Witam !

 

Na wstępie chcę rzec jedno: tradycji musi stać się zadość ! Co roku gracze z całej zjeżdżają w jedno miejsce, żeby spotkać e-przyjaciół z XBL! i różnego rodzaju forów internetowych. Sam byłem jak na razie tylko na XFD '08, niemniej bardzo miło to wspominam, a z relacji uczestników edycji '09 wynika, że było jeszcze lepiej.

 

Pojawia się jednak pytanie: czy w tym roku chcemy kolejnej odsłony eventu Microsoftu ? Pytanie proste, ale jest to tylko początek, ponieważ powinniśmy sami sobie zadać pytanie: co chcemy robić i jak to ma wyglądać ?

 

Zakładam ten temat, gdyż chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat. Czy, dla przykładu, pasowałaby Wam bardziej zamknięta formuła imprezy, bardziej nastawiona na profesjonalizm, niż na dziki spontan ? Jak zapatrujecie się na ewentualne wprowadzenie opłaty za udział, w zamian oczywiście za lepszą organizację i więcej merytorycznych atrakcji ?

 

Ciekaw jestem też, w co chcielibyście grać ? Tytułu nowe, tytuły sprawdzone, czy może jakieś niszowe i niedocenione ? Co chcielibyście zobaczyć/usłyszeć w temacie spraw okołogrowych. Jakieś konferencje, warsztaty, spotkania ? Piszcie co Wam tylko w głowach siedzi !

 

Nie jestem człowiekiem z Microsoftu, jednak mam ambicję i możliwości zorganizować coś na ewentualnym XFD '10. Dlatego potrzebuję Waszych opinii i sugestii. Tym samym rozkręcam też mały hype, mający na celu wzmożenie aktywności rodzimego Microsoftu w temacie NASZEJ imprezy !

Co do gier to przyjechałbym bez zastanawiania gdyby był turniej Bad Company 2

A i proponowałbym tereny nadmorskie jako miejsce Fun Day ze względu że póki co wszędzie była zła pogoda a nad morzem nikt nie narzekał

Edytowane 29 marca 201015 l przez dexter

Ja proponuje zrobić konkretną manifestacje w stolicy coś na kształt "marszu wyzwolenia konopi", z tym, że my będziemy chcieli liva. "Pedały" mogą to my nie? Swoją drogą jestem ciekaw kogo jest więcej w tym kraju, graczy konsolowych czy "pedałów"...

Nie znam ulicy w Warszawie, ale dobrze by było zakorkować miasto na parę godzin, by ludzie się o nas dowiedzieli, a na koniec skończymy na Wiejskiej. Weźmiemy petardy, syrenę, będziemy palic opony i smażyć kiełbaski, a na koniec wszyscy rozejdziemy się do domów kolegów z Warszawy i będziemy grać do rana.

W tym kraju niestety trzeba rzucić parę jajek, palic opony, krzyczeć i protestować by coś się zmieniło.

 

 

 

W sumie można by też iść na ten event i w ramach protestu rozwalić kilka swoich xboxów na imprezie. No, albo ewentualnie nie brać udziału w konkursach, nie grać, nie bawić się, nic nie mówić, udawać ludzi z dałnem etc. Choć i tak wolę marsz na Wiejską.

Można zrobić profesjonalny turniej forza motorsport 3 ale na kierownicach fanateca. Propnuje też akcje w której każdy kto przy wszystkich rozwali swoje działające ps3 dostanie nowego xboxa360

Najlepiej nie jechać i olać microsoft jak on nas. Wiwat linux i sony.

Edytowane 29 marca 201015 l przez kasuro

No, zrobimy taką ogólnopolską akcję, w której będzie chodziło o to, by nie jechać na XFD. Może dostaniecie Live'a ; o

Ja tam pojadę i będę się dobrze bawił. Najchętniej jakby impreza była w centrum Polski, stawiam na ośrodki w okolicach Zalewu Zegrzyńskiego. Poprzednia formuła nieformalnego spotkania fanów Xboxa360 plus turnieje, przedpremierowe pokazy i zapoznawcze ognicha bardzo mi odpowiada, nie ma co "profesjonalizować" zjazdu i robić z niego zamknięty event smutnych lub mniej smutnych ludzi, dyskutujących o tabelkach, liczbach itd. ma być freestajl i wakacyjna zabawa.

impreza nad morzem

 

oraz turnieje w takie gry jak:

 

gow2, forza3, l4d2, bc2, splinter cell conviction, fnr4 lub inna nawalanka, może blur, halo odst

 

 

Impreza zamknięta o bardziej profesjonalnym charakterze.

Powrót na tereny morskie w tym roku.

 

Turnieje ? Hmmm Forza3, Fifa, COD MW2, BC2, z mordobić to chyba tekken i doa4, funday powinien być imprezą jednak otwartą bo chyba chodzi o to by przyciągnąć "nowych", na 100% powinny być zagwarantowane upominki dla ludzi, którzy rejestrowali sie przez sieć (aby nie było takiego chaosu jak rok temu, 24 godziny w ciapągu, przychodze na miejsce i dla mnie nie ma bo jakieś małolaty sie pozapisywały na miejscu i zgarnęły towar), powrót konkretnych nagród w turniejach (korniszony byłyby spoko gdyby były dodatkiem do takiego konkret zestawu Elite), 2 rodzaje turniejów (dla niedzielnych graczy i dla prosów, wiadomo ze drużyna która z sobą młóci non stop przez live ma 100% szans z drużyną osób które 5 minut temu sie dopiero poznały bądź gre na oczy widziały). Konkurs wiedzy o Xboksie powinien powrócić na wzór 1z10 IMO. Tak myśle sobie ... mogliby sprowadzić Japońskiego Xa i pare gier z Japonii coby ludzie wiedzieli w jakie gry grają nasi zółci bracia. Ja chętnie bym w niektóre ich gry pograł. Jak jeszcze coś wymyśle to dopisze na pewno. Aha ... JA JADE NA 100%.

Na co liczę:

- zamknięta impreza (ostatnio pełno było przypadkowych ludzi z plaży);

- tereny nadmorskie, jak już ktoś tu wspomniał;

- turnieje: Halo (ale to raczej pewniak), GoW2, BFBC2, MW2;

- dużo standów i gier (nowych, a nie jakiś staroci w rodzaju Ace Combat 6, z całym szacunkiem dla tej serii), a nie kilka stanowisk ustawionych w jakimś małym namiocie, gdzie nawet połowa uczestników się nie mieści;

- fajnie by było gdyby robiono jakieś spotkania z developerami, warsztaty, czy nawet prezentacje różnych serii gier stworzone przez ich fanów, odbywały się przez cały dzień, a nie tylko raz, po wieczornej konferencji;

- przedpremierowe pokazy gier (dawać Natala!);

- zagraniczni goście w rodzaju Cliffa B.

Jeśli opłata miałaby pomóc w powyższych punktach, jestem za (byle nie za duża, wydaje mi się, że 10-20 zł było by ok).

Najlepiej impreza w południowo-zachodniej lub środkowej Polsce, choć to moje osobiste preferencje. Turnieje jakieś mogą być, Forza, CoD czy BF będą spoko. Poza tym jak najmniej ludzi niezwiązanych z Livem lub z innymi uczestnikami, dobre żarcie, bliskość sklepu, parę możliwości noclegu i będzie git. Ogólnie aspekty logistyczno/turystyczne są dla mnie ważniejsze niż gry, nie jadę na Fun Day żeby grac.

Najchętniej jakby impreza była w centrum Polski, stawiam na ośrodki w okolicach Zalewu Zegrzyńskiego.

Good idea!! xD

Edytowane 29 marca 201015 l przez Norbi13

Miejscówka jak Giżycko była ok ale 1 mały namiot i miejsce z ogniskiem + 6 rozstawionych ławek to trochę mało jak na tak masową imprezę .

Aha i sala w której odbywały się turnieje akcje typu wypraszanie ludzi bo jest za głośno i się inni skarżą albo skracanie turnieju bo się nie wyrobimy nie były fajne

Ja proponuje Mazury:)

Tereny nadmorskie jak najbardziej . Fajnie ktoś zaproponował by turnieje były dla casuali i dla pro. Nagrody by zachęcić ludzi do zainwestowania w X0. Zagraniczny gość w postaci Cliffa? A co szykujemy zamach ? xD

Tylko niech jak najszybciej MS zdecyduje, gdzie co jak. Musze zacząć planować urlopy....

...a na koniec skończymy na Wiejskiej.

Ale dlaczego na Wiejskiej? Chyba lepiej byłoby na Al. Jerozolimskich.

 

Powrót na tereny morskie w tym roku.

Trójmiasto czy otwarte morze?

 

2 rodzaje turniejów (dla niedzielnych graczy i dla prosów...

Czy ja wiem? Prosy zapiszą się do turnieju dla niedzielnych i zrobią rzeźnię.

Edytowane 30 marca 201015 l przez Les777

Większość manifestacji kończy się na Wiejskiej paleniem opon, wyciem syren i rzucaniem jajkami. To taka tradycja Co by się w tym kraju nie działo złego to i tak wszyscy wiemy, że to wina rządu i nieudolnych rządów, hehe...

sznurek, mógłbyś przestać spamować w tematach dotyczących konsoli MS ? Gdzie nie wejdę widzę zagrzewanie to pospolitego ruszenia. Mocny w gębie to Ty jesteś, ale żeby samemu coś zrobić, to nie ma komu...

 

Wstępnie turniej w BF:BC2 można uznać za przyklepany

 

No i co Wy z tym Cliffem ? Był raz w Polsce, to tylko garstka ludzi się pojawiła. Są też inni ludzie w branży, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia. Liczyłbym raczej na obecność kogoś z lokalnego rynku, jak co roku.

No cóż, chyba jeszcze nie zauważyłeś, że ja stoję po drugiej stronie barykady i jedyne co mogę sam zrobic to nawoływanie do bojkotu tej "akcji promocyjnej". Niestety nie mam takich znajomości jak Ty*, ani nie obracam się w tak "ciekawym" towarzystwie. Poza tym od początku mojej zabawy czy nawet planów kupna x360 narzekałem na brak polskiego liva za co byłem besztany przez graczy. Teraz mogę sobie odbić :biggrin:

 

Śmieszy mnie ta "akcja promocyjna" gdzie MS chce jeszcze zaoszczędzić na tym i brać opłaty za zamkniętą impreze. Fest. Będziecie się mogli poczuć jak VIPy - "panowie nie wchodzą, "w obuwiu sportowym nie wpuszczamy", o pan ma przepustkę zapraszamy, fotel już czeka". Ale zabawa Każdy poczuje się kimś ważnym...

Ja staram się być solidarny z kontrakcją, ale jak widać zawsze znajdzie się ktoś kto oleje solidarność za colę w puszcze, czy możliwość pogrania na europejskim poziomie - czyli po live...

 

Nie wiem po co w taką zabawę wciągać MS. Mam pomysł na podobną, lokalną inicjatywę oddolną - zróbcie sobie zlot ludzi z forum, albo najlepiej kilka zlotów w różnych miejscach kraju. Ile trudu wynająć sobie jakiś pokój w hotelu czy jakiś domek i zrobić sobie zamknięty zlot z dużą ilością browarów i podobnych używek. Można pokazać, że ma się ich tak samo w du.pie jak oni nas.

 

* btw to może załątwisz mi choinkę o zapachu kokosowym do malucha? albo chociaż używaną oponę od Stara?

 

(nie mogłem się powstrzymać jak kiedyś pisałeś o tych "znajomościach i towarzystwie" )

No, tak, rzeczywiście, przybijam pjonę z Mirskim i pijam Kubusie, jak to trafnie stwierdził Diabeu. Litości...

 

Sznurek, mam do Ciebie pytanie: czy byłbyś w stanie przejechać najmarniej pół Polski z telewizorem LCD, konsolą i dodatkowymi akcesoriami tylko po to, żeby zasiąść w jakimś pokoiku hotelowym z anonimowymi ludźmi i grać na konsolach ? Jakoś nie wykazaliście się na ostatnim Extreme Party, gdzie byłem jedną z niewielu osób, które autentycznie wsparły ten event.

 

I gdzie napisałem, że BĘDZIE płatny wstęp ? Bardzo ciekawie przekręcasz własne słowa, wszystko w celu siania większego zamieszania. Chciałbym, żebyś powiedział coś ciekawego, co pomoże co bardziej ogarniętym i zaangażowanym osobom podnieść poziom wydarzenia.

 

Moje stanowisko odnośnie Live! poznałeś, tak jak inni, w odpowiednim temacie, tam gdzie się chwaliłem nie wiadomo jakimi "znajomościami i towarzystwem".

 

Pomijając wypowiedzi sznurka, to na razie jakoś nie wykazujecie inicjatywy Rzucajcie pomysłami, cokolwiek Wam przyjdzie do głowy piszcie !

Wstępnie turniej w BF:BC2 można uznać za przyklepany

Yay

No i co Wy z tym Cliffem

Ja nie mówiłem dokładnie o Cliffie, tylko o kimś jemu podobnym (jak np. w tamtym roku miał być) ktoś od Halo.

na takich eventach nie powinno nigdy zabraknac jakiegos turnieju w pilke nozna - FIFA10, moze juz WC/PES10.

No, tak, rzeczywiście, przybijam pjonę z Mirskim i pijam Kubusie, jak to trafnie stwierdził Diabeu. Litości...

 

Sznurek, mam do Ciebie pytanie: czy byłbyś w stanie przejechać najmarniej pół Polski z telewizorem LCD, konsolą i dodatkowymi akcesoriami tylko po to, żeby zasiąść w jakimś pokoiku hotelowym z anonimowymi ludźmi i grać na konsolach ? Jakoś nie wykazaliście się na ostatnim Extreme Party, gdzie byłem jedną z niewielu osób, które autentycznie wsparły ten event.

 

I gdzie napisałem, że BĘDZIE płatny wstęp ? Bardzo ciekawie przekręcasz własne słowa, wszystko w celu siania większego zamieszania. Chciałbym, żebyś powiedział coś ciekawego, co pomoże co bardziej ogarniętym i zaangażowanym osobom podnieść poziom wydarzenia.

 

Moje stanowisko odnośnie Live! poznałeś, tak jak inni, w odpowiednim temacie, tam gdzie się chwaliłem nie wiadomo jakimi "znajomościami i towarzystwem".

 

Pomijając wypowiedzi sznurka, to na razie jakoś nie wykazujecie inicjatywy Rzucajcie pomysłami, cokolwiek Wam przyjdzie do głowy piszcie !

 

1

Nie chodzi mi o to czy z nim pijasz kubusie czy inne tymbarki, ale śmieszą mnie takie "znajomośći" Nic dla nich nie znaczysz, a jeszcz będziesz ich wyręczał w tym co do nich należy.

 

2

A czy to XFD2010 różni się czymś innym poza tym co proponowałem? No poza tym, że będzie to oficjalny event M$? Też chcesz zebrać anonimowych ludzi i spędzić ich razem w jedno miejsce jak ja z tym hotelem. Nie robi mi wielkiej różnicy czy przejadę całą Polskę, wykosztuje się w cholere od mniejszego regionalnego spotkania gdzie będę miał od razu spanie i wszystko w zestawie. Wg mnie lepiej zrobić więcej nieoficjalnych imprez niż jedną oficjalną, która i tak będzie ograniczona pewnie do jednego województwa. Chjyba, że jakiś nerd pojedize z gór nad morze po to by pograć na konsoli...

 

3

Cóż, proponujesz płatny wstęp co ma poprawić jakość imprewzy. Jeszcze sobie ustalcie, że obowiązkowo strój wieczorowy i pantofle.

 

Róbta co chceta. Ja w duchu solidarności nawołuje do bojkotu imprezy. Gdyby odbyła się blisko mnie to bym się przejechał z oponami do stara i syreną zrobić wam tam zadymę, hehe. Miłej zabawy.

Sznurek, NAPRAWDĘ nie będzie nam cię brakować.