Skocz do zawartości

inFamous 2


Voytec

Rekomendowane odpowiedzi

Uwielbiam tą grę i modle się by sprzedała się w konkretnych ilościach. Jest to zdecydowanie najlepszy sandbox na konsole. Płynność z jaką to wszystko chodzi rekompensuje mi w zupełności 'zabkowanie' . Sama graficzka to zdecydowanie czołówka wśród gier w ogóle ale przeciez to exclusive na PS3 a te ostatnio niszczą konkurencje. Świetne posuniecie z przeniesieniem zabawy to miasta NM, które to jest zdecydowanie ciekawsze urbanistycznie jak i środowiskowo. Czasem można się poczuć jak w AC:B. To co odgrywa główna rolę w grze to moce Cole'a - G E N I A L N O Ś Ć najwyższej próby! Na razie mam tylko tornado, które zakłada mi banana na twarz za każdym razem gdy je.bnę jonówką w tłum gapiów (oczywiście, że gram jako nieSławny :) ). Bardzo dobrze zrobiona walka wręcz i wspaniały pomysł z AMPem oraz finisherami (podcinka niczym Drake w Uncharted a potem backhand z AMPa niszczą). Gamplayowo wreszcie ktoś zrozumiał co ludzi bawi w grach - nieustanny rozwój, zmienność zabawy, zaskakiwanie. Wszystko to jest w inFamous 2. Misje fabularne są wypaśne i zazwyczaj okraszone są konkretną rozwałka. Misje poboczne nie są może już są tak widowiskowe ale na pewno błyszczą zróżnicowaniem. O UGC nawet nie wspominam bo wszystkiego jest tyle, że nie zdążyłem jeszcze zabrać się za gry użytkowników. Sam patent niewątpliwie ciekawy, przedłużający żywotność i zgodny z obecnymi trendami (LBP i te sprawy). Musze jeszcze wspomnieć o znajdżkach - element bez którego nie może być sandboxa. SuckerPunch ponownie zarządziło - shardów szuka się fajnie bo nie trzeba korzystać z YT tylko z mocy Cole'a. Gołębie to również miły dodatek. Najważniejsze jest jednak to, że zbieractwo daje nam konkretne korzyści (xp, energia). Rozpływam się tak nad tą grą a i tak nie wspomniałem jeszcze o dobrym dubbingu (głos Cole'a lepszy imo w wersji polskiej), przemyślanym interfejsie, przepakerskiej muzie, ciekawych bohaterach, efektownych wstawkach (ponownie komiks)... ogólnie jest tego trochę :) Jednak by nie być fanboyem i ślepym fanem Voltów muszę wspomnieć o tym, że wspinaczka nadal ssie pałkę (dlaczego nie zgarnęli tego od Ezio?), voice acting lasek mnie irytuje, przydałby się auto lock-on (szczególnie w momentach gdy jeździmy na szybkim pojeździe i musimy rzucać granatami do błyskawicznie mijających nas zakapiorów) no i design przeciwników jakiś taki mocno średni. Ogólnie uważam, że gra zasługuje na zainteresowanie, zagranie i zakupienie :)

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Gra ukończona, większość odłamków zebranych itd. teraz kilka pytań do tych, którzy grają juz drugi raz bądź się orientują, bo ja mimo przejścia dwukrotnego pierwszej części jakoś nadal nie zapamiętałem:

 

1. czy zaczynając grę po raz drugi zebrane odłamki, gołębie, zlikwidowani grajkowie i oukończone misje poboczne nie przepadają?

2. czy jest jakiś sposób na to, aby na radarze złapać chociazby kierunek spoczywania odłamków oprócz tego z pomocą L3, ktore wyszukuje tylko te w najblizszej okolicy? Brakuje mi 24 i mam nadzieje, ze nie będzie trzeba przeczesywać mapy

3. wykonalem jedna misje po stronie zla bedac dobrym, teraz ciagle brakuje mi tej jednej - co zrobic? ubilem kilku przeciwnikow ale nie wyskoczylo z nich zadanie

 

Ogolnie gra swietna, goraca polecam wszystkim

Odnośnik do komentarza

Recenzja na Polygamii jak zawsze trzyma poziom serwisu. Jeżeli w tej grze są wybory tylko czarno białe, to znaczy po prostu tyle, że autor nie skończył gry.

 

A co do samej gry, własnie.

 

inFamous 2 to tytuł w niemalże każdym aspekcie poprawiony w stosunku do pierwszej części. Gameplay jest jeszcze płynniejszy, sprawiający więcej frajdy. Animacja Cola to najwyższa półka. Już w części pierwszej rządził motyw jego gibkości i umiejętności strzelania z każdej pozycji. Bycie przyklejonym do ściany, słupa, nie sprawia najmniejszego problemu.

 

Grafika doczekała się zdecydowanej poprawy i cutscenki w grze to nie tylko przerywniki komiksowe. Od razu ich reżyseria przywołuje na myśl Uncharted 2, ale ostatnio mnóstwo gier z serii ND czerpie garściami, więc nie dziwota. Chyba najlepsza scenka w grze jest po koniec gry, milcząca z Colem i Zekem. Bardzo podoba mi się, że Cole zyskał na charyźmie. Tego w pierwszej części lubiłem, ale głownie za sprawą Krzysztofa Banaszyka, ale w dwójce jest jeszcze lepiej. Kuo to też ciekawie wykreowana postać.

 

Jak ma się fabuła gry? Prowadzona jest moim zdaniem lepiej i ciekawiej niż w części pierwszej, lecz wolę zakończenie jedynki, które nie powiem, zerwało mi kapcie z nóg, dwa lata temu. Jest również bardzo fajne, ale nie zrobiło na mnie takiego wrażenia.

 

Największym moim zarzutem w stronę gry jest udźwiękowienie. Jako, że do ścieżki dźwiękowej nic nie mam, tak reszta wydaje się niedopracowana. Zmienne głosy postaci (Kuo przede wszystkim, bo razi to piekielnie i przeszkadza) jak i śmieszne sytuacje jak kompletna miejscami cisza. Stoję na środku miasta, jeżdżą samochody, chodzą ludzie a słyszę tylko jak prąd strzela w dłoniach Cola. Bądź pada potwór i nie słychać kompletnie nic, a japę ma rozdziawioną jakby chciał połknąć blok mieszkalny. Albo kolejna - znana wszystkim scenka jak Cole stoi na limuzynie Bertranda i zostaje uderzony przez helikopter w głowę. Słychać tylko i wyłącznie puknięcie, nawet ściszono jazgot helikoptera.

 

inFamous 2 rządzi. Jestem w trakcie przejścia jako nieSławny i jest dalej wyśmienicie. W ogóle mi się to nie nudzi, a rozwałka jest miejscami taka, że drapię się w głowę, czemu to tak płynnie chodzi. Rzuciłem tornado jonowe w grupę milicji i razem z przechodmiami w nim kręciła się liczba podchodząca pod 30. Do tego kilka samochodów i ani na chwilę nie chrupnęło. Szacun.

Edytowane przez Voytec
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Gra skończona. Odłamki zebrane(Przydatna ta nowa moc, bo został mi tylko jeden i nie musiałem ganiać po całym mieście jak w 1). Wszystkie misje zaliczone.

Zakończenie świetne chociaż

Szkoda mi Cola, który zginął i już nie mogę się doczekać jakie będzie zakończenie po stronie zła. Ciekawe też czy będzie inFamous 3? W dobrym zakończeniu w łódke uderzył piorun więc może Cole ożyje? Ale czy wtedy będzie miał moce, a nawet jeśli będzie miał, to nie ma z kim walczyć, bo wszyscy co mieli lub mogli mieć moce zgineli.

 

 

Teraz czas się zabrać za przejście gry jako zły.

Odnośnik do komentarza

Trochę pograłem, oczywiście jako zły, więc mało kto uchodzi z życiem przy spotkaniu z Colem. Cóż, nie napiszę tutaj nic odkrywczego, ale gra jest o wiele lepsza od poprzednika (pomijając obecny wygląd Cole'a i te śmieszne ciuchy). Jest bardziej efektownie Od razu początek gry jest mocny i nawet zastosowali patent z RE4

walka z Bestią, która przytłacza rozmiarami, od razu skojarzyło mi się z kolosem z GOW2

a potem dopiero mamy wejście na ekran tytułu gry. Mało która gra ma takie rozpoczęcie za co od razu plus.

 

Oprawa jest bardzo dobra i w tej chwili to najładniejszy sandbox. Co chwilę coś wybucha, sypie się otoczenie, np balkony, czy inne rusztowania, miasto zaprojektowane jest zajebiście, od jakiś parków nad rzeką, po dzielnice pełne neonów i billboardów (Uncharted Love ;]), na drogach jest sporo pojazdów, dookoła kręcą się duże grupy ludzi.

 

Dobra jest moc ciskania pojazdami, która przydatna jest w starciu z

Ravagerem i śmigłowcem.

Amp też jest niezły i z bliska zdecydowanie lepiej używać tego, niż strzelać prądem.

Odnośnik do komentarza

Gra zaliczona drugi raz, tym razem jako nieSławny. Ostatnia misja po tej stronie jest najlepszą w grze. Rewelacja. Zakończenie też lepsze, niż Bohatera.

 

Szkoda, ze nie ma jednej rzeczy z pierwszej czesci w sejwach. Teraz jak wczytuje to oba, inFamousa i Hero tak samo sie nazywaja i jak poczeka sie by wyswietlily sie informacje to nie ma wzmianki czy to sejw po stronie dobra czy zla. Trzeba bardzo uwazac zeby nie nadpisac tej samej gry na 2och sejwach.

Odnośnik do komentarza

@up Wiele osób się już składało, w tym ja także i nie słyszałem o żadnych problemach z tym związanym.

 

Ja za to mam inny problem, przeszedłem już do drugiego miasta

 

To zalane

 

ale w pierwszym wciąż zostały mi 2 obszary zajęte przez przeciwników i za nic nie chce pojawić się sidequest, próbowałem chodzić po tej dzielnicy i walczyć z przeciwnikami by dropnęli zdjęcie ukrytej paczki(jak to raz mi sie zdarzyło + w pierwszej części) ale nic z tego, grupki mnie atakują i żaden z nich po śmierci nic nie zostawia. Mam iśc dalej i one się odblokują po czasie czy jak?

Edytowane przez MysteryGaz
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@up Wiele osób się już składało, w tym ja także i nie słyszałem o żadnych problemach z tym związanym.

 

Ja za to mam inny problem, przeszedłem już do drugiego miasta

 

To zalane

 

ale w pierwszym wciąż zostały mi 2 obszary zajęte przez przeciwników i za nic nie chce pojawić się sidequest, próbowałem chodzić po tej dzielnicy i walczyć z przeciwnikami by dropnęli zdjęcie ukrytej paczki(jak to raz mi sie zdarzyło + w pierwszej części) ale nic z tego, grupki mnie atakują i żaden z nich po śmierci nic nie zostawia. Mam iśc dalej i one się odblokują po czasie czy jak?

 

+1

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...