Skocz do zawartości

Split/Second


TomisH

Rekomendowane odpowiedzi

Też jestem po demie zawiedziony jak wiele tu osób.... liczyłem na Burnouta z dopałkami a dostałem Ridge Racer z dopałkami, takie bynajmniej moje odczucia są po demie, chociaż nie skreślam gry bo jak dobrze pamiętam po demie Pure stwierdziłem że to zwykła kopa a jak trafiła do mnie pełna gro to miałem odciski na palcach tak się wciągnąłem :)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 116
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Trzy duże wady gameplayu:

  1. Za mało zagrań, dzięki którym nabijamy pasek. Właściwie mamy tylko jazdę w tunelu aerodynamicznym i drift i trzeba czasem kisić pasek przez 2 kółka. Nie chodzi o sam fakt, że są tylko 2 metody, ale zakrętów jest mało, a jak się przebijemy na czoło, to tylko one pozostają, a szybko można spaść na ostatnie miejsce gdy się oberwie, a wtedy dupa zbita.
  2. Brak zagrań defensywnych/odpalanych do tyłu. Jak już jesteśmy na czele, albo ktoś nam siedzi na ogonie, nie ma ŻADNEJ możliwości obrony przed nim, pozostaje tylko unikanie pułapek i w końcu, najczęściej, kapitulacja.
  3. Zbyt rzadkie "skwantowanie" efektów bonusowych zagrań. Nie da się zrobić "obcierki". Jak tylko muśniemy np. płonący na środku drogi autobus, od razu mamy "wrecked". Bizarre Creations rozwiązało to w Blurze o niebo lepiej

To tyle wrażeń po demie, bardzo, ale to bardzo mnie zniechęciło. Można się pobawić góra godzinkę i gra poleciałaby na półkę.

A co być jeszcze dodał? Zresztą to wyścigi, a nie kto kogo więcej razy wysadzi; jakbyś co chwila napełniał paski to nie trzymałbyś ich na później. Kolejna sprawa to mechanika, zwróć uwagę, że gra jest zrobiona tak żeby cały czas trzymać samochody blisko siebie, ciężko w grze zrobić mega przewagę, a przez to cały czas można korzystać z zagrywek, a jadąc na pierwszym miejscu czuć bat nad sobą i przygotowywać się przy każdej możliwej eksplozji. Co do obcierek to przesadzasz. Nieraz zahaczam o płonące autobusy bo wtedy mamy fajny efekt dźwiękowy "lizania płomieni". Co do Blura to się nie zgodzę, jeżdżąc po bandach i walkąc power-upami jak głupi mogę bez problemu dojechać w pierwszej trójce (zresztą tej grze bliżej do CoD niż PGR, ale to tylko moje zdanie). Jestem zdania, że mechanika w Blurze to przypadek, a team od Pure'a naprawdę przemyślał całą mechanikę S/S (niefortunny ten skrót). Jeśli chodzi o to co mi się nie podoba, to ociupinka za duża przyczepność bryki i zbyt mała siłą niektórych zagrań np. samolot (raz chyba tylko przydzwoniłem w silnik na jakieś 20 wyścigów).

Edytowane przez S!N
Odnośnik do komentarza

mialem okazje troche pojezdzic i co wam powiem to wam powiem......dawno nie bylo tak wkur(bibi)acej gry jak ta. Motywy typu jedziesz pierwszy i za pare chwil jestes ostatni nie mogac dogonic pierwszego sa na porzadku dziennym. Model jazdy taki nfsowy cos w stylu shifta. Nawet ciekawe to to gdyby nie tez (pipi) poziom trudnosci grr...(chyba, ze ja jestem taki slaby?)

Odnośnik do komentarza

Problem w tym, że w Blurze jak już się wylądowało na końcu ciężko było to nadrobić, a w S/S skoki z ostatniego miejsca na pierwsze to nie problem. Chociaż na dobrą sprawę ciężko porównywać S/S i Blura w tej kwestii. Ta pierwsza miała demo SP i średnio rozgarnięte SI, a druga MP i żywych przeciwników.

Odnośnik do komentarza

ja mam średnie odczucia jeśli chodzi o S/S.. Jeśli ktoś lubi wyścigi z rozwałką to zdecydowanie lepszym zakupem będzie prawie 3 letni już Flatout: Ultimate Carnage którego wyrwałem za 45 zł w idealnym stanie :) Jedna z tych gier które wydają mi się niedocenione.. wg mnie jest miodniejszy, ma lepszy soundtrack i wygląda lepiej pomimo że 3 lata starszy ;) ale co kto lubi..

Odnośnik do komentarza

a ja pocinalem dzisiaj w pelna wersje i bardzo mi sie spodobala. Do Flatout: Ultimate Carnage nie chce jeszcze porownywac - ta 1 mega szybko mnie znudzila, zas w S/S jeszcze w zasadzie "na dobre" nie pogralem. Model jazdy jest dla mnie okej - w koncu to arkadowka, graficznie jest bardzo fajnie - kolorowo, mega plynnie, no i destrukcja otoczenia robi mega wrazenie !

Niestety dema nie obczailem, a szkoda, bo czesto wersje demonstracyjne gier odpychaja zamiast przyciagac i mielibysmy janosc, co do mojej subiektywnej oceny. Pogram troszke dluzej to cos naskrobie !

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Pogralem dzisiaj troszke dluzej i to chyba najlepszy do tej pory arcadowy racer. Podoba mi sie nawet bardziej niz Burnout, wlasnie przez ta mega widowiskowosc. Swietny pomysl i mega wykonanie. Proba ominiecia rozbijajacego sie samolotu, budynku, jakiegos promu, zmiany trasy, przez to, ze wysadzimy jakis most, ostrzeliwujacy Black Hawk - brzmi to wsyztsko smiesznie, ale sprawdza sie znakomicie ! dla mnie Bomba !

Odnośnik do komentarza

hm mi się głównie nie podoba model jazdy, zbyt 'byle jaki' - jakby go zrobili bardziej w stylu PGR3/4 to by było naprawdę dobrze, to też arcade a jak fajnie się śmiga ;) a tu kurde czasem prawie trzeba sie zatrzymać prawie żeby się nie obić o barierkę na zakręcie.. bo te wybuchy itd całkiem fajne, nie powiem, graficznie też jest dobrze. Pure zresztą też mnie odrzucał właśnie przez model jazdy..dużo bardziej wolę MX vs ATV Reflex choćby. No ,ale każdy ma swoje gusta :)

Odnośnik do komentarza

dla mnie Pure to obok serii Burnout esencja erkejdowych rejserów. PGR4 owszem jest świetną grą, jednak nigdy mi tak bardzo nie przypadł do gustu jak wymienione wcześniej pozycje. Pure poza naprawdę przyjemną jazdą oferował rewelacyjną oprawę graficzną, bardzo zróżnicowane i odpicowane na pełen połysk trasy. krótko mówiąc trasy były piękne. do tego poziom trudności, który rósł wraz z postępami gracza wymagał z czasem co raz lepszej znajomości tras i był daleki od tanich sztuczek AI z Sega Rally.

sporo osób utyskiwało na grę po sprawdzeniu dema. ja wręcz przeciwnie - gra przypadła mi do gustu duużo bardziej niż chaotyczny Blur. co prawda to wciąż różne gry, ale obie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością więc jakiś tam wspólny pierwiastek w sobie posiadają.

zbierając to wszystko do kupy mam ogromne oczekiwania wobec Split/Second i wierzę, że się nie zawiodę. mam nadzieję, że już dziś uda mi się dorwać pełną wersję : D

Odnośnik do komentarza

Eeee ja raczej powiedziałbym, że model jazdy jest dla ludzi którzy nie trawią wyścigów. Samochód (w demie) trzyma się drogi jak magnes. Hamować przed zakrętami?! A co z driftem?! Osobiście jestem pod wrażeniem mechaniki driftowania w tej grze. Co do Pure'a to był świetny. Jedyny wyścigi w jakie do tej pory grałem na konsoli. Model jazdy też był cudowny. Prosty do opanowania, trudny do wymasterowania. Kochałem Sprinty, uczucie prędkości i idealne wchodzenie w zakręty to była adrenalinka. Póki co ludzie z BR to dla mnie królowie w tworzeniu wyścigów typu Arcade. Też mam nadzieję, że w najbliższym czasie dostanę S/S w swoje łapy. W końcu dzień dziecka na dniach :D. Jak dobrze, że mężczyźni mają zawsze 3 lata ;).

Odnośnik do komentarza

Black Rock królowie ?

koniecznie musisz nadrobić znajomość z serią Burnout.

 

nie to żebym odmawiał Black Rock umiejętności. co to to nie. imho należą do grona najbardziej utalentowanych (stosunkowo) świeżych developerów. ale król wyścigów arcade jest tylko jeden - Criterion. Black Rock jest co prawda w tyle, ale myślę, że król czuje ich oddech na plecach.

 

idę zaraz do Saturna pełen nadziei, że grę posiadają na stanie.

Odnośnik do komentarza

S!N cieszymy się Twoim szczęściem ale najpierw pograj w więcej racerow ;) BR szybko przestanie być królem. zacznij chociażby od wspomnianego burnouta, rządzi po dziś dzień.

 

zimzvm daj znać później jakie odczucia jeżeli uda Ci się wyrwać swój egzemplarz. kumpel od wczoraj ogrywa i już stwierdził że chyba będzie tak samo irytująco co w Pure.

Odnośnik do komentarza
Gość bigdaddy

powiem krótko - wersja demo jest niczym w porównaniu do fulla. W demie dostaliśmy najprostszą trasę i nawolnieszy samochód.

 

Full solidnie zaserwował mi fatality :D Rozpierducha i dynamika urywa jaja, świetna grafika chociaż momentami zbyt ,,rozmazana'' szczególnie level w rafinerii.

Dużo trybów, fajny tryb story w stylu serialu - 12 odcinków. Gra łatwa nie jest, więc kto wymiękał przy Pure, tutaj tak samo będzie rzucał padem. Sądzę że kiepsko będzie z żywotnością w porównaniu do Blura.

 

dla mnie 9-

Edytowane przez bigdaddy
Odnośnik do komentarza

@Colin

grę już mam : D

także przy okazji rankingowych wyścigów w Sega Rajd poopowiadam co nieco... o ile zdążę wyrobić sobie już zdanie.

 

@bigdaddy

po czym wnosisz, że kiepsko z żywotnością ?

mówisz o singlu czy multi ?

 

 

Pure nie był aż tak bardzo irytujący. polecam każdemu wspomnianą wyżej Sega Rally, celem przekonania się, jak tanie może być AI. Pure to na prawdę kaszka z mleczkiem przy tej grze. liczę na to, że w S/S będzie równie 'trudno' jak w Pure. poziom trudności w tej grze bardzo mi odpowiadał.

Odnośnik do komentarza

Źle się wyraziłem. Grałem w większość wyścigów, ale nie dawały mi radochy której szukałem. Dopiero Pure zachęcił mnie zagrania w wyścigi po coś więcej niż ukończenie gry czy zdobycie achievów. Choć faktycznie z serią Burnout miałem do czynienia tylko w najnowszej odsłonie. Może kiedyś spróbuje :D.

 

bigdaddy radujesz moje uszy. Bałem się, że gra będzie za prosta po demku.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...