cos mi sie widzi, ze gannicus zostanie sprzedany tuliusowi i go zaj,ebie w ramach zemsty

 

btw z nowinek: aktorka ktora gra neavie (czy jak sie to pisze) zrezygnowala z drugiego sezonu i zostanie kims zastapiona. woli grac w csi

Edytowane 21 lutego 201114 l przez Mq

Ten prequel ma jakiś tytuł?

 

ehh po napisaniu posta znalazłem, gods of the arena.

Edytowane 21 lutego 201114 l przez Daniel_reyes

 

btw z nowinek: aktorka ktora gra neavie (czy jak sie to pisze) zrezygnowala z drugiego sezonu i zostanie kims zastapiona. woli grac w csi

 

Pewnie dlatego, ze w csi nie musi pokazywac cyckow i dac sie ruchac :potter: :potter:

Jej cycki już i tak wszyscy widzieli. Widocznie w gów.nianym CSI lepiej płacą.

Albo ona "chce się rozwijać aktorsko".

jak myślicie kto odje.bie tuliusa? ja stawiam na oenomausa. no i jak zakończy się wątek gannicusa? mam nadzieję, że nie zginie i w jakiś sposób dołączy do powstania w drugim sezonie.

Edytowane 22 lutego 201114 l przez tk___tk

Jakby zginal to by bylo niezgodnie z historia, jesli mnie pamiec nie myli

niby tak, ale pojawiły się koncepcje, że jeden z gladiatorów przyjmie jego imię aby go uczcić czy coś

nowy aktor grający spartacusa xD:

 

Ta ostatnia walka na arenie to czysta poezja.

wywiad z twórcą serialu nt. finału i dalszych planów:

 

http://insidetv.ew.com/2011/02/26/spartacus-gods-of-the-arena-finale-interview/

"Game well played, Batiatus"

 

Chlopaki umieja robic finaly. W ostatniej walce najbardziej mi sie spodobala akcja z siecia. Aczkolwiek zakonczenie.... tez bylo wyjatkowe.

 

A teraz prawie rok czekania na nastepny sezon I mialem nadzieje do konca ze Batiatus mrugnie czy odetchnie Ale wyglada na to ze Lucretia przezyje?

Ten random z siecia mial dobre akcje w tym odcinku.

nie taki random, spartacus go zrzucil z klifu w pierwszym sezonie, aczkolwiek nie pamietam imienia

Nie pamietam tej akcji, ale to wyjasnia czemu go nie ubili.. Swoja droga chyba sobie przypomne sezon pierwszy/

A teraz prawie rok czekania na nastepny sezon

 

ROK?!

 

 

Noooooooooooooooł!

 

 

Liczyłem jednak na to, że kontynuacja pojawi się wcześniej, ze względu na to, że Gods of the Arena to tylko mini-prequel i takie tam.

Nowy sezon pewnie pojawi się jakoś we wrześniu

z wywiadu zapostowanego na poczatku tej strony:

 

 

 

So season 2 is not coming until next January right?

Unfortunately, we cannot air it until the end of January. Our post-production process takes so long. We can start airing it sooner, but we’d have to air five episodes and go on a long break. And Starz has Camelot in the spring and Torchwood in the summer.

Edytowane 27 lutego 201114 l przez Mq

No to jednak rok

nowy aktor grający spartacusa xD:

 

Jakies jaja...

apropos jaj i aktorow grajacych spartacusa

 

Jak na razie obejrzałem 2 odcinki i jest ostra siekaaa

finał Gods of the Arena, zwłaszcza fatality w wykonaniu Gannicusa to chyba najmocniejsze gore spośród wszystkich epizodów, ogólnie spoko ten 6cio odcinkowy prequel, wszystko przemnożone kilkakrotnie - więcej (pipi)ania, więcej przemocy i jeszcze większa demoralizacja nawet połechtali na koniec nieco ludzkie poczucie sprawiedliwości zapodając urywki finału Blood on Sand

 

tragedia ten nowy aktor przyszłego sezonu, chociaż poprzedni też mi działał na nerwy

Edytowane 8 marca 201114 l przez TheAceOfSpades

Ja jakoś nie mogę dopuścić myśli, że inny aktor będzie grał Spartacusa...

Jestem po pierwszej serii - początek nie zachęca, wręcz przeciwnie - miałem odpuścić po 2gim odcinku. Z uwagi na charyzmatycznego moim zdaniem aktora wcielającego się w tytułowego Spartacus'a (btw nie wyobrażam sobie żeby ktoś miał zastąpić Andy'ego - kozak jest i basta), oraz powoli zarysowywującą się intrygę, postanowiłem dać produkcji drugą szansę i... się nie zawiodłem

 

Crixus, Doctore, Varro, duet Batiatus & Xena wreszcie Blondyna-intrygantka, zapewnili mi blisko kilkanaście godzin przedniej zabawy. Było krwawo, niegrzecznie i z przytupem - tak jak lubię. Zacząłem już nawet oglądać drugą serię (aktualnie po 2óch odcinkach), fajnie poznać historie ulubionych bohaterów, choć przyznam, że brakuje mi Spartacusa oraz wdzięków Ilithyii...

 

Niezdecydowanym polecam przymknąć oko na pewne aspekty, delektować się przemocą oraz cyckami, śledząc jednoczesnie całkiem zgrabne intrygi

 

Ode mnie 8/10