Skocz do zawartości

Dark Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, wiem, sam Claymore'a czasami używam, ale chodzi mi o to, że Raw na dłuższą metę się chyba nie opłaca. Chyba że jest coś, czego numerki nie mówią?

Raw to nie wiem po co jest, w ogóle tego nie używaj. Dla mnie najlepsze bronie to +15, scalujące z DEX a do tego Darkmoon/Sunlight Blade enchant i NAPIERDALAMY!1!1!1

Odnośnik do komentarza

Ja mialem farta i przy pierwszym black knight'cie dropnal mi jego miecz. Teraz jest na +4 ulepszony i nap.ierdalam jak zly :P Dzisiaj zabije dwoch braci w Anor Londo, ale planuje grubasa najpierw, bo napalilem sie na zbroje "chudego". Btw ktos testowal jego wlocznie? Warta wyklucia?

Pozniej powrot do Asylum, Painted World, Piesek, Krolowie i nowy content w dlc :D

Odnośnik do komentarza

No w koncu rozwalilem tych cholernych kroli. Wiem ze to podobno jedna z najlatwiejszych walk, ale ja po prostu nie dawalem sobie rady (zabijalem 2 kroli ale robilem to najzwyczajnie za wolno i reszta juz mnie dobijala). Najgorsza jak dla mnie z walk, bo nie wymaga praktycznie zadnego skilla, tylko mocnego pie.rdolniecia. Dopiero po dopakowaniu miecza black knighta na +5 rozwalilem cale to towarzystwo. Przed Nito i archiwami duke'a zrobilem sobie przerwe na zawartosc z dlc :D

 

PS. kocham ta gre :P

Odnośnik do komentarza

Dla mnie też te króle to jedni z gorszych. Tam nic tylko sie idzie na pale i klepie i ma sie nadzieje ze jakies chore hity w ciebie nie wejdą...

Jeszcze czasem zabierają ledwo 1/8 hp, a czasem zabiją na jeden strzał xd Zbugowani jacyś oni.

Gravelord nito, też taki troche na jedno kopyto, ja odpalałem ten czar co zwiekszal obrone, ale spowalniał ruch i praktycznie tylko mashowałem : d

 

Ogólnie w pewnym momencie, zaczyna sie wszystko tak rozwalac na chama bardziej, a nie kombinując : /

Edytowane przez QstomPL
Odnośnik do komentarza

 

Ogólnie w pewnym momencie, zaczyna sie wszystko tak rozwalac na chama bardziej, a nie kombinując : /

 

 

Ja tam od początku gram na chama i daję rade:P Po zdobyciu Havel's Ring gram już wykorzystując uniki nie polegając całkowicie na tarczy. Chociaż postać staram się zrobić raczej takiego tanka z dużymi obrażeniami bo nie zależy mi kompletnie na postaci pod online. Chociaż w grze nie jestem daleko, zabiłem w drugi dzwon i zwiedzam tą twierdzę.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie też te króle to jedni z gorszych. Tam nic tylko sie idzie na pale i klepie i ma sie nadzieje ze jakies chore hity w ciebie nie wejdą...

Jeszcze czasem zabierają ledwo 1/8 hp, a czasem zabiją na jeden strzał xd Zbugowani jacyś oni.

 

Nic z tych rzeczy - bycie świadomym tego, co się dzieje podczas tej walki to klucz do sukcesu.

 

Rzecz absolutnie podstawowa - im dalej Gracz znajduje się od Króla, tym większy DMG zgarnie (wniosek: walczyć na krótki dystans).

 

Drugie równie istotne info - armor z przyzwoitym poise ma ogromne znaczenie w tej walce (podobnie itemy regenerujące staminę).

 

Kolejna sprawa: Królowie zadają zarówno obrażenia fizyczne jak i magiczne - warto zabezpieczyć się przed obydwoma rodzajami ataków (polecam GMB albo GMS)

 

Na koniec warto nadmienić, że Soul Consumption (łapanko) to jeden z ich najpaskudniejszych ataków - unikać za wszelką ceną (roll FTW).

 

Bonus: podatni na ogień - Burn, Motherfucker! Burn!

Edytowane przez stoodio
Odnośnik do komentarza

Artorias the Abysswalker - ja piernicze - najlepszy wizualnie i pod wzgledem walki boss jakiego dotad spotkalem w grze. Walka wymagajaca, ciekawe ma zagrania i ten design mmmm. Troche dal mi popalic wczoraj. Polecam dla tych co gorzej sie turlaja, aby podkrecili poise, duza tarcza ze stability i mozna wiekszosc ciosow blokowac. Do tego jak rycerzyk sie zaczyna wkurzac to szybko podbiegamy 3 ciosy i furie mu przerywamy. Jak sie nie uda, to koles potrafi w tym trybie mocno walnac. Teraz ja nosze jego zbroje, khe khe khe :D ( do kupienia u kupca pod wiaduktem w firelink shrine za bagatela 80 tys dusz - 20k jedna czesc). Mieczyk mozna wykuc - greatsword +10 i jego dusza, a tarcza lezy w ukrytej lokacji, trzeba uwolnic malego wilczka i on da nam jego tarcze. Polecam przeczytac tez opisy i lore na wiki Artoriasa.

Odnośnik do komentarza

Im wieksza liczba tym wieksza szansa na drop itemu. Polecam grac offline jak chcesz przechodzic w postaci ludzkiej a nie hollow. oszczedzisz sobie nerwow bo co chwile inni gracze beda nawiedzac twoj swiat i zmuszac do pojedynkow. dodatkowo w postaci ludzkiej przy niektorych walkach bedziesz mogl przywolac pomagiera sterowanego przez si.polecam to, bardzo przydatne, np. z gargulcami lub bracmi w anor londo.

 

Odnośnik do komentarza

Ubiłem już z 7 bossów na NG+ i coraz bardziej chce mi się bawić w pvp. Obecnie idę na iron golema po to by w anor londo ulepszyć Uchigatane na elektryczność a potem lecę na pvp.Teraz pytanie czy dużo ludzi gra na arenie z prepare to die?Jak grałem na podstawowej grze nie + to nie było tam ani jednej osoby oraz czy jest coś takiego bym mógł ciągle atakować światy innych?Coś co się nie zużywa.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...