O ile pamiętam był to Robinson Kruzoe ... jak do każdej wtedy książki podchodziłem z niechęcią...ale po kilku stronach zanurzyłem się w ten świat i na bok poszli kumple i piłka nożna

 

Malowany Ptak

 

nie wiem czy nadal jest to lektura, wiem ze ksiazka mnie zmiazdzyla.

Przedwiośnie też niezłe jest

Zbrodnia i Kara. Postaci stworzone w tej książce są za(pipi)iście "psychologicznie" żywe. Te bitwy psychologiczne Raskolnikova i tego policjanta kuzyna (?) Razmuchina. Mniam

 

Lalka też jest fajna

Mistrz i Małgorzata, Hobbit, Potop, Pan Tadeusz, Nie boska Komedia, Transatlantyk, Ferdydurke, Przedwiośnie, Mitologia- kolejność nie ma znaczenia

Zbrodnia i Kara, Lalka, Wesele, cierpienia Młodego Wertera, Kordian, w ogóle, romantyzm boski.

 

Edytowane 5 stycznia 200916 l przez Xylia

Z tego co pamiętam to :Zbrodnia i Kara,Mistrz i Małgorzata, Boska komedia

"upupa epops" Ferdydurke & "jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi, luby" Zemsta w LO,

przedtem tylko wszelkie książki z Panem Kleksem.

1.Mistrz i Małogrzata

2.Ludzie Bezdomni

3.Lalka

4.Chłopi

5.Mitologia

6.Zbrodnia i kara

No i z podstawowki Robinson i Mały Książę

Edytowane 2 kwietnia 200916 l przez Hide999

Faust, Mistrz i Małgorzata, Potop, Lalka, Giaur, Jądro ciemności, Zbrodnia i Kara i na koniec jeszcze Tango Mrożka i Ferdydurke Gombrowicza

Edytowane 9 kwietnia 200916 l przez Ak0nia

Zbrodnia i kara, Proces, Akademia pana Kleksa, Dżuma, Chłopcy z placu bronii, Doktor Dolittle,Robinson Kruzoe i kilka innych

Kamienie na szaniec

Mitologia grecka

Pani Bovary,Dzuma, Opis Obyczajów za Panowania Augusta III (jesli macie okazje,zerknijcie),Lord Jim. Wiecej nie pamietam,dawno to bylo:) Ale "zboczenie zawodowe" pozostanie na cale zycie,ukonczylem fil. polska ))

Edytowane 10 kwietnia 200916 l przez Ken Marinaris

Sienkiewicz: Potop i Krzyżacy.

Ja polecam "Kordian i cham", kiedys to było lekturą szkolną. Teraz niestety nie jest a książkla jest jako tako ciekawa.

Cham, to najlepsza powieść Orzeszkowej. Zastanawiające jest to, że od lat tłucze się syfiaste Nad Niemnem w szkole (nawet nauczyciele tym g... rzygają), zamiast "wrzucić" historię Pawła i żony- latawicy, Franki.

No to nie będę oryginalny - "Mistrz i Małgorzata" oraz "Prestuplienije i nakazanije".* Z przyjemnością się to czytało.

No i jeszcze "Chłopcy z placu broni" - ale to już zamierzchłe czasy. Pewnie coś by się jeszcze znalazło, ale te trzy książki mi się zawsze najpierw przypominają

 

 

 

 

 

 

* "Zbrodnia i Kara"

Do Trylogii Sienkiewicza wracam równie często jak do ulubionych gier czy filmów. Ot jeden losowy rozdzialik na poprawienie humoru.

Hobbit i Medaliony

Hobbit w gimnazjum bo od niego zaczęła się moja fascynacja fantastyką (a potem był Martin, Webb, Piekara, Sapkowski etc. ) a na studiach "Książę" Machiavelli'ego - po tej książce odkryłem zamiłowanie do filozofii

Mistrz i Małgorzata oraz Zbrodnia i Kara - klasyka rosyjskiej literatury.

Reszta to chała w wiekszości

"Ferdydurke" Witolda Gombrowicza. Za ukazanie wartości bycia niekonwencjonalnym("przyprawianie gęby") i stwierdzenie, że Polski kanon literacki jest do du py ("Mickiewicz wielkim poetą był").

No, ten tekst o Mickiewiczu był niezły w "Ferdydurke".

TO BYŁO O SŁOWACKIM, NIEUKI!!

Z tych, które przeczytałem to: Makbet, Mitologia, Chłopcy z Placu Broni, Robinson Kruzoe, Konrad Wallenrod. Prócz tego chciałbym jeszcze przeczytać "Zbodnię i karę" ( swego czasu czytałem tylko opracowanie ).

Edytowane 7 grudnia 200915 l przez ciwa22