Pieprzenie

[qvstra 3 204]

Rozmyslam ostatnio nad kapciuszkami do e46 i do glowy wpadly mi dwa pomysly. Pierwszy to poszerzane stalowki z Insigni z najprawdopodobniej delikatnym naciagiem opony na felge, a drugi to tez stal, tyle ze bardziej tradycyjna, ale rowniez mysle nad poszerzeniem. W przypadku pierwszej opcji jeszcze nie mam pomyslu nad malowaniem, a drugie planuje pomalowac na bialo.

 

zdjecia:

stal z Insigni:

 

 

 

tyle ze poszerzenie byloby zdecydowanie mniejsze 

 

 

 

opcja nr 2:

 

 

 

na samochodzie

 

 

co myslicie? Zalatuje wiocha.pl?

 

Jutro moze porobie jakies zdjecia samochodu. No i zobacze jak zamontowane sa te ledy i o ile nie zamarzne to postaram sie je zdemontowac.

Edytowane 24 Stycznia 2014 przez Qvstra

[D.B. Cooper 3 051]

wstaw zwykle oryginalne felgi i bedzie wygladac bardzo dobrze, e46 to ladne samochody i nie trzeba kombinowac przy ich "upiekszaniu". Ladne felgi zrobia robote

ale to zdanie starego 24 letniego kapcia, pamietam jak mialem 17-18 lat i podobaly mi sie jakies (pipi)a spoilery, ogromne felgi, (pipi)a jakies biale lampy z bazaru xD

a teraz? wszystko z serii, jedynie ladna felga i ew. szybka lekko przyciemniona, ale to zalezy tez od modelu i koloru samochodu

[qvstra 3 204]

Ja chce zmienic tylko felge, bo te ktore mam sa co najwyzej srednie, reszta samochodu jest zayebista i przyciemnianie szyb, czy lexus look z tylu nie wchodzi w gre. A pomyslalem o tych dwoch felgach, bo nie jest to strasznie drogie rozwiazanie, a na BBSy LM/RS szkoda mi pieniedzy :]

[Pajda 2 282]

Jaki kolor ma Twoje e46?

[qvstra 3 204]

Granatowy (Orient Blue).

[Infidel 218]

Stal jest za mała przy seryjnym zawieszeniu by robić na niej nawet delikatny naciąg. Będziesz miał wręcz śmieszną przestrzeń między kołem a nadkolem.

[qvstra 3 204]

Wlasnie tego sie obawialem, bo wszystkie samochody ze stalowkami i naciagiem mialy zalozony gwint. A nie chce wydawac duzej ilosci pieniedzy na zawieszenie, bo te przydadza mi sie za jakis czas, jak zaczne spelniac swoje marzenie, a obnizanie przez ciecie sprezyn, czy zestaw firmy krzak  nie wchodzi w gre. 

[Infidel 218]

Zawsze mozesz zalozyc kit obnizajacy i sprzedac seryjne sprezyny. E46 w serii stoi wysoko, wkec obnizajac 20-30mm nie stracisz za duzo na komforcie.

Jak E46ma byc naprawde tymczadowo, to zostaw jak jest, szkoda kasy.

[qvstra 3 204]

E46 bedzie u mnie dlugo, bo chyba zadna buda z tego okresu tak mi sie nie podoba i wlasnie dlatego pomyslalem o delikatnym zrobieniu jej pode mnie. Polecisz jakies firmy/zestawy? Bo pieniadze przydadza sie na budowe e36 z czyms wiecej pod maska i opony na treningi. Ale to jeszcze melodia przyszlosci.

[Dud.ek 1 964]

Odkleiłeś ten znaczek ?

[Pajda 2 282]

Kup standardowe alusy od e46. Nie sa drogie, a do granatu nie pasuja czarne felgi. Gdybys mial ten niebieski kolor jak ktos kto tu prezentowal swojego e46 compacta (dudek?) to co innego:)

[qvstra 3 204]

Dudek bede zdejmowal jak sie troche ociepli, bo mam nieogrzewany garaz i (pipi) tam przeokrutnie.

 

Pajda, no wiem ze czarne beda srednio wygladaly na mojej budzie, ale biale 17" stalowki powinny byc okej. Mam jeszcze troche czasu na zastanowienia. 

[Infidel 218]

Co polecic? Tak naprawde kazde beda dobre. Sprezyny to nie jest rzecz, ktora wymienia sie co 5tys. km. Jest na allegro zestaw tyl -50, przod -40 za 470zl, dobra opcja.

[qwertyp 1]

Lakiernik robił mi tył - błotniki oba + klapa (gośc nie wyhamował i mi przy(pipi)ł), z tym, że lakier mu wyszedł trochę nie tego, inny odcień, jutro mam odbierać i już widzę tą rozmowę

 

- panie, tu jest inny odcień!

- ale to zależy pod jakim katem pan patrzy, dobrze jest

- mówie panu, ze nie jest dobrze, widać różnice

- ja nic nie widzę...

 

Generalnie wiem, że bajki typu "postoi z miesiąc na słońcu to się wyrówna" może sobie wsadzić, pytanie czy jest możliwe żeby to pomalowali tak żeby nie było różnicy (cieniowanie?) czy przy 13-letnim aucie zawsze będzie jakaś różnica w lakierze? Kolor i odcień powinni chyba wziąć nie z tabliczki ale na wzór powiedzmy z klapki od wlewu paliwa, correct?

[Mustang 1 625]

13 letnie auto i tak ma zmatowiały lakier, który nie odpowiada do końca odcieniowi w jakim wyjechało z fabryki. Dud.ek powinien wiedzieć lepiej.  Być może jest jeszcze opcja polerki.

[Infidel 218]

Jedna sprawa,ze pewnie nie robil cieniowania, bo mu sie nie chcialo. Druga, to to ca pisze Wampis. Zrobic polerke i wtedy bedzie wszystko jasne.

[Dud.ek 1 964]

Tak jak pisał Infidel, zapewne pomalował całe elementy bazą zamiast przy drzwiach wycieniować. Wypolerowanie drzwi to logiczne i musi Ci to zrobić, może się poprawi ale nie liczyłbym na cuda. Nie wiem jaki masz kolor ale jak srebrny-szary metalik to małe szanse są, żeby to wyszło na kreche. Jak bedzie spora różnica to dogadaj się z nim, żeby pocieniował drzwi i bedzie ok.

[qwertyp 1]

Generalnie auto wyszło dwukolorowe ale na szczęście obyło się bez przepychanek, gość sam stwierdził, że lakiernicy spartoczyli i będzie cieniował drzwi, gorzej być nie może.

[Dud.ek 1 964]

Jaki kolor? Bo jak jest DUŻA różnica w odcieniu to nawet typ który urodził się z pistoletem w ręce tego nie wygubi na drzwiach i zamiast różnicy między elementami zostanie ładny placek na połowie elementu.

[qwertyp 1]

weź mi tu nie nie polakuj, ja się cieszę, że bez grożenia sądem itepe będą to dalej robili a Ty mi tu humor psujesz, kolor to oliwka metalik. nie wiem co z tym zrobią ale na pewno gorzej niż jest to nie wyjdzie, najtaniej i najprościej to by im wyszło machnięcie całego tą samą farbą xd

[Dud.ek 1 964]

Ale za co mieli Ci grozić sądem? Ty oddałeś samochód do naprawy i wymagasz żeby było to zrobione dobrze. Masz uzasadnione zastrzeżenia to niech robią tak długo aż im wyjdzie. Jak robiłem samochody powypadkowe z ubezpieczalni to trafiliśmy na maniaka Corolli którą malowaliśmy 3 razy xD Aż typ stwierdził że mu się podoba

[qwertyp 1]

To przynajmniej autko miało dodatkową powłokę ochronną ;]

 

Chodziło mi o to, że to ja będę musiał ich straszyć sądem, wiadomo jak to jest z krajowymi specami, kasa na koncie, robota zrobiona (byle jak ale zrobiona) to i klienta trzeba się pozbyć. Rozumiem, że jesteś oblatany w kwestiach napraw powypadkowych? Podpowiesz mi na co mam zwrócić szczególną uwagę przy odbiorze? Wiem, że mam sprawdzić szczeliny przy klapie (całą wymieniali), czy podłączyli dobrze światła tylne, coś jeszcze?

 

Generalnie to najadłem się przez nich nerwów, trzymają samochód ponad miesiąc, dostałem zastępczaka, który jedzie jakby miał się zaraz rozlecieć no i teraz jeszcze ten numer z lakierem ;/ A ciul, który we mnie wjechał dostał mandat, przetarł zderzak szmatką i odjechał, w sumie każdemu się zdarza ale i tak mi to ciśnienie podnosi.

[Dud.ek 1 964]

Jakbym miał wymieniać przekręty jakie idą na ubezpieczeniach to głowa mała xD Nie wiem co tam miałeś narobione ale zwróć uwage czy klape dobrze pomalowali od środka i wszędzie dolega do uszczelki. Po odbiorze obserwuj czy nie leje sie do środka. Na miejscu wiele nie sprawdzisz jedynie czy funkcjonuje wszystko typu centralny, tak jak wspomniałeś lampy, szczeliny ok czy są, zderzak gdzieś nie odstaje. Ogólnie nie znając rozmiaru zniszczeń, modelu samochodu i zakresu napraw to wróżenie z fusów. 

[hooki 194]

(...)  dostał mandat, przetarł zderzak szmatką i odjechał (...)

 

ufff, już się bałem, że to ja wjechałem w Ciebie ostatnio ale u mnie nie było policji...

[Mustang 1 625]

W sumie nawet nie wiedziałem, że koncerny motoryzacyjne dalej tną koszty na bezpieczeństwie w mniej cywilizowanych krajach. Oczywiście nie chodzi mi o tę Tatę Nano, ale że np. VW sprzedawał w Indiach Polo bez poduszek dopóki nie nagłośniono jak bardzo niekorzystnie wpływa to na bezpieczeństwo, to się nie spodziewałem.

 

http://jalopnik.com/the-tata-nano-is-appallingly-horrific-in-a-head-on-cras-1513147180

 

W ogóle patrzyłem wyposażenie tej nowej starej Fiesty, ABS i poduszki w najdroższej wersji, bogactwo. Jednak trzeba przepisami motywować koncerny do działania.