Euro 2012

[Gość Darude]

Ja już starym dziadem jestem. Nawet nie pisnąłem podczas bramki Błaszczykowskiego.

Też jestem stary ,ale zem ryja wydarł ku zdziwieniu ,

(pipi) ALE myśle ,że nie włacze juz zadnego studia nt .Euro .Zygam tą propagandą, :confused:

Edytowane 12 Czerwca 2012 przez Darude

[Gość mate5]

Jaką propagandą?

[Gość Darude]

Ze jest dobrze i slodko np..

[froncz piotrewski 1 732]

DUMNI PO REMISIE WIERNI PO PORAŻCE

[El Loco Chocko 2 028]

 

[Daddy 4 138]

Za(pipi)isty mecz - jestem dumny z naszych chłopków, nie spękali po stracie bramki jak w pierwszym meczu i można nawet powiedzieć, że w ogólnym rozrachunku byli lepszą drużyną. Oczywiście Polaczkowo wypomina nawet jak zagraliśmy nieźle, ale tym już nic nie zrobisz, zawsze będzie źle.

no niestety ale miło przeczytać tutaj kilka pozytywnych komentarzy po dobrej grze Polaków.

[_lukas_ 1 685]

Wielka gwiazdka francuskiej piłki Ludo fochy strzela. Nie dość, że był jednym z najgorszych ( pozdrawiamy kolejne super wzmocnienie z niemiec - cześć benisz) to jeszcze ma czelność się burzyć.

Nikt go tu nie trzyma. Niech spie.rdala.

[butch.stein 251]

Jak nigdy nie szczędzę krytyki tak dziś na prawdę nie mam praktycznie do czego się przyczepić. W końcu doczekałem się Polaków, którzy wkładają serce w grę, prą do przodu bez żadnych kompleksów, nie boją się przeciwnika jednocześnie szanując go. Wielkie brawa dla reprezentacji, zagrali na miarę swoich możliwości, stabilnie i równo. Głupkowate zmiany Franza pominę. Bez chwili zastanowienia zmieniłbym Murawskiego, który jest kompletnie niewidoczny a jak już jest przy piłce to nie błyszczy.

Gra obrony na wielki +, błędów uniknąć się nie da, każdy je popełnia, najważniejsze, że nie było ich zbyt wiele.

Przyczepię się jedynie do tego, że przy niektórych kontrach obrońcy lub cofnięci pomocnicy zagrywali szybką piłkę do Lewego. Niestety ale każdy z naszych przeciwników wie jakiej klasy zawodnikiem jest Robert więc automatycznie jest kryty przez co najmniej dwóch obrońców przez co traci on swobodę gry. Dlatego szybkie wrzuty na wysuniętego Lewego nie powinny mieć miejsca. Atak powinien płynnie przesunąć się przez pomoc. Nawet kosztem wolniejszej kontry. Było dziś parę takich zagrań, zawsze kończyły się identycznie. Myślę, że w tym elemencie Czesi wezmą przykład z Rosjan i też obkleją Roberta ucinając możliwość takiego wariantu kontrataku.

Tak czy siak to tylko mały szkopuł, na który zwróciłem uwagę.

 

Jutro bardzo ciekawe mecze, liczę, że niemiaszki pokażą co potrafią i pojadą Holendrów zapewniając sobie wyjście z grupy. Trzymam też kciuki za Duńczyków, żeby zagrali przynajmniej tak solidnie jak z Holendrami i chociaż zremisowali z Portugalią.

 

Edit.

Wielka gwiazdka francuskiej piłki Ludo fochy strzela. Nie dość, że był jednym z najgorszych ( pozdrawiamy kolejne super wzmocnienie z niemiec - cześć benisz) to jeszcze ma czelność się burzyć.

Nikt go tu nie trzyma. Niech spie.rdala.

 

Dobra ale po ki cholerę zmieniać go na ostatni rzut wolny ? Może nie gra super, ale wolne jako tako kopie...

Nie twierdzę, że to uber dobrze grający piłkarz ale naprawdę nie dziwię się, że się chłop w(pipi)ił

Edytowane 12 Czerwca 2012 przez butch.stein

[ścierpła mi noga 74]

Wielka gwiazdka francuskiej piłki Ludo fochy strzela. Nie dość, że był jednym z najgorszych ( pozdrawiamy kolejne super wzmocnienie z niemiec - cześć benisz) to jeszcze ma czelność się burzyć.

Nikt go tu nie trzyma. Niech spie.rdala.

 

 

był jednym z najlepszych w naszej drużynie, zaliczył asystę, dobrze wykonywał stałe fragmenty gry, a przy ostatniej akcji meczu, po której mogła paść bramka gdyby dośrodkowywał tak samo udanie jak przy poprzednich, poprostu ambitnie się wku$$#ł.

[firana140 620]

 

Przyczepię się jedynie do tego, że przy niektórych kontrach obrońcy lub cofnięci pomocnicy zagrywali szybką piłkę do Lewego. Niestety ale każdy z naszych przeciwników wie jakiej klasy zawodnikiem jest Robert więc automatycznie jest kryty przez co najmniej dwóch obrońców przez co traci on swobodę gry. Dlatego szybkie wrzuty na wysuniętego Lewego nie powinny mieć miejsca. Atak powinien płynnie przesunąć się przez pomoc. Nawet kosztem wolniejszej kontry. Było dziś parę takich zagrań, zawsze kończyły się identycznie. Myślę, że w tym elemencie Czesi wezmą przykład z Rosjan i też obkleją Roberta ucinając możliwość takiego wariantu kontrataku.

Tak czy siak to tylko mały szkopuł, na który zwróciłem uwagę.

 

 

O to to.

Już nawet nie o to chodzi że Lewy był kryty jak dziwka w burdelu, ale po prostu jak każda wybita piłka szła w niego to widać było pod koniec że już nie miał siły za nimi biegać

[_lukas_ 1 685]

Kończąc temat Obraniaka:

 

W strefie wywiadów bez euforii i bez smutku. Chcieliśmy spytać Obraniaka o sytuację ze zmianą, ale powiedział, że po polsku nie porozmawia. Chcieliśmy więc po angielsku, ale odparł, że po angielsku też nie porozmawia. Ewentualnie – po francusku. Cóż, może w innym życiu, Ludo!

weszlo.com

[ogqozo 6 383]

Smuda stwierdził, że Szczęsny jest bez wątpienia numerem jeden w bramce, ale czy wróci do niej od następnego meczu? "Jest szansa, że zagra". W ankiecie na Sport.pl 83% ludzi uważa, że powinien grać Tytoń. Ja też - koleś gra bardzo dobrze w klubie, w kadrze nie zawiódł, a jego nienowa już reputacja "Penalty Killera" wydaje mi się na miejscu za każdym razem, gdy Perquis kładzie się i, uff, na szczęście najpierw trafia w piłkę. Jak wiadomo, nie jestem takim piewcą talentów Szczęsnego, jak co niektórzy - to dobry młody bramkarz, ale może niekoniecznie już najlepszy. Jeśli wróci na mecz z Czechami i będzie tak nieskuteczny, jak z Grecją, to czy będzie go można nazwać polskim Fernando Torresem?

Edytowane 13 Czerwca 2012 przez ogqozo

[--wojtas-- 609]

No właśnie zastanawia mnie kwestia bramkarza. Myślicie, że Szczęsny powinien wrócić? Kurde, Tytoń bardzo dobrze wszedł w drużynę, w samą imprezę, a wręcz miał wejście smoka. W spotkaniu z Rosją świetnie współgrał z naszą defensywą (czy właściwie m.in. ją tworzył). Nie miał jakoś specjalnie dużo do roboty, ale jak już trzeba było coś zrobić to robił to pewnie, a przy bramce nie zawinił. Szczęsny prawie w ogóle nic nie robił, ale to on kompletnie z dupy "zrobił" gola Grekom, a że właśnie nie miał nawet możliwości pokazania się z innej strony, to nie można totalnie nic powiedzieć o jego formie na euro (no bo myślę, że jednak ten jeden babol nie powinien przemawiać w 100% za tym, że jest bez formy). W sumie tu już nawet nie chodzi o to, że mam jakieś obawy co do jego osoby, tylko po prostu po co zmieniać coś co działa?

[Mendrek 575]

Tytoń to przede wszystkim psychika. Widać u niego spokój i opanowanie, nie rzuca się do piłek jak pies po patyk, umie też walczyć z presją jak pokazał po obronionym karnym w meczu z Grecją.

Jednak z psychologicznego punktu widzenia nie powinno się teraz wyrzucać Szczęsnego, bo ogólnie bramkarzowi daje się specyficzny kredyt zaufania, że nawet jak popełnia błędy, to się na niego stawia. Daje mu to komfort psychiczny, i przekłada się na jego osiągi w spotkaniach, że nie boi się ryzykować (co często może ocalić od straty bramki).

Faktycznie graliśmy prawie że kompletnie, mieliśmy okresy gdzie się gubiliśmy i graliśmy za nerwowo, ale dobrze że nie baliśmy się grać z pierwszej piłki i dynamicznie. I co najlepsze, wytrzymaliśmy fizycznie, w końcówce wydawało się nawet że możemy przyszpilić Rosjan swoimi rezerwami energii, podczas gdy oni dreptali niemalże w miejscu i masowo się bronili.

Jestem ciekaw czy Smuda nauczył naszych grać z kontrataku. Otwarcie jak z Rosją z Czechami grać nie powinniśmy, gdyż o ile oni mogą stracić gola i liczyć na bramkę, o tyle my po stracie musimy liczyć na dwie. Oczywiście o ile Czesi nie zastawią się od początku, ale nie liczyłby że chcieliby grać z Polską na 0-0 .

[Daffy 10 247]

najlepszy mecz polskiej kadry odkąd Smuda jest trenerem. Od meczu z Portugalią w Chorzowie nie widziałem tak dobrze grających Polaków. Wiadomo,że były mankamenty, Lewy często w przodzie był za bardzo osamotniony ale przecież nigdy nie będziemy drugą Hiszpanią. Zatrzymaliśmy wczoraj Rosję, Rosję która nie stworzyła wczoraj praktycznie ani jednej sytuacji, Rosję która rozjechało Włochów przed Euro i Czechów 4 dni temu.

 

Macie pretensje do Obraniaka? Jak dla mnie to tylko pokazuje z jaką ambicją i sercem walczyli wczoraj Polacy, oni chcieli wygrać ten mecz a Ludo chciał jeszcze raz dośrodkować licząc na bramkę - po prostu się wkur.wił,że nie będzie mógł pomóc drużynie w tej akcji.

 

Ogólnie drużyna na plus, Smuda znowu na minus

[--wojtas-- 609]

Nie wiem jak można minusować Smudę po tym spotkaniu. Rozumiem, ,że taktykę i ustawienie na ten mecz to chłopaki sami ogarnęli.

[White 23]

Ogólnie drużyna na plus, Smuda znowu na minus

Przecież gdyby nie Smuda to by tej drużyny nie było... Uważam że odwalił dobrą robotę z tą reprezentacją (gramy najlepszy turniej od wielu wielu lat) i wku.rwia mnie ta cała nagonka na niego. A to że nie zrobił zmian (mimo że jeszcze niedawno widzieliśmy jak bardzo niekorzystnie wpływały jakiekolwiek zmiany na drużynę w meczach towrzyskich), a to że zrobił złe- tak jakby to była jedyna rzecz za którą jest odpowiedzialny. Znafcy.

[Daffy 10 247]

Krytykuje za zmiany, wg mnie znowu zbyt asekuracyjne, a była szansa pokonać a nie tylko zremisować z Rosją co w konsekwencji sprawiłoby,że w sobotę z Czechami moglibyśmy grać na remis.Lewy był zbyt osamotniony, Rosjanie ostatnie 15min oddychali rękawami, aż się prosiło o wejście Grosickiego lub Rybusa by jeszcze bardziej rozciągnąć ich zmęczoną obronę. Krytykuje też to,że zaraz po meczu powiedział,że bronić będzie Szczęsny a nie Tytoń.

 

Smuda w pierwszym meczu postąpił asekuracyjnie w drugiej połowie bo wolał remis, który nawet w przypadku porażki z Rosją dawał nam nadzieję na awans do ostatniej kolejki, wczoraj ponownie postąpił asekuracyjnie. Mecz z Czechami będzie najgorszym meczem, tam raczej nie będzie szans na kontry, Czechy zamurują się bo urządza ich remis. Ciężko grać z takim przeciwnikiem. Boję się,że to może być trzeci remis Polaków i odpadnięcie z turnieju. Później zacznie się dyskusja, w którym meczu mogliśmy odnieść zwycięstwo. I o ile wczoraj mentalnie ten remis nad podbudował, a jak na nasze realnia zagraliśmy fenomenalnie to z przekroju meczu i szansy jaką mieliśmy to straciliśmy 2pkt, a nie zyskaliśmy 1pkt, tak samo jak z Grecją.

Edytowane 13 Czerwca 2012 przez Ficuś

[--wojtas-- 609]

Zgodzę się co do tego, że zmiany nie były idealne. Zmiana Mierzejewskiego była dobra i pociągnęła grę do przodu. Natomiast szkoda, że nie pojawił się Rybus ( o czym wspominałem) i zdjęcie w takim momencie zawodnika wykonującego stałe fragmenty, który w dodatku robił to przez cały mecz dobrze też nie było do końca trafione.

Ale jest progres względem poprzedniego meczu + nie były to złe zmiany, a Mierzejewski, jeszcze raz podkreślę, dał dobrą zmianę. No i trzeba pamiętać, że ściągnięcie Polanskiego było wymuszone.

Edytowane 13 Czerwca 2012 przez --wojtas--

[.:marioo:. 101]

Też coś czuję że z Czechami nie wygramy. Trzy remisy i papa. Najbardziej irytuje mnie fakt że mogliśmy te dwa mecze wygrać gdyby nie mentalność Smudy i chłopaków. Wszystko tylko nie przegrać. A moim zdaniem zarówno Grecy jak i Ruskie byli spokojnie do ugryzienia. Gdyby tylko nasi grali do końca. Wiadomo że lepsze te dwa punkty niż nic, ale w sobotę czuję nasz czas się skończy, czego oczywiście bym nie chciał.

 

Powinien bronić Tytoń, to jasne. Zagra pewnie Szczęsny i tym samym Smuda po raz kolejny udowodni że jest słabym trenerem i strategiem. Tytoń zasłużył by bronić w tym turnieju do końca. Smuda potraktuje go teraz jak zapchajdziurę. Na co oczywiście Przemek nie zasłużył.

[--wojtas-- 609]

Z Czechami spokojnie wygramy.

[Gość Darude]

Ogólnie drużyna na plus, Smuda znowu na minus

Przecież gdyby nie Smuda to by tej drużyny nie było... Uważam że odwalił dobrą robotę z tą reprezentacją (gramy najlepszy turniej od wielu wielu lat) i wku.rwia mnie ta cała nagonka na niego. A to że nie zrobił zmian (mimo że jeszcze niedawno widzieliśmy jak bardzo niekorzystnie wpływały jakiekolwiek zmiany na drużynę w meczach towrzyskich), a to że zrobił złe- tak jakby to była jedyna rzecz za którą jest odpowiedzialny. Znafcy.

Znafca.Patrzac na te dwa mecze optymistycznie to zamiast co najmniej 4 pewnych punktów mamy 2 (już nawet nie wspomne ,że mogło być i 6 ) .Smutas oczywiście zawalił , bo "grał" by nie przegrać, ni wygrać ,a tylko zremisować (niestety nie zdobyli baretki za przygwożdżenie przeciwnika ) .Teraz musimy wygrać ostatni mecz i też się boje ze to może być remis nic niedający .Odpadniemy i bedzie niedosyt i właśnie znafcy z dachu fabryki czekolady będą się pocieszać ,bo przecież nie było źle ,zagraliśmy najlepszy turniej od wielu wielu lat.

Edytowane 13 Czerwca 2012 przez Darude

[gork 19]

Też uważam, że Tytoń powinien bronić. Nie wiem czemu, ale jak jest w bramce to jakoś tak to pewniej wygląda.

[_lukas_ 1 685]

Tytoń powinien zostać w bramce. Dostał szansę którą wykorzystał w 110%. No ale czego wymagać od trenera minimalisty jakim jest Smuda. Tytoń zrobił swoje, Tytoń może odejść.

[Dobos 83]

Dla Smudy widać świętością jest hierarchia wśród piłkarzy, rezerwowy to rezerwowy bez wględu na występ/formę. Jeśli nie wyjdziemy z grupy to głównie przez trenera bo piłkarsko prezentujemy się napewno najlepiej od 10 lat.