Opublikowano 11 marca 201015 l Moja krótka opinia: w stosunku do poprzednich płyt poziomem bitów czy tekstów jest tylko poprawnie, czasami dobrze, jednak całość nadrabia pomysł z historyjką Nikodema i ukrytą płytą, dlatego dla mnie jest to jedna z lepszych płyt OSTRego, i na pewno najlepsza z płyt wydanych po 2007 roku
Opublikowano 14 marca 201015 l Dobra płytka, lecz niestety chyba nic już nie przebije Tabasko czy masz to jak w banku. TdD miało być powrotem do dawnego stylu, ale żaden to dawny styl tylko wyrobiona renoma i zapodawanie dobrego poziomu. Fajny patent z historią, druga płytka średnia (hejt), a pierwsza na prawdę trzyma poziom artystyczny (props). Adama fanem zawsze będę(Tabasko w sercu jak rodzina), ale teraz wspaniale wypada tylko na kawałkach u kogoś (feat). Kolejna płyta za rok (pewnie tak)? Nic dziwnego kasa potrzebna.
Opublikowano 14 marca 201015 l A czy w tym coś złego skoro każda płyta jest przynajmniej dobra? Trzyma poziom więc nie ma co hejtować, że płyta co rok jak to jego praca. To nie Pezet, że wypuscił 2 dobre krążki potem kolejne wypuszcza z częstotliwością raz na 3 lata w dodatku z poziomem bardzo kiepsko. Ja trochę się zawiodłam na samym TDD (cd 2). Niby jest wszystko spoko i bardzo dobrze bo nie ma się do czego przyczepić ale oczekiwałam czegoś na kształt JTTS czy OCB. W sensie, że cała płytka super a dodatkowo kilka kawałków rozpier.dala membrany. A jest tylko (aż?) solidnie.
Opublikowano 27 kwietnia 201014 l Płyta : koncept dobra, plus za pomysł, bardzo dobre bity, Ostr jako raper mnie aż tak nie wkur.wia jak niektórych. Co do drugiej płytki, to jeszcze nie przesłuchałem dokładnie, ale na wyrywki kilka kawałków sprawdziłem (te, którymi się najbardziej ludzie podniecają) i średniawo.
Opublikowano 9 października 201014 l ekstra płytka , w moim zestawieniu 2 pod względem za(pipi)istości na pierwszym miejscu tabasko . Jak komuś się nie podoba to nie wiem może niech idzie tego typa mesa jak śpiewa o wódce ciągle
Opublikowano 9 października 201014 l Nie wiem jak można jarać się Ostrym. Mnie osobiście jego skrzeczący głos męczy po kilku sekundach.
Opublikowano 10 października 201014 l Producentem jest zaje, ale od Tabasko rzadko kiedy mu wychodzi fajny, a zarazem składny tekst. To tak, jakby semi-freestyle na tych płytach dawał.
Opublikowano 10 października 201014 l już wtedy mu odpier.dalało. ja otwarcie mówię: nie rozumiem tekstów ostrego.
Opublikowano 10 października 201014 l no skończył się na dżezie w wolnych chwilach, taka prawda. Racja, Jazz w wolnych chwilach to ostatnia dobra płyta OSTREGO.
Opublikowano 11 października 201014 l już wtedy mu odpier.dalało. ja otwarcie mówię: nie rozumiem tekstów ostrego. Bo nie jesteś z ełdezetu 8) Pozdro dla tró ziomków, je/bać pozerke.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.