Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Wycieczka do Japonii

Featured Replies

Opublikowano
Godzinę temu, Bud napisał(a):

Pogoda: wiem, że mogę sobie sprawdzić i zamierzam to zrobić oczywiście, ale może jeszcze są jakieś tematy wilgotności, wiatru itd., itp.. - mówiąc krótko: przełom października/listopada może być przyjemnie w Tokyo, czy raczej nie pospaceruję i nie ma się co nastawiać na przyjemy czas na słoneczku?

Ja byłem końcówka listopada i było ponad 15 stopni, październik to pewnie ponad 20.

Godzinę temu, Bud napisał(a):

Teraz już tipy odnośnie wyjazdu i generalnie czy jest jakieś tax-free na Japonię, tudzież jakieś triki, żeby płacić mniej?

Jak zrobisz zakupy za ponad 5000 Yenów i sklep ogarnia tax free to będziesz miał taniej. Jak zrobiłem zakupy w Don Quijote to wszystko co miałem wywieźć z Japonii zapakowali w zamykane worki i kazali zgłosić na lotnisku do 'customs', byłem jedyną osobą co to zrobiła więc raczej się nie czepiają, babka nawet nie sprawdziła co mam tylko luknęła na paragon.

Godzinę temu, Bud napisał(a):

ten słynny JP Pass

Zamiast tego kup sobie albo 3 dniowy bilet turystyczny na metro albo The Tokyo Pass (tylko tu musisz poczytać bo ja korzystałem z czegoś podobnego ale w Osace)

Godzinę temu, Bud napisał(a):

-chciałbym nacieszyć oczy miastem, rozmachem, popatrzeć sobie na zabieganych ludzi w ich codziennym życiu

Shibuya Scramble (możesz z góry spojrzeć w shibuya hikarie), wieczorem przejść się przez Kabukicho uważając na ludzi namawiających na tanie drinki.

Godzinę temu, Bud napisał(a):

-chciałbym pogrzebać w gierkach, znaleźć jakieś piękne okazy retro w.w. konsol, poczuć tę magię gierek w jej ojczyźnie i zobaczyć w pełnym rozmachu te mityczne piętrowe sklepy, salony gier (wiem, że to już ponoć nie to, co kiedyś, ale nadal...)

Musisz wyszukać typowo gierkowy salon bo te wielkie salony to po brzegi wypełnione są Ufo Catcherami, Purikurami i innymi dziwadłami a zwykłe gry to margines. Tak samo sklepy z grami, poszukaj na necie czy nie ma czegoś na uboczu bo wszelkie Book-Offy są mocno przebrane i ceny też mocno średnie.

Godzinę temu, Bud napisał(a):

-lubię europejskie wersje ramenów, chicken teriyaki, coś na ostro, jakiś wok, ale generalnie kurczaczek, albo może wege - chciałbym jakieś fajne miejsca, gdzie się to lub coś, co będzie też smakowało, zjeść

Chłopie nawet nie wiesz jak tanie i dobre żarcie jest w Japonii, będziesz płakał jak w Polsce zawołają 20 zeta za zapiekankę a w Japonii za tą kwotę pełne danie dostaniesz. Ja jak zgłodniałem to wchodziłem na google i wyszukiwałem najbliższą dobrze ocenianą knajpę, nawet jak wyglądała słabo to właziłem. Ważne abyś miał gotówkę bo kartą często nie zapłacisz.

  • Odpowiedzi 513
  • Wyświetleń 183,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Konnichiwa こんにちは. Pozdrowienia z Japonii. Niedawno wróciliśmy z urlopu, który spędziliśmy w Japonii. Ubiegłoroczną wycieczkę do USA nazwałem wakacjami życia, ale czas spędzony w Kraju Kwitnącej

  • No i pyk, największe marzenie ever spełnione. Pamiętam dokładnie kiedy poczułem miłość do tego kraju, było to w momencie odpalenia Shenmue na DC  Nie wiem od ilu lat ta podróż chodziła mi po głowie, k

  • Siema siema! Po pobycie w magicznym Tokio, wyruszyłem wraz z @Killabien do Hiroshimy. Pojechaliśmy oczywiście Shinkansenem, 805 km w 4godz i parenaście minut? I to z przesiadką? Jak najbardziej. Kom

Opublikowano
8 godzin temu, Bud napisał(a):

bez walizy

Będzie bolało, właśnie wczoraj wróciliśmy z Japonii. Jadąc tam z żoną zrobiliśmy z walizek matrioszkę D wracając ubrania poszły do mniejszej, a duża walizka była pełna zakupów: ubrania, słodycze, kosmetyki, giereczki.

Jak wszedłem do Don quijote to realnie dostałem zajoba (ale polecam robić zakupy w ichniejszych Rossmannach mają tam to samo a czasem jest taniej).

8 godzin temu, Bud napisał(a):

chciałbym może jakieś must-see świątynie, park coś w tym stylu, albo jakąś aktywność też ogarnąć, którą warto przeżyć

Jeśli chcesz możesz wziąć pociąg do kamakury. Są tam mniejsze lasy bambusowe i bardzo ładny duży Budda.

Żona mi mówiła że są organizowane wycieczki jednodniowe do Fuji z Tokyo (od biedy można samemu wsiąść w pociąg (1.5godz) i wrócić). Polecam bardzo zobaczyć górę.

Opublikowano

Gdzie polecacie kupić ubezpieczenie? W Japonii będziemy z żoną 12 dni w 2. połowie listopada.

Opublikowano
15 godzin temu, Di napisał(a):

Gdzie polecacie kupić ubezpieczenie? W Japonii będziemy z żoną 12 dni w 2. połowie listopada.

my na wyjazdy bierzemy w AXA (z kodem rabatowym cebula35 ). korzystaliśmy tylko raz jak w Europie nadepnalem na jezowca, nic nie placilem - rozliczyli sie miedzy soba.

Opublikowano

Wielkie dzieki! Wyszło niecałe 140 zł razem, elegancko.

Opublikowano

Jakby ktoś chciał fajny arcade z dużą ilością gierek to polecam Ikebukuro Mikado Game Center. Na dole rozne dziwactwa, a na gorze od cholery starych bijatyk. No i najwazniejsze gierka kosztuje tam 100.

GIGO nie polecam(a jest ich najwiecej), bo tam straszne gówno i mało gierek, większość to jakiś syf na karty, ale w taiko no tatsujin mozna popykac. Tu po 200 granie.

W superpotato na akihabarze tez jest pare starych maszyn na samej górze. Tez po 100.

Opublikowano

Wlasnie kupiłem blush od wylotu do przylotu 7 dni, 4500zl z odwołaniem darmowym i 2x23kg

Jakie dzielnice na hotel zeby bylo w centrum, spokojnie bezpiecznie?

Edytowane przez Bud

Opublikowano

Cokolwiek przy zielonej lini yamanote line. Bezpiecznie to tam jest wszedzie w sumie, a murzyni jedynie w kabukicho/kamurocho dupe truja.

Opublikowano

Panowie co lecą, żebym nie zapomniał. do internetu w telefonie polecam zainstalować appkę airalo, wybrać pakiet jaki trzeba i aktywować esim jeszcze w Polsce (żeby nie szukać lotniskowego wifi, a czas działania liczy się od podłączenia do japońskiej sieci).

Opublikowano
51 minutes ago, frankfuter said:

Panowie co lecą, żebym nie zapomniał. do internetu w telefonie polecam zainstalować appkę airalo, wybrać pakiet jaki trzeba i aktywować esim jeszcze w Polsce (żeby nie szukać lotniskowego wifi, a czas działania liczy się od podłączenia do japońskiej sieci).

A jak z działaniem esima w tej appce? Nie korzystałem z esima nigdy, pobrałem i poczytałem opinie i dość różne na temat tego jak to tam działa. Jakas konkretną sieć polecasz do wybrania?

Opublikowano

Akurat w tej appce nie miałem sieci do wyboru. Był jeden esim (z różnymi pakietami danych) i koniec.

Jak opłacisz esima to potem klikasz w appce żeby go wgrać do telefonu. Od tego momentu appka jest niepotrzebna (ewentualnie możesz w niej zobaczyć ile danych zużyłes) bo esim już siedzi w telefonie.

Potem łączyło się z jakas siecią KKD(albo coś w stylu). Ale od siebie powiem że bylem zadowolony. Wziąłem 10gb na 15 dni i starczyło. Wygodne rozwiązanie bo nie trzeba na dzień dobry na lotnisku szukać kiosku ze starterami.


Edit dla @Bud z odpowiedziami na jego pytanka:

W dniu 15.09.2025 o 22:17, Bud napisał(a):

Mam na oku lot Lotem z Warszawa-Narita, przełom października/listopada, bezpośrednio, około 4500zł w dwie bez walizy - dobry deal? Nie mam opcji ani później, ani wcześniej, musi to być mniej więcej przełom października i listopada, bo akurat będziemy w Polsce na urlopie i jako, że lecę na krótko, nie chcę bawić się w międzylądowania.

Dałem 3800zł za lot do Tokio z przesiadką w Katarze, powrót był z Osaki (też przesiadka w Katarze). A bagaże to podręczna walizka + walizka nadawana 25kg. Tylko nasz urlop zaczynał się centralnie 1 września a kończył 14 września, nie byłem świadomy że może być taką gorąco - stąd też cena i mniej turystów przy atrakcjach.

W dniu 15.09.2025 o 22:17, Bud napisał(a):

Mam wylot taki, że przylatuję na 18:00 czasu miejscowego w JPN, wylot z kolei taki, że na 13:00 bodajże jestem w PL - wiadomo, każdy jest inny, ale taki raczej krótki wyjazd z takim przesunięciem czasu - będzie ciężko? Miałem już USA (-6h) i Indie (+4h) i było gładziutko, ale tutaj różnica większa i lecę na krótko, a w samolocie cięzko mi bez znieczulenia się, spać. Zakładam, że może chwilę pośpię jak się trochę znieczulę, ale pewnie nie za długo i tam pobiegam day one do 2 w nocy i jak się nie wyśpię w samolocie to coś na spanie i odeśpię, a rano ruszam. Realistyczne? Jakieś tipy jak się przygotować?

W aptece bez recepty kupiłem jakiś lek nasenny jak walczyłem z jetlagiem. Ale jak przylatujesz o 18:00 to w hotelu będziesz najwcześniej 20-21 (pociąg do Tokio z Narity jedzie z godzinę, a odjeżdża co pół godziny (linia pomarańczowa nie pamiętam nazwy)). Ale jeśli sobie poradziłeś z różnicą -6 to może dasz radę z +7 D

U nas było wczesne wstawanie 6-7, chyba raz zrobiliśmy dłuższe spanie do 10.

W dniu 15.09.2025 o 22:17, Bud napisał(a):

Pogoda: wiem, że mogę sobie sprawdzić i zamierzam to zrobić oczywiście, ale może jeszcze są jakieś tematy wilgotności, wiatru itd., itp.. - mówiąc krótko: przełom października/listopada może być przyjemnie w Tokyo, czy raczej nie pospaceruję i nie ma się co nastawiać na przyjemy czas na słoneczku?

Jakbym miał teraz kupować bilet to właśnie w takim terminie (albo kwiecień na kwitnącą wiśnię). Łatwiej nałożyć bluzę niż się ochładzać w temperaturze 36C i wilgotności 60%.

W dniu 15.09.2025 o 22:17, Bud napisał(a):

Marzy mi się kupić nówkę, albo prawie nówkę PSX, PSP, DC. Problem ze stacjonarkami to blokada regionalna, więc zapewne, o ile kupię, pójdą raczej na półkę jako eksponaty (nie chcę przerabiać, a innej opcji chyba nie ma, poza kaszaną/przekładką - vibe najntisów, anyone?) - czy taki zakup w Tokyo jest realny, znajdę serio na półce nówki albo prawie nówki (ponoć Japończycy dbają) które sobie mogę kupić? Zapewne z PSP będzie najprościej i w sumie na to chyba najbardziej się nastawiam. Pytanie, o ile to w ogóle ma sens, jakieś tipy odnośnie realnych cen, a najlepiej również i sklepów?

Co do sklepów - do SuperPotato nawet nie wchodziłem, za to byłem w BookOff, Suragaya i Ojamakan. Kupiłem sobie 2DS LL i PSVitę D i parę gierek na Playstation które miały angielski język (polecam do pomocy chatGPT). Dorzucam kilka zdjeć ze sklepu żebyś wiedział czego się spodziewać. Pamiętam że widziałem WiiU chyba za 5000yen, ale bez pudełka.

W dniu 15.09.2025 o 22:17, Bud napisał(a):

Marzy mi się również dla mojego małego juniora przywieźć jakieś wyebane zabawki, których nie ma w Europie. Jakbym miał kilka lat i dostał jakieś auta, roboty, inne rzeczy w jego w wieku, jakieś kosmiczne technologie z Japonii, chyba narobiłbym w gacie z podniecenia. Jest takie coś tam do znalezienia i serio można się nastawiać na jakieś egzotyczne technologie, które będzie ciężko znależć w Europie? Jakieś miejsca, jeśli dobrze kombinuję?

BookOff i Surugaya ma piętro z figurkami i zabawkami, ale to są używane ale serio w fajnym stanie. Jeśli chcesz to coś możesz znaleźć fajnego w Don Quijote (masz zdjęcie z figurką z MGS) lub jeśli ma być mniejsze to (brałem dla znajomych) w salonach Gacha masz różne breloczki figurki. Możesz też skoczyć do sklepów ubraniowych (UNIQLO czy GU nie pamiętam tego drugiego) i kupić dobrej jakości koszulki. A co do egzotycznych technologii to nie mam pomysłu.

W dniu 15.09.2025 o 22:17, Bud napisał(a):

Jak kwestia ceł? Jeśli wrzucę do walizki pare zabawek, słodyczy, KONSOLĘ, jakies ciuchy itd, to trzeba to jakoś zgłaszać czy coś? Przywoziłem do tej pory nówki Najeczki z USA, ale kartony wywalałem i nikt się nie przyczepiał, z resztą też nic nigdy nie zgłaszałem. Jak to tutaj wygląda, wioząc jakies ciuchy, elektronikę, żarcie?

Mieliśmy dwie duże walizki słodyczy, ubrań, giereczek. Przy wylocie w Osace trzeba było piknąć paszportem w jakimś automacie jeśli brałeś TAXFREE (a braliśmy) i tyle. Tylko sklep czasem pakuje te rzeczy w torby których nie powinieneś otwierać na terytorium Japonii.

W dniu 15.09.2025 o 22:17, Bud napisał(a):

Teraz już tipy odnośnie wyjazdu i generalnie czy jest jakieś tax-free na Japonię, tudzież jakieś triki, żeby płacić mniej?

Tak, pamiętaj żeby mieć paszport ze sobą (bo na lotnisku wkleją taką naklejkę z kodem QR) i w sklepie skanują ten kod i tyle. Masz rabat w wysokości podatku )

W dniu 15.09.2025 o 22:17, Bud napisał(a):

Chcę pokręcić się po mieście przez 4-5 dni: możecie podpowiedzieć co muszę mieć, kupić, zrobić, aby miło i spokojnie spędzić ten czas? Przejściówki do ładowania, wizy, ten słynny JP Pass na samo Tokyo warto? Chyba, że jest coś mega wypasionego co TRZEBA zobaczyć nawet w takim czasie poza Tokyo? Narazie mam w głowie napewno Tokyo Tower czy jakoś tak

przejściówkę weź z wycieczki do USA. I teraz ważne pamiętaj o:

  • dużym powerbanku (telefon będziesz miał cały czas włączony bo mapy)

  • plecaku (nie ma koszy na ulicy i śmieci trzymałem w plecaku)

W Tokyo mieliśmy tylko 3 dniowy bilet na metro, doładuj sobie kartę SUICA na lotnisku (żeby starczyło na pociągi na lotnisko + wyjazd poza Tokio jeśli chcesz).

Alternatywa dla Tokyo Tower to jest to https://maps.app.goo.gl/YkJToMjnoDCrXdH78 za darmo cebula

Na Shibuyi jak chcesz zdjęcie z wysokości idz do Starbucksa https://www.timeout.com/tokyo/news/starbucks-is-reopening-at-shibuya-crossing-with-a-new-look-and-concept-041924

Ważne info co do atrakcji zbieraj makulaturę. Tokyo ma dużo guidów i mapek z atrakcjami do których dojedziesz metrem https://www.tokyometro.jp/en/subwaymap/index.html cos podobnego tylko z zaznaczonym np. Pałacem Cesarza.

Chcieliśmy poza Kamakurą pojechać jeszcze do Nikko, ale brakowało jednego dnia nam (a tam dojazd gorszy). Za to Kamakura super: las bambusowy (są 2), duży Budda, nawet możesz zobaczyć plażę (ale jest średnia) i rybaków.

W dniu 15.09.2025 o 22:17, Bud napisał(a):

lubię europejskie wersje ramenów, chicken teriyaki, coś na ostro, jakiś wok, ale generalnie kurczaczek, albo może wege - chciałbym jakieś fajne miejsca, gdzie się to lub coś, co będzie też smakowało, zjeść

Zobacz słynne Ichiran Ramen (czyli ten ramen jakby w budkach telefonicznych). Na Twoim miejscu nie szukałbym konkretnej restauracji tylko konkretnego dania i potem szukać w okolicy tego. Jedzenie jest tanie i dobre. Raz się nadziałem na trap turystyczny (tutaj https://maps.app.goo.gl/bw6n3v7JjtQrkC9o6 ulica piekna ale nie szalej tam z jedzeniem) czyli szaszłyki malutkie po 10zł, a w innej restauracji dostałem już dużo wieksze i kosztowały 4zl D

W dniu 15.09.2025 o 22:17, Bud napisał(a):

Ostatnie pytanie, może w sumie najważniejsze - co robić, czego unikać, żeby samemu bezpiecznie spędzić tam czas? Pamiętam wpisy usera Zetta o jego historiach w Japonii i wiem, żeby przenigdy nie iść z jakimiś naganiaczami nigdzie oraz żeby nie chodzić na Roppongi. Nie grywam w Yakuzę itd. więc w sumie więcej zagrożeń nie jest mi znanych. Ktoś coś dorzuci?

Nie mieliśmy jakiś problemów, za naganiaczami nie chodziliśmy. Za to staraliśmy się zachowywać jak Japończyki - nie brudzić, nie jeść w pociągu, nie gadać głośno w metrze, a pewnie i tak o wielu rzeczach nie byłem świadomy mimo oglądania filmików.

Fotki:

fotki

giereczki (1).jpggiereczki (2).jpggiereczki (3).jpggiereczki (4).jpggiereczki (5).jpggiereczki (6).jpggiereczki (7).jpggiereczki (8).jpggiereczki (9).jpgfigurka_z_donki.jpg

Edytowane przez frankfuter

Opublikowano

Chciałem opisać przemyślenia i plan naszego wyjazdu, żeby Forumkowicze mogli czasem coś znaleźć fajnego.

Wylot z Warszawy -> Doha -> Tokyo Narita. (31 sierpnia)

Powrót Osaka -> Doha -> Warszawa. (14 września)

Ogólnie mieliśmy plan taki

- 5 dni Tokyo -> potem pociągiem pod góre Fuji (do wioski Fujiyoshida)

- 2 dni w Fuji -> Autobus do Mishima -> Shikansen do Osaki

- 7 dni w Osace jako baza wypadowa: Kyoto, Nara, Himeji i oczywiście sama Osaka

Co do logistyki:

- W Tokyo kupiliśmy 3dniowy bilet do metra i użyliśmy SUICA do pojechania do Kamakury a potem do samego Fuji

- W Fuji typek o której spaliśmy miał darmowe rowery do wynajęcia więc objechaliśmy całe jezioro Kawaguchiko

- Przez internet kupiłem bilet na autobus i Shikansena żeby dostać się do Osaki (płatność kartą więc spory koszt Shikansena nie był w gotówce)

- W Osace kupiliśmy Kansai Pass (4dni) i dobówkę na metro w Osace. W Kyoto też kupiłem dobówkę na metro, a tam metro jest mniejsze niż w Warszawie - więc bierzcie combo metro+autobusy albo korzystajcie z Kansai Pass żeby pojeździć pociągiem.

Appki przydatne:

Ważne przemyślenia:

- bierzcie darmową czerwoną karte SUICA (która jest ważna 30dni), a nie zieloną.

- z Polski koniecznie weźcie dwie rzeczy z apteki: Sudokrem na obtarcia (20tyś kroków dziennie to norma) i Pantenol na oparzenia słoneczne. Sparzyliśmy się od słońca i nie mogłem tego nigdzie znaleźć, a aloes który mają daje ulgę ale jest słabszy.

- ja bym nawet nie brał parasolki, tylko kupił na miejscu bo mają bardzo fajne (albo takie malutkie że prawie je można wsadzić do kieszeni, albo z guziczkiem żeby się otwierało a potem zamykało).

- nie bierzcie dużo yenów z Polski (można wziąć trochę żeby kupić bilet na pociąg na lotnisku), kupujcie dolary, a potem na miejscu wymieniajcie (kantory mocno się różnią i polecam w wyszukiwarce combo : exchange + miasto + reddit np. w Osace znalazłem taki https://maps.app.goo.gl/5tBA9rS9TaVM3Vqw6 ).

- karta esim (np. z appki airalo ale jest dużo innych appek).

- w hotelach dostałem żyletki do golenia, pastę do zębów, szczotki, grzebień nawet.

- Lot jest długi więc polecam combo telefon+netflix+ghibli (mają tam chyba wszystkie filmy) do tego umyjcie się chwilę przed wyjazdem na lotnisko. Nam podróż zajęła ponad 24 godziny, więc w Doha zrobiłem małe odświeżenie.

- Dlatego warto w podręczny bagaż wziąć jakieś 2 bluzki i skarpety i może majtki. Raz że można w trakcie przebrać się, a dwa (nomen omen) może się zdarzyć że walizka w nadawanym poleci do innego kraju (tak zawsze robię na lotach przesiadkowych).

- bierzcie plecak + powerbank. W plecaku jest wszystko: śmietnik (wystarczy torebka foliowa), woda, powerbank, papierowe guide'y. Chyba ten śmietnik jest najważniejszy bo czasem serio nie ma gdzie tego wyrzucić.

- do zakupów taxfree potrzebny jest paszport. Skończyło się na tym że cały czas mieliśmy przy sobie paszport.

- warto pojechać do mniejszego miasteczka żeby poczuć ten wolniejszy klimat niczym z anime. o dziwo wiele ludzi na ulicy się z nami wtedy witało.

- Osaka vs Tokyo. To akurat ciekawe, w Tokyo widziałem mase ludzi ubranych jak z anime, w Osace raczej to wyglądało tak klasycznie lub zachodnio.

Odkrycia:

- Kalpis soda - świetny napój, w Europie tego nie ma. Polecam chociaż raz spróbować.

- Nie byłem świadomy że Japonczycy to tacy hazardziści, zagrałem chwilę w pachinko ale nie rozumiałem o co w tym chodzi. Za to poźniej zagrałem na klasycznym jednorękim bandycie i ogólnie wyszedłem z salonu +200yen i ciastko XD

- memiczny alkohol czyli Strong Zero który ma 9% i kosztuje 200yen (czyli 5zł) istnieje naprawdę )

Plan dniowy (nie taki dokładny jak u @łom ):

1) przyjazd do Tokyo, potem skoczyliśmy na Shibuya Crossing, zagraliśmy na automacie w Mario Kart, zjedliśmy

2) sprawdzenie bookoff i surugaya na Shinjuku (tam był hotel), potem do Shinjuku Gyoen National Garden, potem metro do świątyni na Asakusa. Odkrycie szatańskiego sklepu jakim jest Don Quijote.

3)Pociąg do Kamakury: las bambusowy, budda, plaża. Pociąg do Tokio i zdażylismy zobaczyc miasto z wysoka na Government Tokyo Building.

4) Pałac Cesarski, zobaczyliśmy pare sklepow na Shibuya 109 (w World ends with you jest Shibuya 104)

5) Pociąg do Fuji i ogarnięcie okolicy

6) Wycieczka rowerowa nad jeziorem

7) Autobus do Mishimy potem Shikansen do Osaki (mieliśmy hotel centralnie przy stacji Shin-Osaka, zaoszczędziło nam to masę czasu bo tam jest stacja pociągów i metra). Zobaczyliśmy Dotonbori.

8) Pociąg do Himeji. Zobaczenie zamku i potem świątyni gdzie kręcili Ostatniego Samuraja.

9) Pociąg do Kyoto i zobaczenie Inari Shrine i potem na ulice gejsz (żadnej nie widzieliśmy) ale wypożyczyliśmy kimona i zrobiliśmy parę fotek.

10) Znowu Kyoto i zobaczyliśmy słynny las bambusowy (polecam iść tam wcześnie rano bo jest masa ludzi). Potem szybki pociąg do Nara i zobaczenie jelonków (one się kłaniają za jedzenie :D )

11) Zamek w Osace, zakupy i trochę odpoczynku bo było bardzo gorąco.

12) Wizyta w muzeum Nintendo

13) Osaka i mocniejsze uderzenie w streetfood

14) Wylot z lotniska w Osace.

Fotki Tokyo

PXL_20250901_102258248_7_11zon.jpgPXL_20250901_104020378_1_11zon.jpgPXL_20250903_013349085_1_11zon.jpgPXL_20250903_032921983_2_11zon.jpgPXL_20250902_071043672_2_11zon.jpgPXL_20250902_085617700_3_11zon.jpgPXL_20250902_090413619_4_11zon.jpgPXL_20250902_093136643_5_11zon.jpgPXL_20250902_100254877_6_11zon.jpg

Fotki Fuji

PXL_20250905_070950196_3_11zon.jpgPXL_20250905_211115927_5_11zon.jpgPXL_20250906_003749112_6_11zon.jpgPXL_20250907_013415669_7_11zon.jpg

Fotki Osaka i okolice

PXL_20250907_110613033_8_11zon.jpgPXL_20250907_115448646_9_11zon.jpgPXL_20250907_125730019_10_11zon.jpgPXL_20250908_040948582_11_11zon.jpg

Edytowane przez frankfuter

Opublikowano
4 minuty temu, frankfuter napisał(a):

- nie bierzcie dużo yenów z Polski (można wziąć trochę żeby kupić bilet na pociąg na lotnisku), kupujcie dolary, a potem na miejscu wymieniajcie (kantory mocno się różnią i polecam w wyszukiwarce combo : exchange + miasto + reddit

Kurcze nie napisałem chyba o tym. Dobrym patentem jest dodanie opcji wielowalutowej na koncie, wymiana złotówek na jeny na koncie u siebie w banku a w Japonii wypłacanie z bankomatu np. 7/11. Nie ma żadnej prowizji za przewalutowanie (bo wypłacasz jeny które masz na koncie) i jest tylko opłata za skorzystanie (jakieś grosze).

Opublikowano

tak jak mówisz. Korzystaliśmy z revoluta jeśli chodzi o płatności kartą. I napiszę o takiej dziwnej może sytuacji.

Wysiadamy z metra (Osaka) i żeby wyjść przez bramki trzeba piknąć SUICA, a mieliśmy z żona tam za mało pieniędzy i nie wypuściło nas.
Idę do automatu (adjustment fee) i myśle ok mamy 1000yen (to był ostatni dzień) to doładuje 2 karty po 500 yen. Tylko że minimalna kwota doładowania to 1000yen.

Więc ide do 7eleven i wypłacam 1000yen (pobrało chyba 100yen prowizji) i doładowuje dwie karty i wychodzę z metra.

Cały ambaras rozbił się o to, że w automacie nie ma opcji płatności kartą.

Potem ten nadmiar pieniedzy na SUICA wydalem w 7eleven na kanapke D tak, można płacić SUICA jak zwykła kartą z revoluta

Edytowane przez frankfuter

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.