Skocz do zawartości

Mortal Kombat 9


sprite

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kufir

Pograłem i niestety szału nie ma. Co mnie w demku odrzuciło:

 

- Nie akceptuje mi swoich ustawień kontrolera. Blok pod R2 jest absolutnie nie do zaakceptowania.

- Animacje postaci są mało naturalne. Trenuje sporty walki od kilkunastu lat i niestety ale to co dzieje się na ekranie jest bardzo ŻENUJĄCE. W poprzednich Mortalach lepiej to wyglądało.

- Kiepskie te plansze, graficznie nie powalają.

- I na koniec te początkowe gadki zawodników. Ciągle te same? Malizna straszna.

 

 

Demko mnie nie przekonało, a gram w MK od 1 części.

Odnośnik do komentarza

@Słupek

 

I jednak wychodzi na moście, z byle jakiej odległości ??? Ostatnio gdzieś na zagranicznej stronce czytałem, że w demie w lesie nie można zrobić tego Stage Fatality :P

 

Wchodziło mi mniej więcej z odległości kroku, dwóch. Nie powiem Ci teraz dokładnie a to w końcu potwierdzone info, że na planszy w lesie nie działa Stage Fatal?

Cholera chciałbym zobaczyć jak drzewko zjada Cage ;p.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie to gameplay moze byc, ale:

 

-postacie za wolno sie ruszaja jak np. podbijam kogos Scorpionem (tyl + trojkat) to nie ma opcji go dogonic, chyba ze czegos nie odkrylem jeszcze

 

-troche nie zbalansowane postacie, albo mi sie tak wydaje bo o wiele szybciej robie " Get over here" niz " Ice ball"

 

-no i ta bardzo reklamowana brutalnosc. Tutaj to do mnie nie przemawia, jest takie przesadzone. Jak dla mnie najlepiej pokazujaca brutalnosc gra jest jednak GOW.

 

Gre pewnie i tak kupie ale napewno nie w dniu premiery.

 

P.S Ciekawe jak bedzie prezentowal sie moj ulubiony Nightwolf.

 

 

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Porównując do starego i nowego wizerunku to Sub zero wypada najlepiej. Choć nigdy nim dużo nie grałem, teraz wydaje mi się świetny. Ten lodowy miecz, kombosy no i x-ray :teehee:

tylko to zamrażanie podłoża (dół, tył trójkąt) jest strasznie wolne, mogliby to zmienic.

 

Jak już to napisałem kilka stron wcześniej, to będzie moja pierwsza gra która kupię w dniu premiery.

Odnośnik do komentarza
Gość donsterydo

Na ostatnim poziomie trudności zamrażanie ani razu mi nie weszło na przeciwnika, za wolne żeby w zwarciu zrobić.

 

PS. O co chodzi w menu wyboru postaci z tymi dwoma miejscami otagowanymi "DLC", mają na tyle tupetu by już zapowiadać zarabianie na dodatkowych postaciach ? :/

Edytowane przez donsterydo
Odnośnik do komentarza

Nowy Mortal Kombat jest świetny :) Tak powinny wracać legendy :D

 

Ciekawe czy to będzie pierwsza odsłona serii gdzie nauczę się robić fatality :P

 

To masz spore szanse bo akurat w tym MK jakoś łatwo wchodzą te fatale i jest więcej czasu na ich wbicie ;].

Zresztą w demie możesz sobie poćwiczyć.

 

Btw mi się właśnie najgorzej gra Sub-Zero strasznie wolny. Za to Scorpion jak zwykle przegięty inaczej mówiąc KOZAK ;p, piękne combosy można nim sadzić.

Odnośnik do komentarza

Pograłem i niestety szału nie ma. Co mnie w demku odrzuciło:

 

- Nie akceptuje mi swoich ustawień kontrolera. Blok pod R2 jest absolutnie nie do zaakceptowania.

- Animacje postaci są mało naturalne. Trenuje sporty walki od kilkunastu lat i niestety ale to co dzieje się na ekranie jest bardzo ŻENUJĄCE. W poprzednich Mortalach lepiej to wyglądało.

- Kiepskie te plansze, graficznie nie powalają.

- I na koniec te początkowe gadki zawodników. Ciągle te same? Malizna straszna.

 

 

Demko mnie nie przekonało, a gram w MK od 1 części.

 

Masz na myśli MK w 2D ? Bo animacja w MK wydanych na PS2/XBOX/GC to padaka. Tu jest troszeczkę lepiej, ale i tak zdecydowanie gorzej niż w MK 2D.

Odnośnik do komentarza

Mi lepiej grało się w MK vs DC. Mam wrażenie, w poprzedniej części lepiej to wszystko chodziło i jakoś tak lepiej pięść do nosa pasowała. Co do realistycznych animacji. Że co? Czy kolega nie zauważył, że w grze występuje koleś który zamraża, truposz wywołujący ogień z ziemi, laska z gębą jak pirania i dorosła wersja Bibera? Mimo to mam wrażenie, że ciosy lepiej wyglądały w poprzedni Mortalu no i ten piruet w jednym z ciosów Sub Zero...

Edytowane przez S!N
Odnośnik do komentarza

@Słupek

 

I jednak wychodzi na moście, z byle jakiej odległości ??? Ostatnio gdzieś na zagranicznej stronce czytałem, że w demie w lesie nie można zrobić tego Stage Fatality :P

 

Wchodziło mi mniej więcej z odległości kroku, dwóch. Nie powiem Ci teraz dokładnie a to w końcu potwierdzone info, że na planszy w lesie nie działa Stage Fatal?

Cholera chciałbym zobaczyć jak drzewko zjada Cage ;p.

Internet mowi, ze w demnie nie mozna wykonac "drzewka".

 

Odnosnie twojego pytania o "variety" - nie mam pojecia co boon ma przez to na mysli. Szczerze mowiac to sam jestem zaskoczony bo od drugiego mortala wszystkie stage fatality robilo sie ryj w ryj z przeciwnikiem (czyli touching w nowym mortalu). Nie wyobrazam sobie jak mozna upercuta (ktory inicjuje SF) robic np. z odleglosci skoku. Ale pelna wersja to wyjasni.

 

Ktos pisal ze sub zero wolny. A mi sie wlasnie nim gra najlepiej. Za to poki co w ogole nie ogarniam mielny. Jak dla mnie za sztywna i nie podchodzi mi w ogole.

 

Co do iceball'a (czy innych projectali w tym linki scorpiona) - komp swietnie to blokuje. Nawet na easy. Poki co mam taki sposob, ze wbijam np. 2/3 komba (np trojkat, kwadrat) i zamiast konczyc trojkatem rzucam iceball'a. Jest wtedy wieksza szansa zamrozenia bo przeciwnik jest "wybity z rytmu" a nie stoi i czeka na nasz ruch. To nie dziala w 100% ale pomaga w zamrazaniu. Slizgawka (elo gulash) czyli zamrozenie nog strasznie wolne. Stosuje je jedynie kiedy konczy sie plansza a przeciwnik nie ma szany odskoczy w tyl. Nie zawsze jednak dziala. Swietny jest wslizg. Zwlaszcza polaczony z R2. Klony niestety wywoluja u przeciwnika projectal bukake. Stosowac podobnie do iceballa czyli po kombie. Jednak trzeba pamietac, ze jak przeciwnik bedzie blisko nas to nie zrobimy klona. Musi byc jakies kombo, ktore troche odepchnie adwersarza (elo zax).

 

Mialem odpisac slupkowi a sie rozpisalem.

Odnośnik do komentarza

Szkoda tylko, że fatality są tak banalnie proste. Co to za kombinacje pięcio-przyciskowe? Liczyłem na tak skomplikowane fatale jak np. w MK2. Zrobienie fatala powinno być bardzo trudne, bo satysfakcja jest wtedy o wiele większa.

Ale ze w MK2 byly trudne?? Ktore? Powiedzilabym raczej, ze byly "zmudne" (a to i tak mniejszosc). Jakos nie kreci mnie trzymanie HP (czy tam teraz front punch) przez 10s w trakcie walki zeby zrobic fatala. I tak dobrze, ze wrocili do nawyku robienia fatality z konkretnych odleglosci a nie wbijania kombinacji z jakiegokolwiek miejsca.

 

 

Co do iceball'a (czy innych projectali w tym linki scorpiona) - komp swietnie to blokuje.

 

? Mi wchodzi w 2/3 przypadków (expert)

Nie wiem czy sie dobrze zrozumielsmy. Ja mowie o "czystym" iceball'u czyli pierwszy cios to od razu projectal. Mi komp prawie zawsze blokuje zwlaszcza w 4 walce nawet na poziomie easy. Ale moze to kwestia umiejetnosci, nie przecze.

Odnośnik do komentarza

Mi lepiej grało się w MK vs DC. Mam wrażenie, w poprzedniej części lepiej to wszystko chodziło i jakoś tak lepiej pięść do nosa pasowała. Co do realistycznych animacji. Że co? Czy kolega nie zauważył, że w grze występuje koleś który zamraża, truposz wywołujący ogień z ziemi, laska z gębą jak pirania i dorosła wersja Bibera? Mimo to mam wrażenie, że ciosy lepiej wyglądały w poprzedni Mortalu no i ten piruet w jednym z ciosów Sub Zero...

 

Nie no żarty żartami ale MK vs DC to nie był nawet Mortal tylko jakaś parodia heh.

 

Ja tylko żałuję, że w demie nie ma online jedyna obawa jaką mam przy pełnej wersji. Czy wszystko będzie cacy chodziło szczególnie na Ps3 a jeszcze jak naprawdę dużo osób rzuci się na nowego Mortala to mogą być problemy ;/.

 

Btw na zavi pojawił się poradnik do MK pewnie z ciosami, fatalami itd.

Odnośnik do komentarza
Gość kufir

Pograłem i niestety szału nie ma. Co mnie w demku odrzuciło:

 

- Nie akceptuje mi swoich ustawień kontrolera. Blok pod R2 jest absolutnie nie do zaakceptowania.

- Animacje postaci są mało naturalne. Trenuje sporty walki od kilkunastu lat i niestety ale to co dzieje się na ekranie jest bardzo ŻENUJĄCE. W poprzednich Mortalach lepiej to wyglądało.

- Kiepskie te plansze, graficznie nie powalają.

- I na koniec te początkowe gadki zawodników. Ciągle te same? Malizna straszna.

 

 

Demko mnie nie przekonało, a gram w MK od 1 części.

 

Masz na myśli MK w 2D ? Bo animacja w MK wydanych na PS2/XBOX/GC to padaka. Tu jest troszeczkę lepiej, ale i tak zdecydowanie gorzej niż w MK 2D.

 

Tak, mówię o 2D, z tych 3D to Mk4 było ostatnią częścią w którą grałem i to dość sporo.

Odnośnik do komentarza

Mi lepiej grało się w MK vs DC. Mam wrażenie, w poprzedniej części lepiej to wszystko chodziło i jakoś tak lepiej pięść do nosa pasowała. Co do realistycznych animacji. Że co? Czy kolega nie zauważył, że w grze występuje koleś który zamraża, truposz wywołujący ogień z ziemi, laska z gębą jak pirania i dorosła wersja Bibera? Mimo to mam wrażenie, że ciosy lepiej wyglądały w poprzedni Mortalu no i ten piruet w jednym z ciosów Sub Zero...

 

Nie no żarty żartami ale MK vs DC to nie był nawet Mortal tylko jakaś parodia heh.

 

 

A co w nim było nie tak? Nie dość, że postacie z komiksów wpisały się idealnie w bijatykę (oklepywanie kolesi FLashem sprawiało straszną frajdę) to jeszcze sama mechanika była bardzo Mortalowa. No może oprócz tych dziwnych QTE. Fakt fatale nie były specjalnie brutalne, ale patrząc dzisiaj na fatale w MK2011 raczej człowiek się uśmiecha niż drży w przerażeniu. Ba, jestem w stanie powiedzieć, że Xray'e są mocniejsze niż fatale.

 

podczas robienia fatality trzeba przytrzymac jakis kuzik/blache?

nie wchodzi mi :/

 

Nie, nic. Zwróć uwagę, że kierunki na liście dostosowują się do twojej pozycji. Po drugie wymagana jest "konkretna" odległość od przeciwnika. Po trzecie każda postać ma jednego fatala swojego i jedną kombinację dla otoczenia (swoją drogą mogli się szarpnąć zrobić dwa fatale osobiste i jedną standardową kombinację dla stageowego fatala). W przypadku fatala obszarowego w lesie podobno nie wchodzi.

Odnośnik do komentarza

Oj przesadzasz. Nie chodzi o to, by sie bac, to nie horror, tylko brutalnie wykonczenie przeciwnika. Obecne fatale wywoluja usmiech na Twej twarzy, to jak mogles grac w DC universe ? Tam to dopiero byl zal...

Dla mnie Mortal wraca w koncu w starym dobrym stylu i nie jest juz wstyd go pokazywac znajomym, jak poprzednia czesc, gdy Kano robil fatale nadeptujac na zawodnika. Zreszta co to za porownanie, te dwie czesci to dla mnie zupelnie inna jakosc. :whistling:

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Szkoda tylko, że fatality są tak banalnie proste. Co to za kombinacje pięcio-przyciskowe? Liczyłem na tak skomplikowane fatale jak np. w MK2. Zrobienie fatala powinno być bardzo trudne, bo satysfakcja jest wtedy o wiele większa.

Ale ze w MK2 byly trudne?? Ktore? Powiedzilabym raczej, ze byly "zmudne" (a to i tak mniejszosc). Jakos nie kreci mnie trzymanie HP (czy tam teraz front punch) przez 10s w trakcie walki zeby zrobic fatala.

Tak miało ilu zawodników? 1, 2?

 

Kombinacje fatalit w nowym MK to jak proste ciosy w Tekkenie. W MK2 np. przed zrobieniem fatala występowało zawsze duże napięcie, bo wykończenie było trudno zrobić, w dodatku przeciwnik szybko upadał na ziemię. Po wykonaniu fatala zawsze była duża satysfakcja. Wykonywane co chwilę, stracą na wartości.

Edytowane przez Lukas_AT
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...