Skocz do zawartości

Dragon Ball (także Z, GT i Super)


raven_raven

Rekomendowane odpowiedzi

Gość DonSterydo

Żal patrzeć co się porobiło z tą serią. Po oczach wali ewidentny brak pomysłów i zapętlenie autora z głupotami jak multiverse i zabawy z czasem. Ledwo się zaczęło, a już dwie nowe transformacje, które różnią się tylko kolorami włosów. Dalej teatr jednego aktora i bandy statystów. A wystarczyło w tradycyjny sposób nakreślić ze dwóch oryginalnych antagonistów w obecnej linii czasowej na wzór Buu sagi i zagospodarować większą liczbę postaci, np. Mystic Gohana i Future Trunksa, którzy spokojnie mogliby zająć miejsca Goku ii Vegety. Picolo mógłby wypluć swojego mocniejszego następcę i byłoby naprawdę ciekawie, a tak to już mogę powiedziec co nas czeka - Black i SSJ White...

Odnośnik do komentarza

Oczywiście wszystko racja. Akira po prostu już się do tego nie nadaje, co jest bardzo przykre... Po rozdziałach Buu Sagi, ostatnie czego ta seria potrzebowała, to kolejne zwiększanie mocy. Wręcz przeciwnie - scenariusz powinien wymóc pojawianie się słabszych postaci i ich pomoc. Dzięki temu można by było pokazywać więcej relacji pomiędzy bohaterami, ja kto było np. w najlepszej Frieza Saga.

 

Kolejną rzeczą jest powrócenie do wręcz cukierkowatego stylu. ta manga i anime są tak obrzydliwie... czyste. Pamiętacie jak kiedyś postacie wyglądały?

hqdefault.jpg

 

A teraz?

 

maxresdefault.jpg

Myślę, że teraz chciano trafić z Dragon Ball Super do 7, 10, 12 latków a o fanach zapomniano po prostu.  

Edytowane przez Blue
Odnośnik do komentarza

Sorry za głupie pytanie, ale gdzie wy oglądacie ten nowy Dragonball. Chce zacząć od pierwszego odcinka, najlepiej już z napisami albo całkowicie po angielsku. 

 

http://www.kreskoweczki.pl/dragon-ball-super/

 

Już nieraz ktoś podawał link w tym wątku :)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

52 ep znów niemal kompletnie fillerowy, pełny dziwowania się Trunksa nad tym, jaką pipą w okularkach stał się Gohan. :P
 

Końcówka natomiast trochę zaskoczyła. Czyli więc chyba mamy potwierdzenie, że 

 

 

Black to Zamasu, skoro ma tą samą ki. Zastanawiają tylko te kolczyki w innym kolorze

 

 

Jestem ciekaw, co będzie w tym 10. wszechświecie :)

Odnośnik do komentarza

czy tylko ja ogladajac to DBS czuje sie jakbym ogladal teletubisie? Pod kazdym wzgledem.

 

Teraz zaluje, ze toriyama dal sie namowic yenami i to w ogole powstalo :(

 

Chuyowatoscia wygrywa chyba czarny goku - tori nie mial juz w ogole pomyslow, wiec wyrzygal zlego goku. Supcio.

 

Prosze, dla wszystkich fanow DBS przygotowalem kolaz:

ea4433e6f9b76946dc0d0d290a942f44.jpg

314c86829051795b6359d2c3132c5222.jpg

black_goku_power_by_jaredsongohan-da6drd

038ebab5c364c7ef335935b2f5cd24f8.jpg

 

Szkoda, ze DB zostanie zapmietany jako totalna spyerdolina :(

Dzieki Tori!

Edytowane przez Dave Czezky
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Serio, najbardziej chyba z tego wszystkiego to wku.rwia mnie brak jakiegokolwiek fajnego głównego złego. Nie jestem hejterem GT, powiem więcej, uwielbiam, choc wiadomo że nie każdy przeciwnik robił, ale smoki (zwłaszcza te ostatnie), super 17 czy baby, czuło się, że Goku i spółka dostaną zaraz sromotny wpie.rdol i znowu będzie pakowanie i ładowanie mocy, a tutaj? Czarny Goku, Kot Filemon, Złoty Freeza (nawet kolejnej ewolucji nie chciało im się wymyslec tylko zmienili kolor), tylko czekać na kolejnego komórczaka, wszystko to wywołuje beke. Już nawet mnie nudzi to, że ciagle jade po Super, ale serio, co to jest, z tygodnia na tydzień co raz bardziej tego nie rozumiem :pawel:

Odnośnik do komentarza

No a mnie po prostu dołuje Gohan. Największy madafaka, który pomiatał Super Buu jak masakratos leszczemi pod śmietnikiem. Pamiętacie co powiedział do gluta przed walką: 

 

https://www.youtube.com/watch?v=TDovL2ffkfs

 

Teraz dostał w dupę od Friezy. Który postanowił potrenować 4 miesiące w całym swoim życiu i stał się Bogiem. Kurde jak ja gardzę tą nową serią. 

Odnośnik do komentarza

No właśnie apropo tego treningu Friezy. Wynika z tego, że Sayanie to jednak takie trochę pipy, które trenują całe swoje życie aby dorównać losowemu kolesiowi, który się po prostu taki urodził. To samo było z Hitem na turnieju. Jakby te postaci zaczęły trenowac i wzmacniac się proporcjonalnie do tego co już potrafią to taki Goku czy Vegeta byłby niczym Yaumha dla nich w tym momencie. 

Odnośnik do komentarza

No ale przecież bad guy nigdy nie trenuje, bo po co? Jedna z niepisanych zasad Dragon Balla :) Tylko dobre postaci mogą nieść przykład, że warto nad sobą pracować i przekraczać kolejne granice - chyba taka idea tu przyświeca.

Gdyby takiemu Cellowi chciało się dobrze przykoksić, to chyba nie byłoby na niego mocnych, ale gdzie tam. Buu to kolejna postać ze zmarnowanym potencjałem. Niby tak potężny, a sprowadzono go do roli zabawnego przerywnika.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...