam robić zakupy w ichniejszych Rossmannach mają tam to samo a czasem jest taniej). 8 godzin temu, Bud napisał(a):chciałbym może jakieś must-see świątynie, park coś w tym stylu, albo jakąś aktywność też ogarnąć, którą warto przeżyćJeśli chcesz możesz wziąć pociąg do kamakury. Są tam mniejsze lasy bambusowe i bardzo ładny duży Budda.Żona mi mówiła że są organizowane wycieczki jednodniowe do Fuji z Tokyo (od biedy można samemu wsiąść w pociąg (1.5godz) i wrócić). Polecam bardzo zobaczyć górę.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.